SCENARIUSZ PRZEDSTAWIENIA ŚWIĄTECZNEGO
„IDĄ ŚWIĘTA”
Osoby:
DZIECKO 1 DZIECKO 2
DZIECKO 3 DZIECKO 4
DZIECKO 5 DZIECKO 6
DZIECKO 7 ZIMA
BAŁWANEK KOT
BUREK ZAJĄC
JELONEK DZIK
MAMA TATA
ANIOŁEK
(Scenografia przedstawia zimowy las, polankę z karmnikiem, rozpoczynamy piosenką Rubika „Biały śnieg”)
DZIECKO 1
Narzekały drzewa w lesie,
że im suknie skradła jesień.
Pośpieszyła szara chmurka,
zrzuciła im śnieżne piórka.
Lecz wiatr zdmuchnął dla swawoli
białe piórka gdzieś na pole
Stoją w lesie drzewa smutne.
W co się ubrać? Skąd wziąć suknie?
Mróz nad nimi się użalił
i srebrzyste dał im szale.
DZIECKO 2
Dzień dobry, Zimo, czekamy pilnie
aż pierwszy płatek
Do rąk nam przylgnie.
Kiedy lód pierwszy zalśni nam perłą,
przyjmiesz od ziemi królewskie berło.
Gdy mróz na drzewie osiada szronem,
przyjmujesz od świta białą koronę. (wchodzi Zima - piosenka „Zima zła”)
ZIMA
Choć wiem, że nikt na mnie
z radością nie czeka,
przychodzę dziś do was
z bardzo daleka.
Śnieg w krok za mną prószy,
niejednemu wichrem
przemroziłam uszy.
DZIECKO 3
Jak to nikt nie czeka?
My wszyscy czekamy,
sanki już gotowe
przed sobą trzymamy.
DZIECKO 4
Taka zima to jest zima,
rzeki w biegu mróz zatrzymał,
biały ten i tamten brzeg,
co dzień pada śnieg, śnieg, śnieg... (piosenka Margolcia i Miś „Pada śnieg”)
DZIECKO 5
Są święta w naszym kalendarzu
Najdroższe i najbliższe
Bo wywołują falę marzeń
Najczulszych i najmilszych.
Ich dziwny czar ten nastrój stwarza
dla życia najważniejszy,
rozlewa się na ludzkich twarzach
uśmiechem najpiękniejszym.
Ten nastrój wszystkim się udziela
Ogarnia serce i duszę
Radością szczęścia i wesela
I czystych, wielkich wzruszeń.
DZIECKO 6
Chociaż w twarz wieje wiatr
A mróz w uszy szczypie
Każde z nas ziaren garść
Do karmnika sypie.
Dla wróbelków owies i pszenicę
Chleba okruszynki
Dla sikorek tłuszcz topiony
Kawałek słoninki
DZIECKO 7
Do karmnika niech przyleci sroka czarno - biała
Niech skorzysta z tej stołówki, by kraść nie musiała
Jemiołuszki, szczygły, gile
Przeżywają ciężkie chwile.
Przy karmniku postawimy
Bałwanka na straży
Żeby ptaszków żaden kotek
Straszyć się nie ważył. (dzieci wprowadzają Bałwanka i wychodzą)
(wchodzi kot i zaczyna się skradać dookoła karmnika)
KOT
Chodzi kot, chodzi kot
Dokoła karmnika
Pachnie mu słoninka
Aż mu cieknie ślinka
Słoninka, wróbelki
To przysmak mój wielki
Słoninka bałwanku dobra na śniadanko
BAŁWANEK
Chodzi kotek chodzi
Bo słoninkę czuje
Uciekaj stąd kocie
Bo pożałujesz!
KOT
Stoi bałwan stoi
Nie wie na co czeka
Jak przygrzeje słońce
Będzie z niego rzeka (śmieje się)
BAŁWANEK
Jak pogonić kota?
Chyba że z podwórka
Zawołam starego i wiernego Burka.
Burek!
BUREK
Hau hau co się dzieje
Bałwan krzyczy, kot się śmieje
Zmykaj kocie!
Jak się rzucę to ci zaraz ogon skrócę! (goni psa, Kot i Pies wybiegają, wchodzą dzieci)
DZIECKO 6 (DO BAŁWANKA)
Proszę chodź do domu z nami
Jest tam miejsca dość
By przy wigilijnym stole
Usiadł każdy gość.
DZIECKO 7
To Bałwanek przyszedł do nas, co chcesz nam powiedzieć?
BAŁWANEK
Czy do lasu z wigilia nikt z was nie pojedzie?
DZIECKO 1
Zostało nam do wieczerzy
Jeszcze sporo czasu
Weźmy więc jedzenie
I chodźmy do lasu.
DZIECKO 2
Mamy siano i pszenicę
Marchewkę, kapustę
Połóżmy to w paśnikach
By nie były puste. (wsypuje ziarenka)
DZIECKO 3
Pola, drogi dookoła
Śniegiem zasypane
Dla sarenek i jelonków
Mamy worek z sianem. (kładzie sianko)
(wbiega zając)
ZAJĄC
Aj aj aj, aj aj aj
Daj kapustę, marchew daj!
DZIECKO 4
Marchewkę, główki kapusty
Położę pod miedzą
Niech głodne zające
Ze smakiem je zjedzą (kładzie marchew, zając bierze i ucieka)
JELONEK
Kiedy byłem jeszcze mały
Mówiła mi mama
Że na pewno w Wigilię
Nie zabraknie mi siana (bierze sianko i ucieka)
DZIK (wbiega, dzieci chowają się za drzewko)
Chrum chrum chrum
Chram chram chram
Do jedzenia nic nie mam
Pewnie przyjdzie mi z głodu
Zginąć za młodu
DZIECI (przestraszone, zza drzewa)
Dzik jest dziki dzik jest zły
Dzik ma bardzo ostre kły
DZIK
I co z tego?
DZIECI
Kto spotyka z lesie dzika
Ten na drzewo zaraz zmyka
DZIECKO 5 (wychodzi zza drzewa)
Ale głodny, opuszczony nikt dzisiaj nie będzie
Dam dzikowi nazbierane jesienią żołędzie (daje żołędzie)
DZIK
Dziękuję kochane dzieci
Popatrzcie, gwiazdka leci!
DZIECKO 6
Czas do domu wracać gdy już świeci gwiazdka
Zabieramy sanki no i naprzód jazda.
MAMA
Dobrze, że jesteście
Na kolację czas
Zaprosimy wszystkich
Niech odwiedzą nas (wchodzą Bałwanek i wszystkie zwierzątka)
TATA
Kiedy wieczór jest zimowy
Domy w śniegu drzemią
Nastrój bardzo wyjątkowy
Snuje się nad ziemią. (piosenka „Świąteczne aniołki”)
MAMA
Choineczka przyszła do nas z zielonego lasu
Teraz pięknie ustrojona stoi w tęczy blasków
I uśmiecha się wesoło, zgoda zagościła
Struny serc porusza i roztacza naokoło
Radość w ludzkich duszach.
TATA
Choineczka przypomina wieczór przy kolędzie
Gdy na świecie biała zima sypie śniegiem wszędzie.
Choineczka taka śliczna jak marzenia dzieci,
Kolorowo ozdobiona dziś najpiękniej świeci.
(Mama i tata śpiewają Piosenkę „Strojnisia choinka” na scenę wchodzi ANIOŁEK)
ANIOŁEK
Jak to dobrze, że są święta,
Które godzą wszystkich
Kiedy ludzie i zwierzęta są nam tacy bliscy,
Winy sobie przebaczają
Miłość wszystkich łączy
I łzy szczęścia napływają
Wilgotnieją oczy!