Znalazłem takie trzy systemy:
2na1
System polega na zamieszczaniu na jednym kuponie tylko dwóch zdarzeń, których łączny kurs będzie wynosił ok. 2 - 2,5. Wybieramy drużyny, które są gospodarzem (bo jak wiadomo, 40% spotkań kończy się zwycięstwem gospodarzy) i kurs na nie to ok. 1,45 - 1,60. Oczywiście kursy nie muszą być równe. Możemy wybrać jedną drużynę o kursie np. 1,35, a drugą o kursie 1,55. Tworzymy min. 4 takie kupony (drużyny nie mogą się powtarzać!), a stawki muszą być wszędzie takie same. Jeśli kurs na każdym kuponie będzie lekko powyżej 2, to jeśli sprawdzi nam się tylko 50% kuponów, to już zarobimy. Minusem jest to, że może nam się zdarzyć taka sytuacja, że na każdym kuponie jedno zdarzenie nam się sprawdzi, a drugie nie. Dlatego proponuję także kolejny system.
1na1
System podobny do 2na1 lecz na każdym kuponie zamieszczamy tylko jedno zdarzenie o kursie powyżej 2. Kursy na remis i wygraną gości powinny być wyższe niż na wygraną gospodarzy. Także tworzymy min. 4 kupony, w których drużyny się nie powtarzają. Jesteśmy do przodu, gdy wejdzie nam 50% kuponów. Stawki muszą być na każdym kuponie takie same!
Remisy
Większość ludzi unika obstawiania na remisy, bo się rzadziej zdarzają i trudniej je trafić. Nie mniej jednak zdarzają się one w miarę często. System polega na stawianiu tylko na remisy. Obstawiamy wszystkie mecze kolejki lub mecze odbywające się jednego dnia wybranej ligi na remis. Dzięki temu, że kursy na remis zazwyczaj przekraczają 3, to jesteśmy do przodu jeśli chociaż 1/3 spotkań zakończy się remisem. Czyli gdy na 9 meczy 3 będą remisowe, to wygrywamy. Ostatnio trafiłem dzień, gdzie na 6 meczy 4 zakończyły się remisem (czyli 100% zarobku), innym razem na 10 meczy 5 były remisami (50% zarobku). Tu także musimy stawiać po tyle samo na każdy kupon! (źródło: http://www.hubson.republika.pl/systemy.html)