List z Moskwy
słowa i muzyka: Jacek Kaczmarski 1987
Jacek! Ty k'nam siejczas nie prijezżaj! |
a |
To już nie to samo, co dziesięć lat temu: |
a E |
Tu już inni ludzie i inny tu kraj |
E7 |
W dodatku w ramach tego samego systemu! |
E7 a |
|
|
Jak już pewnie wiesz - nie ma tu co pić. |
a |
Wyobrażasz sobie, jak nas wszystkich trzęsie - |
A7 d |
Bez znieczulenia - jak tu można żyć? |
d a |
- Woła każdy zmysł, każdy nerw i mięsień. |
E7 a |
Bez znieczulenia - jak tu można żyć? |
d a |
- Woła każdy zmysł, każdy nerw i mięsień. |
E7 a |
|
|
Zniknęli ze stołków krewni i druzja, |
a |
Więc teraz już nic się tu załatwić nie da. |
a E |
Mówić wolno wszystko, ale co to do: |
E7 |
Gadanie na trzeźwo, gdy nie ma co sprzedać! |
E7 a |
|
|
W gazetach nam piszą jak nam wszystkim źle, |
a |
Jakie marnotrawstwo, brud i zacofanie. |
A7 d |
Dla nas to nie nowość, o tym każdy wie; |
d a |
Czemu tak się zachwycają tym Amerykanie. |
E7 a |
Dla nas to nie nowość, o tym każdy wie; |
d a |
Czemu tak się zachwycają tym Amerykanie. |
E7 a |
|
|
Ludiej iż zapada spotykasz co krok, |
a |
Gdzie spluniesz - tam zagraniczny korespondent - |
a E |
Łapie cię za rękaw i płonie mu wzrok, |
E7 |
Gdy pyta o rosyjskie serce i żołądek! |
E7 a |
|
|
Co im odpowiadać - każdy z grubsza wie. |
a |
Paczemu odbierać mu chwilę zachwytu. |
A7 d |
Z mieszkaniem i żarciem jest na razie źle, |
d a |
Lecz za to - historia - wychodzi z niebytu! |
E7 a |
Z mieszkaniem i żarciem jest na razie źle, |
d a |
Lecz za to - historia - wychodzi z niebytu! |
E7 a |
|
|
Nie pażywiosz, lecz wiesz, że Stalin był zły |
a |
I wszystko już można dziś zwalić na niego, |
a E |
A gdy dusza zatęskni do straconych dni, |
E7 |
Możesz o suchym pysku słuchać Wysockiego! |
E7 a |
|
|
Tak - nie prijezżaj! Priedu k'tiebie - |
a |
Właśnie do urzędu po paszport dziś idę. |
A7 d |
Prikaz wypuszczać Żydów rządzi w KGB, |
d a |
Więc każdy Rosjanin chce być dzisiaj Żydem! |
E7 a |
Prikaz wypuszczać Żydów rządzi w KGB, |
d a |
Więc każdy Rosjanin chce być dzisiaj Żydem! |
E7 a |