POLITECHNIKA CZĘSTOCHOWSKA WYDZIAŁ ZARZĄDZANIA
|
||||
TECHNOLOGIA I ORGANIZACJA USŁUG TELEKOMUNIKACYJNYCH
REFERAT
SMS - JEDEN ZE SPOSOBÓW PRZEKAZU INFORMACJI
|
||||
Imię i nazwisko:……. Karolina Szyińska………………………………………. |
||||
Rok studiów ………IV……… |
Rodzaj studiów ……dzienne……. |
Grupa ………II………. |
Data oddania …………………. |
Ocena ………………… |
Prowadzący wykłady: dr Sokołowski Prowadzący ćwiczenia:……mgr Kobis …………………………. |
||||
Częstochowa 2003 rok
|
1. Wstęp
Postęp techniki informatycznej, telekomunikacyjnej i tzw. multimediów sprawia, że otoczenie w jakim żyjemy podlega ogromnym zmianom. To nowa rewolucja, która z ery industrialnej przenosi nas wszystkich do nowego etapu rozwoju cywilizacji: społeczeństwa informacyjnego. Dzięki telefonii komórkowej możemy kontaktować się z innymi niezależnie od ich i naszego miejsca pobytu. Sieci szybkiej transmisji danych umożliwiają przekazywanie już nie tylko danych liczbowych, ale również obrazów, zapisów dźwiękowych a nawet zapisów wideo. Wkraczamy w okres, w którym informacja staje się podstawą dla sprawnego funkcjonowania firm, administracji wszystkich szczebli oraz życia jednostek. Informacja - przetwarzana jest do jak najbardziej dogodnej dla użytkownika postaci, dostarczana w miejsce gdzie jest właśnie potrzebna i w czasie, gdy jest potrzebna. Jednym ze sposobów przekazu informacji na świecie jest jakże bardzo popularny SMS.
SMS jest na naszym rynku gwiazdą ostatniego roku pośród narzędzi komunikacji z klientem. Nie dziwi to wcale, gdy weźmiemy pod uwagę, że ponad 13 mln Polaków jest właścicielami telefonów komórkowych, a ponad 83% z nich korzysta, z SMS-ów. Podobne trendy zaobserwować można w innych krajach Europy. Telefony komórkowe ma już 85% Europejczyków, którzy - szczególnie młodzi - chętnie SMS-ują, biorąc udział w konkursach, głosowaniach czy zamawiając rozmaite usługi.
Z różnych statystyk wynika, że wykorzystanie tzw. technologii mobilnych związanych z wykorzystaniem telefonów komórkowych do celów innych niż zwyczajne rozmowy telefoniczne jest domeną ludzi młodych. Przykładem mogą być badania przeprowadzone przez firmę Marketer na temat wykorzystania najprostszej technologii mobilnej, jaką jest SMS (Short Message System), czyli krótka wiadomość tekstowa wysyłana za pośrednictwem telefonu komórkowego. W lutym 2002 roku przebadano 5600 użytkowników telefonów komórkowych z 14 krajów Europy, Azji oraz Ameryki Północnej zadając im pytanie czy wysyłają wiadomość SMS częściej niż raz dziennie. Następnie osoby, które odpowiedziały na to pytanie pozytywnie szeregowano do wcześniej zadeklarowanych grup wiekowych. Wyniki tego badania nie były zaskoczeniem. Ponad 55% nastolatków (w wieku do 18 roku życia) korzysta z najprostszej technologii mobilnej więcej niż raz dziennie. Następna grupa wiekowa nie jest dużo gorsza: 48% populacji w wieku 19-24 lat wysyła SMS częściej niż 1 raz w ciągu dnia. W następnych grupach wiekowych odnotowuje się systematyczny spadek ilości użytkowników spełniających ten warunek.
Wiadomości SMS w swoim założeniu są niezwykle proste i wydawać by się mogło, iż mało efektowne rozwiązanie zostanie zastąpione ciekawszym. Nic bardziej mylnego. Liczba wysyłanych rocznie SMS-ów zwiększa się w niezwykłym tempie. Natomiast sama wiadomość tekstowa stała się już doskonałym sposobem taniej komunikacji. Obecnie krótkie wiadomości tekstowe można wysyłać nie tylko z telefonu, ale także z Internetu, poprzez specjalne bramki.
2. Co to jest SMS, kto może go wysyłać?
Za tym trzyliterowym skrótem kryją się krótkie wiadomości tekstowe (do 160 znaków), które z telefonu komórkowego można przesyłać do innych abonentów. SMS-y są wygodne m.in. dlatego, że pozwalają tanio, szybko i bez zbędnej gadaniny przekazać informację? Poza tym, gdy adresat ma wyłączony telefon lub jest poza zasięgiem sieci, Centrum Serwisowe przechowa wiadomość natychmiast prześle ją prawie natychmiast po ponownym zgłoszeniu się do sieci.
Jedynym mankamentem SMS-ów jest wpisywanie ich z klawiatury telefonu, gdzie na jeden klawisz przypada kilka znaków. Są jednak sposoby na to, by wiadomości SMS redagować na pececie - oczywiście oprócz użycia programów dostarczanych wraz z softmodemami. Operatorzy sieci komórkowych zakładają bowiem specjalne bramki internetowe, które pozwalają na wysyłanie SMS-ów ze stron WWW lub za pomocą poczty e-mail.
Każdy Abonent sieci komórkowej ma aktywowaną usługę wysyłania wiadomości SMS. Należy sprawdzić, czy telefon, który posiadamy umożliwia wysyłania wiadomości tekstowych. Jest to bowiem usługa, za którą nie płaci się abonamentu, ale nalicza się tylko za wysłane wiadomości.
Tak więc, aby wysłać SMS-a należy:
1. Wprowadzić do telefonu numer centrum SMS, np. w telefonach Nokia dokonuje się tego w menu Wiadomości / Ustawienia wiadomości.
2. Wpisać treść wiadomości.
3. Wybrać numer odbiorcy (musi się on zaczynać od +48) i wysłać.
SMS-a można wysłać do dowolnej sieci GSM pod warunkiem, że SMS zostanie wysyłany przez SMSC tego operatora, który ma umowę roamingową z operatorem GSM docelowego numeru, na który ma być wysłana wiadomość. Oznacza to, że korzystając z macierzystego SMSC naszego operatora możemy przesłać wiadomość do wszystkich sieci GSM na świecie, z którymi nasz operator ma podpisaną umowę roamingową.
Do wysyłania wiadomości SMS stosowane są odpowiednie klasy kodowania wiadomości DCS (Data Codding Scheme). Zwykłego użytkownika praktycznie to nie interesuje, gdyż żaden dostępny na rynku telefon nie pozwala na wybór klasy kodowania. Wiadomości SMS wysyłane przez telefony są kodowane zgodnie z klasą 2, a wiadomości przechowywane są w pamięci karty SIM (pojemność tej pamięci zależy od karty, z reguły jest od 10 do 25 wiadomości). Aby ją usunąć z pamięci karty musimy ją skasować.
Z kolei aplikacje niektórych serwisów informacyjnych, np. InfoPlus kodują wiadomości zgodnie z klasą 0, dzięki czemu pojawiają się one na ekranie telefonu bezpośrednio po przyjściu, a po przeczytaniu automatycznie są kasowane. Opcjonalnie można ją zapamiętać na karcie SIM.
O nadejściu wiadomości tekstowej użytkownik informowany jest charakterystycznym sygnałem dźwiękowym, a na ekranie telefonu wyświetla się wiadomość lub znak otrzymania wiadomości.
2.2. Budowa sms-a
Tabela 1. Budowa sms-a.
Budowa wiadomości SMS - kolejne pola |
||
Nazwa pola |
Opis |
Rozmiar |
TP-MTI |
Typ wiadomości |
2 bity |
TP-MMS |
Znacznik kolejnej wiadomości |
1 bit |
TP-RP |
Znacznik istnienia adresu zwrotnego |
1 bit |
TP-UDHI |
Znacznik nagłówka danych użytkownika |
1 bit |
TP-SRI |
Znacznik raportowania wiadomości |
1 bit |
TP-OA |
Adres nadawcy |
Od 2 do 12 oktetów |
TP-PID |
Informacja o protokole |
1 oktet |
TP-DCS |
Schemat kodowania wiadomości |
1 oktet |
TP-SCTS |
Znacznik czasu |
7 oktetów |
TP-UDL |
Długość danych użytkownika |
1 bajt |
TP-UD |
Dane użytkownika |
Dopełnienie do 140 bajtów |
Źródło: artykuł „SMS od podszewki”, Marian Witkowski
Początkowo w telefonach GSM obowiązywał siedmiobitowy system kodowania znaków zdefiniowany w normie GSM 03.38 i prawie w całości pokrywający się z alfabetem ASCII. Wszyscy wiemy, że jeden SMS może zawierać maksymalnie 160 znaków. Liczba ta wynika z tego, że pole danych w ramce SMS-a ma wielkość 140 bajtów, czyli 140*8=1120 bitów. Po zakodowaniu jednego znaku za pomocą 7 bitów otrzymujemy właśnie liczbę 160 (1120/7).
2.1. Wysyłanie SMS za pośrednictwem Internetu
Początkowo jedyną stroną czerpiącą zysk z dystrybucji SMS-ów pomiędzy użytkownikami byli sami operatorzy. Później ci sami operatorzy dostrzegli w wiadomościach SMS doskonałe narzędzie do wysyłania własnych komunikatów, informacji o zaległych płatnościach oraz reklam świadczonych usług. Po pewnym czasie zaletę tej ostatniej funkcjonalności SMS-a dostrzegli inni dystrybutorzy i zaczęli wykupywać u operatorów telefonii komórkowej reklamę swoich produktów, która miała być dystrybuowana właśnie przy pomocy wiadomości SMS. Pomysł wydawał się doskonały z tym, że pojawiło się poważne ograniczenie w dystrybucji SMS-ów reklamowych. W związku z wejściem w życie Ustawy o Ochronie Danych Osobowych duży procent osób w momencie zakupu telefonu komórkowego z góry zastrzegało sobie, iż nie życzą sobie otrzymywać informacji reklamowych tą drogą. Wprowadziło to w duże zakłopotanie operatorów, którzy znów mogli czerpać zyski tylko i wyłącznie z opłat za dystrybucję krótkich wiadomości tekstowych pomiędzy poszczególnymi użytkownikami. W związku ze stale rosnącą konkurencją, a co za tym idzie "zażartą walką" o pozyskanie i "utrzymanie przy sobie" klienta prowadzoną przez Plus GSM, Erę GSM i Ideę ceny za wysłanie SMS-a stale spadały, pojawiały się pakiety kilkudziesięciu darmowych SMS-ów w abonamencie. W końcu przysłowiowy "gwóźdź do trumny" operatorów wbił sam Internet.
Jako pierwsza w Polsce sieć Era GSM udostępniła możliwość przesyłania wiadomości tekstowych za pomocą Internetu. W chwili obecnej usługę ową oferują wszystkie sieci telefonii komórkowej w Polsce.
Przekaz SMS-a z Internetu do odbiorcy polega na tym, że serwer kontaktuje się przez odpowiednie API z SMSC, które następnie przesyła poprzez sieć GSM wiadomość do aparatu odbiorcy. SMSC (SMS Centem) jest to centrum zarządzające przesyłaniem wiadomości SMS. Każda wiadomości wysłana z komórki jest przesyłana najpierw do SMSC, a następnie wiadomość jest kierowana albo od razu do telefonu komórkowego albo najpierw do odpowiedniego operatora GSM, a dopiero potem do konkretnego telefonu komórkowego.
3. Generacja sms-ów
Dla najmłodszego pokolenia wymarzonym, medialnym sposobem komunikacji stała się komórka, a wśród jej licznych funkcji - telefoniczne wysyłanie tekstowych wiadomości, gdyż SMS-y są wygodnym, prywatnym telegrafowaniem.
Pokolenie to bywa określane jako generacja Y, e-generacja, Net Generation. Można także zaproponować nazwę pokolenie SMS-u, gdyż jego cechą jest medialność i mobilność. Telefon komórkowy stał się niezbędnikiem, instrumentem przetrwania w grupie i mieście. Zapewnia nie tylko wymianę informacji, ale i łączność grupową oraz stanowi oznakę przynależności pokoleniowej. Jest to pokolenie włączone w sieć, on-line. Stąd nie powinien dziwić paradoks wynikający z raportu Biblioteki Narodowej, iż choć rośnie liczba osób studiujących i młodych ludzi z wykształceniem wyższym, Polacy czytają niewiele. W prawdzie, czytają i nawet sami piszą, jednak nie są to gazety i książki, ale e-maile, strony www. i - najczęściej - SMS-y.
SMS z wielu względów stał się niezmiernie popularną formą wymiany informacji przez ludzi młodych. Pozwala na rozsyłanie komunikatów do wielu adresatów, co ułatwia np. wysłanie SMS-ów jako kartek pocztowych z wakacji. Można je przecież wysyłać w czasie lekcji, spotkań, wykładów. Niektórzy wpadają w swoiste uzależnienie, wysyłając dziennie kilka dziesiątek, a niekiedy setek wiadomości, pomimo, że później mają twarde zderzenie z rzeczywistością, gdy przychodzi rachunek za telefon. SMS pozwala na komunikację anonimową (kontynuacja tradycyjnych "dowcipów" telefonicznych), czasami niestety przestępczą. SMS-y doskonale wyrażają i zarazem kształtują osobowość współczesnej młodzieży. Bowiem, jak zauważył McLuhan: "Sam przekaźnik jest przekazem".
SMS-y muszą być bardzo krótkie - z telefonu komórkowego można wysłać najwyżej około 25 słów. Zatem można tu odwołać się do stylu telegraficznego, który jednak pełni nie tylko funkcję informacyjną, ale - i to głównie - podtrzymującą kontakty towarzyskie. SMS-y służą zarówno do depeszowego powiadamiania (np. "Przyjeżdżam jutro o godz. 10, wyjdź na dworzec"), jak podtrzymania kontaktu, podzielenia się przeżyciami, a zatem: "Pozdrowienia z Kanarów", "Było cool", "Trzymaj się" itd. Ponieważ polski język ma dłuższe wyrazy, chętnie stosuje się angielskie zwroty, np. see you, zamiast do zobaczenia, albo nawet CU, czyli to samo, ale w wymowie angielskiej. Z kolei "sorcia" to spolszczone angielskie "sorry", krótsze, więc lepsze niż nasze "przepraszam".
Na miniekranie komórki nie ma miejsca na akapity, formatowanie, różne kroje czcionki itp. Tym bardziej w krótkim przekazie SMS-owym trudno rozwinąć jakąkolwiek myśl krytyczną, stąd brak i argumentacji, i logicznej struktury wywodu. Dominują natomiast informacje, emocje i opinie. Należy pisać krótko i w swym mniemaniu - dowcipnie. Te cechy przenikają do prac seminaryjnych i dyplomowych studentów oraz do materiałów dziennikarskich młodych reporterów. Coraz bardziej zwięzłe stają się serwisy radiowe i telewizyjne, poprzedzane tzw. headami (forszpanami), czyli krótkimi zapowiedziami dalszych wiadomości. Są one utrzymane w stylu informacyjnych SMS-ów.
Młodzież wychowana na mediach audiowizualnych, przyzwyczajona do pisania SMS-sów, nie wykazuje zainteresowania grubą książką, poszukiwaniem źródeł archiwalnych, gromadzeniem danych statystycznych. Wybiera swobodne żeglowanie np. w internecie, o którym sądzi, że jest Wszechnicą Wiedzy Wszelakiej, a nie śmietniskiem. Przecież jak to przyjemnie poklikać myszką, wyszukać kilka tekstów na zadany przez profesora lub szefa temat, zapisać na dysku, skopiować do edytora tekstów, wyciąć, co trzeba i opatrzyć własnym nazwiskiem. Kto dzisiaj ma czas na zagłębianie się w lekturze dziesięciu tomów "W poszukiwaniu straconego czasu", na pewno go sam straci. Więc w szybko zmieniającym się świecie mamy obecnie szybko komunikującą się młodzież, mobilną kulturowo, społecznie i fizycznie.
W naszej literaturze prekursorem stylu pokolenia SMS-u można powiedzieć, że jest Stanisław Wyspiański, który konstrukcję i dialogi w "Weselu" zaprezentował jako serię wspaniałych SMS-ów. Jednak współczesny Jasiek zapewne zgubiłby nie złoty róg, ale telefon komórkowy Nokia Communicator.
Młodzi ludzie twierdzą, że SMS-y ułatwiają im życie. Wiadomości tekstowe najczęściej (około 10 dziennie) wysyłają osoby poniżej 24. roku życia, które mają szerokie grono znajomych. Telefon komórkowy to cudowny wynalazek. Szczególnie przydaje się podczas wyjść na imprezy. Kiedy jesteś w klubie, możesz wysłać SMS-a do znajomych: "Jestem tu i tu, i jest naprawdę fajnie". Nie musisz wisieć na telefonie, żeby do każdego ze znajomych zadzwonić. Komórka często okazuje się zbawienna podczas nudnych wykładów albo służbowych spotkań. Kiedy wykładowca opowiada dyrdymały, możesz napisać do swojej przyjaciółki czy kumpla. Niespodziewany SMS z ciepłym słowem od znajomego albo od ukochanej osoby także poprawia humor.
Za pomocą SMS-ów można też uzyskać cenne informacje. Operatorzy telefonii komórkowej udostępnili swoim abonentom dostęp do Internetu - w telefonie trzeba mieć jednak funkcję WAP. Można też zamówić serwisy informacyjne, które niemal z tygodnia na tydzień stają się coraz bardziej rozbudowane. Początkowo można było otrzymać SMS-a z informacjami o notowaniach giełdowych, czy o wynikach Totolotka. Teraz można już dowiedzieć się o najważniejszych wydarzeniach dnia w kraju i na świecie, sytuacji na przejściach granicznych, czy wyniku meczów piłkarskich, albo poznać szczegółową prognozę pogody. Podczas wizyty Jana Pawła II w Polsce można było zamówić specjalny serwis o programie i przebiegu pielgrzymki.
Kilka banków zaproponowało swoim klientom możliwość sprawdzania przez telefon komórkowy stanu konta, czy dokonywania przelewów ze swojego rachunku na inne. Banki proponują też, byśmy za pomocą SMS-a zlecali wypłaty lub blokowali własne konto, gdy zgubimy kartę do bankomatu. Część banków wysyła SMS-a do swoich klientów, gdy przekroczą dozwolony limit wydatków, inne codziennie wysyłają im informację o stanie konta.
Nowinki technologiczne wkraczają także do szkół. Na korytarzach szkolnych nietrudno zauważyć młodzież namiętnie wystukującą SMS-y. Dyskretne wysłanie lub odebranie SMS-a jest możliwe także podczas lekcji. Większość nauczycieli zapewne niejednokrotnie widziała takie zachowanie. Wielu z nich zauważa zmiany w umiejętności komunikowania się młodych ludzi. I to zmiany na gorsze. Młodzież nie potrafi precyzyjnie formułować myśli lub robi to bardzo nieporadnie. Odbiorca musi "wczuwać się" w intencje mówiącego, ponieważ treść wypowiedzi jest uboga. Można jednak sądzić, że zmiany te wynikają głownie z faktu, że młodzi ludzie mało czytają. Inni zaś uważają natomiast, że użycie specyficznego dialektu internetowego jest rozwijające, wymaga dużej dozy inteligencji i wyobraźni.
Podsumowując zebrane informacje można stwierdzić, że usługa SMS stała się bardzo popularna i powszechna, o czym niech świadczy choćby fakt, iż zaczęły o niej już powstawać nawet piosenki. Jest ona wykorzystywana między innymi do następujących celów,:
- przesyłanie krótkich, tanich i dyskretnych wiadomości między użytkownikami
- dostarczanie bieżących informacji ze świata (serwisy informacyjne)
- informowanie o otrzymaniu nowej poczty elektronicznej
- dostarczanie rozrwyki (dzwonki, logosy itp.)
- zastosowania m-commerce
Jedynym mankamentem SMS-ów jest wpisywanie ich z klawiatury telefonu, gdzie na jeden klawisz przypada kilka znaków. Choć i to nie jest chyba problemem, skoro wzrost liczby użytkowników telefonów komórkowych nie słabnie. W ciągu ostatnich 12 miesięcy przybyło ich aż 160 mln., a przychody uzyskiwane z usług im oferowanych stanowią 72% światowego rynku usług bezprzewodowych. GSM Association, czyli organizacja zrzeszająca operatorów telefonii mobilnej szacuje, że w końcu br. lub w początkach 2004 roku, liczba abonentów osiągnie miliard.
3. Ciekawostki związane z sms-em.
Ślub przez SMS.
14 listopada 2003r. belgijska para wstąpiła w związki małżeńskie składając przysięgę małżeńską za pomocą SMS-ów. Jak wyjaśniają, zrobili tak dlatego, że wiadomości tekstowe odgrywają bardzo istotną rolę w ich związku. 39-letni Ronald Bollen i 43-letnia Ingrid Peeters ślubowali sobie wierność drogą elektroniczną, ale już w tradycyjnej formie musieli złożyć podpis pod dokumentami, dzięki czemu ich związek będzie w pełni legalny.
Jak wyjaśniał przyszły małżonek - SMS-y stały się dla nich niezwykle ważne, ponieważ średnio spędza aż 6 miesięcy na podróżach po europie. Z kolei jego wybranka dodała, że nawet oświadczyny odbyły się przez SMS.
SMS pomoże astmatykom.
Osoby mające problemy ze swoim zdrowiem coraz częściej wspomaga najnowsza technika. Najnowszym przykładem jest uruchomiony przez lekarzy z angielskiego szpitala w Tayside serwis SMS-owy dla astmatyków. Klienci tego serwisu umieszczani są w bazie danych i otrzymują SMS-y mówiące im jakie lekarstwa mają stosować, lub komunikaty przypominające im o tym, że właśnie należy wykonać inhalację. Aby dodatkowo zainteresować astmatyków - serwis rozsyła taskże SMS-y z informacjami sportowymi, plotkami z życia gwiazd i z horoskopami
Holenderskie święto SMS-ów.
W Holandii SMS-y doczekały się swojego święta. 14 kwietnia mieszkańcy tego kraju obchodzili Narodowy Dzień SMS-u. Z tej okazji przygotowano kilka atrakcji - jedną z nich była możliwość wygrania 50 tysięcy euro. Nagroda przeznaczona była dla zwycięzcy telewizyjnego quizu. Aby wziąć w nim udział należało odpowiedzieć - oczywiście SMS-em - na dziesięć pytań.
SMS to grzech.
Hinduskie środowiska konserwatywne skrytykowały obyczaj wysyłania SMS-ów, upatrując w nim istotnej przyczyny rozwodów w Indiach. W New Delhi Narodowa Rada Praw Człowieka dokonała akcji protestacyjnej połączonej z publicznym paleniem telefonów komórkowych. Według przywódcy Rady, Subhasha Gupty, SMS-owa subkultura narusza tradycyjne normy hinduskiej etykiety, wprowadza element niezgody w małżeństwach (tradycyjnie aranżowanych przez rodziny) i sprawia, że hinduska młodzież ulega zgubnym wpływom Zachodu - w tym modzie na umawianie się w ten sposób na randki.
Do więzienia za SMS-a
Jedną z głównych przyczyn wypadków samochodowych w Singapurze jest według tamtejszej policji pisanie i wysyłanie SMS-ów przez kierowców. Właśnie dlatego władze wprowadziły zakaz SMS-owania za kółkiem (wcześniej zakazane były tylko rozmowy). Tym, którzy nie zastosują się do nowego przepisu będzie groziła kara do pół roku więzienia. Poza karą pozbawienia wolności, przyłapanemu grozi również zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz grzywna.
Msza przez SMS.
W jednym z kościołów ewangelickich w Hanowerze można uczestniczyć w mszy dzięki SMS-om. Wszyscy chętni mogą zamówić sobie czytania, msze oraz błogosławieństwa (opcja bezpłatna). Msza będzie też transmitowana przez Internet. Pastor tego kościoła uważa, że w ten sposób przyciągnie młodych do Kościoła.
Powszechne stosowanie SMS-ów i ich ciągle rosnąca popularność bezpośrednio wpływają na nasze codzienne życie i przepływ wiadomości między ludźmi, znacznie go przyspieszając i ułatwiając. Poza tym SMS-y są relatywnie najtańszą formą wiadomości tekstowych, więc charakterystyczne dźwięki odebrania SMS-a można dzisiaj usłyszeć niemal wszędzie. Ale czy w każdej sytuacji chcemy je usłyszeć?
4. Literatura