POLACY NIE ZDAJĄ SOBIE SPRAWY Z GROZY SYTUACJI |
|
JESTEŚMY ŚWIADKAMI STOPNIOWEGO DEMONTAŻU PAŃSTWA POLSKIEGO. |
|
|
Jeżeli Polacy nie zdołają wyłonić własnej narodowej reprezentacji do rządzenia krajem, Polska w ciągu najbliższych kilku, kilkunastu lat przestanie istnieć, jako samodzielny byt państwowy. Jest wiele przesłanek pozwalających sądzić, że będzie to proces nieodwracalny i że nawet po rozpadzie UE (kalkulują go np. Niemcy), nie uda się już odtworzyć Państwa Polskiego. Demontaż wszystkich struktur państwa oraz wywłaszczanie nas z majątku wypracowanego przez pokolenia Polaków trwa nieprzerwanie od końca lat 80 tych ubiegłego wieku. Początek tego procesu miał miejsce w 1945 r. Rozpoczęli go komuniści rządzący Polską do ok. połowy lat 1950-tych. Od 1980 r. kontynuują go ich potomkowie, ale od 1990 r. już nie jako komuniści tylko jako liberałowie. |
Polska należy do pierwszych pięciu państw świata o najszybciej malejącej liczbie ludności. Od wejścia do UE wyjechało z Polski w poszukiwaniu pracy ok. 2 mln Polaków - to dane oficjalne. Nieoficjalnie można szacować ten ubytek na 5 - 6 mln ludzi, czyli 38 mln - (minus) 5 do 6 mln, tyle nas jest obecnie. Ten ubytek niwelują napływający do Polski Żydzi. Według żydowskiej wizji Żydzi zasiedlą Polskę w XXI wieku i uczynią z niej eldorado ["Przed datą 2050 Polska stanie się ekonomiczną potęgą, a siłą napędową tego sukcesu będzie Polski Żyd" - pisał Konstanty Gebert (w latach 80-tych tzw. opozycjonista, członek KOR, piszący do podziemnego Tygodnika Mazowsze pod pseudonimem Dawid Warszawski), miesięcznik "Moment" 1998, USA]. |
|
|
|
Naród, który pozwala się upokarzać i okradać nie stawiając oporu, nie protestując, jest narodem upadłym, niegodnym pamięci swoich Przodków. |
|
|
δ |