25. Na czym polega sofistyka?
SOFIŚCI
Sofistyka ukształtowała się w V w. w Atenach. Jej najbardziej oryginalnym przedstawicielem był Protagoras (481 - 411). On sformułował filozoficzne zasady, którymi kierowali się sofiści. Był mniej badaczem, raczej nauczycielem. Napisał Rozprawę polemiczną o prawdzie i bycie. Poza nim do grana sofistów należy zaliczyć Gorgiasza, Hippiasza i Prodyka. Działali oni na terenie Aten około jednego stulecia. Pojawili się przed Sokratesem, a jeszcze za Arystotelesa byli czynni. Co ciekawe, w rzeczywistości sofistów nie można nazwać filozofami. Byli raczej nauczycielami i wychowawcami, przygotowującymi do życia publicznego. Sofiści byli uważani za intelektualną elitę, uczył się od nich Eurypides, Sofokles, Tucydydes. Szybko jednak zmieniło się do nich podejście. Zaczęto im zarzucać, że uczą za pieniądze oraz, że ucząc, burzą wiarę i tradycję. Szybko też słowo SOFISTA nabrało znaczenia pejoratywnego - PSEUDOUCZONY. Zaczęto też sofistykę kojarzyć z erystyką, czyli takim wypowiadaniem się, które stwarza dla kłamstwa pozory prawdy.
POGLĄDY SOFISTÓW
Nowe podejście do nauki, a mianowicie do:
Do przedmiotu badań. Do tej pory interesowano się głównie naukami przyrodniczymi. Sofiści zainteresowali się humanistyką (dialektyka, retoryka, etyka, polityka). Mają również duże zasługi w dziedzinie badań nad językiem (Protagoras klasyfikował zdania i wyrazy, Prodyk zbierał synonimy). Ogólnie, to czym się zajmowali nazywali obyczajami, dziś nazwiemy to kulturą.
Do zadań stawianych nauce. Czynność badawczą podporządkowywali celom praktycznym. Szukali nie tego, co prawdziwe, ale tego co skuteczne (niektórzy sądzą, że na tym polegała ich słabość).
Do metody badań. Posługiwali się przede wszystkim metodą empiryczną (Protagoras chciał trzymać się faktów i unikał konstrukcji w nauce). Według ich empirycznej koncepcji nauka ogranicza się do obserwowania faktów i związków między nimi, a potem do przewidywania faktów przyszłych na podstawie tego, co zaobserwowano.
Minimalistyczna teoria poznania.
Do tej pory filozofowie mieli ogromne wymagania co do poznania i co do wiedzy w ogóle. Sofiści zaprezentowali zupełnie nową postawę. Postawę minimalistyczną. Stwierdzali oni, że możliwości poznawcze człowieka są ograniczone i że wiedza może spełnić zaledwie minimalne wymagania. Koncepcja minimalistyczna opierała się na 4 filarach:
Sensualizmie (poznanie zmysłowe)
Relatywizmie ( prawda jest dla każdego inna)
Praktycyzmie (wiedza jednego jest lepsza od wiedzy drugiego jeśli jest bardziej praktyczna)
Konwencjonalizmie (to, że pewne prawdy są uważane za powszechne wynika tylko z umowy)
3. Sensualizm i relatywizm. Relatywizm wynika z sensualizmu. Jeśli poznajemy za pomocą zmysłów, to każde poznanie będzie inne, bo każdy inaczej postrzega rzeczywistość. Przyczynę względności spostrzeżeń widział w rzeczywistości. Doszedł do wniosku, że jeśli postrzeżenia są względne, to i rzeczywistość musi taka być. Jeśli ludzie wyrażają o rzeczywistości sprzeczne sądy, to znaczy, że rzeczywistość jest sprzeczna. Napisał nawet Protagoras w jednym ze swych dzieł zdanie: Miarą wszystkich rzeczy jest człowiek. (Jak odpowiedź jest trafna? Wszystko zależy od człowieka, który ją daje)
4. Praktycyzm - nie ma twierdzeń prawdziwszych i mniej prawdziwych. Są tylko lepsze i gorsze. Jeśli można zmienić gorsze na lepsze, to zadaniem człowieka jest postarać się to zrobić.
5. Konwencjonalizm - uważali umowy i konwencję za wymysł silnych dla panowania nad słabymi lub za wymysł słabych dla poradzenia sobie z silnymi. Te koncepcje połączył sofista Krycjasz, który stwierdził, że religia to wymysł silnego władcy dla pohamowania tłumu, a prawo to wymysł słabych dla uzyskania względnego bezpieczeństwa.
6. Estetyka. Estetyka sofistów (pierwsza grecka) była tyko estetyką poezji. Opierała się na trzech tezach:
Poezja nie wytwarza przedmiotów realnych, lecz tylko ich słowne podobieństwa
W umysłach słuchaczów wytwarza iluzję
Wywołuje gwałtowne reakcje, pobudza uczucia, wyładowuje te uczucia
NASTĘPCY
Do uczniów Protagorasa należą m.in. Kseniades z Koryntu, Eutydem z Chios. Pod jego wpływem był Sofokles i Eurypides. Z jego poglądów korzystali nawet uczniowie jego przeciwnika Sokratesa. Jego zajadłym przeciwnikiem, zwalczającym go był Platon.
86. Na czym polega operacjonizm?
Operacjonizm (łac. Operatio - działanie) wyrastał z założeń pozytywizmu. Jest to teoria pojęć naukowych. Została zapoczątkowana w 1927 r. w Stanach Zjednoczonych przez Bridgama (The Logic of Modern Physics). Jednak w rzeczywistości operacjonizm jest naukowym ufundowaniem postulatu Einsteina, który chciał tak określać pojęcia z zakresu fizyki, by było wiadomo, czy dane zjawisko rzeczywiście istnieje. Wedle operacjonizmu pojęcia naukowe nie ujmują istoty rzeczy, lecz tylko podają działania uczonego, jego operacje psychofizyczne potrzebne do określenia badanej rzeczy. W operacjonizmie wszystkie terminy są ujmowane jako pojęcia dyspozycyjne. Ich znaczenie jest determinowane pośrednio przez określone operacje pomiarowe, wykonywane za pomocą stosowanych instrumentów. Przez operację rozumie się różnego typu czynności wykonywane w trakcie przeprowadzania pomiarów. Są to czynności manualne, ale także np. myślowe i logiczne. Wyszukiwanie, rejestrowanie i systematyzowanie operacji mających na celu konstrukcję definicji operacyjnej jest nazywane analizą operacyjną pojęcia naukowego. Uważa się, że słuszne jest operacjonizowanie podstawowych pojęć języka każdej dyscypliny, ale skrajny operacjonizm jest krytykowany, ponieważ nie da się tak zdefiniować wszystkich pojęć. Operacjonizm normatywny głosi, że operacyjny sposób wprowadzania pojęć naukowych warunkuje przydatność tych pojęć, operacjonizm deskryptywny głosi, że pojęcia stosowane w nauce można operacyjnie określić, a operacjonizmem uogólnionym nazywa się zarysowaną przez A.C. Benjamina teorię metodologiczną. Wedle operacjonizmu pojęcie np. liczby zawiera w swej treści jedynie operacje liczenia, a pojęcie tożsamości - operacje wymagane do stwierdzenia tożsamości rzeczy. Nie inaczej jest z samym pojęciem prawdy: definiuje się ją przez czynności potrzebne do odróżnienia twierdzeń prawdziwych od fałszywych. Pogląd taki był rozwinięciem wiedeńskiego pozytywizmu i jego nauki o weryfikacji. Intencja jego było wyrugowanie dotychczasowego absolutnego pojęcia prawdy: operacjoniści twierdzili, że w nauce nie jest ono potrzebne i faktycznie nie jest używane. Wobec tego każda prawda jest zależna od stanu wiedzy ludzkiej, każda może być obalona i mogą współistnieć prawdy odmienne, wzajem niezgodne. Operacjoniści o istocie prawdy nie chcieli się wypowiadać, lecz jedynie o jej kryteriach, a te pojmowali najzupełniej relatywistycznie. Aktualność operacjonizmu przejawia się przy określaniu celów nauczania na gruncie teorii pedagogiki. Są one formułowane w języku teoretycznym. Przez operacyjnie ujęty cel rozumie się w sensie szerszym możliwość jednoznacznego określenia obserwacyjnie ujętych elementów składających się na zachowania uczącego się podmiotu.. Przy tym ujęciu cel nauczania wyrażony jest przez operacje pomiarowe, za pomocą których są doświadczalnie przedstawione idące w pożądanym kierunku zmiany zachowania.