Wiersze
„W spiżarni” M. Kownacka
Rudą marcheweczkę W spiżarni na półkach
Lubią wszystkie dzieci, Zapasów bez liku
A gdy ją wyciśniesz Są dżemy, kompoty,
Zdrowy soczek leci. złoty miód w słoiku
i cebula w wiankach
Ref.: Ciach, ciach, ciach, i grzyby suszone
Pokroimy, surówke zrobimy. Bis Są główki kapusty
Ogórki kiszone.
Listeczki sałaty A gdy będzie w zimie
Zajączki zjadają Tęgi mróz na dworze
Dlatego po łące zapachnie nam lato,
Tak szybko biegają. gdy słoik otworzę
Ref.: Ciach…..
Te wszystkie warzywa,
Jeśli tego nie wiesz,
To są witaminki
dla mnie i dla ciebie.
Ref.: Ciach…..
GRUPA 4-LATKÓW P. KASI
Piosenka „Jarzębinowa piosenka” Wiersz „Wiewiórka” I. Salach
muz. F. Rybicki, sł. M. Szypowska
Na polanie w lesie Wiewióreczka ruda
chodzi sobie jesień oczkiem sobie mruga.
różne dary niesie. Damy jej orzechy
Na polanie w lesie może przyjdzie tutaj.
chodzi sobie jesień Ma rudy ogonek,
różne dary niesie. oczka jak węgielki,
Ref.: Koral, koral sznur korali a na uszkach śmieszne
La, la, la, la, la, la, la. czerwone pędzelki.
Koral, koral sznur korali
Koral jarzębina da.
Las się cały mieni
złoci i czerwieni
czary to jesieni.
Las się cały mieni
złoci i czerwieni
czary to jesieni.
Ref.: Koral….
GRUPA 4,5-LATKÓW P. HELENKI
Piosenka „Pomidorek” Wiersz pt. „Jak gwiazda” A Przesmyckiej
Wyrósł pomidorek mały i zielony A jabłonka szumiąca, liściasta
Pięknie się rozejrzał na wszystkie strony. unieść jabłek złocistych nie może,
Tam czerwony goździk, tutaj róże widzi, każde jabłko opada jak gwiazda
Więc się z zieloności swojej zawstydził. W cichą trawę, o wieczornej porze.
Ref.: Pomi, pomi, pomidorek,
Krasnym okrył się kolorem.
Płaszczyk włożył gładki, nowy
Pomi, pomi, pomidorowy.
A ten pomidorek dobrze jest nam znany,
Dobrze jest nam znany, bardzo lubiany.
Bo i kolor ładny i potrawa zdrowa-
Zupa i sałatka pomidorowa.
Ref.: Pomi, pomi……….
GRUPA 5-LATKÓW P. TERESKI
Piosenka „Kapuściana piosenka” Wiersz pt. „Odlot bocianów” W. Broniewski
Wielki rwetes dziś u Basi Stadem krążą już bociany
Bo kapustę Basia kwasi. Ponad wsią rodzinna
Szatkownica poszła w taniec, odlatują w kraj nieznany,
To Ci było szatkowanie. bo im tutaj zimno.
Ref.: Rach, ciach, ciach! Słuchać klekot ich żałosny
Obereczka! „Strach srogiej zimy!
Już kapusty pełna beczka! Bis Do widzenia aż do wiosny
Zaraz Basia ją przyprawi wcześniej nie wrócimy!”
Doda soli i żurawin. Hen za morza odlatują
Potem ją ubije wałkiem tam gdzie słonko świeci.
Aż ubita będzie całkiem. Mogą lecieć - nie popsują
Ref.: Rach, ciach…… gniazd bocianich dzieci.
Potem deską ją przyciśnie,
Niech kapusta w beczce kiśnie.
Już kapusta wzbiera sokiem,
Sok z pod deski spływa bokiem.
Ref.: Rach ciach…….
GRUPA 5-LATKÓW P. IWONKI
Piosenka „Pomidorek” Wiersz pt. „Jeż” I. Salach
Wyrósł pomidorek mały i zielony W suchym lesie mieszka jeż
Pięknie się rozejrzał na wszystkie strony. Chcesz zobaczyć to się spiesz!
Tam czerwony goździk, tutaj róże widzi, Pod gromadką liści śpi,
Więc się z zieloności swojej zawstydził. Gdy słoneczko złote lśni.
Ref.: Pomi, pomi, pomidorek, Jabłek nigdy nie zajada
Krasnym okrył się kolorem. Chętnie złapie zaś owada.
Płaszczyk włożył gładki, nowy I poluje tylko nocą
Pomi, pomi, pomidorowy. Kiedy gwiazdki już migocą.
A ten pomidorek dobrze jest nam znany, Gdy nastaje sroga zima
Dobrze jest nam znany, bardzo lubiany. Jeżyk drzemkę rozpoczyna.
Bo i kolor ładny i potrawa zdrowa- Budzi się z zieloną wiosną
Zupa i sałatka pomidorowa. Kiedy młode trawki rosną.
Ref.: Pomi, pomi………
GRUPA 6-LATKÓW P. ELI
Piosenka „Sałatka” Wiersz „W spiżarni” M. Kownacka
Gdy ogórek wesoło śmieje się, W spiżarni na półkach
A pomidor wciąż na mnie patrzy tak. Zapasów bez liku.
To do głowy przychodzi jedna myśl, Są dżemy, kompoty,
Że sałatkę zrobić chcę. złoty miód w słoiku,
Ref.: Sałatka, sałatka jarzynowa i cebula w wiankach
Bardzo smaczna, tak smaczna i zdrowa. i grzyby suszone.
A jeśli kolego o tym nie wiesz, Są główki kapusty,
To możesz kłopoty mieć. Ogórki kiszone.
I cebuli troszeczkę jeszcze dam, A gdy będzie w zimie
Choć zgryźliwie, zgryźliwie szczypie w nos. Tęgi mróz na dworze,
No bo o tym to chyba każdy wie, zapachnie nam lato,
Że cebule zdrowe są. gdy słoik otworzę.
Ref.: Sałatka…….
Teraz wszystko wymieszam mocno tak,
Trochę pieprzu i soli jeszcze dam,
I spróbować ją teraz szybko chcę,
Bo wygląda pysznie tak.
Ref.: Sałatka……
GRUPA 6-LATKÓW P. GRAŻYNKI
Piosenka „Myj ręce” Wiersz „W spiżarni” M. Kownacka
Jeśli chcesz zdrowym być W spiżarni na półkach
Musisz często ręce myć, Zapasów bez liku.
Ręcznik, mydło są w łazience Są dżemy, kompoty,
Po zabawie umyj ręce. bis złoty miód w słoiku,
Kapu kap mówi kran i cebula w wiankach
Dużo wody w sobie mam. i grzyby suszone.
A szczoteczka aż się jeży Są główki kapusty,
Umyj ręce jak należy. bis Ogórki kiszone.
Jakiś czar, jakiś cud A gdy będzie w zimie
Z rączek zniknął cały brud. Tęgi mróz na dworze,
Mama woła: chodź kochanie zapachnie nam lato,
Pyszny deser na śniadanie. bis gdy słoik otworzę.
GRUPA 6-LATKÓW P. JOLI
Piosenka „Sałatka” Wiersz „Ćwiczymy razem”
Gdy ogórek wesoło śmieje się, Ręce do góry, nogi prościutkie
A pomidor wciąż na mnie patrzy tak. tak ćwiczą dzieci: grzeczne zdrowiutkie
To do głowy przychodzi jedna myśl, Ręce na ramiona,
Że sałatkę zrobić chcę. potem w dół opuszczamy
Ref.: Sałatka, sałatka jarzynowa i tak kilka razy powtarzamy.
Bardzo smaczna, tak smaczna i zdrowa. Raz, dwa, trzy- ćwicz i ty!
A jeśli kolego o tym nie wiesz, Teraz się każdy robi malutki
To możesz kłopoty mieć. To, proszę państwa, są krasnoludki
I cebuli troszeczkę jeszcze dam, Szybko wstajemy, ręce do góry
Choć zgryźliwie, zgryźliwie szczypie w nos. o tak- po niebie przechodzą chmury
No bo o tym to chyba każdy wie, Raz, dwa, trzy- ćwicz i ty!
Że cebule zdrowe są. Ramię do ucha wznosi się żwawo,
Ref.: Sałatka……. łokieć kolano też wita z wprawą
Teraz wszystko wymieszam mocno tak, Zrobić przysiad to prosta sprawa,
Trochę pieprzu i soli jeszcze dam, podskoczyć w górę to też zabawa
I spróbować ją teraz szybko chcę, Raz, dwa, trzy- ćwicz i ty!
Bo wygląda pysznie tak.
udy wiersz
Jerzy Kierst
Już się rudo robi w lesie.
Rudo, bo jest ruda jesień.
Już zrudziały drzewem liście,
rudo jest i uroczyście.
Ruda jesień - rudy las.
Rude są liściaste drzewa,
także chmura, gdy się gniewa,
mrówki, igły też są rude
i odlatujący dudek.
Ruda jesień, liść i chmura,
rudy dudek - rudy las.
Liście lecą jak przez sito.
Lis jest rudy z rudą kitą.
Tylko świerki są zielone,
a dąb rudą ma koronę.
Ruda jesień, liście, chmura,
mrówka, lis i dudka pióra,
rudy dąb - i rudy las.
„ Chodzi listonosz” B. Lewandowski.
1. Chodzi listonosz tu i tam
Puka do mieszkań stu.
Ja listonosza znam
„ dzień dobry”- mówię mu!
2. „ Dzień dobry, dzień dobry, witam pana”
Czy niesie pan listy do nas?
Torba jest wypchana, aż do dna
I dla nas, i dla nas list pan ma?
3. Chodzi listonosz całe dnie
Drogę ma długą, złą.
Więc gdy u ciebie zjawi się,
Ładnie przywitaj go.
PIOSENKA
Tańcowała jesień
1. Tańcowała jesień
W lesie zamaszyście.
Żółte rude i brązowe
Z drzew zrywała liście.
Ref. Tańcowała jesień,
Kolorowa jesień.
2. Postrącała w parku
Żołędzie, kasztany,
Rozrzuciła na trawniku
Liśćmi przysypanym.
Ref. Tańcowała jesień,
Kolorowa jesień.
3. Tańcowała jesień
W sadzie, razem z deszczem.
Jabłek, gruszek nazrywała,
Lecz jej mało jeszcze.
Ref. Tańcowała jesień,
Kolorowa jesień.
4. Z wiatrem się kłóciła,
Darła białe chmury,
Aż się słońce obudziło
I spojrzało z góry.
Ref. Tańcowała jesień,
Kolorowa jesień.
„LISTONOSZ”
Zofia Holska- Albekier, muz. F. Rybicki
1.Jedzie, jedzie pan listonosz,
Wiele listów wiezie ścieżką polną,
Wiejską drogą jedzie na rowerze.
Ref. Dzyń, dzyń, dzyń
Jedzie na rowerze.
2.W mieście chodzi pan listonosz
Z torbą po ulicy. Ile mieszkań!
Ile domów! Tego nikt nie zliczy!
Ref. Tup, tup, tup
Tego nikt nie zliczy.
3. Niesie listy pan listonosz
Adresata szuka: POCZTAL, Proszę otwierajcie!
Do drzwi waszych pukam
Ref. Puk, puk, puk
Do drzwi pukam.
Wyliczanka: Mam dwie rączki
Mam dwie rączki i dwie nóżki,
Jeden nosek, usta też.
Mam dwa oczka i dwa uszka,
Ale czoło jedno, wiesz?
Oczka służą do patrzenia,
Uszka do słuchania mam.
Usta służą do jedzenia,
O dwóch kotkach - wierszyk
Czarny kotek wlazł na płotek, wąsikami ruszył.
Myje łapki i futerko, ogonek i uszy.
Przechodziła świnka z synkiem i podniosła ryjek:
Popatrz synku, jak się pięknie Czarny kotek myje.
Umył kotek swe futerko i opuścił płotek.
Zaraz po nim na to miejsce, wskoczył biały kotek.
Powracała świnka z synkiem:
Widzisz synku mały. Długo mył się czarny kotek, aż zrobił się biały.
Jeżyk
Zobaczyła raz Dorotka Takie igły, proszę dzieci,
w ogrodzie jeżyka. to jest skarb niemały,
Poprosiła chłopców z grupy: jeż w przedszkolu były dla nas
-Wsadźcie do koszyka krawcem doskonałym.
Ref.: Oj, oj, oj,oj,oj,oj! Re.f:Oj,oj,oj...
Kolce jeża ostre są!(bis)
Wierszyki i wyliczanki:
Tup,tup,tup Bułka, rogalik,
Kysz, kysz,kysz. Chlebek świeży.
Czy to żaba, czy to mysz? Czy on tobie się należy?
Kolczasty jeżyk
To jest jeżyk. Mały jeżyk.
Jeżyk z kolców ma kołnierzyk.
Z kolców płaszczyk, z kolców szalik,
Tylko nosek jak koralik
Patrzcie!
Jeżyk wlazł pod krzaczek
I kolczasty zdjął plecaczek.
A z plecaczka raz , dwa, trzy-
wyjął trzy kolczaste sny!
No a nosek, powiedz sam.Początek formularza
Dół formularza