Walk of life ( polska wersja ) - Dire straits

Kiedy wreszcie przyjdziesz do mnie znowu

No powiedz proszę kiedy namyślisz się

Jaki tym razem wynalazłaś powód

By mieć przyjemność dalej dręczyć mnie

Zostawiłaś w sercu moim niezatarty duży ślad

Jestem przecież wciąż przy Tobie

A ty jesteś moja jedyny mój kwiat

No powiedz bardzo proszę powiedz mi

Czym na karę zasłużyłem sobie ja

Bez ciebie tak jakoś nie mogę żyć - nie o nie mogę żyć

Wciąż w myślach swych powtarzam, ach przyjdź do mnie

Czekam na ciebie już parę ładnych dni

Nie możesz przecież myśleć tak źle o mnie

To niemożliwe by nie zależało Ci

Zostawiłaś w sercu moim niezatarty duży ślad

Jestem przecież wciąż przy Tobie

A ty jesteś moja jedyny mój kwiat

No powiedz bardzo proszę powiedz mi

Czym na karę zasłużyłem sobie ja

Bez ciebie tak jakoś nie mogę żyć - nie o nie mogę żyć

Kiedy wreszcie przyjdziesz do mnie znowu

No powiedz proszę kiedy namyślisz się

Jaki tym razem wynalazłaś powód

By mieć przyjemność dalej dręczyć mnie

Zostawiłaś w sercu moim niezatarty duży ślad

Jestem przecież wciąż przy Tobie

A ty jesteś moja jedyny mój kwiat

No powiedz bardzo proszę powiedz mi

Czym na karę zasłużyłem sobie ja

Bez ciebie tak jakoś nie mogę żyć - nie o nie mogę żyć

Nie o nie mogę żyć