Najbardziej liberalne gospodarki świata
PAP, 04.01.2006
W ogłoszonym w środę tegorocznym rankingu konserwatywnej fundacji Heritage i "Wall Street Journal", oceniającym stopień liberalizacji gospodarki, Polska utrzymała 41. pozycję przyznaną jej także w ubiegłym, 2005 roku.
Jak poprzednio, Polska znalazła się w grupie krajów określonych jako "w większości wolne" ekonomicznie (mostly free), liczącej w tym roku 50 państw. Awansowała na 41. miejsce w 2005 roku z 56. w roku 2004. Za Polską znalazły się takie kraje jak Francja (44. pozycja) i Włochy (42.).
Za "całkowicie wolną", czyli najbardziej liberalną, uznano gospodarkę 19 państw, przy czym podobnie jak w latach poprzednich na czele znalazły się Hongkong i Singapur, a zaraz za nimi Irlandia, Luksemburg, Islandia i Wielka Brytania. W grupie tej - i to na wysokim 7. miejscu - sklasyfikowano też Estonię, jedyny spośród krajów dawnego obozu radzieckiego.
Fundacja Heritage i "Wall Street Journal", które ogłaszają swe rankingi od pięciu lat, oceniły w tym roku 157 krajów. Na samym końcu, w grupie krajów ekonomicznie "uciskanych" (repressed), czyli o gospodarce najmniej mającej wspólnego z wolnym rynkiem, znalazło się 10 państw, m.in. Kuba, Białoruś, Turkmenistan, Wenezuela, Birma, Iran i Korea Północna.
Rosję i Ukrainę sklasyfikowano jako kraje "przeważnie niewolne" (mostly unfree) ekonomicznie, wraz z ponad 80 innymi państwami, odpowiednio na 122. i 99. miejscu.
Swój indeks wolności ekonomicznej Heritage i "WSJ" sporządzają, oceniając na umownej skali kraje pod względem takich parametrów jak: stopy podatkowe, skala interwencji państwa w gospodarkę, ochrona własności intelektualnej, polityka walutowa, polityka handlowa, skala regulacji przepisami i zasięg czarnego rynku.
W tym roku 99 krajów poprawiło swoją pozycję w rankingu. Jego autorzy forsują tezę, że istnieje bezpośrednia zależność między stopniem liberalizacji gospodarki, a jej szybkością wzrostu i dobrobytem, jaki generuje.