Niesforne naczynka

Zazwyczaj pojawiają się na twarzy. Nie tolerują przegrzania. Źle też znoszą niskie temperatury i wiatr. Jesienią i zimą, nie narażajmy ich więc na przemrożenie.

Zanim sięgniemy po specjalne kremy i poddamy się różnym zabiegom, pamiętajmy, że z naczynkami można sobie poradzić wykorzystując domowe sposoby. Najlepszym z nich jest używanie ziół bogatych w krzem (ma właściwości obkurczające), jak ruta czy skrzyp polny.

Codzienne picie naparu ze skrzypu lub łykanie tabletek z wyciągiem z niego, po jakimś czasie (jest to uwarunkowane indywidualnie, w jednych wypadkach wystarczy miesiąc, w innych aż pół roku) przynosi bardzo dobre efekty. Naczynka obkurczają się i przestają być tak widoczne.

Warto pamiętać, że nie każdy krem nadaje się do pielęgnacji skóry z rozszerzonymi naczynkami, ale większość firm kosmetycznych ma różne serie przeznaczone właśnie do cer z widocznymi naczynkami krwionośnymi.

Decydując się na zakup jakiegokolwiek preparatu należy zwrócić uwagę (o ile nie ma na opakowaniu informacji, że jest to krem przeznaczony dla takiej skóry), czy zawiera on witaminę C, K lub zioła takie jak kasztanowiec, bratek, miłorząb, arnika, ruta lub rumianek.

Szczególnie ważna jest witamina C. Oprócz tego, że jest jednym z najlepszych antyutleniaczy (chroni wnętrze komórek skóry przed szkodliwym działaniem wolnych rodników i promieni UV), także ma duży wpływ na uszczelnianie i odbudowę naczynek krwionośnych. Z kolei witamina K, przyspiesza gojenie się "czerwonych plam" na policzkach.

Zioła i wyciągi z nich, mają silne działanie łagodzące i wzmacniają naczynka. Kasztanowiec na przykład poprawia mikrokrążenie, wzmacnia i uszczelnia naczynka, a poza tym działa przeciwobrzękowo i przeciwzapalnie.

Oczyszczając codziennie twarz należy też pamiętać o tym, by nie używać toników zawierających alkohol. O skórę twarzy ze skłonnościami do pękających naczynek trzeba się wyjątkowo troszczyć. Przed wyjściem z domu należy nałożyć odpowiedni krem. Zanim pokryjesz twarz pudrem, miejsca, w których pojawiły się rozszerzone naczynka należy pokryć także specjalnym fluidem w zielonym kolorze. Nie tylko zatuszuje on zaczerwienienia, ale też dodatkowo zabezpieczy naczynka przed czynnikami, które są szkodliwe (na przykład wiatr czy niska temperatura).

W salonach kosmetycznych można skorzystać ze specjalnych zabiegów (odnośnik na tekst na urodzie o zabiegach kosmetycznych), które wzmacniają kruche naczynka i obkurczają je, dzięki czemu przestają być widoczne. Jeśli jesteś zdecydowana na taki zabieg, musisz wcześniej omówić to z kosmetyczką i wybrać zabieg najlepszy dla twojej skóry.

By dany zabieg przyniósł efekty musi być przeprowadzony kilkakrotnie. W przypadku zabiegu wzmacniającego np. Eris czy Dermiki jest to seria od 4 do 6 zabiegów (cena za jeden zabieg wynosi od 100 zł). Przy cerze z problemami z naczynkami stosuje się też inwazyjne metody leczenia, polegające na zamykaniu popękanych naczynek. Taki zabieg powinien jednak wykonywać sprawdzony specjalista.

Czego się wystrzegać
Osoby ze skłonnością do pękających naczynek nie powinny pić zbyt gorących napojów, mocnej kawy i herbaty, palić papierosów, pić dużych ilości alkoholu, brać bardzo gorących kąpieli, przegrzewać twarzy domowymi parówkami.

Należy ostrożnie używać kosmetyków z aloesem (niektórzy specjaliści twierdzą, że aloes powoduje rozszerzanie naczynek krwionośnych) i preparatów z miodem (raczej unikaj robienia sobie domowych maseczek odżywczych z miodem). Jeśli lubisz olejki eteryczne (np. olejek neroli), a masz problemy z naczynkami, poszukaj kosmetyków z takimi olejkami. One także mają właściwości obkurczające.

Domowa maść na naczynka:

Rozetrzeć drażetkę Rutinoscorbinu na proszek i dodać do łyżeczki zwykłego kremu nawilżającego. Smarować skórę na noc. Już po paru tygodniach zaczerwienienia bledną.

Nagietek, rumianek, kasztanowiec i skrzyp

Kwiat nagietka ma właściwości kojące i jest od wieków wykorzystywany przez medycynę ludową. Z suszonym nagietkiem zmieszaj po łyżce kwiatu kasztanowca i skrzypu. Zioła zalej szklanką wrzątku. Pozostaw pod przykryciem 15 minut. Następnie, gdy napar trochę ostygnie, dodaj łyżeczkę mąki ziemniaczanej, by uzyskać papkę. Tak przygotowaną maseczkę trzymaj na twarzy 15 minut. Spłucz najpierw letnią, potem zimną wodą.

Kopytnik, krwawnik, pokrzywa i siemię lniane

Zmieszaj po łyżce liści pokrzywy, kopytnika i krwawnika, siemienia lnianego i zalej kilkoma łyżkami gorącego mleka. Mieszaj podgrzewając, aż powstanie papka. Nałóż na twarz równomiernie, ale uważaj, by nie była zbyt gorąca. Po 20 minutach zmyj ciepłą wodą.

Kora dębu i rumianek

Wsyp do naczynia po łyżeczce kory dębu i kwiatu nagietka. Zalej szklanką zimnej wody. Miksturę pozostaw na noc. Rano nasącz tampon waty wyciągiem z ziół i przyłóż go do miejsc z widocznymi popękanymi naczynkami. Zabieg powtarzaj rano i wieczorem. Po skończeniu każdego z zabiegów pamiętaj, by wklepać w to miejsce delikatny krem nawilżający i łagodzący podrażnienia.

Ściągające i uszczelniające działanie maseczek na pękające, rozszerzone naczynka przyniesie efekt, jeśli kurację przeciw pajączkom będziesz stosowała regularnie przez kilka tygodni. Pamiętaj, by przed wyjściem z nagrzanego pokoju na mróz wklepać w skórę twarzy tłusty krem ochronny - szczególnie w okolice nosa, kości policzkowych i brody.

---