Alicja Stańco
Nr albumu: 230 005
I rok filozofii spec. ogólnofilozoficzna
Wydział Humanistyczny UMK
José Ortega y Gasset
GALILEIZM HISTORII
[w:] WOKÓŁ GALLILEUSZA
wyd. SPACJA Warszawa 1993
ss. 6 - 13
Już w 1633 roku Galileo Galilei znał teorię kopernikańską, a jednak musiał się jej wyrzec przed Inkwizycją.
Każdy jest podmiotem swojego życia- nikt nie może przeżyć go za kogoś, podejmuje decyzje na własny rachunek. Nasza egzystencja jest strukturą, gdzie wszystko ma określone miejsce, misję i rolę.
Galileusz współwyznacza erę nowożytną- jej idee, wartości i bodźce. Wyznacza erę przyrodoznawstwa i naukowej techniki.
Wskazuje się, że konstytutywne zasady ery nowożytnej ogarnął kryzys, że Europejczyk chce wyjść do innego historycznego środowiska, innego sposobu istnienia. Jeżeli tak jest to powinniśmy:
Dobrze sobie uzmysłowić i stwierdzić, jaki był system życia, który porzucamy
Co to oznacza: żyć w kryzysie historycznym
Jak kończy się kryzys historyczny i jak zaczyna nowy czas.
Poznanie nie polega tylko na postawieniu człowieka wobec niezliczonej mnogości faktów, surowych danych. Same fakty i dane nie istnieją rzeczywiście, nie są rzeczywistością i nie mają jej, a skoro tak jest to nie mogą jej w pełni odsłonić rozumowi. Poznanie nie polega na odbiciu faktów w myśli- nauka wtedy dawno by odkryła wszelakie prawdy. Nauka zajmuje się interpretacją faktów, szukaniem tego, co nie poznawalne przez zmysły, odsłonięciem (gr. atlethia) tego, co ukryte. Aby poznać rzeczywistość musimy na chwilę odsunąć wszystkie fakty, które wprowadzają chaos, i pozostać sam na sam z naszym rozumem - w wyobraźni stwórzmy rzeczywistość, potem fakty, a następnie porównajmy nasze fakty z tymi, które nas otaczają. Gdy się pokrywają to odkryliśmy rzeczywistość przysłoniętą i utajoną przez fakty.
Nauka polega na dwóch odrębnych operacjach:
Wyobrażanie, które człowiek wywodzi z własnej i nieograniczonej niczym wolności swojej substancji
Porównywanie z tym, czym dla człowieka jest człowiek, z tym, co go otacza: faktami, danymi.
Rzeczywistość nie jest czymś podarowanym, a jest budowlą człowieka wzniesioną z otrzymanego materiału.
Tak jak fizyka dzięki Galileuszowi mogła się oderwać od faktów i zostać wyobrażona, a potem porównana, więc została zbadana, tak i historia niedługo zostanie tak zbadana- jak tylko historykom uda oderwać się od faktów, gdy zrozumieją wcześniej opisaną konstrukcję- wtedy historia stanie się prawdziwie naukowa.
Krytyka zdania L. Rankego. Ortega y Gasset dowodzi, że historia nie zajmuje się tym co się odbyło- nie chodzi w niej bowiem o jakieś przypadkowe zdarzenia. Nie zakłada się przecież, że człowiek jest tylko przedmiotem przeznaczenia. Historia byłaby wtedy notowaniem, w absurdalnie empiryczny sposób, niepowiązanych faktów.
Fakt, nie jest suchym faktem, ale zdarzeniem w życiu człowieka i tym, co w nim oznacza- jeden fakt, w zależności w czyim życiu się wydarzy, może mieć zupełnie inne znaczenie i dla jednostki, i dla społeczeństwa. Fakt ludzki nie jest więc dzianiem, czy przydarzeniem, a funkcją ludzkiego życia, przynależy do struktury faktów, z których każdy ma do odegrania swoją rolę.
Każdy fakt badany przez historyka powinien być włączony hermeneutycznie w całokształt życia autora.
Historia nie byłaby możliwa, gdyby nie istniały, tak jak w fizyce Galileusza, jakieś schematy, struktury w świecie ludzkim.