|
M. Kowalczyk 923 b |
M. Kowalczyk 923 c |
M. Kowalczyk 924 a |
M. Kowalczyk |
M. Kowalczyk 925 a |
M. Kowalczyk 925 b |
M. Kowalczyk 925 c |
M. Kowalczyk |
M. Kowalczyk 926 b |
M. Kowalczyk 927 a |
M. Kowalczyk 927 b |
M. Kowalczyk |
M. Kowalczyk 928 b |
M. Kowalczyk 929 a |
M. Kowalczyk 929 b |
M. Kowalczyk |
M. Kowalczyk 930 a |
M. Kowalczyk 930 b |
M. Kowalczyk 930 c |
M. Kowalczyk |
M. Kowalczyk |
M. Kowalczyk |
M. Kowalczyk |
=== © 2000 - 2001 by Michał Kowalczyk (organicman) === http://www.michal.kowalczyk.prv.pl === organicman@interia.pl ===
1. Pójdźmy, pójdźmy, aż do Betlejem, * A oglądajmy to Słowo, co stało się: * Maryję z Józefem wraz z Dzieciąteczkiem, Położonym w żłobie ubogim. [: Gloria, Gloria in excelsis Deo :]
2. Anioł Pański mówił paste-rzom: * „Oto wesele wielkie opowiadam wam: * Iż dziś się narodził, z nieba przychodził Chrystus, Pan wasz, w mieście Dawida. * [: Gloria, Gloria in excelsis Deo :]
3. A natychmiast z onym aniołem * Przybyło wiele Zastępów z niebieskich sfer. Boga wysławiają, hymny śpiewają: * Chwała Bogu na wysokości. * [: Gloria, Gloria in excelsis Deo :]
1. Kiedy słyszę na obłokach anielskie śpiewanie, * Zdumie-wam się i pytam się: co to jest, mój Panie? * Aż mi miłość odpowiada Twa zbyt wielka, Boże, * Iże Syn Twój, Bóg wcielony, w stajni ma swe łoże.
2. Kędy członki święte sianem ostrym przyodziewa, * A mróz i wiatr bardzo przykry zewsząd Go przewiewa. * Idę bliżej ku stajence, widzę, iże sobie W dosyć lichym, bo bydlęcym, tron założył żłobie.
1. Pasterze bieżeli, gdy głos usłyszeli * Śpiewania aniel-skiego. * Znaleźli w żłóbeczku w Betlejem miasteczku * Jezusa maleńkiego. * Osioł mu z wołem usługują, * Klękają, znając adorują * Stworzyciela swojego.
2. Widząc to pasterze, iż bydlęta szczerze * Nieme, pokłon oddają, * Padli na kolana, tak wielkiego Pana * Zaśpiewawszy witają: * „Zawitaj, Boże utajo-ny, * Z Panienki czystej naro-dzony”. * Na twarze upadają.
3. Gdy się pokłonili, do trzody spieszyli * Weseli pastuszkowie, Bo gwiazdę ujrzeli, że dzień, zrozumieli. * Ale to trzej Królowie * Od wschodu z darami jechali, * By pokłon Panu królów dali * Poddani monarchowie.
1. Któż o tej dobie płacze we żłobie? * A gdzie, gdzie? W stajni ubogiej, lubo mróz srogi, * Niebieskie pacholę.
2. Ubogo leży w lichej odzieży, A kto, kto? * Pan wszego świata, którego lata * Ogarnąć nie mogą.
3. Cud niesłychany, Gość niewidziany, * A kto, kto? Bóg utajony, dziś narodzony, Ludziom się pokazał.
4. Wolno wnijść lichym, pastu-szkom cichym, * Do kogo? * Do Pana tego, co niebo Jego, W żłobie leżącego.
1. Wiatr w przelocie skonał chyży, przeniknęła ziemię gro- za. * Krzyż na skale, a pod krzyżem stała Matka boleściwa. Żadnych słów ni żadnych głosów, krew z korony Bożej spływa. Wobec ziemi i niebiosów stała Matka boleściwa.
2. Na konania patrząc bóle, rany, pręgi od powroza, * Na łzy żalu, cierń na czole, stała Matka boleściwa. * Konająca od współ-męki, przyjmująca śmierć za żywa, * Cierń i gwoździe Bożej ręki: stała Matka boleściwa.
1. [: O, Panie, Ty nam dajesz Ciało swe i Krew. :] * Do Ciebie więc idziemy, wciąż radosną nucąc pieśń: * [: Ty jesteś Bogiem wiernym na wieczny czas. :]
2. [: Przez dar Twojego Chleba, dobry Boże nasz. :] * Rodzinę bratnią czynisz z nas, miłować uczysz nas. * [: Ty jesteś Bogiem wiernym na wieczny czas. :]
3. [: To Twoje miłowanie dało wolność nam. :] * Chwalimy święte Imię Boga, jak uczyłeś nas. * [: Ty jesteś Bogiem wiernym na wieczny czas. :]
4. [: Tyś nam wyznaczył drogę wiodącą na Twój szlak. :] * Idziemy więc, by radość nieść tam, gdzie jej światu brak. * [: Ty jesteś Bogiem wiernym na wieczny czas. :]
1. Boże w dobroci nigdy nie przebrany, * Żadnym językiem niewypowiedziany. * Ty jesteś godzien, Ty jesteś godzien, Wszelakiej miłości. * Poszanowa-nia, poszanowania, * Chwały, uczciwości.
2. Ciebie chcę, pragnę i kocham samego. * Nad wszystkie dobra Tyś u serca mego * Najwyższe dobro, najwyższe dobro. * Tyś w najwyższej cenie, * Sam jeden u mnie, sam jeden u mnie * Nad wszystko stworzenie.
3. Choćbyś mnie nigdy za grzechy, mój Panie, * Nie karał, przecież żałowałbym za nie. A żałowałbym, a żałowałbym Dla tego samego, * Żem Cię obraził, żem Cię obraził, * Pana tak dobrego.
1. Witaj, witaj, dniu święty. Dziś bowiem Zbawiciel * Nasz do nieba jest wzięty, * Już nasz Odkupiciel * Z Ojcem swoim króluje * I nam miejsce gotuje W królestwie niebieskim. * Alle-Alleluja.
2. Dzień to pełen radości * Dla nas, uczniów Jego, * Gdyż niebieskie radości * Czekają każdego, * Kto wiernie zacho-wuje, * Co Chrystus nakazuje, Ten osiądzie w niebie. * Alle-Alleluja.
3. Gdzie On jest, my przyjdziemy, * jeśli według Jego Nauki żyć będziemy. * Bowiem do wiecznego * Żywota Jego ślady, * Nauki i przykłady * Są drogą i drzwiami. * Alle-Alleluja.
Matko sprawiedliwości
i miłości społecznej,
Módl się, módl się,
módl się za nami.