Dziesi臋膰 w skali Beauforta
K. Klenczon
s艂. J.Kondratowicz
Ko艂ysa艂 nas zachodni wiatr
Brzeg gdzie艣 za ruf膮 zosta艂
I nagle kto艣 jak papier zblad艂
"Sztorm idzie, panie bosman!"
A bosman tylko zapi膮艂 p艂aszcz
I zakl膮艂: "Ech, do czorta!"
Nie daj臋 艂ajbie 偶adnych szans
Dziesi臋膰 w skali Beauforta!
Z zas艂ony o艂owianych chmur
Ulewa spad艂a nagle
Rzuca艂o nami w g贸r臋 i w d贸艂
I fala zmy艂a 偶agle
A bosman...
O pok艂ad zn贸w uderzy艂 deszcz
I pada艂 ju偶 do rana
Diabelnie ci臋偶ki to by艂 rejs
Szczeg贸lnie dla bosmana
A bosman tylko zapi膮艂 p艂aszcz
I zakl膮艂: "Ech, do czorta!"
Przedziwne czasem sny si臋 ma
Dziesi臋膰 w skali Beauforta! x3
Gdzie艣 zosta艂 ciep艂y cichy k膮t
I brzegu kszta艂t znajomy
Zasnu艂y mg艂y daleki l膮d
Dok艂adnie z ka偶dej strony!