„Turystyka kosmiczna wymaga ogromnej, ciężkiej pracy. Ale rezultat wart jest włożonego wysiłku. Wizyta na stacji kosmicznej to po narodzinach mojego dziecka najpiękniejsze doświadczenie życia” - zwierzył się amerykański milioner- Tito we wstępie do „Podręcznika turysty kosmicznego”.

Przemysł napędzający turystykę kosmiczną koncentruje się w pobliżu portów kosmicznych w wielu lokalizacjach, wśród których są:

Większość z nich oferuje loty pojazdami suborbitalnymi, których najwyższy punkt to między 100 a 160 kilometrów nad powierzchnią Ziemi

Trzy miliony euro będzie kosztować trzydniowy pobyt w hotelu Galactic Suite Space Resort, który w 2012r. otworzy hiszpańska firma Galactic Suite. W trakcie pobytu w kosmicznym hotelu goście obejrzą 15 wschodów słońca i okrążą ziemię 80 razy. Będą nosić uniformy ze specjalnymi rzepami, dzięki którym będą poruszać się po ścianach niczym Spiderman.

Szacuje się, że za 15 lat rynek turystyki kosmicznej będzie przynosić miliard dolarów rocznie. Na początku bieżącego roku amerykańskie władze opublikowały projekt ustawy, która reguluje cywilne loty na orbitę. Określono w niej między innymi kwalifikacje pilotów i opisano szkolenie przygotowujące pasażerów do sytuacji awaryjnych, które mogą się przytrafić podczas lotu. Od turystów nie wymaga się przejścia żadnych badań lekarskich. Całkowite ryzyko biorą na siebie.