Czas i przemijanie, Prace na polski


Czas i przemijanie. Refleksje romantycznego podróżnika na podstawie sonetu Ruiny zamku w Bałakławie Adama Mickiewicza.

Sonet „Ruiny zamku w Bałakławie” pochodzi z tomiku sonetów krymskich Adama Mickiewicza, który został wydany w 1826 roku w Moskwie. Cykl osiemnastu wierszy powstał pod wpływem podróży autora na Krym, gdzie zachwyciła go orientalna przyroda, która posłużyła mu za tło do wyrażania własnych przemyśleń.

Utwór „Ruiny zamku w Bałakławie” należy do liryki bezpośredniej, gdyż podmiot liryczny ujawnia się w wersie: „Szczeblujemy na wieżycę, szukam herbów śladu;”. Sonet ten zbudowany jest klasycznie z dwóch czterowersowych i dwóch trzywersowych zwrotek. Jednak już funkcje nie zostały rozłożone tradycyjnie. Wszystkie zwrotki bowiem są opisowe, a refleksja ukryta jest głębiej, wyłania się dopiero z obrazu przedstawionego przez podmiot liryczny.

Rymy odpowiadają zasadzie kompozycji sonetu. W pierwszej i drugiej zwrotce są to rymy okalające. Natomiast pierwszy wers trzeciej zwrotki rymuje się z pierwszym i trzecim wersem zwrotki czwartej. Pozostałe wersy trzeciej i czwartej zwrotki również się rymują.

W wierszu występują liczne środki stylistyczne. Personifikacja zamku, który „w zapomnieniu drzymie” ma podkreślić ogromny wpływ czasu nie tylko na rzeczy martwe, lecz także na ludzi. Natomiast porównanie ruin zamku do miasta, w którym obfity plon zebrała zaraza uwydatnia niemożność walki z losem, czyli w tym wypadku mijającymi latami. Sonet jest dynamiczny, dzięki nagromadzeniu czasowników, co pozwala czytelnikowi poczuć atmosferę tamtego miejsca. Podmiot liryczny używa także apostrofy, by zwrócić się niewdzięcznego wyrzutem do „niewdzięcznego Krymu”.

Tytuł utworu, czyli „Ruiny zamku w Bałakławie” zawiera w sobie nazwę opisywanego miejsca. Jest on jak najbardziej trafny, lecz nie naprowadza czytelnika na żadną głębszą refleksję, pełni funkcję opisową.

Sonet pochodzi z epoki romantyzmu, co szczególnie widoczne jest w tajemniczym opisie przyrody, powoli zajmującej zamek. Innym typowo romantycznym aspektem jest sam wybór opisywanego miejsca, które znajduje się na Krymie. Romantyków, bowiem fascynowały kraje orientu, razem z ich bogatą kulturą i dziką przyrodą.

W wierszu występuje motyw krążącego nad grobem sępa. Ptak ten z daleka wyczuwa zapach śmierci i rozkładu, w ten sposób znajdując pożywienie. W sonecie krąży nad opuszczonymi ruinami zamku, co symbolizuje jego niszczenie.

Inny motyw to motyw żałoby, czyli okresu żalu, najczęściej po śmierci bliskiej osoby. W sonecie jednak żałoba trwa z powodu zapomnienia ludzi, historii, kultury, które były czymś niepowtarzalnym.

Podmiot liryczny, zwiedzając ruiny zamku, wspomina dawną świetność budowli, jej historię i zaszczytną funkcję obronną, którą kiedyś pełniła. Teraz jednak popadła w zapomnienie, jej mury kruszą się, a zamiast ludzi objęła ją w posiadanie dzika przyroda. Skłania go to do refleksji na temat przemijania.

Porównanie zwaliska gruzów, pozostałości z zamków do „czaszek olbrzymich” narzuca skojarzenie ze śmiercią. Dawne ozdoby Krymu, leżą zapomniane. Tak samo jak budowle, czas niszczy też człowieka, który w końcu rozstaje się z życiem, po czym często ginie również jego pamięć.

Odnalezienie zatartego przez lata napisu uświadamia podmiotowi lirycznemu, iż czas jest nieubłagany, a pamięć ludzka zawodna. Imię nawet największego bohatera może zostać zapomniane, gdyż życie ludzkie trwa niezwykle krótko, a śmierć zmienia również wspomnienia o czynach śmiałków.

Przywołanie historii budowli, która przechodziła z rąk do rąk, od Greka aż po muzułmanina, wskazuje na ludzkie przemijanie. Jedni ludzie odchodzą, a rodzą się drudzy, którzy tworzą swoją własną historię, zapominając o przeszłości.

Podmiotowi lirycznemu jest żal zapomnianych już wydarzeń, a także wszystkich tych, które w przyszłości pójdą w niepamięć. Chciałby zatrzymać je i przekazać dalej, zdaje sobie jednakże sprawę, iż nie jest to możliwe, dlatego obchodzi po nich żałobę.

W sonecie tylko przyroda jest zdolna przeciwstawić się upływowi czasu. Niepostrzeżenie wkrada się w ruiny zamku, by znów objąć w posiadanie teren, na którym ludzie kiedyś go zbudowali.

Sonet ukazuje przemijanie jako proces, którego nie da się zatrzymać, pochłaniający wszystkie wytwory ludzkich rąk, a nawet pamięć o nich. Podsumowaniem rozważań podmiotu lirycznego może być cytat z książki „Dom Luster” Ulyssesa Moorea: „[…] czas narzucał swoje chaotyczne reguły gry i trwał, przyglądając się temu jak kpiarski widz.” W utworze „Ruiny zamku w Bałakładzie” tylko natura zdolna jest oprzeć się wpływowi czasu, który jest niepokonany. Zabiera ze sobą ludzkie życie, historię, cywilizację… Sprowadza zapomnienie na przyszłe pokolenia, niszczy człowiecze dzieła. Słusznie zatem stwierdził Joseph Konrad: „Z naprawdę wielkich, posiadamy tylko jednego wroga - czas.”



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Dobro i zło, Prace na polski
Oświeceniowe ogrody miłości na podstawie literatury tego okresu oraz filmu, Prace na polski
bibliografia 2, Prace na polski
Prawda ma prawie zawsze dwa oblicza, Prace na polski
Temat, Prace na polski
karta cytatów, Prace na polski
rozwinięcie, Prace na polski
Dobro i zło, Prace na polski
Poradnik języka polskiego, Umowa o pracę na czas nieokreślony
Poradnik języka polskiego, Umowa o pracę na czas określony
Poradnik języka polskiego, Umowa o pracę na czas próbny
wzor-umowa o prace na czas nieokreslony, Umowy - Wzory
umowa o prace na czas zastepstwa, Wzory umów
MATURA POLSKI-gotowa motyw przemiany, !!!prace matura, Prezentacje maturalne
U Umowa o prace na czas nieokreslony
UMOWA O PRACĘ NA CZAS OKREŚLONY
Umowa o prace na czas wykonywania okreslonej pracy, kadry-i-awans

więcej podobnych podstron