MOJE REFLEKSJE NA TEMAT WZAJEMNYCH STOSUNKOW MIEDZY LEKARZAMI W OPARCIU O KODEKS ETYKI LEKARSKIEJ


MOJE REFLEKSJE NA TEMAT WZAJEMNYCH STOSUNKÓW MIĘDZY LEKARZAMI W OPARCIU O KODEKS ETYKI LEKARSKIEJ

      O wzajemnych stosunkach między lekarzami mówi rozdział III Kodeksu Etyki Lekarskiej:

ROZDZIAŁ III

Stosunki wzajemne między lekarzami

Art. 52.

      1. Lekarze powinni okazywać sobie wzajemny szacunek. Szczególny szacunek i względy należą się lekarzom seniorom, a zwłaszcza byłym nauczycielom.
      2. Lekarz powinien zachować szczególną ostrożność w formułowaniu opinii o działalności zawodowej innego lekarza, w szczególności nie powinien publicznie dyskredytować go w jakikolwiek sposób.
      3. Lekarz wszelkie uwagi o dostrzeżonych błędach w postępowaniu innego lekarza powinien przekazać przede wszystkim temu lekarzowi. Jeżeli interwencja okaże się nieskuteczna albo dostrzeżony błąd lub naruszenie zasad etyki powoduje poważną szkodę, konieczne jest poinformowanie organu izby lekarskiej.
      4. Poinformowanie organu izby lekarskiej o zauważonym naruszeniu zasad etycznych i niekompetencji zawodowej innego lekarza nie stanowi naruszenia zasad etyki.
      5. Jeżeli dostrzeżony błąd, popełniony przez innego lekarza, ma niekorzystny wpływ na stan zdrowia pacjenta należy podjąć działania dla odwrócenia jego skutków.

Art. 53.

      1. Doświadczeni lekarze winni służyć radą i pomocą mniej doświadczonym kolegom, zwłaszcza w trudnych przypadkach klinicznych.
      2. Lekarze pełniący funkcje kierownicze powinni traktować swoich pracowników zgodnie z zasadami etyki.
      3. Lekarze pełniący funkcje kierownicze są zobowiązani do szczególnej dbałości o dobro chorego oraz o warunki pracy i rozwoju zawodowego podległych im osób.

Art. 54.

      W razie wątpliwości diagnostycznych i leczniczych lekarz powinien, w miarę możliwości, zapewnić choremu konsultację innego lekarza. Opinia konsultanta ma charakter doradczy, gdyż za całość postępowania odpowiada lekarz prowadzący leczenie.

Art. 55.

      Lekarz kontrolujący pracę innych lekarzy powinien, w miarę możliwości, zawiadomić ich wcześniej, aby umożliwić im obecność w czasie kontroli i bezpośrednie przekazanie uwag o jej wynikach.

      Relacje pomiędzy lekarzami to bardzo ważny problem deontologiczny, o czym świadczyć może wyodrębnienie specjalnego rozdziału w Kodeksie Etyki Lekarskiej. Po przeczytaniu czterech artykułów dotyczących wzajemnych stosunków między lekarzami odczuwa się pewien niedosyt, gdyż nie regulują one wielu istotnych spraw w tej dziedzinie. Charakter zawodu lekarza powoduje, że inny lekarz jest równocześnie konkurentem. Status materialny lekarza zależy od kwalifikacji i powodzenia pracujących w jego otoczeniu kolegów. Przez wiele wieków powodowało to próby obniżania prestiżu potencjalnych rywali. Jedni dla przyciągnięcia do siebie pacjentów pogłębiali swoją wiedzę i doskonalili umiejętności, inni uznali, że łatwiej można zwiększyć ilość swoich pacjentów ośmieszając i dyskredytując innych lekarzy. Próbując ograniczyć bardzo rozpowszechnione podważanie zaufania do lekarzy przez ich kolegów stworzono zapisy deontologiczne, które jednoznacznie tego zabroniły. Zorientowano się, że publiczne wyśmiewanie i krytykowanie innych lekarzy w rzeczywistości uderza w całą społeczność lekarską i obniża prestiż każdego z nas. Trzeba zrozumieć, iż rzeczywista obrona interesów grupowych nie może sprowadzić się do ukrywania za wszelką cenę nieuctwa i niedbałości niektórych reprezentantów naszej społeczności.
      Istniejący system nie rodzi w nas poczucia dumy zawodowej ani szacunku dla kolegów. Niestety system kształcenia w Polsce jest bardzo zróżnicowany, co może powodować istotne kłopoty w realizacji powyższego artykułu w praktyce. Nie zawsze lekarze posiadający ten sam dyplom, a nawet te same specjalności rozmawiają tym samym językiem. W krajach Unii lekarze działają w oparciu o bardzo precyzyjnie opracowane algorytmy postępowania diagnostyczno-terapeutycznego i nikt nie ma wątpliwości, jaki jest aktualnie obowiązujący standard. W Polsce w wielu dziedzinach brakuje dokładnych i szczegółowych zapisów dotyczących obowiązujących zasad sztuki lekarskiej. Dostępne podręczniki podają bardzo różne zalecenia, co rodzi pewne zagubienie wśród lekarzy. Czasem są oni przekonani, że postępują prawidłowo, że słusznie krytykują odmienne postępowanie swoich kolegów, podczas gdy w rzeczywistości jest inaczej. Dla realizacji omawianego wymogu etycznego niezbędne jest opracowanie jednoznacznych zasad postępowania lekarskiego w poszczególnych dziedzinach.
      Kodeks wskazuje wprawdzie na możliwość rozwiązywania powyższych problemów w oparciu o samorząd, ale jak dotąd izby lekarskie nie potrafiły skutecznie wywiązywać się z ustawowego obowiązku fachowego nadzoru. Jest to bardzo niepokojące i stawia pod znakiem zapytania sens istnienia tego organu. Potrzeba rzetelnego weryfikowania kwalifikacji i postaw w zawodach zaufania publicznego stanowi podstawę powoływania do życia korporacji. Kodeks jednoznacznie zakazuje wypowiadania się krytycznie o działalności innego lekarza. Wierne przestrzeganie takiego zapisu prowadzić może do granic absurdu, kiedy to lekarze jako biegli sądowi oświadczali, że pozostawienie w brzuchu pacjenta narzędzi chirurgicznych nie spowodowało uszczerbku na zdrowiu i nie było przyczyną uporczywych bólów brzucha, na jakie chory skarżył się po operacji.
      Na ile zatem bezwzględny jest powyższy zapis w Kodeksie Etyki Lekarskiej?
      Czy rzeczywiście mamy obowiązek zachować w milczeniu wszystko, cokolwiek zrobi inny lekarz?
      Zgodnie z zaleceniami Kodeksu, o dostrzeżonych błędach należy poinformować odpowiedzialnego za nie lekarza. Niestety, droga ta stanowczo zbyt rzadko jest stosowana w polskich realiach. Brak nam dobrych obyczajów i przykładów traktowania takich wypowiedzi jako koleżeńskiej rady. Jednak nie reagując na nieprawidłowości i nie ograniczając popełnianych błędów tworzymy aurę przyzwoleni
a dla patologicznych postaw.

      W wyroku z 23 kwietnia 2008 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 52 ust. 2 Kodeksu Etyki Lekarskiej w związku z art. 15 pkt 1, art. 41 i art. 42 ust. 1 ustawy z dnia 17 maja 1989 r. o Izbach Lekarskich w zakresie, w jakim zakazuje zgodnych z prawdą i uzasadnionych ochroną interesu publicznego wypowiedzi publicznych na temat działalności zawodowej innego lekarza, jest niezgodny z art. 54 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 i art. 17 ust. 1 Konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 63 Konstytucji.

USTAWA z dnia 17 maja 1989 r. o Izbach Lekarskich

Art. 15.

      Członkowie samorządu lekarzy obowiązani są przestrzegać:
      1) zasad etyki i deontologii oraz innych przepisów związanych z wykonywaniem zawodu lekarza,
      2) uchwał władz i organów samorządu lekarzy.

Art. 41.

      Członkowie samorządu lekarzy podlegają odpowiedzialności zawodowej przed sądami lekarskimi za postępowanie sprzeczne z zasadami etyki i deontologii zawodowej oraz za naruszenie przepisów o wykonywaniu zawodu lekarza.

Art. 42.

      1. Sąd lekarski może orzekać następujące kary:
      1) upomnienie,
      2) nagana,
      3) zawieszenie prawa wykonywania zawodu lekarza na okres od sześciu miesięcy do trzech lat,
      4) pozbawienie prawa wykonywania zawodu

KONSTYTUCJA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Art. 54.

      1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.

Art. 31.

      3. Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.

Art. 17.

      1. W drodze ustawy można tworzyć samorządy zawodowe, reprezentujące osoby wykonujące zawody zaufania publicznego i sprawujące pieczę nad należytym wykonywaniem tych zawodów w granicach interesu publicznego i dla jego ochrony.

Art. 63.

      Każdy ma prawo składać petycje, wnioski i skargi w interesie publicznym, własnym lub innej osoby za jej zgodą do organów władzy publicznej oraz do organizacji i instytucji społecznych w związku z wykonywanymi przez nie zadaniami zleconymi z zakresu administracji publicznej. Tryb rozpatrywania petycji, wniosków i skarg określa ustawa.

      Biorąc pod uwagę, że art. 52 odnosi się do wszelkich możliwych przypadków "dyskredytowania" lekarza przez lekarza, należy rozumieć, że sięga on nader głęboko w sferę wolności słowa. Art. 54 ust. 1 Konstytucji gwarantuje taką wolność każdemu , przy czym jej ograniczenia mogą być nakładane tylko przy spełnieniu bardzo restryktywnych przesłanek z art. 31 ust. 3 Konstytucji.

      Z punktu widzenia Trybunału istotne jest jednak to, w jaki sposób interpretują zaskarżone postanowienie orzekające sądy lekarskie. Z wypowiedzi Naczelnego Sądu Lekarskiego oraz sądów lekarskich wynika, że pojęcie "dyskredytowanie" w orzecznictwie tych sądów jest rozumiane jako każda publiczna krytyka lekarza przez lekarza. W szczególności nie badają one prawdziwości stawianych zarzutów.

      Tak rozumiane postanowienie art. 52 KEL jest, zdaniem Trybunału, niezgodne z art. 54 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 17 konstytucji.

      Wyrok nie stwarza konieczności zmiany brzmienia zaskarżonego postanowienia. Wystarczy zmiana interpretacji art. 52 KEL przez orzekające sądy w duchu wyroku Trybunału. Jednakże bardziej efektywna byłaby odpowiednia nowelizacja Kodeksu Etyki Lekarskiej.

      Ucząc się trudnego zawodu lekarza często potrzebujemy wsparcia starszych, bardziej doświadczonych lekarzy. Regulacje takie zapewnia art. 53 KEL. Dobrze jest, gdy możemy się poradzić, gdy ktoś obok nas potrafi i chce nam pomóc. Musimy pamiętać, że nie tylko sobie zawdzięczamy posiadaną wiedzę. Ktoś przed nami pracował i stale ktoś pracuje nad tym, byśmy coraz lepiej mogli wykonywać swój zawód. W medycynie brakuje miejsca dla egoistów i trzeba dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem z kolegami. Chory nie potrafi zrozumieć, że lekarz czegoś nie wie i wymaga, aby był nieomylny i wszystkowiedzący.

      Artykuł 54 też budzi pewne wątpliwości. Polski Kodeks Etyki Lekarskiej oddaje decydujące zdanie lekarzowi prowadzącemu, zamiast choremu, który ma prawo poznać różne opinie i wybrać preferowane przez niego rozwiązanie. Poza tym określenie "w miarę możliwości" jest nadużywane. Nie zapominajmy, że mamy do czynienia z aktem prawnym określającym normy postępowania. Sformułowania tego typu tworzą przysłowiowe furtki do omijania przepisów. Mogą być podstawą do samousprawiedliwiania przy niestosowaniu się do nakazów etycznych. Lekarz nie może być uczciwym człowiekiem jedynie w miarę możliwości i przy braku wątpliwości.

      Art. 55 mówi o kontroli pracy lekarzy. Etyczne problemy związane z nadzorem pracy innych lekarzy sprowadzono jedynie do niezbyt silnie wyrażonego zalecenia powiadomienia zainteresowanych lekarzy kiedy kontrola nastąpi. Tradycyjnie użyty w Kodeksie zwrot w miarę możliwości uczynił ten wymóg mało obligatoryjnym.

      Na zakończenie Kodeks Etyki Lekarskiej mówiąc o wzajemnych relacjach między lekarzami może mieć wiele przeciwników i zwolenników. Reguluje on podstawowe kwestie tego tematu. Jako Kodeks powinien bardziej obligować lekarzy do działań, gdyż niektóre sformułowania użyte w poszczególnych artykułach dają możliwości do odmiennej interpretacji. Po przeczytaniu czterech artykułów dotyczących wzajemnych stosunków między lekarzami odczuwa się pewien niedosyt. Z całą pewnością należy się zastanowić nad nowelizacją rozdziału III Kodeksu Etyki Lekarskiej.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Materiały do referatu na temat szkoły zarządzania, Międzynarodowe Stosunki Gospodarcze, Szkoły zarzą
Kilka refleksji na temat budowania systemu motywowania uczniów do nauki
14 H Szaleniec refleksje na temat rozwoju
1 Refleksje na temat stanu polskiego poradnictwa
Sekret. Moje dywagacje na temat filmu, zachomikowane(1)
Stosunki miedzy lekarzami
Refleksje na temat przygotowania nauczycieli w obszarze aksjologii
Krótka refleksja na temat istoty człowieczeństwa, Wiersze
Refleksje na temat pracy w klasie integracyjnej, integracja w szkole-nauczyciel wspierający
Moje zdanie na temat aborcji, różne
Może być wstyd że człowiek jest szczęśliwy Refleksje na temat różnych koncepcji szczęścia na przyk
Kilka refleksji na temat budowania systemu motywowania uczniów do nauki
odpowiedzi na pytania Żyromskiego, Stosunki międzynarodowe, Socjologia Ogólna
Refleksje na temat wychowania, Wychowanie, Teoria wychowania
Kilka refleksji na temat budowania systemu motywowania uczniów do nauki
Konrad Wroński et al Opinie pacjentów na temat modelu paternalstycznego w relacji lekarz pacjent
Moje przemyślenia na temat wędlin surowo dojrzewających
Wójcik, Marcin Wieś 2050 refleksje na temat przyszłości wsi polskiej, ze szczególnym uwzględnienie

więcej podobnych podstron