„Łowy na kangury”
Ekipa łowców dzikich zwierząt przebywała od jakiegoś czasu w Australii. Pewnego
dnia zapadła decyzja o wyprawie na kangury. Tony zaproponował, żeby podróżnicy poprosili o pomoc członków plemienia „ludzie - kangury”. Tomek wraz z towarzyszami zaplanowali szczegółowy plan. Tubylcy znali zwyczaje i zachowanie kangurów, więc doradzili miejsce na pułapkę. Łowcy uzgodnili, że spróbują otoczyć kangury. Dowiedzieli się też, że w przypadku nie udanej próby będą musieli zastrzelić przewodnika stada, gdyż wtedy łatwiej kierować stadem. Uczestnicy wyprawy mieli podzielić się na trzy grupy. Tomek został przydzielony do grupy kierowanej przez Bentleya. Razem z nimi było kilku krajowców i Tony. Tomek zmartwił się, bo myślał, że ominie go najlepsza część łowów. Bentley powiedział, że jego zadanie jest najważniejsze. Łowcy powierzyli mu zastrzelenie przewodnika stada w przypadku gdy im nie uda się otoczenie kangurów. Grupa Bentleya miała wyruszyć jako pierwsza. W trakcie łowów okazało się, że stado nie podąża tak jak oni chcieli. Tony pokazał Tomkowi który to jest przewodnik. Tomek musiał zastrzelić największego kangura. Towarzyszom Tomka udało się zagnać kangury do pułapki.