Masaże świątynne oraz techniki uzdrawiania przez dotyk cz I
Strona ramki
Masaże świątynne oraz techniki uzdrawiania przez dotyk cz. II
Anna Rozkosz
Masaż Kahi- Loa Masaż ten jest zaliczany do kategorii masażów świątynnych. Ze względu na swą technikę wykonywania go jest prostszy i łatwiejszy do wykonania. Masaż ten jest wykonywany na powierzchni skóry lub bezpośrednio ponad nią. Nie trzeba się do niego rozbierać, ani smarować się olejkiem, nie jest do niego potrzebny żaden rytuał. Jego wykonanie nie wymaga szczególnych warunków.
Hawajczycy dawno temu już wiedzieli to, co znają współcześni naukowcy, iż skóra ma właściwości wytwarzania uzdrawiających hormonów i związków chemicznych. Ten fakt jest wykorzystywany przy masażu Kahi- Loa. Komórki masowanej skóry przenoszą pozytywne, serdeczne i czułe nastawienie masażysty, które połączone z siłą jego rąk ma wpływ na tkanki, mięśnie, kości, organy oraz system nerwowy masowanego. Ka- oznacza ruch, Hi- płynąć. Kahi oznacza tutaj jedność płynącego ruchu w masażu. Natomiast Loa- podnosi jego wartość do Wielkiej Jedności, do doskonałego systemu. Masaż ten wywodzi się z kręgu kultury szamańskiej, dlatego wykorzystuje się uzdrawiające siły ognia, wody, wiatru, kamieni, roślin, zwierząt, roślin i człowieka. Masażysta przywołuje wszystkie te moce, aby wspierały uzdrawiające zabiegi przeprowadzane na kliencie. Współczesną wersję Kahi- Loa opracował S. K. King, który jako szaman wzbogacił go o własne idee i doświadczenia. Zazwyczaj przed zabiegiem przeprowadzana jest medytacja zestrajająca szamana z żywiołami. Później przeprowadzana jest modlitwa do Wyższego Ja o prowadzenie i opiekę dla klienta oraz masażysty. Kahi Loa jest podzielony na 7 części, które odpowiadają 7 hawajskim żywiołom szamana. Sam przebieg masażu nie jest z góry ustalony, może być kształtowany indywidualnie dla potrzeb klienta, oraz według uznania i intuicji masażysty. Masażysta czynnie wykorzystuje 7 zasadę szamańską, iż to co jest dobre i odbierane jako przyjemne, jest właściwe dla klienta i jego zdrowia. Skuteczność masażu można wzmocnić dźwiękiem albo zapachem. Masażysta i klient wydają pewien określony dźwięk, a wibracja tego dźwięku wzmacnia przepływ energii. W Kahi Loa klient jest włączony wszystkimi swoimi zmysłami, aktywnie w nim uczestniczy. Masażysta kieruje swoją uwagę na "Ciałoumysł" klienta, a myśli klienta postępują za ruchami masażysty. Jego uwaga jest skoncentrowana na chwili, w której płynie energia, więc każda konfabulacja myślowa osłabia przepływ energii i zmniejsza skuteczność zabiegu. Serge Kahili King podaje szczegółowe rezultaty zastosowania masażu Kahi- Loa: 1. Rozluźniają się napięte mięśnie, zmniejsza się ból i pobudzone zostają procesy samouzdrawiania ciała w punkcie uwolnienia. Reakcjom tym może towarzyszyć uczucie ciepła lub mrowienia 2. Często występują przemieszczenia bólu w inne miejsce. Zazwyczaj jest to efekt odsłonięcia innej warstwy bólu ukrytego pod tą pierwszą. W takim przypadku kontynuuje się zabieg w podrażnionym miejscu 3. Czasami nie ma żadnej zmiany nawet po kilku sesjach Kahi. Może się tak zdarzyć, kiedy źródłem stresu jest przede wszystkim opór organizmu, wynikający z gniewu lub silnego lęku. Wtedy zalecana jest praca z procesem Kala.
Kahi mentalne Zgodnie z prawem Huny, że energia podąża za uwagą, możemy wykonywać Kahi- Loa bez dotykania rękami ciała. Wykonujemy wtedy Kahi mentalne, które jest równie skuteczne.
Kaulike jeszcze jeden magiczny dotyk Owo słowo oznacza równowagę lub harmonię i jest metodą pomagania innym w poprawianiu samopoczucia. Technika w całości polega na lekkim dotykaniu ciała drugiej osoby, która stoi lub leży. Właściwe nastawienie polega po prostu na gotowości dawania i brania.
Kaulike nie wymaga żadnego myślenia ze strony Średniego Ja, ani skupiania uwagi, jak to miało miejsce w poprzednich technikach. Jak wygląda ta prosta procedura: Stajemy przed odbiorcą, palcami na przemian jednej i drugiej dłoni dotykamy kolejno czubka jego głowy, gardła, klatki piersiowej, splotu słonecznego i pępka. Dotykamy w ten sposób centrów energetycznych ciała według Huny. Czas trzymania ręki w danym miejscu wynosi ok. "2 uderzeń serca". Następnie obiema rękami dotykamy szczęk, ramion, łokci, bioder, kolan, kostek i palców u nóg. Na zakończenie wznosimy nad głową wyprostowane i odchylone na boki ramiona i rękoma z dłońmi skierowanymi na zewnątrz zataczamy przed odbiorcą szerokie półkola, sięgające do poziomu bioder. Jak zapewnia S. K. King, nie używamy tutaj ani śpiewania, ani żadnych kadzideł, zapachów, ani też specjalnego mentalnego polecenia. Masaż energetyczny po prostu dzieje się sam.