Temat: Miłość i słowo kocham w dzisiejszych czasach
Nie ma nic piękniejszego i bardziej uskrzydlającego niż miłość do drugiej osoby która dla nas jest wszystkim i żyjemy tylko po to by ją kochać. Być może wiele osób nie zgodzi się z twierdzeniem, że kochamy tak naprawdę tylko raz w życiu, na pewno wśród tych osób są tacy ludzie dla których miłość jest szpanerską zagrywką, a nie prawdziwym uczuciem, w ich mniemaniu liczy się ilość, im więcej tym lepiej, poznać rozkochać a raczej zwodzić i zostawić, ponieważ na horyzoncie pojawił się kolejny obiekt pożądania i sprawą "honoru" jest go zdobyć. Myślę że tacy ludzie nigdy nie znajdą tej prawdziwej miłości tego prawdziwego uczucia, ponieważ choćby nawet pojawiło się to oni go nie zauważą.
Dla nich słowo kocham jest w użyciu powszechnym i nie ma jakiegoś większego, głębszego znaczenia w stosunkach między ludzkich. Prawdziwa miłość polega na odnalezieniu w drugiej osobie odbicia własnej duszy, o ile się ją posiada i nie zaprzedało się jej lub nie została zamazana przez pożądanie. Słowo kocham wypowiadamy raz na zawsze i wiemy że niesie w sobie pewien rodzaj przekazu, zapewnienia i ma dla nas wielkie znaczenie i dla tej drugiej osoby jest zapewnieniem o naszych uczuciach. "Kocham Cię" wypowiadamy gdy chcemy obdarować nasz obiekt westchnień miłością i prawdziwym uczuciem które bierze się prosto z naszego serca. "Kocham" dla wielu osób oznacza prawdziwe uczucie i miłość, lecz dla takiej samej liczby osób nie ma żadnej ważniejszej wartości i to jest przykre, ponieważ możemy być wprowadzeni w błąd i doznać wielkiego rozczarowania. Czyli wynikałoby z tego że należy to słowo traktować tak jak traktuje to ta druga grupa ludzi ? Otóż nie możemy dopuścić do przewartościowania znaczenia miłości i słowa "kocham", byłby to koniec prawdziwych czystych uczuć i koniec wielkiej miłości na która każdy z nas zasługuje i pragnie jej doświadczyć. Więc prosta rada wypowiadajmy nasze uczucia z głębi serca, a "kocham Cię" gdy naprawdę kochamy i pragniemy kochać.
W ten prosty sposób choć trochę poprawimy ten świat, ponieważ to właśnie dzięki miłości jest taki piękny. Natomiast osoby, które w miłości widzą jedynie egoistyczną chęć zaspokojenia swoich potrzeb kosztem drugiej osoby, nigdy tak naprawdę nie będą kochać, a nawet z myśliwego staną się ofiarą i zostaną pokonane swoją własną bronią. Nigdy nie mogłem zrozumieć jaki sens jest w znajomościach opierających się na pożądaniu i tylko na tym. Takie związki najczęściej się rozpadały po pewnym krótkim okresie czasu ponieważ brak było jednej ważnej rzeczy - miłości. Nie wiem co czują ludzie, którzy dla "sporu" zakochują się, rzekomo zakochują się, przecież to jest bez sensu, a w końcu i tak obróci się to przeciwko nim. Mam nadzieję, że w każdym z nas jest to serce które pozwoli nam kochać, a nie ranić.