Akcja monitoring mediĂłw


Szanowni Państwo,

Komisja Etyki Polskiego Radia wezwała Tomasza Sakiewicza i Wojciecha Reszczyńskiego twierdząc, że prowadzi postępowanie wyjaśniające ze względu na skargi kierowane do Radia po programach emitowanych w „Trójce".

Skarga na Wojciecha Reszczyńskiego dotyczy  audycji z 7 lipca, w której podobno naruszył zasady bezstronności zapraszając do programu Joannę Lichocką, Bronisława Wildsteina i Rafała Ziemkiewicza, którzy komentowali wyniki wyborów prezydenckich. Natomiast Tomasz Sakiewicz został wezwany za audycję z 3 sierpnia, w dniu w którym próbowano usunąć krzyż z  Krakowskiego Przedmieścia, do której zaprosił księdza Stanisława Małkowskiego, byłego kapelana „Solidarności”, Jana Pospieszalskiego i Grzegorza Majchrzaka, historyka IPN.

Jak oświadczył redaktor Sakiewicz:
Dostałem zakaz rozmowy o krzyżu, ale jak takiego dnia można było uniknąć tematu, który elektryzował całą Polskę.
Wiem, że decyzja o moim zwolnieniu już dawno zapadła. Kuriozalne jest, że najwięcej pretensji komisja etyki miała do mnie za brak reakcji na wypowiedzi ks. Małkowskiego, które komisja uznała za kontrowersyjne. Gdy stwierdziłem, że nie zrobiłem tego ze względu na szacunek do osoby duchownej, to dowiedziałem się, że jestem nieprofesjonalnym dziennikarzem. Taki osąd wygłosił przewodniczący komisji Marek Cajzner, który nawet nie ukrywał, że dziennikarz „Gazety Polskiej” prowadzący audycję w Polskim Radio jest prawdziwym problem.

Mam do Państwa prośbę, my też napiszmy do tych którym tak bardzo zależy na bezstronności w mediach i wskażmy przykłady jednostronności i zapraszania wyłącznie dyskutantów reprezentujących jedną opcję polityczną. Zażądajmy wezwania przed Komisję Etyki Polskiego Radia Jana Ordyńskiego i Wojciecha Mazowieckiego którzy mają w zwyczaju zapraszać tylko jedną stronę życia publicznego. Poniżej pierwsze z brzegu przykłady działalności obu panów:

http://www.polskieradio.pl/jedynka/publicystyka/artykul182061_komorowskiemu_zaleca_sie_wspolprace_i_otwartosc.html

http://www.polskieradio.pl/jedynka/publicystyka/artykul177569_tragedia_smolenska_to_pocisk_polityczny.html

http://www.polskieradio.pl/jedynka/publicystyka/artykul184501_co_sie_dzieje_z_naszym_kosciolem.html

Poniżej zamieszczę przykłady listów które będziemy wysyłać, ale żeby nasza akcja się udała musimy wysłać setki listów, zawsze zmieniając ich treść ( musi padać nazwisko Cajznera - nominata SLD i Ordyńskiego -medialna ręka Kwaśniewskiego).

Pisma najlepiej polecone za poświadczeniem odbioru proszę wysyłać pocztą

Magdalena Bajer - Przewodnicząca Rady Etyki Mediów , tel. (0-22) 849-32-06

Helena Kowalik-Ciemińska - Sekretarz Rady Etyki Mediów - ta pani odbiera maile, można dzwonić pytając czy mail i pismo doszły i kiedy będzie odpowiedź
tel. (0-22) 842-07-30

e-mail: biuro@radaetykimediow.pl

Wasze listy i odpowiedzi będziemy publikować, jeżeli odpowiedzi nie będzie, pójdziemy do sądu. Proszę mnie informować o Waszych listach. Pozdrawiam, Ryszard Kapuściński

List pierwszy (przykład) na adres:

Rada Etyki Mediów
ul. Foksal 3/5, 00-366 Warszawa

Magdalena Bajer

Przewodnicząca Rady Etyki Mediów

Szanowna Pani Przewodnicząca,

Piszę do Pani spowodowany oburzeniem, jakie wywołuje we mnie działalność Radiowej Komisji Etyki w Polskim Radio oraz jej przewodniczącego pana Marka Cajznera.

Radiowa Komisja Etyki zajęła się sprawą audycji redaktorów Sakiewicza i Reszczyńskiego emitowanych w radiowej Trójce. Przewodniczący Cajzner zarzucał im stronniczość polegającą na zapraszaniu gości prezentujących tylko jedną opcję ideową. Tymczasem Zarząd Polskiego Radia i pan Cajzner pozostają głusi na protesty słuchaczy wobec analogicznych sytuacji, do jakich dochodzi w Jedynce, gdzie na przykład 8 sierpnia 2010 wyemitowano audycję „W samo południe”, gdzie prowadzący zaprosił wyłącznie gości prezentujących zbliżony punkt widzenia. Nie było tam głosów prezentujących inną opcję ideową.

Powstaje zatem pytanie: w imię czego działa pan Cajzner i kierowana przez niego Radiowa Komisja Etyki? Dlaczego jednych dziennikarzy krytykuje i przesłuchuje, a wobec innych jest pobłażliwy? Ponieważ pan Cajzner jest postacią anonimową, nie jest dla mnie jasne, czy jest on dziennikarzem, czy też funkcjonariuszem Sojuszu Lewicy Demokratycznej, która to partia na mocy porozumień politycznych objęła w posiadanie Polskie Radio.

Wobec powyższego zwracam się do Pani z żądaniem zbadania następujących kwestii:

- czy w audycjach nadawanych przez Polskie Radio, a które prowadzą inni redaktorzy niż Tomasz Sakiewicz i Wojciech Reszczyński, dochodzi do łamania zasad etyki dziennikarskiej?

- czy zachowanie pana Marka Cajznera świadczy o tym, że posiada on odpowiednie kompetencje do obejmowania funkcji przewodniczącego Rady Etyki Mediów?

Jeżeli okaże się, że doszło do złamania zasad etyki dziennikarskiej również w przypadku innych audycji Polskiego Radia, świadczyłoby to o tym, że pan Cajzner dzieli dziennikarzy na sprzyjających macierzystemu SLD, którym pobłaża i niesprzyjających, których prześladuje. W związku z tym należy wyciągnąć wobec niego surowe konsekwencje i skierować raczej do pracy działacza partyjnego.

Z poważaniem,

List drugi (przykład) na adres:

Biuro Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji
Departament Prezydialny KRRiT
Wydział Skarg i Wniosków
Skwer Ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego Prymasa Polski 9
01-015 WARSZAWA

lub mail:

skargi@krrit.gov.pl 

UWAGA! Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji informuje, że nie udziela odpowiedzi na korespondencję otrzymywaną pocztą elektroniczną, która nie zawiera danych osobowych Skarżącego, tj. imienia, nazwiska i adresu korespondencyjnego.

Bezpośrednio do Jana Dworaka:

Skwer Ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego Prymasa Polski 9
01-015 WARSZAWA

Szanowny Pan Jan Dworak

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

Szanowny Panie przewodniczący,

Piszę do Pana powodowany oburzeniem, z jakim słuchałem audycji „W samo południe” w Jedynce 8 sierpnia. Zaproszeni przez redaktora prowadzącego goście prezentują wyjątkowo jednostronne poglądy. Byli to: Seweryn Blumsztajn z „Gazety Wyborczej”, Andrzej Jonas z „The Warsaw Voice” i Robert Walenciak z „Przeglądu”. Różnice w poglądach pomiędzy nimi są prawie niezauważalne. Jest to stała praktyka prowadzącego red. Ordyńskiego, a nie pojedynczy wybryk.

Moje oburzenie jest tym większe, iż identyczne zarzuty - zapraszania do studia gości prezentujących jednostronne poglądy - postawiono redaktorowi Tomaszowi Sakiewiczowi. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nakazała zbadanie tamtej sprawy Radiowej Komisji Etyki pod przewodnictwem pana Marka Cajznera. Oczekuję zatem, że w sprawie audycji „W samo południe” KRRiT zastosuje analogiczny sposób postępowania i będzie domagał się wyjaśnień od Zarządu Polskiego Radia oraz zbadania postępowania red. Ordyńskiego przez Komisję Etyki PR.

W całej tej sprawie zdumiewa bierność radiowej KE. Skoro zajęła się audycjami redaktora Sakiewicza i Reszczyńskiego, dlaczego milczy w sprawie audycji redaktora Ordyńskiego?

Z poważaniem,

List trzeci (przykład) na adres:

Marek Cajzner, przewodniczący Komisji Etyki Polskiego Radia S. A.

AL. Niepodległości 77/85

Mailem:

komisja.etyki@polskieradio.pl

Szanowny Pan Marek Cajzner,

Przewodniczący Komisji Etyki Polskiego Radia S. A.

Szanowny Panie przewodniczący,

Piszę do Pana powodowany oburzeniem, z jakim słuchałem audycji „W samo południe” w Jedynce 8 sierpnia. Zaproszeni przez redaktora prowadzącego goście prezentują wyjątkowo jednostronne poglądy. Byli to: Seweryn Blumsztajn z „Gazety Wyborczej”, Andrzej Jonas z „The Warsaw Voice” i Robert Walenciak z „Przeglądu”. Różnice w poglądach pomiędzy nimi są prawie niezauważalne.

Identyczne zarzuty - zapraszania do studia gości prezentujących jednostronne poglądy - postawił Pan redaktorowi Tomaszowi Sakiewiczowi.

Oczekuję zatem, iż pana powinnością jako przewodniczącego Radiowej Komisji Etyki jest przyjrzenie się audycji „W samo południe” z dnia 8 sierpnia oraz następnych, gdyż w doborze gości niczym się one nie różnią i postawienie prowadzącemu ją redaktorowi Janowi Ordyńskiemu analogicznych zarzutów, wezwanie go przed Komisję oraz opracowanie raportu w sprawie jednostronności i braku pluralizmu w programach red. Ordyńskiego.

Gdyby uchylał się Pan od odpowiedzialności, jaką dobrowolnie przyjął Pan na siebie przyjmując nominację na przewodniczącego Radiowej Komisji Etyki, należałoby uznać, iż prześladuje Pan dziennikarzy prezentujących jedną opcję ideową, natomiast jest Pan pobłażliwy wobec przedstawicieli innej opcji ideowej. Oznaczałoby to, że nie jest Pan dziennikarzem a jedynie działaczem Sojuszu Lewicy Demokratycznej, który przeprowadza czystki polityczne zgodne z interesem macierzystego ugrupowania.

Pana nazwisko nie jest znane na polskim rynku, wobec czego trudno określić, czy jest Pan dziennikarzem, czy działaczem partyjnym. Mam nadzieję, że Pana zachowanie w sprawie audycji „W samo południe” nadanej w Jedynce 8 sierpnia tę kwestię wyjaśni.

Z poważaniem,

-





Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Monitorowanie mediów w systemie e FlowNet
Monitoring mediow, Dziennikarstwo
Monitoring Mediów
Monitorowanie mediów w systemie e FlowNet
System monitorowania mediów ws szczepionek
Monitoring ZM Pierzchala
Monitory
w 3 monitorowanie podróży
Proces wdrazania i monitoringu strategii rozwoju
wyklad badania mediow 15 i 16
5 Terapia monitorowana
BHP przy obsludze monitorow ekranowych
uzaleznienie od mediow
Monitoring zrwnowaonej turystyki
monitoring gleb
Monitorowanie pacjentów w OIT
7 [ Biofizyczne metody monitorowania ciąży ]

więcej podobnych podstron