O Rudolfie Hessie słów kilka, O Rudolfie Hessie słów kilka


O Rudolfie Hessie słów kilka

17 sierpnia o godzinie 16:10 minęło 15 lat śmierci polityka nazistowskich Niemiec, zastępcy Hitlera - Rudolfa Hessa. Czy było to samobójstwo, czy morderstwo w zaciszu więzienia Spandau? Postaram się na to pytanie odpowiedzieć.

0x08 graphic
udolf Hess urodził się 26 kwietnia 1894 r. w Egipcie. Był synem zamożnego kupca, stąd kształcił się pod okiem prywatnych nauczycieli. W 1908 wyjechał z rodziną do Niemiec, a w 1911 przeniósł się do Neuchatel w Szwajcarii, by rozpocząć naukę w szkole księgowości. Był zdolnym mężczyzną, toteż poważnie myślał o studiach. Na szczęście (czy też na nieszczęście) w 1914 wybuchła wojna i 20 sierpnia Rudolf założył mundur by walczyć u boku swych towarzyszy. Został dwukrotnie raniony - w lewe ramię i lewe płuco. Po wojnie działał w konspiracyjnej antykomunistycznej i antyżydowskiej bojówce, gdzie nierzadko sam przyczynił się do śmierci wielu działaczy komunistycznych, pochodzenia żydowskiego. W godle tej paramilitarnej organizacji widniała swastyka (symbol ognia), którą potem przyporządkował sobie sam Hitler.

0x08 graphic
ak wielu weteranów, Hess "włóczył się" po piwiarniach bawarskich i tak los związał go z Hitlerem. Niedługo wstąpił do NSDAP, a po nieudanym puczu monachijskim zbiegł do Austrii. Wrócił jednak by zostać, podobnie jak towarzysze, osądzony. Jego solidarność nagrodzono umieszczając w jednej celi z Adolfem Hitlerem. To tam pierwszy raz pozuje na sekretarza osobistego Adolfa Hitlera i to jemu Hitler dyktuje Mein Kampf. Nierzadko w samym dziele Hitlera pojawiają się wzmianki o Hessie. Jako najbliższy współpracownik Hitlera zostaje mianowany jego zastępcą. Niestety (dla niego) na krótko, gdyż zdradzając swe niechętne nastawienie do wojny (ale nie robiąc nic by jej przeciwdziałać) zostaje "zdegradowany" do pozycji trzeciej osoby w Rzeszy, po Hitlerze i Goeringu. Uczestniczy w wielu przygotowaniach planach, obmyśla strategie działania i ściśle współpracuje z Hitlerem, aż do 10 maja 1941r.

0x08 graphic
iedy wybuchła wojna z Polską, Hess poprosił Hitlera o pozwolenie wstąpienia do Luftwafe i uczestniczenia w akcjach powietrznych, na co ten się nie zgodził. Hess osobiście pod okiem Messerschmitta odbywał wiele lotów najnowszymi maszynami z czystego upodobania do samolotów i pasji do latania. Kiedy traktat pokojowy Niemiec z Anglią nie doszedł do skutku Hess już wiedział, że to, o czym zawsze osobiście marzył - sojusz z Anglią - jest niemożliwy. Począł przygotowania do lotu stulecia. Chciał albowiem przelecieć najnowszym i odpowiednio przerobionym Messerschmittem Bf110 z Niemiec do Szkocji. Tam chciał spotkać się z księciem Hamiltonem (którego znał z olimpiady w Berlinie z 1935r.). Następnym posunięciem w tej samobójczej misji miało być spotkanie z Churchillem i rozmowy na temat zawarcia długowiecznego pokoju, a póki co rozejmu między Niemcami a Anglią. Hess wiedział, że narazi się tym Hitlerowi i w razie porażki nie będzie miał szans na powrót do Niemiec.

0x08 graphic
okładnie o 17:45 niemieckiego czasu letniego, z lotniska w Augsburgu, 10 maja 1941 r. wystartował MeBf110 z zastępcą Hitlera za sterami. Niestety zmuszony był awaryjnie lądować na spadochronie, ale już nad Szkocją!!! W miejscu gdzie rozbił się jego samolot do dziś stoi pamiątkowy kamień. Odtąd jego misja spotykała się z ciągłym niepowodzeniem. Książe Hamilton udał, że go nie poznał, a gdy Churchill dowiedział się o tym, wybierał się właśnie by obejrzeć film braci Marks. Jego słowa to: "Hess, czy nie Hess, idę obejrzeć braci Marks".

0x08 graphic
udolf Hess został aresztowany i osadzony po kilku dniach w tzw. Obozie "Z". Ostatnia litera alfabetu była bowiem jego kryptonimem. Wiedząc, że jego misja się nie powiodła i po rozmowach z przedstawicielami rządu, że rozejm jest niemożliwy, Hess po raz pierwszy targnął się na swoje życie. Zawołał strażnika, krzycząc i jęcząc w bólu, a gdy ten gorączkowo otworzył drzwi Hess wybiegł i przeskoczył balustradę. Spadł na posadzkę z dużej wysokości, ale skończyło się to tylko poważnym skręceniem nogi i kilkoma zadrapaniami. Po kilku miesiącach zostaje przeniesiony do lepiej strzeżonego więzienia, gdzie ciągle symuluje amnezję i bóle, aby tylko został repatriowany do Niemiec. Był jednak zbyt cenną zdobyczą Anglików, by jako ich "zbrodniarz wojenny" ot, tak mógł zostać repatriowany do Niemiec. Ciągle myślał o pokoju i namawiał do niego usilnie wszystkich ważnych ludzi, którzy mieli okazję spotkać się z nim w więzieniu. Z ostatnią próbę samobójczą podjął pod koniec swego pobytu w angielskim więzieniu, mianowicie wbił sobie dwa razy nóż w serce, chcąc w ten sposób wymusić powrót do Niemiec. Tym razem nóż nie przeszedł przez klatkę piersiową i Hess odzyskał pełnię zdrowia po kilku tygodniach. Ciągle był wierny Hitlerowi, choć wiedział, że w Niemczech wszyscy jego adiutanci zostali osadzeni w więzieniach, że jego misja została potępiona w Niemczech, wreszcie że został "uśmiercony" przez swych towarzyszy, a ulicom i szpitalom w Rzeszy, którym nadano jego imię zmieniono nazwy.

0x08 graphic
oniec wojny był zrozumiały dla niego. Czekał go sąd jako zbrodniarza wojennego. Na ławie oskarżonych w Norymberdze zasiadł jako drugi, obok marszałka Rzeszy - Goeringa. Bardzo przeżywał i zamykał oczy kiedy pokazywano na procesie film o obozach zagłady. Nie wiedział przecież, jak wyglądało ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej, gdyż w tym czasie przebywał w więzieniu, w Anglii. Mimo to dostał bardzo surowy wyrok - dożywotniego więzienia, podczas gdy poplecznicy Hitlera, tacy jak Donitz, Speer, czy dowódca Hitlerjugend, zwykłe kary długoletniego więzienia. Ominął go stryczek, ale rozpoczął się długi okres jego więziennego życia. Kiedy pozostali postarali się o przedwczesne zwolnienie on sam został w Spandau, jako więzień ludzkości. Jako staruszek zaczął interesować się astronomią, astrologią. Patrzył w gwiazdy, a w swym pokoju miał olbrzymią mapę nieba zawieszoną nad łóżkiem. Kiedy jego syn - Wolf Rudiger Hess stał się dorosłym mężczyzną rozpoczął starania o uwolnienie ojca. Sami Niemcy, w osobach ważnych polityków byli jak najbardziej za tym, lecz wówczas to ZSRR dyktowało co wolno, a czego nie. Ostatecznie przychodzą czasy Gorbaczowa, pierestrojka i Rosjanie mówią o dziwo - TAK! Kończmy z tym nieludzkim traktowaniem! Wypuśćmy go. Niestety kilka dni potem Hessa znaleziono w altance powieszonego na kablu. Było to 17 sierpnia 1987 o 16:10, w kilka minut po tym jak nastąpił zgon. Było wówczas przy nim dwóch sanitariuszy. Czy nikt nie pomógł mu udusić się? O tym dowiemy się być może w 2011 roku, bo wtedy odtajnione zostanie angielskie archiwum. Nam pozostają do przeanalizowania fakty. Hess wiedział, że ma wnuków, widział ich zdjęcia, wielokrotnie pytał się o nie podczas spotkań z rodziną, lecz w swym liście pożegnalnym nie wspomniał o nich ani słowem. Rodzina uważa, że list został sfałszowany, gdyż był zupełnie pozbawiony stylu Rudolfa Hessa i tajnych, znanych rodzinie znaków (np." ~~" - oznaczało uśmiech). Dzień wcześniej skradziono z celi jego mundur Luftwafe, w którym przyleciał do Szkocji i codziennie podziwiał, czyżby ktoś chciał go zostawić jako pamiątkę? Niemożliwością było udusić się samemu pętlą, która była zaciśnięta na jego szyi, chyba że już jako niedołężny starzec miał na tyle siły by zacisnąć ją samemu (widoczna na zdjęciu poniżej). Sekcja zwłok z 19 sierpnia jest niedokładna i wskazuje na zupełnie innego człowieka. Wreszcie czy po ponad 45 latach marzenia o wolności, gdy nagle stała się ona realna, zmienił zdanie i postanowił się zabić? Czy Hess został zamordowany, a jeżeli nie, dlaczego pozostaje tak wiele niejasności? Dowiemy się o tym za kilka lat.

0x08 graphic
nglicy zachowali resztki człowieczeństwa i nie dopuścili, by tak jak innych zbrodniarzy skazanych na śmierć, spalono jego ciało i prochy wrzucono do rzeki. Pozwolono na pogrzeb, który musiano przesunąć o jeden dzień, gdyż na lotnisku, gdzie miała dotrzeć trumna z jego zwłokami, doszło do dużej manifestacji neonazistów. Dziś Hess spoczywa na cmentarzu, a na jego grobie widnieje napis "Ich habs gewagt!", co tłumaczymy "Podjąłem ryzyko".

0x08 graphic
iezaprzeczalnym jest fakt, że przyłożył rękę do agresji na Polskę, nie wiedział jednak i nie miał nic wspólnego z obozami koncentracyjnymi. Śmiało możemy powiedzieć o nim, że był nie tylko więźniem ludzkości, ale także "więźniem pokoju".



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Kilka słów o nerwicy języka
18 1 [dzień 9] Słów kilka o modlitwie do Architekta Puzzli
O zakładzie Pascala słów kilka esej
Kilka słów o Różańcu świętym
O litoterapii słów kilka, MEDYCYNA ALTERNATYWNA, litoterapia(1)
Kilka gorzkich słów(1), Ruch charyzmatyczny - uwaga
Historia doktryn politycznych i prawnych, doktryny,  Kilka słów o przedmiocie:
O kanonach i apokryfach słów kilka
Kilka słów o niebie, CIEKAWOSTKI,SWIADECTWA ####################
Kilka słów o pracy, S E N T E N C J E
O menopauzie i olejkach eterycznych słów kilka, Szkoła PSWIS, Kosmetologia, Semestr II, Aromaterapia
O KULTURZE JĘZYKA SŁÓW KILKA, kultura osobista
Kilka słów o Edisonie
Kilka slow o Wspolnym Slowniku Nieznany
Kilka słów o dawniejszych bożnicach drewnianych w Polsce Z 1 1900
O magii białej i czarnej słów kilka
Kilka słów o sepsie
Kilka słów w kwestii Chińskiego Pokoju
sprawozdanie 10, Kilka słów wstępu

więcej podobnych podstron