{693}{774}JAK UKRAŚĆ MILION DOLARÓW
{2601}{2706}Sprzedajemy. $90,000 dał pan z przodu.|Dziękuję.
{2716}{2762}A teraz, panie i panowie...
{2781}{2876}Numer 34 z pierwszej strony naszego katalogu.
{2886}{2920}Tablica numer 16.
{2957}{3053}Portret Madame de Nemours|namalowany przez Czanne.
{3170}{3235}Z powodu zainteresowania|tym obrazem...
{3245}{3342}mamy połączenia telefoniczne |z naszymi kupującymi w Londonie i Nowym Jorku.
{3358}{3454}Ten obraz ze znanej w świecie|kolekcji pana Bonnet...
{3456}{3516}został wystawiony na sprzedaż|przez głowę rodziny...
{3518}{3562}Pana Charlesa Bonneta.
{3721}{3755}Panie i Panowie...
{3758}{3843}kto zacznie licytację tego wspaniałego|arcydzieła postimpressionizmu...
{3845}{3900}za $200,000?
{3971}{4052}$210,000. $220,000!
{4073}{4117}$230,000. Dziękuję.
{4128}{4185}Kto mówi $240,000?
{4214}{4249}Bardzo dziękuję.
{4290}{4342}Kto da $240,000?
{4364}{4390}Dziękuję.
{4486}{4536}$260,000.
{4563}{4595}$270,000.
{4834}{4895}... padł rekord|w przeciągu trzech miesięcy.
{4902}{4953}A teraz, ze świata sztuki...
{4960}{5032}w aukcji|arcydzieł impresjonistów...
{5035}{5104}najwyższa cena padła|za portret autorstwa Cezanne...
{5106}{5178}z wielkiego prywatnego zbioru|Charlesa Bonneta...
{5194}{5305}sprzedany za $550000,
{5317}{5385}Kupujący,|to znany kolekcjoner sztuki....
{5986}{6039}- Dobry wieczór, Marcel.|- Dobry wieczór, panienko.
{6042}{6094}- Czy ojciec jest do domu?|- Tak jest na piętrze.
{6097}{6159}- Powiedzieć mu, że panienka wróciła?|- Nie dziękuję. Wejdę na górę.
{6886}{6923}Witaj moja droga!
{6942}{6973}Cześć, tato.
{7003}{7072}- Ostrożnie. Jestem cały ubrudzony farbą.|- I pieniędzmi.
{7084}{7141}Słyszałam o aukcji w radiu.
{7144}{7201}Musimy poważnie porozmawiać.
{7204}{7244}Mój drogi aniołku, to był triumf.
{7247}{7300}Mógłbym sprzedać|z tuzin Czannes na pniu.
{7302}{7374}Nie uważasz, że przesadzasz?|Trzeba temu powiedzieć stop.
{7385}{7412}Momencik.
{7517}{7583}Życzliwy ten van Gogh|używał tylko imienia.
{7628}{7677}Jestem w połowie podpisu.
{7697}{7743}Doskonale!
{7746}{7825}Nie znów, tato? Tak szybko?
{7831}{7912}To dawno zaginione arcydzieło,|nie będzie na sprzedaż przez długi czas.
{7915}{8008}Powiesimy go. Będzie podziwiany. I kto wie?|W odpowiednim czasie, jakiś magnat handlowy...
{8010}{8070}może będzie w stanie przekonać mnie|bym się z nim rozstał.
{8074}{8143}- Jesteś łajdakiem.|- Dziękuję, moje dziecko.
{8162}{8212}Nicole! Mój brud.
{8239}{8301}To nie jest zwykły brud.|To brud z czasów van Gogha.
{8304}{8358}Mam brud z jego okolicy.
{8367}{8459}Oskrobałem te stare|19-to wieczne płótna.
{8462}{8487}Lubię to.
{8519}{8547}Zajęło mi to tygodnie.
{8550}{8611}Miły fragment autentyczności,|nie sądzisz?
{8628}{8718}Wątpię czy prawdziwe obrazy van Gogha|powstawały w takich bólach jak te.
{8721}{8776}On nie musiał. On był van Gogh.
{8789}{8894}Ale wiesz, że w całym swoim życiu,|sprzedał tylko jeden obraz.
{8896}{8982}Podczas gdy ja, z całym szacunkiem|dla tego wielkiego tragicznego geniusza...
{8992}{9029}sprzedałem już dwa..
{9032}{9074}Tato, a ja ci powtarzam...
{9081}{9172}kiedy sprzedajesz fałszywe arcydzieło,|to jest zbrodnia.
{9174}{9208}Nie sprzedaję biednym.
{9211}{9305}Tylko sprzedaję je milionerom,|a oni chcą tylko wielkie obrazy jak ten.
{9838}{9868}Tato! Policja!
{10293}{10329}Zdenerwowałaś mnie niepotrzebnie.
{10331}{10386}To dyrektor Klber|z Muzeum Lafayette.
{10389}{10434}Przyjechał porozmawiać|o naszej Cellini Venus.
{10461}{10490}Co o Venus?
{10492}{10558}Nasza Cellini Venus |ma być ozdobą...
{10561}{10645}wielkiej wystawy,|Kolekcja Francuskich Mistrzów.
{10672}{10727}Nie pokazuj jej tato!
{10730}{10768}- Tak. Choć ze mną.|- Nie!
{10875}{10942}Zaczekaj chwilę.|Nie możesz jej pokazać poza domem.
{10963}{10990}Nie denerwuj się.
{11025}{11102}Ale tato, to szaleństwo.
{11175}{11220}Idę, panie Grammont.
{11224}{11254}Proszę się nie spieszyć.
{11302}{11378}- Błagam cię. Posłuchaj.|- Widzisz jakąś farbę gdziekolwiek?
{11380}{11416}Nie pachnę farbą?
{11421}{11513}Błagam cię, wysłuchasz mnie?|Cellini Venus jest falsyfikatem.
{11516}{11625}- To słowo, którego nie używa się w tym domu.|- To zbyt niebezpieczne. Nie mogę ci na to pozwolić.
{11631}{11680}Tato, usłuchasz mnie?
{11696}{11757}Wystarczy tych perfum.... Dobrze.
{11769}{11816}Chodź ze mną,|polubisz pana Grammont.
{11819}{11877}On jest krystalicznie uczciwy|i potwornie nudny.
{12025}{12093}Mój drogi Grammont.|To bardzo uprzejme, że przyszedł pan osobiście.
{12096}{12168}- Dobry wieczór, Bonnet.|- Cała przyjemność po mojej stronie.
{12208}{12311}Marcel, drzwi.|Pozwól, że przedstawię swoją córkę, Nicole.
{12419}{12475}- Jestem zachwycony.|- Dobry wieczór.
{12589}{12618}Ona jest tam.
{12828}{12856}Pozwól.
{13047}{13145}Pamiętałem ją jako dzieło sztuki,|ale to coś więcej.
{13181}{13266}Mój przyjacielu, w imieniu własnym|oraz muzeum dziękuję...
{13269}{13353}za tak hojną pożyczkę.|Dziękuję też w imieniu Francji...
{13355}{13413}że ten skarb nigdy nie opuścił|i nie opuści kraju.
{13416}{13514}Wiem, że musiałeś mieć wiele ofert|i jakie kuszące musiały być.
{13526}{13587}Tak. Jestem jednak Francuzem.
{13733}{13781}- Wezmę ją.|- Nie.
{13812}{13836}Proszę.
{13877}{13920}Daj tato, pomogę ci.
{13953}{13989}W pańskie ręce...
{13995}{14031}Mój drogi Grammont...
{14033}{14085}...Daję ci nasz skarb.
{15215}{15248}Tato, coś ty zrobił?
{15250}{15311}Spójrz na pokój,|bez niej nie jest taki sam.
{15645}{15676}Co zrobiłem?
{15678}{15776}Daję światu okazję do studiowania|i oglądania Cellini Venus.
{15779}{15822}Która nie jest prawdziwą Cellini.
{15825}{15894}Czy ty czasem|nie pracujesz dla Amerykanów...
{15897}{15967}To jakaś obsesja|z tymi etykietami.
{15969}{16017}Porzuć tą śmieszną postawę.
{16019}{16117}Wiesz, że nie możesz więcej fałszować rzeźb?|To nie jest obraz.
{16119}{16196}Wiem o ich tak zwanych testach.
{16202}{16271}Tato, to nie są tak zwane testy.|To testy prawdziwe!
{16318}{16389}Mała próbka|potraktowana argonem potasu...
{16396}{16507}i mogą powiedzieć wszystko o kamieniu,|gdzie został wydobyty, kiedy obrabiany...
{16521}{16574}a nawet nazwisko i adres ludzi,|którzy to zrobili.
{16577}{16620}Jak przypuszczasz,|dlaczego nie sprzedałem Venus?
{16623}{16700}Ostatnio zaoferowano mi....|Sprawia mi to ból, gdy o tym pomyślę.
{16702}{16775}Zaoferowano mi $1,000,000.|Ale nie sprzedałem jej...
{16778}{16849}Teraz nawet grosza nie wziąłem za wypożyczenie.|Więc dlaczego mieliby ją sprawdzać testami?
{16860}{16956}Słyszałeś, co mówił Grammont,|100,000 kartek pocztowych!
{16959}{17022}Rozejdą się po całym świecie.|Z naszą Venus!
{17024}{17085}Nie odczuwasz podniecenia|na tę myśl?
{17093}{17140}Mrówki przebiegają mi po całym ciele.
{17159}{17217}Podstawowy kłopot z tobą jest taki,|że jesteś uczciwa.
{17244}{17299}Nie mówię tego, by cię urazić.
{17304}{17380}Dostaję zawrotów głowy,|gdy z tobą rozmawiam, tato.
{17405}{17445}Potrzeba ci odrobiny brandy.
{17483}{17576}Moja kochana, musisz zrozumieć,|że ja jestem zadowolony i dumny...
{17579}{17674}że nasza Cellini Venus jest fałszerstwem.|Gdyby była prawdziwa to co?
{17677}{17783}Byłby to tylko posążek|wyrzeźbiony przez jakiegoś Włocha.
{17785}{17858}Ale Cellini Venus jest nasza własna.|Tak, jestem z tego dumny.
{17861}{17943}Twój własny dziadek ją wyrzeźbił,|a pozowała mu twoja własna babcia.
{17945}{17998}Przez miesiące stała nieruchomo|bez mrugnięcia powieką...
{18001}{18058}gdy twój dziadek|uwieczniał ją w marmurze.
{18060}{18148}To było oczywiście przed tym,|zanim ona nabrała ogromnego apetytu.
{20067}{20146}- Wracamy do hotelu.|- Tak, panie Leland.
{20215}{20265}Panno Treadwell,|proszę natychmiast notować.
{20267}{20328}I wysłać informację|do wszystkich zainteresowanych.
{20330}{20411}Odwołuję wszystkie podróże|i spotkania tutaj i na Dalekim Wschodzie.
{20414}{20489}Pozostaję w Paryżu w pilnej sprawie|dotyczącej mojej fundacji.
{20491}{20554}Dalsze instrukcje|będę podawał w miarę potrzeby.
{20558}{20623}Biuro w Paryżu:|potrzebuję informacji o Charlsie Bonnecie...
{20626}{20693}gdzie mieszka, wszystko o jego rodzinie,|jego dzieła sztuki...
{20696}{20774}i szczególnie o Cellini Venus,|która teraz jest na wystawie.
{20776}{20836}Chcę mieć wszystkie te informacje|rano w moim hotelu.
{20839}{20890}To pilne, powtarzam, pilne.
{20909}{20945}I poufne.
{24413}{24440}Nie ruszaj się.
{24513}{24546}Odłóż ten obraz.
{24617}{24646}Postaw go!
{25016}{25087}- Panno Bonnet, proszę....|- Zostań na miejscu!
{25392}{25446}Dlaczego wybrałeś|akurat ten obraz?
{25467}{25503}Ten był pod ręką.
{25527}{25599}Proszę, nie dzwoń na policję.|Daj mi szansę.
{25641}{25738}Chciałem tylko wziąć jeden obraz,|a ty masz ich tyle.
{25762}{25825}Gdy przypadkowo nadeszłaś.
{25900}{25937}Powieszę go na ścianę.
{26292}{26336}Jest piękny. Litości.
{26418}{26489}Skąd wiedziałeś,|że nie ma mego ojca i służącego?
{26499}{26558}To moja praca.|Muszę wiedzieć takie rzeczy.
{26566}{26637}Bardzo przepraszam,|jeśli cię przestraszyłem.
{26666}{26737}Myślałem, że będziesz na otwarciu|wystawy ze swoim ojcem.
{26765}{26801}Tak duże wydarzenie jak to....
{26862}{26972}Tak czy owak, przestraszyłaś mnie,|więc jesteśmy kwita.
{26992}{27026}Nie bądź zuchwały.
{27058}{27121}Mam nadzieję, że tan pistolet|nie jest naładowany?
{27146}{27179}Oczywiście, że jest.
{27400}{27456}- Jesteś uzbrojony?|- Zaczekaj.
{27465}{27499}Czy masz pistolet?
{27513}{27542}Dobry Boże, nie!
{27792}{27831}Pozwolę ci odejść.
{27844}{27882}Nie wiem, dlaczego, ale....
{29146}{29189}Ja krwawię.
{29338}{29384}- Co to?|- Jodyna.
{29417}{29444}Czy to będzie bolało?
{29450}{29499}Jak na włamywacza nie jesteś za odważny,|nie sądzisz?
{29501}{29593}Jestem włamywaczem dżentelmenem. I nie spodziewałem|się, że ktoś będzie mnie chciał zastrzelić.
{29617}{29671}Zabierz rękę.|Chcę cię opatrzyć.
{29780}{29806}To boli.
{29828}{29885}Nie bądź dzieckiem.|To tylko powierzchowna rana.
{29887}{29923}Ale to moje ciało.
{29931}{29987}To efekt ryzyka zawodowego.
{29989}{30040}Włamałeś się tutaj, by ukraść!
{30043}{30104}Moglibyśmy rozmawiać|bez uszczypliwości?
{30122}{30204}Świetnie. Rzecz w tym,|że jestem unieruchomiony przez tydzień.
{30207}{30257}Więc chwilowo będziesz musiał żyć uczciwie.
{30268}{30346}Spójrz, jak późno, jestem zmęczona,|a muszę jutro rano pracować.
{30349}{30379}Ty, pracować?
{30401}{30441}Wiesz, niektórzy ludzie pracują.
{30446}{30482}W porządku. Idę.
{30624}{30685}Jak ja się dostaję do domu?|Nie mogę prowadzić.
{30742}{30816}Jestem w szoku|i czuję się słaby od utraty krwi.
{30851}{30892}No tak!
{30925}{31020}Wezwę taksówkę. I zapłacę za nią.|Teraz dobrze?
{31028}{31080}Świetnie, uspokoiłaś mnie...
{31112}{31195}ale jeśli policja znajdzie mój samochód|pod twoim domem...
{31221}{31287}zacznie zadawać pytania,|a wiedz, że jestem poszukiwany.
{31303}{31338}Teraz myślę o tobie.
{31453}{31489}Bardzo ci dziękuję.
{31512}{31597}- Odwiozę cię do domu. Czy jesteś zadowolony?|- Oczywiście, dziękuję.
{31859}{31921}Nie masz przypadkiem|papierosa?
{32063}{32088}Masz.
{32786}{32864}Niezły, co?|Robi ponad 150 mil na godzinę.
{32886}{32932}Przydatny do ucieczek.
{33048}{33106}Z kradzieży można jednak dość dobrze żyć.
{33132}{33162}On jest też kradziony.
{33175}{33221}Nie mogę prowadzić kradzionego auta!
{33224}{33283}Te same zasady.|Cztery biegi do przodu, jeden do tyłu.
{33286}{33368}To wariactwo. Powinieneś być teraz w więzieniu,|a ja w łóżku.
{33477}{33516}W porządku. Gdzie jedziemy?
{33524}{33550}Ritz.
{33566}{33600}Co?
{33612}{33663}Hotel Ritz w Placu Vendme.
{33666}{33774}Wiem, gdzie to jest.|Jesteś włamywaczem z klasą, nieprawdaż?
{34479}{34522}Z twoją ręką już lepiej?
{34539}{34575}Nie. Dalej boli.
{34591}{34629}To nie ta ręka.
{34646}{34690}Infekcja się rozszerza.
{34975}{35015}Dojechałem żywy. Dziękuję.
{35017}{35109}- I jeśli będę ci się mógł kiedyś zrewanżować...|- To raczej niemożliwe.
{35146}{35182}Teraz jak ja się dostanę do domu?
{35191}{35267}Widzisz, nigdy nie możesz wiedzieć,|kiedy będziesz potrzebować przyjaciela.
{35393}{35429}Dobry wieczór, panie Dermott.
{35436}{35470}Armand, Potrzebuję taksówkę.
{35475}{35519}Tak, panie Dermott. Bezzwłocznie.
{35555}{35595}Transport nadjeżdża.
{35602}{35626}Taksówka.
{35688}{35771}Wydał mnie, nieprawdaż? Teraz znasz|moje nazwisko. Jesteś moim wspólnikiem.
{35773}{35857}Poza tym, mam zabawne przeczucie,|uwierz mi, to jest rzadkie w mojej profesji...
{35860}{35910}że jesteś zupełnie godna zaufania.
{36065}{36100}Jedna bardzo mała przysługa:
{36102}{36180}Jak kretyn, zapomniałem włożyć rękawiczki.|I mogłem zostawić odciski palców.
{36183}{36218}Bądź tak dobra. Zanim pójdziesz do łóżka...
{36221}{36320}wytrzyj ramę obrazu|jakąś czystą szmatką, dobrze?
{36344}{36398}Naturalnie. Tylko tyle?
{36405}{36482}A nie załatwić ci jakiegoś podrobionego|paszportu, albo fałszywych pieniędzy, albo....
{36510}{36610}Jesteś szalony, zupełnie szalony. Przypuszczam,|że chciałbyś mnie też pocałować na dobranoc.
{36612}{36669}Nie robię tego zwykle,|nie przy pierwszym spotkaniu...
{36671}{36724}ale byłaś dla mnie taka dobra.
{37242}{37306}38, rue Parmentier. Jedź ostrożnie.
{37309}{37349}Dobrych snów.
{38665}{38739}Nicole, mój droga,|szkoda, że nie byłaś na otwarciu.
{38742}{38814}Nasza Cellini Venus|odniosła olbrzymi sukces.
{38817}{38860}Powinnaś widzieć te tłumy.
{38862}{38898}- Tysiące.|- Ja chcę....
{38901}{38946}zdjęć...
{38949}{39025}a nasza Cellini Venus|jako centrum atrakcji.
{39028}{39097}Tato, złapałam włamywacza.
{39100}{39129}Oczywiście, złapałaś.
{39131}{39206}Ale musisz obiecać mi, |że pójdziesz tam sama.
{39240}{39267}Włamywacz?
{39294}{39336}Co? Tutaj w tym domu?
{39374}{39404}Dobry Boże?
{39418}{39527}Napij się|i opowiedz mi wszystko.
{39565}{39632}Było ciemno i on tam był.
{39652}{39758}Wysoki, niebieskie oczy, szczupły,|całkiem przystojny...
{39797}{39870}mam na myśli w brutalny sposób,..|Tato, straszny facet.
{39874}{39973}Arogancki, bezwzględny,|żadnego poczucia winy albo wstydu...
{39996}{40028}nic.
{40065}{40120}Więc rozmawiałaś z nim?
{40136}{40195}To było później,|kiedy odwoziłam go do domu.
{40285}{40364}Musiałam, tato, postrzeliłam go w rękę|tym twoim starym pistoletem...
{40380}{40451}ale to był wypadek, i myślę....
{40453}{40487}Moja droga...
{40516}{40629}zacznij od nowa|i opowiedz mi dokładnie, co się wydarzyło.
{40631}{40694}Złapałam go w trakcie kradzieży.
{40700}{40749}Nie pozwoliłam mu zbliżyć się do siebie...
{40752}{40826}i dzwoniłam na policję,|kiedy zobaczyłam, co chciał ukraść.
{40828}{40896}- To był van Gogh, twój van Gogh.|- Co?
{40909}{40946}Nie wiedziałam, co zrobić.
{40948}{41015}Bałam się, że jeśli zostanie zatrzymany|to rozniesie się to.
{41017}{41098}Oczywiście. Dochodzenie policyjne,|to mogłoby być bardzo niewygodne.
{41100}{41154}- Właśnie tak pomyślałam. Więc pozwoliłam mu odejść.|- Dobrze!
{41156}{41253}- Zrobiłam właściwą rzecz, nieprawdaż?|- Oczywiście. Być może on był jeszcze niekarany.
{41255}{41349}Widziałbyś, jak on jęczał,|gdy opatrywałam mu ranę.
{41378}{41483}Mógłby dostać infekcji.|To było straszne, tato.
{41501}{41533}Dobranoc, tato.
{41538}{41577}Dobranoc, moja droga.
{42233}{42265}Dobrych snów.
{42436}{42506}Ten wysoki, przystojny włamywacz|z niebieskimi oczami...
{42509}{42603}nie molestował cię po drodze, co?
{42811}{42838}Nie bardzo.
{44262}{44288}Przepraszam.
{44308}{44338}Dzień dobry.
{44341}{44405}Spotykamy się jedynie|w towarzystwie pięknej sztuki.
{44458}{44489}Piękna!
{44530}{44561}Nie ośmielisz się.
{44580}{44629}Nie bój się, jestem już po służbie.
{44675}{44729}Panna Bonnet.|To przyjemność gościć panią tutaj.
{44790}{44862}Pan Grammont,|dyrektor Muzeum, a to....
{44873}{44912}- Zachwycające.|- Miło mi.
{44914}{44974}Wielu starych przyjaciół.|Trafiliście w dziesiątkę.
{44991}{45057}Cudowna wystawa.|Tyle pięknych rzeczy.
{45066}{45125}- I niemożliwych do oszacowania!|- Tak.
{45127}{45185}Proszę spojrzeć,|jakie mamy zabezpieczenia...
{45187}{45234}chroniące tę wspaniałą rzeźbę.
{45239}{45314}- Czy pan interesuje się sztuką, panie Dermott?|- Oczywiście, że tak.
{45330}{45411}- I zabezpieczeniami.|- Wspaniale. Pozwolicie, że was oprowadzę.
{45471}{45553}Przepraszam.|Widzicie te małe niebieskie wiązki światła.
{45558}{45606}One są obwodami prądu|pracującymi w podczerwieni.
{45608}{45672}- Muszę już iść.|- Chodźmy dalej. To jest fascynujące.
{45675}{45701}Ostrożnie.
{45703}{45803}Te wiązki tworzą obwód|dookoła Venus...
{45805}{45876}i jeśli coś je przerwie,|włącza się alarm!
{45878}{45917}Brawo! Dziękujemy--
{45919}{45978}To jest detektor fotokomórki|w systemie alarmowym.
{45981}{46024}Nazywamy go E.D.A.S.
{46027}{46053}- Bardzo sprytne.|- Miło mi.
{46073}{46123}Znam pytanie, które mi zadacie:
{46127}{46190}"A co będzie, jeśli włamywacz dostanie się|tutaj i wyłączy alarm?"
{46193}{46238}Nie.|Taka myśl nawet mi przez myśl nie przyszła.
{46240}{46295}Zabawne. A mnie tak.|Co się stanie w tej sytuacji?
{46298}{46380}Dobre pytanie.|Odpowiedź jest jedna: nie może tego zrobić.
{46384}{46469}Widzicie, to działa jak drzwi|do skarbca i tylko dwaj zaufani ludzie...
{46472}{46521}tylko oni,|znają szyfr.
{46523}{46568}- Pozwólcie, że pokażę wam coś--|- Mam spotkanie.
{46571}{46625}- Do widzenia.|- A ja mam jeszcze kilka minut.
{46627}{46709}- Idziesz ze mną, prawda?|- Oczywiście. Jeśli nalegasz. Do widzenia.
{46772}{46823}Teraz odejdź albo zawołam policjanta.
{46844}{46883}Masz bardzo kapryśną naturę.
{46897}{46970}Powiedz! Zawsze jesteś tak zmienna:|raz gorąca, a raz zimna?
{46984}{47051}Posłuchaj. Mam ci coś|bardzo ważnego do powiedzenia.
{47053}{47083}Nie odjeżdżaj.
{47389}{47422}W końcu jesteś!
{47424}{47503}Czekałem na ciebie w Ritzu ubiegłej nocy.|I myślałem, że zostałeś złapany.
{47505}{47535}- Nie.|- Coś się stało?
{47537}{47600}Jestem tylko włamywaczem amatorem,|a to ciężka praca.
{47602}{47641}Czy znalazłeś van Gogha?
{47644}{47693}- Łatwo.|- I?
{47780}{47820}To cię poruszyło, prawda?
{47834}{47863}Wcale nie.
{47890}{47930}To jest wielki van Gogh.
{47948}{48007}Oczywiście, że jest, ale kto go namalował?
{48013}{48104}Mój drogi Bernardzie, Bonnet posiada|wystawianą teraz rzeźbę Cellini ...
{48106}{48199}wartą $1,000,000.|On nie potrzebuje trzymać fałszywych obrazów.
{48208}{48283}- Chyba, że myślisz, że to także fałszerstwo.|- Nie, nie!
{48285}{48380}Ta rzeźba była pokazywana w 1910, |kiedy Bonnet miał osiem lat.
{48384}{48479}Poza tym, Bonnet nigdy nie studiował rzeźby.|Ale on studiował malarstwo.
{48505}{48562}Jeżeli posiada $1,000,000 ...
{48565}{48625}to dlaczego podrabia obrazy?|Po co?
{48628}{48694}Zaspokaja własne ego, próżność,|oszukując cały świat...
{48697}{48742}i trafił na wspaniałe czasy.
{48745}{48811}Simon, wyobraź sobie Bonneta|jako młodego malarza.
{48815}{48888}Jak inni, kopiuje dużo obrazów mistrzów,|by poznać ich tajniki.
{48890}{48917}To jego hobby.
{48919}{48971}Ale przez lata,|staje się obsesją.
{48973}{49079}Poznał każdy ich sekret,|niuanse światła, koloru, odcienia, formy.
{49087}{49133}Identyfikuje się z nimi zupełnie.
{49140}{49195}Kiedy maluje van Gogha,|jest van Goghiem.
{49198}{49303}Jest Lautreckiem, Czannem, jest takim malarzem,|jakiego w danej chwili podrabia. To jego motyw...
{49313}{49356}i jego dochód.
{49380}{49459}- Co wiesz o córce Bonneta?|- Nicole? Co o niej wiesz?
{49479}{49534}- Myślisz, że ona o tym wie?|- O czym?
{49537}{49590}Według mnie, ona o niczym nie wie.
{49594}{49655}- Masz rację.|- Jesteś niesprawiedliwy. Mówię ci.
{49686}{49717}Proszę wejść.
{49764}{49821}- Cześć tato.|- Dobry wieczór, moja droga.
{49824}{49868}Marcel mówił mi, że jesz obiad na mieście.
{49873}{49931}Spotykam się z amerykańskim handlowcem.
{49940}{49993}- On produkuje komputery.|- Co?
{50011}{50085}No cóż, to mogłaby być podstawa |do niezłej przyjaźni.
{50135}{50194}Pracuje tam|na kierowniczym stanowisku.
{50212}{50271}Ale ogromny Cadillac.|To jego, prawda?
{50289}{50339}- Jak się nazywa?|- Davis Leland.
{50390}{50434}- Jesteś tego pewna?|- Znasz go?
{50436}{50484}Nie, ale bardzo chciałbym go poznać.
{50488}{50578}Tak, jest jednym z największych|kolekcjonerów sztuki w całej Ameryce.
{50580}{50619}Pójdę go przywitać.
{50627}{50668}Nie mówił mi o tym ani słowa.
{50670}{50741}Nie powiedział ci, że to on|kupił ostatnio Toulouse-Lautreca...
{50743}{50782}z naszej kolekcji?
{50815}{50874}Twojego Lautreca, czy Lautreca Lautreca?
{50885}{50930}Mojego naturalnie.
{50934}{50969}Och, nie.
{50984}{51055}Imputujesz, że mój Lautrec|jest w jakiś sposób gorszy?
{51060}{51092}Posłuchaj tato.
{51094}{51165}On nadmienił coś o tobie |jakby cię znał bardzo słabo..
{51167}{51230}I nic nie wspominał|o zbiorach...
{51232}{51285}on wręcz powiedział,|że nie lubi sztuki w ogóle.
{51304}{51342}Coś podejrzewa.
{51371}{51418}Musiał rozmyślnie spotkać się ze mną.
{51434}{51479}To mnie zaczyna intrygować.
{51495}{51544}Pójdę z nim porozmawiać.
{51923}{52012}Wspaniały obiad. Świetne wino.|Skąd pan wiedział, jakie wybrać?
{52025}{52053}Posiadam winnicę.
{52075}{52105}Cóż, to chyba świetna zabawa!
{52107}{52205}- To dodatek do Wschodniej Kampanii Węgla i Koksu.|- Wschodniej Kampanii Węgla i Koksu?
{52207}{52277}To dodatek|w Zachodnim Koncernie Wełny i Lnu.
{52280}{52363}Fascynujące.|Jakie jest pańskie tempo wzrostu?
{52386}{52452}Jesteś cudowna. Jesteś wspaniała.
{52455}{52524}Wiesz, zwykle mam kłopot,|gdy rozmawiam z dziewczynami...
{52526}{52614}ale z tobą się rozmawia,|jakbyś była członkiem zarządu.
{52654}{52709}Jest pan bardzo miły, panie Leland.
{52725}{52823}Ale chciał pan poruszyć pewien temat,|którego chciał pan uniknąć.
{52875}{52920}Czy to coś niemiłego?
{52925}{53001}Tak. Niechętnie to mówię.
{53080}{53138}Ale widzi pani,|to ma związek z pani ojcem...
{53154}{53197}i zbiorem Bonneta.
{53220}{53292}Tak, tak....|Cholera, trudno mi to powiedzieć.
{53296}{53343}- Pan Davis Leland?|- Tak.
{53348}{53420}Rozmowa zamiejscowa, panie Leland.|Stany Zjednoczone. Kalifornia.
{53439}{53498}Niech to diabli, znajdą|mnie nawet w piekle.
{53501}{53551}Wybacz mi. Zaraz wracam.
{54063}{54140}- Och, nie!|- Bardzo niemiłe powitanie.
{54142}{54226}Miałem dużo kłopotu z pozbyciem się go,|by porozmawiać z tobą sam na sam.
{54229}{54308}- Odejdź od stołu.|- Jest Międzynarodowy Tydzień|Zapobieganiu Przestępczości.
{54313}{54400}- Zjedz złodzieja na obiad.|- Mój znajomy ma paskudne usposobienie.
{54402}{54458}Odejdź zanim się zorientuje,|że nie było żadnej rozmowy telefonicznej.
{54461}{54495}Jest coś, co muszę ci powiedzieć.
{54497}{54561}- Szkoda, że cię nie zastrzeliłam!|- To ważne!
{54563}{54634}Quittez pas!|Co to jest?
{54666}{54706}I to właśnie teraz.
{54708}{54768}Albo odejdziesz|albo zacznę wrzeszczeć.
{54770}{54813}- Dobrze, pójdę.|- Wybieraj!
{54815}{54859}Tylko powiedz mi,|gdzie i kiedy możemy się spotkać.
{54862}{54901}Wybieraj! Odejdź natychmiast!
{54969}{55078}Pamiętaj, Simon Dermott.|Pokój 136, Ritz. To pilne.
{55222}{55246}Ritz!
{55369}{55410}Zaraz, o czym to rozmawialiśmy?
{55424}{55466}O moim ojcu i jego zbiorze.
{55476}{55502}A, tak.
{55531}{55588}Bardzo niechętnie |to mówię panno Bonnet.
{55648}{55694}- Sprorokowałem nasze spotkanie.|- Dlaczego?
{55696}{55779}To obsesja.|Ona mnie zżera.
{55790}{55866}Od chwili, gdy ją ujrzałem,|jestem bezradny, zgubiony...
{55869}{55942}Kompletnie mną zawładnęła.|To okropny wewnętrzny przymus.
{55997}{56030}Co pan ujrzał?
{56034}{56118}Cellini Venus, oczywiście.|Nawiedziło mnie to ubiegłej nocy.
{56120}{56190}Nie mogę myśleć o niczym innym.|Nie zmrużyłem oczu przez całą noc.
{56193}{56250}Dzisiaj, gdy pomyślałem,|że pani ojciec mógłby mi ją sprzedać...
{56253}{56294}wykorzystałem swoje znajomości,|by spotkać się z tobą...
{56296}{56368}i wykorzystać cię, by zdobyć Venus.
{56398}{56431}No więc, o to chodzi.
{56442}{56528}- Mój ty biedaku!|- Nie!
{56530}{56561}Nie oszczędzaj mnie.
{56564}{56635}Przepraszasz, że zakochałeś się w Venus.|Ale ona nie jest na sprzedaż.
{56638}{56721}Uwierz mi, gdyby to ode mnie zależało,|byłaby twoja dzisiaj.
{56731}{56780}To nagroda pocieszenia.
{56802}{56838}- Pocałowałaś mnie!|- Tak.
{56854}{56898}A to dodatek.
{57038}{57101}- Zatańczymy?|- Jasne!
{57216}{57252}Dzień dobry, moja droga.
{57254}{57317}- Zawołam Marcela.|- Nie, dziękuję tato. Jestem już spóźniona.
{57355}{57418}Tylko muszę ci opowiedzieć|o Davisie Lelandzie.
{57420}{57453}Wszystko dobrze.
{57463}{57545}Davis Leland nie podejrzewa cię|o fałszowanie arcydzieł...
{57547}{57598}możesz więc dalej spokojnie malować.
{57601}{57677}On uknuł intrygę, by mnie poznać|i przeze mnie dostać się do ciebie...
{57679}{57728}Chce kupić Cellini Venus.
{57733}{57814}Naprawdę? Wszyscy amerykańscy |milionerzy są szaleni.
{57825}{57904}Może to coś jest w farbie,|którą drukują pieniądze.
{57924}{57961}Przyszedł jakiś człowiek.
{57965}{58043}Mówi, że w imieniu dyrektora|muzeum Klber-Lafayette.
{58053}{58110}Tak wcześnie? Poproś go, Marcel.
{58132}{58190}Musi być bardzo przedsiębiorczym|młodym człowiekiem.
{58354}{58417}Dzień dobry panu.|Przepraszam, że przeszkodziłem.
{58420}{58536}Tylko szczegół do ubezpieczenia|pańskiej rzeźby:
{58539}{58649}"dwadzieścia dziewięć cali,|z marmuru, nazywa się Venus, autorstwa...
{58652}{58712}Benvenuto Cellini."
{58738}{58785}Jakiego ubezpieczenia?
{58805}{58901}- Nigdy nie była ubezpieczona. To bezcenna rzeźba!|- Tak. Wiemy o tym.
{58904}{58988}To jest specjalne ubezpieczenie|na czas transportu i wystawy.
{58997}{59056}Ale przez niedopatrzenie...
{59058}{59132}brakuje pańskiego podpisu|na tym dokumencie.
{59148}{59223}To oczywiście nic pana nie będzie kosztować.
{59231}{59341}Zwykła formalność,|wystarczy podpisać ten papier...
{59361}{59477}a dzieło sztuki będzie chronione do czasu|powrotu do tego domu w nienaruszonym stanie.
{59518}{59591}Tylko podpis?|I wtedy jest....
{59595}{59654}ubezpieczone na sumę $1,000,000|od wszelkiego ryzyka...
{59657}{59754}tj: powodzi, trzęsienia ziemi, uderzenia pioruna,|spadającego samolotu, porwania dla okupu...
{59757}{59845}przewrotu wojskowego bądź cywilnego,|ognia, zawalenia budynku...
{59848}{59910}i oczywiście kradzieży.
{60048}{60080}Dziękuję panu.
{60140}{60206}A propos,|czy chciałby pan być obecnym...
{60215}{60272}przy testach autentyczności?
{60333}{60386}Testach?
{60392}{60487}Tak, to jest zwykła procedura|przy ubezpieczeniach i pan ją tylko autoryzuje.
{60491}{60532}Zwykła formalność.
{60540}{60651}Przeprowadzi ją Prof. Bauer.|Przylatuje z Zurichu w piątek.
{60666}{60734}A więc, dziękuję panu.|Życzę dobrego dnia.
{60775}{60802}Zaczekaj.
{61283}{61335}Tato, ten prof. Bauer...
{61353}{61396}On zna te wszystkie testy?
{61399}{61438}On je wymyślił.
{61470}{61577}- Ale my tego nie próbujemy sprzedawać.|- Moja droga, przy najdrobniejszym podejrzeniu...
{61579}{61656}cały mit|zbioru Bonneta eksploduje.
{61678}{61757}Wszystko, co zrobiłem będzie zbadane|ponownie z drobiazgową dokładnością...
{61759}{61820}fluoroskopy, mikroskopy,|badania odcieni...
{61827}{61885}cuchnące substancje chemiczne|i wszystkie rodzaje....
{61934}{62027}Żyjemy w bezdennie głupim, handlowym świecie,|bez żadnej wiary i zaufania.
{62367}{62439}Musimy powstrzymać prof. Bauera|przed przetestowaniem Venus.
{62441}{62500}Ale jak? Właśnie na to pozwoliłem.
{62506}{62559}Nie tylko położyłem moją głowę |pod gilotynę...
{62561}{62655}ale jeszcze rozpiąłem koszulę i zdjąłem krawat|żeby mogli ją łatwiej odciąć.
{62667}{62725}Chcę przynajmniej ciebie ochronić.|Wyjedź z Paryża.
{62727}{62811}Jedź do Ameryki.|Nie, to na wschód albo gdziekolwiek.
{62813}{62876}Proszę, będzie mi łatwiej.|Przyrzekam ci.
{62878}{62932}Nie opuszczę cię do końca.
{62934}{62964}- Panie?|- Tak?
{62967}{63033}- Senior Paravideo do pana.|- Kto?
{63036}{63089}Z Ameryki Południowej.|Tak sądzę.
{63096}{63138}Bardzo energiczny pan.
{63141}{63196}- Kim on jest?|- Nie wiem.
{63199}{63252}Mój Boże!
{63254}{63338}Mademoiselle, monsieur. Muszę....
{63347}{63378}Tutaj jest!
{63445}{63485}Jest taki jak pan mówił...
{63503}{63545}Tylko o wiele większy!
{63560}{63656}Muszę przeprosić. Miałem pilną rozmowę.|Rewolucja w moim kraju.
{63660}{63735}Kilka moich kopalni jest zalanych.|Muszę wkrótce wracać.
{63742}{63863}Nie mógłbym jednak opuścić Paryża|nie porozmawiawszy o nim z panem.
{63919}{64030}- Senior on nie jest na sprzedaż.|- Ale pan mówił... Pan mówił...
{64032}{64073}To nie jest na sprzedaż!
{64076}{64149}- Do widzenia.|- Poznaję rękę mistrza!
{64185}{64234}Do widzenia. Adiós.
{64322}{64356}Niedorzeczny mały człowieczek!
{64359}{64409}Spotkałem go na aukcji,|kiedy mój Czanne...
{64411}{64464}uzyskał tę oszałamiającą cenę.
{64488}{64575}Dlaczego nie? Był wart tej ceny.|Nawet więcej!
{64579}{64675}Nie będzie skandalu, ale triumf!|Pozwolę tym ekspertom na wszystko!
{64678}{64736}Pozwolę im przynieść te ich testy,|ich mikroskopy...
{64739}{64809}nawet ich broń jądrową, jeśli chcą.
{64891}{64941}Pamiętsz, co zdarzyło się|z van Meegerenem...
{64943}{65016}i tym podrobionym Vermeersem?|Wszyscy eksperci zwariowali.
{65018}{65091}Przeciągnął po kolei wszystkich na swoją stronę|i okazał się zwycięzcą.
{65093}{65190}W końcu namalował ostatniego Vermeera|i to też był triumf.
{65193}{65254}Wszyscy byli zdumieni jego kunsztem|w operowaniu pędzlem.
{65256}{65313}Nawet współwięźniowie|nie mogli uwierzyć.
{65315}{65381}A gubernator więzienia, jego....
{65854}{65905}Jaki jest numer hotelu Ritz?
{65923}{65966}Opera 2830.
{67356}{67390}Dobry wieczór.
{68190}{68276}Nie poznałem cię.|Wyglądasz jakoś, inaczej.
{68383}{68452}- Szkocką.|- To samo.
{68492}{68594}Byłem zaskoczony wiadomością od ciebie.|Zdziwiony i zadowolony, panno...
{68602}{68641}Proszę bez nazwisk.
{68685}{68769}Jeśli to jest prywatna rozmowa,|to mam butelkę w moim pokoju na górze.
{68786}{68836}To jest spotkanie w interesach.
{68876}{68967}Potrzebuję kogoś z twoimi talentami|i doświadczeniem, panie...
{68981}{69021}Proszę, żadnych nazwisk!
{69085}{69130}Czy zainteresowany jesteś dużym skokiem?
{69139}{69182}- Czym?|- Napadem.
{69215}{69249}Znaczy włamaniem.
{69514}{69561}Co to ma być, kochana?
{69612}{69646}To nie będzie łatwe.
{69648}{69715}W porządku.|Co to za robota? Jestem chętny.
{69736}{69800}- Muzeum Klber-Lafayette.|- Odpada!
{69840}{69892}Dlaczego akurat to szczególne miejsce?
{69951}{69993}Cellini Venus.
{70023}{70065}Twoja Cellini Venus?
{70076}{70141}Ona nie jest moja.|Należy do rodziny.
{70143}{70200}Tak czy owak|nie powinno cię to interesować.
{70222}{70264}Chcesz ją ukraść?
{70280}{70307}Dlaczego?
{70365}{70403}Czy to jakiś chwyt reklamowy?
{70409}{70496}Dobry Boże, nie! Jest bardzo wartościowa.|Jest warta $1,000,000!
{70498}{70576}Wiem. Ale jest tam też 1,000,000|policjantów kręcących się wokół niej.
{70579}{70672}Wychodzi po dolarze za policjanta.|To słaby kurs.
{70690}{70744}- To znaczy, że nie zrobisz tego?|- Nie.
{70767}{70812}- Jesteś pewny?|- Całkiem pewny.
{70815}{70846}Przepraszam.
{70860}{70904}Dziękuję, że pomyślałaś o mnie.
{70924}{70971}Masz pustą szklankę.
{70983}{71024}Muszę już iść.
{71036}{71072}Czy naprawdę mówisz poważnie?
{71083}{71145}Widziałaś, w jaki sposób|twój posąg jest chroniony.
{71147}{71189}Fotokomórki, straże...
{71192}{71267}Sądzę, że potrafisz je obejść,|to szczegóły dla ciebie.
{71329}{71376}Pozwolisz, że prześpię się z tym i...
{71384}{71425}pora jest późna, a muzeum zamknięte.
{71428}{71473}Jutro na miejscu |wszystko obejrzymy.
{71475}{71544}Nazywamy to w branży|"casing the joint."
{71619}{71653}Bardzo ci dziękuję.
{71666}{71748}Spójrz jest jeszcze wcześnie.|Pokażę ci prawdziwy Paryż.
{71762}{71802}To bardzo uprzejme z twojej strony.
{71808}{71854}Ale ja tu mieszkam.|Urodziłam się w Paryżu.
{71856}{71928}Zapomniałem. Przecież ty znasz|Paryż lepiej ode mnie.
{71936}{72024}- Zostały mi tylko dwa cale ławki.|- Bardzo cię przepraszam.
{72039}{72083}Gdzie i jak spotkamy się jutro?
{72134}{72209}Myślę, że najlepiej planuje się|tego rodzaju akcje, kiedy każdy...
{72211}{72316}jest odprężony. Tak spotkajmy się|na miłym, długim i kameralnym lunchu..
{72368}{72433}Róg alei Gabriel i Marigny,|o godz.10:00.
{72435}{72470}- Dobrze?|- Dobrze.
{73103}{73147}Czy to ta policja tak cię niepokoi?
{73149}{73207}Tak. Ta też.
{73237}{73319}Ale to Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.|Zawsze jest pilnowane.
{73333}{73371}A oni co?
{73415}{73512}Oni nie mają z nami nic wspólnego.|Chronią budynki rządowe.
{73548}{73606}Właśnie tam mieszka prezydent.
{73621}{73652}Wiem.
{73713}{73774}A muzeum,|które chcemy obrabować tutaj.
{73786}{73815}Pod nosem!
{73817}{73887}Właśnie poczułem smak|suchego chleba i wody!
{75102}{75155}- Niemożliwe.|- Co?
{75165}{75243}Przez krótki moment | myślałem, że widzę podobieństwo.
{75273}{75308}Podobieństwo do czego?
{75317}{75349}Ty i....
{75370}{75438}To jest głupie!|Ona ma co najmniej 400 lat.
{75443}{75480}Wiem, ale....
{75566}{75595}Przepraszam.
{75648}{75718}Gdzie byłaś dokładnie|w pierwszej połowie XVI wieku?
{75721}{75794}Nie wiem,|ale na pewno byłam ubrana.
{78909}{78941}Kto tutaj dowodzi?
{78944}{79001}To ja!
{79003}{79091}Dubois, zastępca Komisarza|do Spraw Turystyki.
{79113}{79161}Tu chyba nie sprzątacie regularnie?
{79163}{79239}Proszę spojrzeć na mój rękaw,|właśnie wyczyściłem wam nim meble.
{79241}{79308}Przepraszam.|Mamy komplet sprzątaczek.
{79310}{79340}Sprzątają chyba raz na miesiąc,|jak sądzę.
{79343}{79405}Nie, każdej nocy,|od północy do 4:00 rano.
{79456}{79526}Widzę, że nie przykładają się do tego,|muszę złożyć raport.
{79529}{79559}Tak.
{79570}{79617}- Żegnam.|- Do widzenia.
{79650}{79674}Proszę pana!
{79721}{79762}- Nie tędy.|- Naprawdę?
{80588}{80685}Nie myślisz, że to trochę bezczelne,|zaczynać od miliona dolarów?
{80687}{80749}Myślę, że zanim zrobimy duży skok|powinniśmy zacząć od mniejszego.
{80752}{80803}Znam małą galerię,|moglibyśmy zacząć od niej...
{80806}{80866}Najpierw zrobimy próbę, a potem...
{80869}{80963}nabierając pewności siebie|spróbujemy czegoś wielkiego.
{81006}{81063}- Niedobrze?|- Wszystko niedobrze.
{81118}{81153}Następne pytanie.
{81184}{81253}Dlaczego to musi być akurat|to dzieło sztuki?
{81267}{81357}Chyba nie sądzisz, że mogłabym ukraść coś,|co nie należy do mnie?
{81412}{81473}Przepraszam, palnąłem bez zastanowienia.
{81489}{81576}Dlaczego nie poczekasz, aż ona wróci do domu|i dopiero wtedy ją ukradniesz?
{81581}{81670}Bez kłopotu, bez zamieszania,|miła, łatwa kradzież z udziałem domownika.
{81675}{81761}- Będę zachwycony by zaoferować swe usługi.|- To nie jest wybryk ani kaprys.
{81763}{81814}Ja to muszę zrobić...
{81825}{81878}- ponieważ ja muszę to zrobić.|- Widzę.
{82149}{82203}Musimy popatrzeć na fakty obiektywnie.
{82215}{82272}Nie możemy dostać się tam,|bo jest alarm. To odpada.
{82276}{82324}Nie możemy majstrować przy nim.|To odpada.
{82327}{82385}- Nie możemy go wyłączyć.|- To odpada.
{82394}{82447}To ty jesteś włamywaczem,|ty nim jesteś.
{82747}{82808}To twoja metoda pracy? |Podczas chodzenia?
{82815}{82904}Myślę.|Zobacz, jakie mam pomarszczone czoło.
{82912}{82984}Coś, czego potrzebujemy,|to wybrać właściwy moment...
{82987}{83035}jakiś zaufany człowiek|w muzeum...
{83038}{83088}musi uprzejmie wyłączyć|system alarmowy.
{83091}{83148}- Nie moglibyśmy przekupić kogoś?|- Wspaniały pomysł!
{83150}{83187}- Nie.|- Dlaczego nie?
{83213}{83295}Ponieważ nie wiemy,|który strażnik ma taką możliwość.
{83301}{83360}Chcesz to zobaczyć jeszcze raz?|W porządku. Chodź.
{83363}{83448}To zawsze krąży wokół i wraca.|Dokładnie tak.
{83485}{83524}Nie teraz, proszę!
{83529}{83607}Proszę, mój synu. Jest gotowe.|Bardzo dziękuję.
{83610}{83695}- A ty. Ile chcesz?|- Przepraszam panowie. Byłem pierwszy.
{83698}{83785}Przepraszam pana. Który bumerang pan wybiera?|Dwa? Niebieski czy czerwony?
{83787}{83892}Proszę nie zapominać, co mówiłem dzieciom.|Proszę rzucać nim pod właściwym kątem.
{83894}{83932}To jest pomysł.
{84089}{84138}Świetna zabawa! Spróbuj.
{84186}{84258}Jeśli powiesz mi,|co robisz i dlaczego...
{84270}{84343}kupię ci kowbojski strój|albo kolejkę elektryczną.
{84358}{84453}Chcę byś spojrzała ostatni raz|na niebieskie niebo, zieloną trawę...
{84455}{84524}drzewa i rzekę, wszystko to,|czego ja osobiście nie cierpię...
{84526}{84589}i dlatego słodki okres pobytu|w ciepłym francuskim więzieniu...
{84592}{84639}nie niepokoi mnie szczególnie.
{84650}{84718}Myślę, że masz plan,|mógłby zadziałać?
{84823}{84879}Naprawdę jesteś zadowolonym z siebie|i okropnym mężczyzną, jak wszyscy.
{84881}{84969}Jeżeli obracasz się w kryminalnych kręgach,|nie możesz grymasić.
{85040}{85111}Jak się czujesz będąc kochanką gangstera,|dziecino?
{85149}{85195}Gdzie teraz jedziemy?
{85210}{85246}Do mnie.
{85297}{85396}Chciałabym panu przypomnieć panie Dermott,|że nasze relacje są czysto biznesowe.
{85398}{85488}Jestem tego świadomy. Jestem też świadomy|społecznej przepaści między nami.
{85490}{85567}Ty jesteś arystokratką,|a ja skromnym włamywaczem.
{85956}{86028}Dobrze. Tam jest łazienka.|Zdejmij ubranie.
{86054}{86113}Czy planujemy ten sam rodzaj przestępstwa?
{86116}{86165}Jesteś tu całkiem bezpieczna.|Włóż tą sukienkę - czas na próbę generalną.
{86167}{86241}Właśnie dlatego kupiliśmy|wszystkie te graty. No już!, dalej!
{86256}{86314}Jeżeli to niezbędna część planu....
{86324}{86349}Jesteś tego pewny?
{86352}{86425}Trajkoczesz, trajkoczesz.|Już wszystko powiedziałaś!
{87762}{87812}To jest ładne.
{87825}{87900}Tak, to naprawdę ładne.
{87915}{87982}Tu tylko potrzeba bardzo małej poprawki.
{88086}{88147}Teraz odwróć się dookoła.
{88173}{88227}Tak, świetnie. A teraz.
{88241}{88270}Co teraz?
{88273}{88356}Tyko dla jednej czynności,|oni wyłączają alarm. Teraz...
{88492}{88515}Na kolana!
{88640}{88686}Szoruj podłogę.
{88696}{88739}Szoruj.|Zbrodnia nie popłaca.
{88744}{88830}Pracuj łokciami! Szoruj!|I nie dąsaj się.
{88836}{88908}O 23:57 w muzeum będzie drobne zamieszanie.
{88910}{88972}A o północy|zbierają się sprzątaczki.
{88975}{89036}I cokolwiek by się działo,|trzymaj się kurczowo swego wiadra.
{89074}{89116}Masz plan, nieprawdaż?
{89118}{89191}Oczywiście że mam.|Teraz posłuchaj bardzo uważnie.
{89214}{89270}Mój plan będzie w noc przestępstwa...
{89272}{89355}leżał ze mną zwinięty|w tym łóżku z dobrą książką.
{89451}{89523}- Dlaczego?|- Pytasz mnie, dlaczego? To ja pytam, dlaczego.
{89525}{89580}Dlaczego włamujemy się|do mocno chronionego muzeum...
{89583}{89647}aby ukraść cenny posąg,|który należy do ciebie?
{89649}{89726}Ale powiedziałam ci, |że nie mogę powiedzieć ci, dlaczego.
{89768}{89806}Nie jestem wystarczająco godny?
{89860}{89934}Masz całkowitą rację.|Na twoim miejscu, czułabym się tak samo.
{89937}{89985}Jestem w strasznym kłopocie.
{90000}{90055}Ale to nic, nie zrobię tego z tobą.
{90067}{90109}Nie mogę ci wyjaśnić, więc jestem w kropce.
{90126}{90170}Zmienię ubranie i wyjdę.
{90172}{90247}- Tylko nie próbuj płakać!|- Wpadło mi coś do oka.
{90250}{90319}To cios poniżej pasa.|Płaczesz, by mnie zmiękczyć.
{90321}{90393}- To nieprawda.|- Nie zrobię tego! Nie złamiesz mnie.
{90419}{90463}Wiem. Idę.
{90489}{90520}Pospiesz się!
{90553}{90613}No idź. Pospiesz się!
{90778}{90850}Spotkamy się w muzeum|o 17:30, punktualnie.
{90960}{91031}I nie pytaj mnie, dlaczego,|bo walnę cię wiadrem!
{91046}{91129}Tak, jest. Dziękuję!
{91374}{91474}Nie czekaj na mnie z kolacją, Marcel,|bo mogę wrócić późno.
{91476}{91518}Jeśli ktoś będzie pytał, ktokolwiek...
{91520}{91574}nie wiesz, gdzie jestem|i jak się ze mną skontaktować.
{91577}{91616}Tak, panienko.
{91805}{91838}Dzień dobry.
{91845}{91898}Powiedz pannie Bonnet,|że przyszedłem?
{91901}{91958}Przepraszam, ale panna Bonnet wyszła.
{91962}{92031}Czy jesteś pewny?|Jej samochód stoi na podjeździe.
{92034}{92092}Całkiem pewny. Wzięła taksówkę.
{92129}{92172}Dobrze, Zaczekam.
{92465}{92499}Figlarz, witam...
{92515}{92556}Co za miła niespodzianka!
{92567}{92635}Wyszłam. Ale coś zapomniałam,|więc wróciłam.
{92637}{92670}Wejściem dla służących.
{92673}{92750}Już wychodzę. Dziękuję.|Pozwoli pan się odprowadzić panie Leland...
{92757}{92822}Nie. Ja wszystko sobie przygotowałem|i muszę to powiedzieć.
{92825}{92865}Na szczęście to tylko krótka rozmowa.
{92867}{92937}Muszę lecieć. Mam spotkanie w interesach.|I nie mogę się spóźnić...
{92940}{93012}Interes! Wszystkie francuskie dziewczyny|myślą tylko o tym.
{93019}{93085}- Dobrze, minutę, naprawdę.|- Spieszysz się.
{93087}{93153}Chcesz szybko?|Dobrze! Ja też jestem w takim nastroju.
{93167}{93199}Proszę. Łap.
{93293}{93348}- Och, Davis!|- Proszę, nic nie mów.
{93359}{93384}Ale dlaczego?
{93386}{93457}Dlaczego? To najgłupsze pytanie,|jakie kiedykolwiek usłyszałem.
{93463}{93512}To szaleństwo.|Nawet się nie znamy.
{93514}{93586}- Proszę wróć jutro?|- Nie. Jestem człowiekiem czynu!
{93589}{93649}To nagłe olśnienie.|Ja dzięki temu kupiłem flotę tankowców.
{93651}{93734}- Jedna z najlepszych moich umów.|- Ale ja nie jestem flotą tankowców.
{93736}{93790}Nie zaręczę się z mężczyzną,|którego ledwo co znam.
{93792}{93879}Poznasz mnie. Sprawdź mnie|w Who's Who, Dun & Bradstreet...
{93881}{93935}Już dobrze. To umowa stoi?
{93943}{94004}Tak. Ale nie!|Kręci mi się w głowie.
{94006}{94106}Ta rzecz mnie oślepia!|Ja naprawdę muszę biec.
{94109}{94139}- Nie, odpręż się.|- Muszę.
{94141}{94219}Nigdy się nie zaręczałem w całym moim życiu |z tak niespokojną dziewczyną.
{94233}{94267}Całus.
{94772}{94842}- Gdzie się podziewałaś?|- Zaręczałam się.
{94869}{94899}No chodź.
{94903}{94965}Przyszedł, kiedy wychodziłam.|Oświadczył mi się.
{94968}{95033}Nie chciałam byś długo czekał,|więc się zgodziłam.
{95035}{95092}- W porządku? Czy jestem punktualnie?|- Świetnie.
{95094}{95136}Fakt, mamy jeszcze 10 minut.
{95139}{95210}- Jeśli chciałabyś wrócić i wyjść za niego....|- Chodź już.
{95411}{95471}Proszę oddać swoją paczkę.
{96217}{96248}Dziękuję.
{96750}{96795}Tylko sprawdzałem nasze pomieszczenie.
{97295}{97347}Nie zaczynaj. Znowu to samo.
{97349}{97393}Mógłbym przysiąc to....
{97565}{97626}Dobrze,|mamy kilka chwil dla kultury.
{97678}{97717}Jak się schowamy po sygnale?
{97719}{97765}Jak ci panowie tutaj...
{97768}{97845}Liczę na normalne ludzkie reakcje.
{97874}{97907}Niebieski okres?
{97970}{98025}Spójrz, co za subtelna harmonia kolorów.
{98027}{98127}Taka mała okrągła rzecz|i skomplikowane mechaniczne urządzenia...
{98131}{98196}nagle wariują....
{98234}{98286}Tak. Dlaczego wariują?
{98291}{98353}Ponieważ ludzie za nie odpowiedzialni|mają tendencję do paniki...
{98356}{98469}i biegają w koło,|a w tym momencie my uderzamy.
{98496}{98540}Wspaniały Rembrandt.
{98584}{98655}Teraz,|jesteśmy w miejscu bez powrotu.
{98660}{98740}I za dokładnie jedną minutę,|dzwonek oznajmi zamknięcie muzeum.
{98755}{98859}Możemy odejść i zjeść spokojnie obiad,|albo pozostać.
{98870}{98919}Wtedy już musimy doprowadzić|to do końca.
{98921}{98979}Naprawdę chcesz tego...
{98999}{99025}tak bardzo?
{99044}{99072}Bardziej!
{99240}{99303}W porządku. Ty jesteś szefem.|Chciałem mieć pewność.
{99718}{99768}Zaczynamy odliczanie.
{99789}{99872}Sześć, pięć, cztery...
{99888}{99966}trzy, dwa, jeden....
{100020}{100046}Teraz!
{101080}{101135}Teraz czekamy na normalne ludzkie reakcje.
{103002}{103030}Wygodnie?
{103065}{103161}Nie liczyłam się|z aż tak dużą ciasnotą.
{103184}{103255}To szczyt turystycznego sezonu.|Wszystko zostało zarezerwowane.
{103257}{103298}To najlepszy pokój,|jaki mogłem znaleźć.
{104802}{104868}On nas zamknął!
{104871}{104959}To dla nas wyzwanie.|Czyż nie jest to bardziej interesujące?
{105026}{105097}- Zaraz zemdleję.|- Nie ma na to miejsca.
{105964}{106006}W porządku, chłopcy.
{106122}{106169}Nie słyszysz?
{108823}{108873}8:01 na mój nos.
{108884}{108937}Teraz wiemy,|kiedy robią obchód.
{108940}{108981}Dokładnie co godzinę.
{109037}{109113}Ale nadal jesteśmy zamknięci.|Co zrobimy?
{110779}{110812}Trzymaj to.
{112436}{112470}Fantastycznie!
{112703}{112772}- To nie otwiera się od środka.|- O kurczę!
{112804}{112881}Jednakże, dziwnym zbiegiem okoliczności...
{112907}{112954}Mam przy sobie to....
{115589}{115618}Teraz.
{115725}{115758}Cudownie.
{115781}{115815}Proszę, tylko bez oklasków.
{115822}{115880}Zaczekaj, aż zagram na bis.
{117358}{117408}Co robisz?
{117426}{117502}Zaczekaj. Daj mi to.
{117700}{117749}Zostaw to. I przebieraj się.
{118131}{118156}Odwróć się.
{118183}{118213}Po co?
{118265}{118323}Będę patrzył ponad tobą.
{118505}{118545}Dziękuję.
{118782}{118838}Gratuluję! Wyglądasz strasznie.
{118843}{118891}Kiedy go ukradniemy?
{118894}{118980}- Nie chcę się skarżyć, ale...|- Musisz być cierpliwa... Wkrótce.
{118997}{119052}Kiedy? I jak?
{119068}{119129}Teraz uważaj.|Gdybyś była strażnikiem...
{119143}{119222}i musiała siedzieć noc w noc pilnując|starego rupiecia, który dla ciebie nic nie znaczy...
{119225}{119282}i nie wywarł na tobie żadnego wrażenia,|jaka byś była?
{119284}{119316}Drażliwa. Tak.
{119459}{119505}Och, nie!
{119526}{119601}- To jest psychologiczna wojna.|- Tym?
{121022}{121078}Załącz światło. Szybko za mną!
{121136}{121179}"Dzwońcie głośno szalone dzwony!"
{121378}{121461}Szukajcie wszędzie.! Ty także!|Chodż ze mną.
{123394}{123438}Wszystko w porządku.
{123445}{123524}- Nic nie brakuje.|- Sprawdziłem. To nie zwarcie elektryczne.
{123532}{123561}Naukowcy!
{123585}{123668}Alarm przeciwwłamaniowy specjalnie|zaprojektowany, bym dostał zgagi.
{123744}{123789}- Przepraszam.|- Dziękujemy.
{124225}{124293}Klber-Lafayette Muzeum.|Mówi dowódca straży.
{124362}{124440}Bardzo, bardzo żałuję,|że panu ministrowi i pana żonie...
{124443}{124486}zakłóciliśmy sen.
{124517}{124577}Tak. Wiem, że to bardzo głośny alarm.
{124601}{124639}Nie wiemy, dlaczego do tego doszło.
{124642}{124708}Sprawdziliśmy wszystko,|także policja. Ale....
{124714}{124789}Żaden, tak jest, nic nie brakuje,|a alarmy są znowu włączone.
{124826}{124868}Przepraszam, tak jest.|Dobranoc, tak jest.
{124896}{124929}Prefektura Policji.
{124931}{125004}Alarm obudził|Ministra Spraw Wewnętrznych.
{125013}{125038}Dobrze!
{125398}{125431}Boję się.
{125448}{125486}Serce mi wali.
{125491}{125529}Czuję się strasznie.
{125538}{125623}Posłałbym po lekarza, ale myślę,|że by nie przyszedł.
{125625}{125728}Boję się także o ciebie.|Nie miałam prawa wciągać cię w to.
{125737}{125780}I jeśli chcesz to odwołać, ja....
{125783}{125874}Tak, to jest niezła myśl|i doceniam to, ale wtedy....
{125925}{125967}Co z prof. Bauerem?
{125999}{126092}Co zdarzy się jutro, kiedy się pojawi,|by sprawdzić twój posążek za milion dolarów?
{126178}{126222}To falsyfikat, nieprawdaż?
{126274}{126333}Tylko żadnych długich historii|tej nocy.
{126335}{126389}Tylko skiń głowę, tak lub nie.
{126577}{126611}Kto ją wyrzeźbił?
{126692}{126782}- Mój dziadek.|- Kto mu pozował?
{126836}{126871}Moja babcia.
{126926}{127023}- Jesteś pierwszy, który zauważył podobieństwo.|- Jestem bardzo wrażliwy i spostrzegawczy.
{127061}{127131}Od kiedy wiesz o niej, o mnie i....
{127133}{127195}Odkąd poprosiłaś mnie o pomoc w kradzieży.
{127255}{127324}Ale wtedy, gdy już wiedziałeś|Venus była bezwartościowa...
{127328}{127363}dlaczego....
{127602}{127636}Właśnie dlatego.
{127690}{127735}Jestem taka głupia.
{127825}{127872}Wyjaśnij mi to znów.
{128338}{128422}Zabawne jak obszerna|stała się nagle ta komórka.
{128433}{128490}Dostosowaliśmy się do tego otoczenia.
{128532}{128556}Co to jest?
{128558}{128641}Przepraszam. To jest mój pierścionek|zaręczynowy. Zapomniałam o nim.
{128647}{128696}Ach tak. Gratulacje...
{128711}{128758}Czy mogę pocałować pannę młodą?
{128852}{128912}Czy mogę wiedzieć, czyją pannę młodą całuję?
{128942}{129051}Nie wiem. Jakiegoś Amerykanina.|Nazywa się Leland Davis.
{129079}{129117}Czy Davis Leland?
{129119}{129180}Oboje są szczęściarzami.
{129234}{129283}Nasze drugie wejście.
{129301}{129340}Tylko zaznaczę moje miejsce.
{129383}{129423}Nie wychodź.
{130426}{130472}Szukajcie go! Wszędzie.
{131503}{131599}Już wkrótce, kogoś powinno|strasznie zmęczyć to wycie.
{131672}{131717}Normalna ludzka reakcja.
{132612}{132689}Mówi Jacquart, dowódca straży|w Muzeum Klber-Lafayette.
{132755}{132798}Tak jest, ekscelencjo!
{132835}{132916}Tak, tak jest, Wiem, że to robi|straszny hałas, ekscelencjo.
{132918}{132972}Zostało to zainstalowane do tego celu.
{132984}{133055}Nie, ekscelencjo.|Ja tego nie instalowałem.
{133097}{133165}Tak, tak jest, Wiem, to już|drugi raz dzisiejszego wieczora.
{133176}{133261}Będzie natychmiast naprawione.|Dobranoc, ekscelencjo.
{133347}{133396}Czy wiecie, kogo teraz obudziliśmy?
{133497}{133535}Wyłączyć światła.
{133573}{133610}Wyłączę to!
{133640}{133668}Całkowicie!
{134015}{134049}Zadziałało.
{134071}{134150}Jak myślisz.|Wyłączyli...
{134205}{134275}- Zadziałało!|- Czy nie tego oczekiwałeś?
{134333}{134439}- Jesteś geniuszem.|- Wiem. To takie zabawne uczucie.
{134476}{134587}A teraz zaczekaj do momentu|największego chaosu...
{134599}{134693}wtedy zacznij szorować jak szalona|i kieruj się w stronę pokoju straży.
{134703}{134744}- Pokoju straży?|- Właśnie.
{134747}{134783}Ale straże!
{134793}{134876}Kiedy zobaczą, że Venus zniknęła|będą wszędzie...
{134878}{134924}tylko nie w pokoju straży.
{134974}{135019}- Idziemy?|- Tak.
{135607}{135640}Chodź tu.
{135861}{135893}Trzymaj się tego wiadra.
{136082}{136115}Zostań tutaj.
{137125}{137166}Ty gdzie, Nicole?
{137196}{137232}Wróć tam.
{137522}{137586}Wiesz, twój dziadek był dość dobry.
{137610}{137649}A babcia jeszcze lepsza.
{137783}{137867}Czekaj w kominku,|aż przyjdą sprzątaczki.
{137997}{138031}Powodzenia.
{140492}{140538}Ciężką noc mieliśmy!
{140542}{140631}Jeden alarm za drugim.|I telefony od wielu ważnych ludzi.
{140633}{140698}Jak myślisz, kogo obudziliśmy|po drugie stronie ulicy?
{141431}{141503}Co tak stoisz i rozdziawiasz gębę.|Nie stój jak słup, człowieku!
{141556}{141608}Słuchaj jak do ciebie mówię!
{141931}{141969}Alarm!
{142140}{142174}Rabusie! Złodzieje!
{144833}{144887}Zdejmij tę kretyńską butelkę!
{145985}{146050}Czy mógłby nam pan pokrótce opowiedzieć|historię Venus, panie Bonnet?
{146053}{146096}Czy nastąpił jakiś postęp w śledztwie?
{146099}{146135}Czy odmówi pan wzięcia|$1,000,000 odszkodowania?
{146137}{146182}Jak pan dowiedział się o kradzieży?
{146184}{146261}Zbudziłem się w nocy|z nagłym przeczuciem.
{146264}{146307}Myślałem, że wczoraj zjadłem coś,|co mi zaszkodziło.
{146310}{146367}Ale pan Grammont,|dyrektor muzeum...
{146369}{146423}dzwonił i sądzę,|że jest w drodze do mnie.
{146426}{146485}Czy pan zaoferuje nagrodę|za zwrot Venus?
{146487}{146541}Nie. Mogę tylko powiedzieć...
{146544}{146641}że trudno jest myśleć o pieniądzach|w takiej chwili.
{146701}{146788}Dopiero co usłyszałem wiadomość.|Nie mogę w to uwierzyć.
{146790}{146858}Absolutnie fantastyczne!|Kto tego dokonał?
{146861}{146913}Gwarantuję, że policja|przeprowadzi dochodzenie.
{146916}{147007}Policja? Człowieku, gdzie oni są?|Jeśli będziemy czekać na policję...
{147010}{147092}Venus nie będzie już w kraju!|Nigdy już jej nie ujrzymy.
{147096}{147197}De Solnay, ja nadal jestem niezwykle|zainteresowany Cellini Venus, tak czy siak.
{147200}{147246}Czy wiesz, co mam przez to na myśli?
{147249}{147350}Leland! Czy wiesz, co mówisz?|To ciężkie przestępstwo.
{147360}{147441}Proponujesz mi,|bym stał się paserem.
{147446}{147487}Jestem zakochany w sztuce.
{147500}{147613}Chcę tylko przeprowadzić|własne dochodzenie i pomóc policji.
{147615}{147646}Czy to zbrodnia?
{147648}{147705}A jeśli znajdziesz to przed policją?
{147707}{147747}Pozwól, że będę się sam o to martwił.
{147749}{147840}- Nie, jestem marszandem, nie paserem.|- Paserem?
{147860}{147955}Zrobię to całkowicie na własną odpowiedzialność.|Jedyne, co potrzebuję to kontakt.
{147964}{148034}- De Solnay? W porządku.|- Zaczekaj!
{148076}{148134}Przypadkowo w Paryżu przebywa człowiek...
{148137}{148194}który doskonale zna się na sztuce.
{148199}{148302}Jak się nazywa.... Nie, Leland, proszę!|Pomyśl, co chcesz zrobić.
{148309}{148382}- Co z Nicole Bonnet?|- Chcę obie, Nicole i Venus.
{148385}{148445}Leland, pamiętaj?|To ja sprzedałem ci pierwszy obraz.
{148447}{148508}Zrobiłem z ciebie kolekcjonera.|I myślałem, że to ci pomoże się odprężyć.
{148511}{148580}To wielka rzecz!|Nigdy w życiu nie byłem tak odprężony!
{148583}{148643}- Tak, widzę to.|- W porządku. Nazwisko!
{148645}{148711}Nazywa się Simon Dermott.|Zatrzymał się w hotelu Ritz.
{148713}{148782}Nocny wojownik woła dzienny patrol.
{148790}{148877}Twój telefon może być na podsłuchu,|więc będziemy rozmawiać w Swahili.
{148879}{148906}Jak się czujesz?
{148929}{148963}Dobrze spałaś?
{148965}{149038}Simon, czy to nie okropne?|Spałam doskonale!
{149043}{149126}I właśnie zjadłam ogromne śniadanie.|Czy to nie przerażające?
{149138}{149185}Jesteś splamiona krwią.
{149205}{149240}Kto? Co?
{149252}{149356}Ona jest piękna. By nie zmarzła ubrałem ją|w moją starą koszulę. Wygodniej jej być nie może.
{149358}{149407}Ukołysałem ją i spała|w moich ramionach tej nocy.
{149409}{149473}To jest pierwszy i ostatni raz,|gdy robiłem to z twoją babcią.
{149910}{149968}Simon, jak myślisz,|czy możemy się zobaczyć?
{150070}{150133}W porządku. Za godzinę w barze Ritza.
{150237}{150293}Cellini Venus nie była ubezpieczona.
{150303}{150341}- Nie była ubezpieczona?|- Tak.
{150356}{150431}Ale niejasno przypominam sobie,|że podpisywałem jakieś papiery.
{150455}{150516}Ale one są jeszcze nieważne.
{150518}{150583}Do czasu badania,|które miało być zrobione.
{150604}{150659}Tak, badania.
{150661}{150726}Trudno, $1,000,000 więcej, $1,000,000 mniej.
{150730}{150801}Mam nadzieję, że ojciec kupił to|po okazyjnej cenie.
{150803}{150866}Mój drogi panie, jesteś aniołem.
{150891}{150971}Żałuję, że nie umiem odpowiednio|wyrazić tego, co czuję.
{150987}{151074}A co powie profesor Bauer.|Myślę, że będzie bardzo rozczarowany.
{151087}{151138}Tak, muszę się z nim teraz spotkać.
{151140}{151253}Proszę mu złożyć wyrazy szacunku i przeprosić|w moim imieniu, że niepotrzebnie przyjeżdżał.
{151255}{151358}Teraz się rozchmurz, mój drogi przyjacielu.|To nie koniec świata.
{151528}{151561}Marcel, szampana!
{151651}{151712}- Gdzie jesteś?|- Jestem tutaj. Jesteśmy uratowani!
{151715}{151779}- Nieprawdaż?|- Moja kochana!
{151781}{151850}- Dzięki Bogu za złoczyńców.|- Jestem taka szczęśliwa.
{151853}{151940}Nie musisz iść do więzienia. Ja nie muszę|wychodzić za Amerykanina. Życie jest piękne!
{151942}{152005}Musimy to uczcić!|Marcel, zanieś do biblioteki.
{152007}{152118}Idziemy na lunch, a dzisiaj wieczorem,|fajerwerki, koktajle, wspaniały obiad!
{152121}{152198}Ale nie teraz.|Mam bardzo ważne spotkanie w Ritzu.
{152200}{152272}- Ale szybko wrócę, obiecuję.|- To dobrze.
{152277}{152320}Zacznę sam.
{152411}{152465}Ritz? Znowu?
{152830}{152926}Realizacja pańskiej oferty|jest niezmiernie trudna i niebezpieczna.
{152928}{153005}- Tak, wiem to, panie Dermott.|- Proszę, żadnych nazwisk.
{153008}{153087}Możemy mieć do czynienia z jakimiś|bardzo zdesperowanymi indywiduami.
{153126}{153161}- Oni?|- Tak.
{153178}{153242}Na szczęście, mam kilka kontaktów.|Faktycznie, rano...
{153245}{153335}Zrobiłem małe rozeznanie,|zbadałem kilka śladów. Z czystej ciekawości.
{153338}{153399}- Ma pan jakiś dobry trop?|- Za wcześnie na konkrety.
{153401}{153468}Mogę tylko powiedzieć,|że podejrzewam, kto jest w to wplątany.
{153475}{153578}Jeśli to ten, o którym mówimy,|to czy jest on nadal we Francji?
{153580}{153691}Myślę, że tak. Myślę, a nawet mogę zdecydowanie|stwierdzić, że on jest nadal we Francji.
{153728}{153801}Pan rozumie, że zapłaciłby pan|duże pieniądze...
{153804}{153883}za coś, czego nie mógłby pan nigdy pokazać|nikomu, a nawet przyznać się do posiadania...
{153885}{153953}- nie pokazać nikomu?|- Tak, wiem. Mimo wszystko chcę ją!
{153958}{154073}Wyjmowałbym ją z sejfu,|i zupełnie sam, podziwiałbym ją,
{154075}{154161}wiedząc, że ona jest moja,|że mogę jej dotknąć.
{154202}{154234}Jeszcze jedna rzecz.
{154236}{154324}Czy zna pan właściciela,|lub jakiegoś członka rodziny Bonnet?
{154326}{154386}Spotkałem Bonneta. Jego córkę znam także.
{154389}{154446}Właściwie, będę ją widział|dzisiejszego wieczora.
{154482}{154556}Proszę ją zostawić!|Nawet do niej nie dzwonić. To ważne!
{154559}{154629}Jakikolwiek kontakt z kimkolwiek|z rodziny Bonneti byłby samobójstwem.
{154631}{154715}- Przestępcy podejrzewaliby pułapkę.|- Ale my jesteśmy zaręczeni.
{154754}{154868}Jesteś pan szczęściarzem.|Słyszałem, że ona jest czarującą dziewczyną.
{154880}{154950}Co do diabła! Świat jest pełen posągów.|Zapomnij pan o Venus.
{154953}{154984}Nie! Proszę posłuchać!
{155005}{155080}Zrobię jak pan mówi.|Daję słowo.
{155188}{155305}- Odezwę się później.|- W porządku. Czekam na kontakt. Dziękuję.
{155308}{155372}- Proszę czekać cierpliwie. Odezwę się wkrótce.|- W porządku.
{156895}{156950}- Dobrze wyglądam?|- Świetnie. Dlaczego?
{156982}{157071}Spotkałam kogoś, kto potraktował mnie,|jakbym przynajmniej była trędowata.
{157083}{157130}Chciałam mu tylko to oddać.
{157133}{157193}Naprawdę? Napij się drinka.|Dobrze wpływa na morale.
{157206}{157266}Napijmy się szampana.
{157273}{157331}Nie można świętować zbrodni.|To niemoralne.
{157334}{157418}- Nie mogę sobie z tym poradzić. To zbyt zagmatwane.|- Butelkę Don Perignon, proszę.
{157420}{157464}Wszystko jest w porządku.|Jesteś zbyt młoda.
{157466}{157549}Ja zbyt stary, by grać młodego przestępcę,|a zbyt młody na zatwardziałego gangstera.
{157551}{157662}Zrobiliśmy to! Widziałeś gazety|i telewizję? Słyszałeś radio?
{157664}{157762}To jest skok stulecia.|I my to zrobiliśmy!
{157789}{157887}Ty byłeś szefem,|ale i ja troszkę pomogłam?
{157889}{157965}Dobrze nam się pracowało, zważywszy,|że była to pierwsza nasza robota.
{157968}{158020}- Ciszej.|- Wiem, nie powinnam się tak podniecać, ale...
{158023}{158093}dla ciebie to zwykła praca,|a dla mnie to było pierwsze włamanie.
{158096}{158153}- Dla mnie także.|- Zrobiliśmy to....
{158265}{158292}Co?
{158340}{158380}Moje pierwszy włamanie.
{158556}{158620}A wtedy, co robiłeś|w naszym domu tamtej nocy?
{158633}{158686}Na pewno chcesz wiedzieć?
{158853}{158948}Jestem prywatnym detektywem,|specjalizuję się w kradzieżach dzieł sztuki...
{158961}{159060}oraz tropię,|i wykrywam fałszerstwa.
{159089}{159145}Jestem też specjalistą|od zabezpieczania muzeów...
{159148}{159207}będąc specjalnym doradcą|muzeów...
{159209}{159290}w Londynie, Nowym Jorku, Chicago,|Madrycie. Nawet Leningradzie.
{159292}{159359}Mam dyplom z historii sztuki i chemii...
{159362}{159473}i dyplom Uniwersytetu Londyńskiego,|z wyróżnieniem, w zaawansowanej kryminologii.
{159630}{159670}To wszystko ty?
{159732}{159774}Więc nie jesteś żadnym włamywaczem?
{159810}{159894}Zeskrobywałem farbę|z van Gogha twojego ojca...
{159897}{159978}kiedy ukazałaś się w swojej nocnej|koszulce i postrzeliłaś mnie w rękę.
{160204}{160258}- Przynieś jeszcze jeden kieliszek.|- Tak jest.
{160294}{160363}Nie wierzę, żeśmy się spotkali.|Nazywam się Charles Bonnet.
{160376}{160448}- Czy mogę do was dołączyć?|- Simon Dermott. Oczywiście.
{160461}{160551}Tato, to jest mój znajomy. On jest....|To znaczy myślałam, że on....
{160554}{160648}Tak. Niebieskie oczy,|wysoki, całkiem przystojny.
{160673}{160709}Straszny człowiek!
{160745}{160814}Myślę, że mamy obaj|wspólne zainteresowania.
{160818}{160902}Ma pan dwie cudowne kobiety|w swojej rodzinie, panie Bonnet.
{160929}{161010}Druga jest na górze,|w moim pokoju, ubrana w moją koszulę.
{161140}{161218}I którą, jeśli mogę spytać,|zamierza pan zatrzymać?
{161237}{161271}Prawdziwą.
{161289}{161371}- Bardzo trafny wybór.|- I ja tak myślę.
{161394}{161427}A co z drugą?
{161429}{161491}Mam plany także co do niej.|I myślę, że się panu spodobają.
{161494}{161520}Naprawdę?
{161523}{161605}Oczywiście. Wybaczcie, ale muszę zająć się teraz|tą drugą, pozwolicie, że odejdę na chwilę?
{161682}{161747}Nadzwyczajny!|Czy zawsze jest tak obcesowy?
{161777}{161816}Nie w schowku.
{162572}{162597}Klucz!
{162635}{162729}Świetnie się pan spisał! Jest pan pewien,|że nie chce pan teraz żadnych pieniędzy?
{162832}{162879}Skontaktuję się z panem.
{162890}{162982}Proszę się nie martwić,|gdyby to nie nastąpiło prędko.
{162984}{163014}Dobrze!
{163029}{163122}hasłem będzie "bliskość."
{163161}{163219}"Bliskość". Zapamiętam.
{163228}{163288}- Szczęśliwego lotu!|- Nawzajem!
{164933}{164971}Mój drogi chłopcze, cóż za sukces!
{164974}{165052}On jest jedynym kolekcjonerem,|który nigdy nie ośmieli się zrobić ekspertyzy.
{165063}{165163}Powiedziałeś,|że ile zapłacił za Venus, mój synu?
{165171}{165227}Nie powiedziałem, tato.
{165230}{165313}Ale jestem pewien,|że jest to okrągła sumka.
{165315}{165346}Oczywiście.
{165358}{165451}$0.00
{165465}{165533}Prezent od Charlesa Bonneta|dla Davisa Lelanda.
{165535}{165588}- Ale to...|- Usiądźmy, panie Bonnet.
{165725}{165773}Tak się zdarzyło, że jest pan fałszerzem.
{165796}{165850}Moja praca to łapanie fałszerzy...
{165853}{165888}i zamykanie ich w więzieniu.
{165890}{165970}Tak, to mogłoby być bardzo niewygodne.
{165999}{166035}Jeden z nas musi odejść z zawodu.
{166059}{166139}Wystarczy! Czy rzucimy monetę?
{166181}{166247}Już rzuciłem, gdy tu szedłem.
{166258}{166329}- I?|- Pan przegrał.
{166379}{166443}Przeżył pan wielkie chwile|i jest pan najlepszy.
{166445}{166527}Odstawi pan swoje pędzle i farby,|póki jest pan na szczycie.
{166544}{166590}Co mi pan odpowie?
{166712}{166752}Oto moja odpowiedź.
{166860}{166910}Sposobicie się do zapasów?
{166915}{166972}Nicole, moje drogie dziecko.
{166995}{167042}Powiedz jej, jestem zbyt wzruszony.
{167045}{167115}Tata zrozumiał, że postępował źle.|I postanowił się nawrócić.
{167122}{167206}- Tato, wszystko w porządku?|- Da sobie z tym radę.
{167209}{167277}A my, jeśli spóźnimy się na samolot,|możemy brać ślub w więzieniu.
{167280}{167323}To nadzwyczajny młody człowiek.
{167326}{167402}Moja droga,|on ukazał mi drogę do prawości...
{167423}{167463}Zdefiniował mi ją.
{167466}{167552}A teraz pospieszcie się moje dzieci,|zanim rozkleję się zupełnie.
{168077}{168113}Van Gogh?
{168242}{168318}Seńor. Witaj! Wejdź....
{168460}{168493}Kto to jest?
{168596}{168628}Kuzyn taty.
{168678}{168731}Z Ameryki Południowej.
{168786}{168821}Jedźcie!
{168944}{168996}Jak na kogoś,|kto dopiero uczy się kłamać...
{169018}{169070}wykazujesz dużą smykałkę.
{169115}{169147}Dziękuję.
{169217}{169291}Tłumaczenie: fnucek|Korekta i kosmetyka: em
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Jak ukraść milion dolarów (How to Steal a Million)SpeedWealth How to make A Million In Your Own Business in 3 Years or lessHow To Develop A Millionaire Mind T Harv EkerE Book Art Anime How To Draw IriaHow to Debate Leftists and Win In Their Own Game Travis L HughesHow to Make your Own Tracer Ammunition08 Learn How To FallHow to Fake FingerprintsHOW TO MAKE AN MESSENGE BOXAudioslave Show Me How To LifeHow to Install And Run Windows XP From USB driveHow to build a solar icemakerwięcej podobnych podstron