FILOZOFICZNE PODSTAWY PEDAGOGIKI- wykład
Prof. Dr hab. Andrea Folkierska
Wykład 1: 03.10.2006
Pedagogika = czynność + namysł
W XIX w staje się nauką o wychowaniu a nie tylko namysłem filozoficznym- pedagogika skierowała się w stronę nauki.
Grecy byli chętni do nauki, ale ich postawa była jednocześnie bardzo sceptyczna, co sprawiło że cywilizacja się unaukowiła. Według nich prawdę poznajemy za pomocą sądów (mowy), których intencją jest prawdziwość.
Prawda to dostosowanie mowy do rzeczy ale przy założeniu prawdziwości sądu jest to podstawa nowożytnej nauki
Dla Greków ważna była matematyka i byt czystorozumowy (zamknięty system edukacyjny), to jest najdoskonalszym sposobem poznania
Nauka nowożytna kieruje się ideałem metody (=poznanie świadome)
Sąd prawdziwy to sąd pewny, jest to cecha określająca nasze życie metodyczność, prawdziwość.
Filozofia a nauka:
Starożytność: były tożsame ze sobą
XVII nauka eksperymentalna, eksperymenty stają się czymś nowym, wypierają filozofię, przez co nauka nie jest już z nią tożsama
Pozytywizm XIX w - filozofia ma scalać osiągnięcia nauki i jej wyniki
Neopozytywizm- dwoistość filozofii:
Filozofia nauki- logiczna analiza języka naukowego
Filozofia życia- to, co nauką nie jest a odnosi się do egzystencji ludzkiej
Zabrało pytania o to, czym jest nauka, filozofia ją tylko weryfikowała
SCJENTYZM- gloryfikowanie nauki, pod jego wpływem powstały nauki społeczne, psychologia, pedagogika
XX w- za naukę uważa się praktyczne zastosowanie praw naukowych: technologia nauczania nawiązuje do tradycji arystotelowskiej i baconowskiej
Wykład 2: 10.10.2006
Nauki teoretyczne ustalają związki między zjawiskami a nauki praktyczne mają tą wiedzę zastosować
Pedagogika jest praktyczna, psychologia teoretyczna
Przewidują one przyszłość ale n. teoretyczne nie oceniają jej, praktyczne oceniają i formułują cele to powiązanie musi stanowić semantyczną całość: jeżeli… to …, aby…. należy…
Oceny:
Właściwe: gdy wypowiedź zawiera ocenę, nie ma sensu logicznego, są nieweryfikowalne (ani prawdziwe, ani fałszywe), są spoza nauki; wchodzą do pedagogiki ale nie należą do jej części naukowej
Utylitarne: są zdaniami w sensie logicznym, podlegają weryfikacji np.: prawdą jest to, że zastosowanie danej metody eliminuje frustrację a przez to agresję
Nauki praktyczne oceny utylitarne, nie zajmują się słusznością ocen dotyczących celów, nie mówią o tym co powinno być.
P = f(C,T)
Projekt jest funkcją celu i teorii
Pedagogika składa się z trzech części:
Aksjologia pedagogiczna (dot. celu): zajmuje się formułowaniem celu wychowania, badaniem spójności i uzasadniania (część nienaukowa)
Teoria wychowania- ma badać sposoby/ warunki wywoływania zmian w psychice człowieka, bada skuteczność metod w określonych warunkach, badanie wartości w jakich dana metoda jest skuteczna, ma nawiązywać do metod znanych (część naukowa)
Technologia wychowania- łaczenie celu z teorią, dobieranie metod określanych przez teorię wychowania do celów określanych przez aksjologię (część nienaukowa)
Ostateczne zadanie: projektowanie działalności wychowawczej
Zmiany w zachowaniu- zakłada się, że wraz z nimi zaszły zmiany w psychice= strukturze regulacyjnej
Zakłada się, że zawsze jest powiązanie między zachowaniem a psychiką
Określone stosowanie metod- wywołanie określonych zmian
1925- J.Watson
1956- behawioryzm popularny w Polsce, kult empirii
„O zastosowaniach teorii zachowania” Maleski - twierdzenia różnych nauk różnią się tylko stopniem ogólności, mogłaby istnieć jedna nauka o zachowaniu
Najważniejsze jest znać podstawowe mechanizmy psychologiczne leżące u podstaw zachowań ludzkich
Teoria zachowania- zespół twierdzeń o stałych, uniwersalnych zależnościach między elementami życia społecznego wyizolowanymi z całościowego kontekstu
Wykład 3: 17.10.2006
Pedagogika popełnia błąd utożsamiając praktykę z techniką
Nauka nowożytna = technika
Praktyka naukowa jest technicznie zorientowana, początkowo „nauka” odnosiła się do przyrody.
Metody zostały uprzedmiotowione. Wychowawca manipuluje metodami, a dziecko nie ma na nie wpływu. Między dzieckiem a wychowawcą istnieją jednak interakcje, czyli w jakiś sposób dziecko ma jednak wpływ. Co dla jednego jest karą, dla drugiego niekoniecznie nią jest. Istotne jest nastawienie dziecka czyli jak ono odbierze tą karę - metody są współtworzone przez dziecko.
Tradycja Bacona nie jest tradycją Arystotelesa (nie można ich łączyć)
„Etyka nikomachejska” podział wiedzy:
Episteme- wiedza teoretyczna, myślenie dyskursywne, oparta na dowodzeniu, dotyczy tego, co nie może być inaczej niż jest (bytu), tej wiedzy można nauczać i można się jej nauczyć
Techne- wiedza techniczna/ sprawność, wiedza wytwórcza, dotyczy tego, co nie musi być takie jakie jest
Phronesis- mądrość praktyczna, działanie, praktyczny rozsądek, dotyczy współbycia z innymi, wiedza moralna, dotyczy tego co nie musi być takie jakie jest.
Techne i phronesis to wiedza konkretna, czynność ma polegać na znalezieniu w konkretnej sytuacji tego co jest słuszne, dobre, właściwe
Techne: uczymy się i zapominamy
Phronesis: nie uczymy się, nie zapominamy, bo jest to wiedza, która dotyczy nas samych, naszego samozrozumienia, nie można jej zastąpić inną wiedzą, nie ma tej wolności, która jest przy wiedzy technicznej. Dana sytuacja w której człowiek jest zobowiązuje go, nie może jej odrzucić, ta wiedza nie jest naszą własnością ( nie możemy powiedzieć, że dziś czegoś nie zrobimy), jej przedmiotem jest człowiek, ma wiedzę o samym sobie, działanie moralne jest kierowane świadomością moralną
W działaniu moralnym kierujemy się wyobrażeniem kim powinniśmy być. Na to wyobrażenie składają się różne pojęcia, cnoty wymienione przez Arystotelesa
Ale są to tylko idee kierunkowe- nie można powiedzieć dokładnie czym jest sprawiedliwość sama w sobie, nie sposób ich określić niezależnie od sytuacji, która wymaga od nas danego działania, nie możemy z góry przewidzieć, jakie działanie będzie słuszne w danej sytuacji
APLIKACJA= praktykowanie, szczególna relacja między tym, co ogólne a konkretem, w jakim te ogólne idee będą praktykowane
Odwaga jest czymś ogólnym, ale w konkretnej sytuacji mamy do czynienia z działaniem odważnym czyli z aplikacją odwagi. To jest różne dla różnych osób.
Cele i środki:
Wiedza techniczna dotyczy pojedynczego celu- jest to wiedza szczegółowa
Wiedza moralna dotyczy dobrego życia w jego całości, nie możemy wcześniej określić, na co jest nastawione nasze życie jako całość
Wiedza techniczna nie wymaga na nowo rozważania celów
Wiedza moralna wymaga ciągle tego namysłu, autorefleksja, nasze moralne działanie mówi nam coś o sobie (ex post)
Wiedza techniczna zna środki, które należy zastosować do osiągnięcia celów. Phronesis nie jest zdolnością wyboru odpowiednich środków, to jest wewnętrzna HEXIS- postawa, która kształtuje ETHOS (nasze całościowe ukształtowanie)
Arystoteles: nie istnieje dogmatyczne zastosowanie etyki
On opisuje całą strukturę działania moralnego
Samo rozważanie środków jest rozważaniem moralnym.
Phronesis urzeczywistnia się w danej sytuacji, a ona czegoś od nas wymaga. Każdy z nas uczy się widzieć sytuację w świetle tego, co jest słuszne.
To nie jest błąd tylko ślepota- emocje zaślepiają nas; przestajemy widzieć to, co w danej sytuacji jest słuszne
Słuszność działania moralnego jest wyznaczana indywidualnym etosem działającego i z drugiej strony zrozumieniem przez działającego sytuacji w jakiej działa.
System działania etycznego - cały czas się powtarza
Doświadczenie tworzy nową rzeczywistość, działając coś tworzymy, ale zarazem, to działanie tworzy nas samych
Ciągle uczymy się czegoś o nas samych. Nasze samozrozumienia może się zmieniać. Rozumiemy siebie o nowe doświadczenie, to dopiero działanie odpowiada na pytanie co dla mnie jest możliwe w danej sytuacji (dowiadujemy się o tym w momencie działania)
Wykład 4: 07.11.2006
Czy można zredukować wychowanie do technologii?
- Raczej nie, jeśli przez wychowanie chcemy wytworzyć całościową postawę
Wychowanie to nie obszar Techne, bo to współbycie dziecka i dorosłego
Można uwrażliwiać dziecko na to co słuszne
Podział Arystotelesa wskazuje na uniwersalną prawdę o podstawowych wymiarach kondycji ludzkiej: człowiek myśli i działa (myślenie prowadzi do kontemplacji- starożytność)
Idea- zjawisko w stanie czystym, niematerialne (przysłania ją byt, śmiertelność)
Filozof, żeby dostrzec idee musiał wyszkolić się w ujmowaniu form (geometria)- idealne formy dane oczom umysłu
Dane zmysłowe są dane narządom zmysłów
Nowożytność- matematyka nie zajmuje się zjawiskami, algebra to nauka o strukturze ludzkiego umysłu, bada to, czego sama jest wytworem)
Myślenie zastąpione rozumowaniem (naukowy sposób)
- całość ludzkiego świata ma być objęte nauką
- practis- postać niejednolita
- phronesis- dotyczy obszaru publicznego, tu pokazywały się indywidualności, działania w sferze publicznej różni się od wytwarzania
Praca nie jest godna człowieka wolnego (dlatego powierzana była niewolnikom)
Myślenie działanie wytwarzanie
Pedagogika nie ma autonomii, walczono o naukowość pedagogiki, o jej godność, bo chciała być nauką teoretyczną, nie tylko praktyczną
Uzasadnianie naukowości pedagogiki:
Odwołano się do standardowej klasyfikacji nauk (nie uwzględniono w niej pedagogiki). Dwa kryteria podziału wedle przedmiotu badania:
- nauki przyrodnicze
- nauki społeczne ( tu pedagogika)
Podmiotem badań miało się stać wychowanie- jednak ono nie przesądza o autonomii wobec innych nauk bo tym zajmuje się też socjologia czy psychologia.
Postanowiono określić lepiej termin wychowanie, rozumiano je jako: „całość wpływów i oddziaływań kształtujących rozwój człowieka oraz przygotowanie go do życia w społeczeństwie” (ale: przygotowanie do życia nie może iść tak do końca w parze z rozwojem)
Pedagogika nie ma autonomii
Drugi podział jest ze względu na metodę ( czyli sposobu uzasadniania twierdzeń):
- nauki empiryczne (odwołanie do eksperymentów i obserwacji)- tu pedagogika
- nauki nieempiryczne
Tak więc pedagogika to nauka społeczna i empiryczna (jednak to zbyt wąskie kryterium bo wypada nam z tego problematyka etyczno-moralna)
Naukowość pedagogiki:
Zaklasyfikować
Język musi być naukowy, twierdzenia tak formułowane, aby mogły być weryfikowalne
Zdefiniowanie pojęć, którymi posługuje się pedagogika (wychowanie, człowiek, społeczeństwo, szkoła etc.), wyodrębnianie pojęć podstawowych, mają się odnosić do prostych działań wychowawczych (podstawa tworzenia pojęć ogólnych)
Pojęcia mają znaczenie niezmienne i są redukowalne
Skąd te postulaty?
Przeświadczenia pedagogów na tego czym jest nauka
Czym jest nauka?
Nauka była pytaniem filozofii: jest formą samoorganizacji ludzkiego doświadczenia, praktyka badawcza to przejaw tej formy, ona się nie zmienia, zmienia się sama świadomość tej praktyki (wizja), jej rozumienie
Pozytywistyczna wizja nauki (cztery założenia):
Poznanie naukowe jest bezzałożeniowe
Poznanie naukowe jest neutralnym opisem swego przedmiotu (opisywanie bez zaangażowania)
Przedmiot poznania jest całkowicie zewnętrzny wobec przedmiotu opisującego (odgraniczony)
Poznanie naukowe jest jedyną formą poznania, dzięki której można dotrzeć do prawdy obiektywnej
Wykład 5 i 6 : 14.11.2006 i 21.11.2006
Filozofia krytyczna Kanta
Kant pyta o to jak możliwa jest nauka i dzięki czemu istnieje, na czym się opiera
Nauka ma charakter doświadczalny (eksperymentalny) ale jest też apriori:
Formy zmysłowej naoczności:
- przestrzeń- warunek możliwości zjawisk zewnętrznych
- czas- formalny warunek zjawisk
Nie możemy ich wywieść z doświadczenia i nie możemy sobie wyobrazić że nie ma przestrzeni choć może być ona pusta. Czas to konieczne wyobrażenie leżące u podstaw wrażeń naocznych
Przestrzenie istnieją jednocześnie a czasy następują po sobie
Transcendentalna idealność- nie są dane fizycznie ale są warunkami zjawisk, czas i przestrzeń wyznaczają relację podmiotowo- przedmiotową
Formy czasu i przestrzeni dotyczą wrażeń i je porządkują ale to za mało by mówić o nauce. Potrzebne jest myślenie- pojęcie intelektu kategorie występują w czystym intelekcie
Pojęcie to akt myślenia a myślenie jest operacją
Z kategorii najważniejsza jest przyczynowość- nie da się jej wyciągnąć z doświadczenia. Związek przyczynowo-skutkowy jest tu konieczny
Pojęcie wypowiedziane z empirii jest zawsze przypadkowe np.: z larwy motyl
Na rzeczywistość patrzymy przez związki przyczynowo- skutkowe. Wyciągamy z doświadczenia to, co włożyliśmy tzn. przyczyna ma się zachować w określony sposób.
Kategorie intelektu są wiedzotwórcze- umożliwiają wiedzę.
Wiedza naukowa stosuje się do możliwego doświadczenia
J.Piaget - Epistemologia genetyczna
Doświadczenie dotyczy własnych czynności dziecka
Poznanie- uczenie polega na wzbogaceniu powiązaniami, których przedmioty nie mają (operacje)
Podmiot logiczne struktury operacyjne przedmiot
Podmiot narzuca przedmiotowi struktury zjawiania się (dodatek naszego intelektu)
Związek przyczynowo- skutkowy = następstwo
Hegel:
Centralnym pojęciem jest świadomość i to ona jest wiedzotwórcze. Powiązana jest ze swoim przedmiotem i wraz z nim podlega ruchowi dialektycznemu
Hussell:
Jako pierwszy dostrzegł problematyczność nowożytnej nauki. Żeby pytać o naukę nie wolno używać pytań naukowych tylko filozoficznych- na jakich podstawach nauka utrzymuje, że jej twierdzenia są ważne?
Uzasadnienia nauki szukamy poza nią- w społeczeństwie doświadczamy życia codziennego filozoficzny namysł nad nauką
Heidegger
Nauka jest teorią tego, co rzeczywiste, czyli tego, co wyistacza się jako przedmiot. Teoria to obróbka tego, co się wyistacza jako przedmiotowość człowiek ustawia to w określony sposób, chce porządkować sobie rzeczywistość
Istotny jest sposób obróbki- metodyczność postępowania badawczego
Metodyczność to wyraz doświadczania : kalkulowanie, planowanie, technika
Filozofia szuka racji nauki w doświadczaniu świata
Scjentyzm nie wytrzymuje krytyki
- przedmiot zewnętrzny nie jest zewnętrzny wobec badacza
- nie jest to naturalny opis
T.Kuhn i P. Feyerabend
Zastanawiali się co tak naprawdę robią fizycy kiedy badają rzeczywistość
Pojęcie prawdy nie ma zastosowania w naukach nowożytnych. Teraz naukowcy rozwiązują problemy i łamigłówki. Rozwiązanie jest dane ale trzeba je odnaleźć. Bardzo ważna jest pomysłowość.
Pomysłowość nie jest bezgraniczna, ogranicza ją paradygmat:
- wzór dla pracy studentów i naukowców (rozumienie wąskie)
- zespół przekonań wspólnych dla wspólnoty naukowej, organizuje strukturę badawczą, zmusza badaczy do stosowania określonych procedur (szerokie rozumienie)
Wg. Kanta zmiana paradygmatu jest rewolucyjna. Stare paradygmaty ustępują miejsca nowym. Nauka nie jest bezstronna i bezzałożeniowa- wybierając paradygmat stajemy po stronie. Jest to wybór zycia społecznego.
W wyborze paradygmatów bierze udział perswazja
Paradygmat ma założenia autologiczne np.: przeświadczenia o tym jak zbudowany jest wszechświat system przekonań, którego broni nauka instytucjonalna właśnie za pomocą siły perswazji
Mogą się pojawiać anomalie tzn. jest wynik ale paradygmat nie pozwala zadać do niego pytania ograniczenie możliwości zamęt nowy paradygmat
Przedmiot - teoria- podmiot
To, co w danym czasie uważamy za naturę jest ludzkim wytworem i ma przypisane pewne właściwości. W celu uporządkowania, bo w uporządkowanej rzeczywistości łatwiej prowadzić badania.
Kiedy zmienia się teoria zmieniają się znaczenia terminów języka
Przeświadczenia pedagogiki o tym czym jest nauka
Podział nauk jest problemowy i bezsensowny, bo nie jest tak, że w badaniu natury nie ma nic społecznego: wizja natury i badań już jest czymś społecznym.
Nauka ma charakter społeczny i historyczny
Postęp- zmiana paradygmatu
Nauki przyrodnicze są społeczne więc stąd bezsensowność
Jest też podział na nauki empiryczne i nieempiryczne. Kuhn mówi, że ten podział jest zły, bo nawet fizyka jest zmatematyzowana
Obserwacja i eksperyment:
- Podstawy nauki
- Ustalanie faktów
- Obiektywność
Założenie: istnienie faktów niezależnych od człowieka, nie musi to być poparte, bo my w to wierzymy i to wystarczy
Fakty muszą potwierdzać teorie ale to ona jest uprzednia i do niej naukowiec ma dopasować fakty. Poprzez teorię widzimy rzeczywistość
Teoria fakty rzeczywistość
J.Priestley i A. Lavoisier (fizycy)
To,co dla L było tlenem, dla P było powietrzem uczeni widzieli co innego a zinterpretowali fakty inaczej
Wykład 7: 28.11.2006
Galileusz- inne założenie niż arystotelesowskie odnośnie tego, jak ma się zachowywać przyroda, założenia są naturalne i pozanaukowe, społecznie doświadczalne, znaczenie pojęć się zmienia.
Mamy więc różne definicje wychowania- każda uwikłana w inną perspektywę
Eksperyment Hannah Arendt: pewna ingerencja człowieka w byt ( w nauce ingerencja w przyrodę)
Przez eksperyment natura zaczyna się tworzyć, stwarza się przyrodnicze procesy (które bez ingerencji człowieka nie doszły by do skutku. Jesteśmy wewnątrz przyrody a działamy jakbyśmy byli na zewnątrz, tzn. jakbyśmy rządzili nią.
Mamy do czynienia z relatywizmem (Galileusz, Newton). Powstaje wtedy gdy eksperyment.
Mamy dychotomię człowiek- wszechświat, człowiek jest zdolny do posługiwania się uniwersalnymi prawami, ale nie wie czym się posługuje
Z jednej strony człowiek może robić różne rzeczy (np.: ingerować w przyrodę) bo wychodzi z astrofizycznego prawa widzenia, brak myślenia uniwersalnego. Wyobcowanie człowieka z ziemskiego świata.
Nauka wywołuje procesy ale nie jest w stanie przewidzieć wyniku (konsekwencji)
Nauka przekształca prewolę w pewność (ale pewności nie da się przewidzieć)
Nie da się odwrócić tego co się zaczęło, jeśli przez działanie rozumiemy rozpoczęcie czegoś to „co się stanie to się już nie odstanie”
W dziedzinie spraw ludzkich można mówić o tym, co robimy, ale w nauce tak nie jest tzn. naukowcy nie pytają o sens tego, co robią- nie myślą tylko rozumują i bronią zawzięcie swoich idei
Mówienie jest uruchomieniem myślenia
Symbolika natury nie przekłada się na doświadczenie zmysłowe, a nasze doświadczenia łączą się ze zmysłami, jeśli chcemy pokazać wymysł naszego myślenia to odwołujemy się do zmysłów
Metafora łączy to, co widzialne z tym co niewidzialne w jedną stronę: od doświadczenia zmysłowego do tego co nie doświadczalne
Wskazanie na ludzkie doświadczenie, które się nie ujawnia: dziś stawianie na działanie i praktyczność, sens nam gdzieś umyka, zginiemy powaleni zdobyczami techniki. Myślenie w starożytności było drogą do kontemplacji- prymat myślenie nad działaniem. Obecnie: wiedzę/ prawdę zdobywa się przez działanie
O nauce możemy mówić, gdy naukowiec przeprowadzający eksperyment posługuje się narzędziami przez siebie stworzonymi. Drugie założenie przesądza pewności wiedzy: dotyczy tylko tego co się samemu stworzyło ( ale nie wszystkich wytworów człowieka). Można dowiedzieć się jak coś powstaje przez naśladownictwo procesu- wiedzę można sprawdzić przez dalsze robienie czegoś.
Myślenie służebnicą robienia, jest podrzędne robieniu, myślenie stało się rozumowaniem. Aktywność ludzka wyniesiona, najważniejsze jak coś powstaje, a odpowiedz przez eksperyment który powtarza procesy przyrody
Wytwarzanie i poznanie stało się jednością
W miejsce pojęcia bytu- pojawia się proces
Zwycięstwo homo Faber- wytwórcy
Środek staje się ważniejszy od celu (proces wytwórczy ważniejszy od samego wytworu)- dlatego że nauka wytwarza po to żeby poznać jak to się dzieje a sam wytwór już nie jest tak ważny, staje się produktem ubocznym
Hobbes „Lewiatan”- przykład na to, że Homo Faber zwycięża. U starożytnych nacisk na wytwór i wzorce, obecnie nacisk na środki- za pomocą jakich środków i procesów powstaje rzecz i jak może być powielana (kwintesencja)
Wykład 8: 05.12.2006
J. Dewey: uczenie przez działanie
Doświadczenie = życie = wytwarzanie, eksperymentowanie
Wiedza dotycząca tego, co się samemu zrobiło
Myślenie ma charakter instrumentalny, narzędzie do działania. Myślenie powstaje w toku ewolucji jako jeden z rodzajów działania (jeden z przejawów aktywności organizmu) do osiągnięcia stałej równowagi z otoczeniem
Kwestie teoretyczne to są różne przykłady sytuacji praktycznych.
Poznanie= rozwiązywanie praktyczne problemów. Życie to naturalna reakcja organizmu na problemy.
Ważny jest środek a nie cel. Cel jest chwilowy, z momentem osiągnięcia staje się kolejnym środkiem do innego celu.
Człowiek musi sprostać okolicznościom. Cel jest plastyczny bo okoliczności są zmienne. Cel to przewidywany wynik.
Cel wychowania- oznacza uczenie inteligentnego działania (rozważne, przewidywanie konsekwencji)
Problem- przekształcanie sytuacji nieokreślonej (wstępna, przedbadawcza) w określoną ( co należy czynić i za pomocą jakich środków)
Poznanie staje się źródłem powstania nowej sytuacji (jednolity ciąg problemów i rozwiązań)- nie da się wydzielić czystego myślenia , następuje redukcja do praktycznego działania
Ciągle jesteśmy w świecie działania, brak nam do niego dystansu.
Wychowanie to kształcenie charakteru, zaprawianie dziecka do życia, do rozwiązywania problemów.
Pierwsza postać życia społecznego to szkoła. Ma projektować typ społeczny, który chcielibyśmy ukształtować. Dzięki wychowaniu będzie można zmodyfikować społeczeństwo dorosłych ( ale według ich idei)
Dziecko staje się więc narzędziem, którym posługuje się dorosły do wytworzenia nowego typu społeczeństwa.
Dostosowanie się do życia społecznego- wyrobienie zdolności czynienia tego, co jest społecznie potrzebne
Dewey jest niewrażliwy na słuch- bierne wchłanianie materiału, dzieci są niezróżnicowaną całością, działanie = indywidualizacja
Słuchanie jest wstępem do samodzielnego myślenia, kształtowanie przez działanie- sposób na rozwinięcie sił umysłowych dziecka
Świadomość ma charakter ruchowy. Zmierza do życia w działaniu
Przeciwnik podziału na przedmioty. Prace ręczne (nauczanie historii, geografii, chemii) np.: tkactwo, historia wynalezienia warsztatów, z czego włókna, regiony uprawy
Myśl jest twórcza- wynalazczość, człowiek wytwórca, wynalazca
1896- szkoła eksperymentalna w Chicago
Poznać można tyko to co się wytworzyło.
Wprowadzanie w rozwój gatunku ludzkiego: ontogeneza to skrócona filogeneza. Należy stwierdzić pojawienie się wynalazków i ich konieczność. Wiedza ma charakter instrumentalny. Ważne są kwestie praktyczne.
Homo Faber: inteligencja = poznanie
Introspekcja- koncentracja na własnym ja
Życie jest największym dobrem- to się stało oczywiste ( od Galileusza konflikt między wytwarzaniem a introspekcją)
Namacalny przedmiot introspekcji to biologiczny proces albo pusta świadomość samego siebie.
Założenie: życie nie świat jest największym dobrem człowieka. Kontemplacja straciła sens. Myślenie stało się funkcją mózgu a nie umysłu.
Szczęście pojmowane psycho-biologicznie]
Pedagogika/ psychologia humanistyczna
Powstała w opozycji do behawioryzmu (zarzucała mu redukcję do zachowań) i psychoanalizy (redukcja do popędów- co nie było prawdą)
Dlaczego nie było prawdą?
Freud: oznaczałoby to że osobowość ograniczamy tylko do obecność id
Fromm: antagonizm między jednostką a społeczeństwem a przecież superego jest częścią osobowości.
Id, Ego i Superego są nierozerwalną całością, subiektywne Ego uwikłane jest w obiektywne racje: irracjonalne popędy, obiektywizacja racjonalnych norm są one racjonalne bo powściągają irracjonalne popędy ()
Obszary przymusu: Id (irracjonalny) i Superego (racjonalny)
Czy rzeczywiście jest racjonalny?
- konieczność norm dla trwania całości społ. wtedy racjonalny
- normy prowadzą do nadmiernej redukcji potrzeb, nieuzasadniona nadwyżka cierpienia wtedy są nieracjonalne- trzeba się wyzwolić od lęku, potrzeba dystansu
Wykład 9: 12.12.2006
Pedagogika humanistyczna c.d.
Seksualność u Freuda:
-kiedyś to był temat tabu, jednostka rodząc się jest zdolna do seksualności, kultura, gatunek ludzki ma ją odpowiednio ukierunkować
Co społeczeństwo ma czynić z homoseksualistami? (z punktu widzenia norm jest to dewiacja) Piętnować/ wzbudzanie poczucia winy- agresja nieracjonalna, dopóki gatunek jest niezagrożony (jego istnienie). Nie ma powszechnego przyzwolenia na wychowanie dzieci bo to zaburza ład społeczny- kulturowy (tradycyjna rodzina odgrywa bardzo ważną rolę, ład i jego przejrzystość pozwala sprawować kontrolę i daje jednostkom poczucie orientacji w świecie)
Burzenie ładu = granice wolności jednostkowej w społecznej całości (nie da się raz na zawsze odpowiedzieć)
Pedagogika humanistyczna nie zadaje tego pytania: wspólnota jako całość ją nie interesuje, triumf egocentryzmu (egoizmu)- skierowanie ku sobie
Tezy Carla Rogersa:
- Istota potencjalnie wewnątrzsterowna, człowiek w momencie urodzenia ma takie właściwości że gdyby nie blokujące właściwości zewnętrzne to byłby wewnątrzsterowna (społeczeństwo to jest to co blokuje samorealizację)
- Rozwijanie wszelkich zdolności (potencjalna zdolność)- podtrzymywanie i utrzymywanie organizmu
- Rozwój w kierunku autonomii (od heteronomii)
- Mamy zawierzyć impulsom wewnętrznym, wtedy organizm będzie się rozwijać zgodnie z własnym interesem (percepcja przedświadoma- odpowiedź na sygnały których nie rejestruje świadomość- mądrość organizmu)
Organizm zawiera także emocje. Ludzie zatracili ta zdolność wewnętrzną organizmu- to prowadzi do stanu patologicznego. (jednostki odczuwają nieadekwatność między wewnętrznym „ja” a tym jak działają)
Ważne jest więc odkrycie wewnętrznego „ja”- odkryte w wyniku interakcji z otoczeniem, bycia wśród innych, potrzeba akceptacji ze strony innych (stanowi to konkurencję dla samorealizacji = aktualizacji)
Dążenie do akceptacji jest silniejsze niż dążenie do samorealizacji- kiedy pojawia się konflikt to zwycięża akceptacja, to wszystko zależy od rodziców, jeśli zachowania dziecka są akceptowane jeśli spełni warunki (akceptowanie warunkowe) to samoakceptacja dziecka też staje się warunkowa nieadekwatność percepcji - dziecko pragnie dopasować to do warunków akceptacji, to, co jest niezgodne próbuje naciągnąć i zniekształcić aby stało się zgodne. To powoduje pogłębianie niespójności między „ja” a działaniem dziecka
Warunkowe akceptowanie jest utrudnieniem w społeczeństwie
Dziecko nie może uchwycić w pełni tego co jest niezgodne z warunkowym akceptowaniem- inaczej groziłoby to brakiem samoakceptacji, a to jest źródłem lęku. Niespójność między „ja” a doświadczeniem- niespójność między doświadczeniem/ zachowaniem
Społeczeństwo narzuca wymagania jednostce a te nie są zgodne z interesem organizmu
Jeśli zawodzą mechanizmy obronne to ta niespójność wyraża się w słowach „czuję że nie jestem sobą”- dążenie do stania się samym sobą, wie że nie jest samym sobą ale chce ten stan zmienić (organizm walczy), tendencja do aktualizacji jeszcze nie umarła (żywotność organizmu)
Udany proces psychoterapii może to odwrócić- znosi warunki akceptacji- reintegracja organizmu
Czynniki zewnętrzne mają charakter destrukcyjny, chyba że jest to stymulacja wewnętrzna to jest podporządkowana tendencji do aktualizacji (=wspieranie jednostki)
Opanowanie rzeczywistości= uniezależnienie się organizmu od czynników zewnętrznych, prawidłowy rozwój. Zahamowanie następuje wtedy, gdy obok wewnętrznej oceny pojawia się chęć akceptacji zewnętrznej.
To nie jest prawidłowość rozwojowa tylko kulturowo uwarunkowana prawidłowość społeczna
Należy nie czynić jednostce nic- wychowanie bezstresowe
Nauczanie:
- ma sens w nie zmieniającym się środowisku
- należy wspierać zmiany ( ale po co? Czy na pewno one są dobre)i proces kształcenia
- wykształcony człowiek to taki co nauczył się jak się uczyć, nauczył się adaptować do środowiska i zmieniać, wie że każda wiedza nie jest pewna (jedyna trwała to zmienność)
Wspieranie procesu nauczania:
- wyzwalać ciekawość
- swoboda pytań, poszukiwań
bezkarność dorosłych wobec świata dorośli wycofują się z nauczania i odpowiedzialności za nauczanie
Facylitator- wspierający, ma się ukazywać takim jakim jest, ma komunikować swoje uczucia, najważniejsza jest autentyczność, szczerość, podejmuje ryzyko dzielenia się uczuciami, akceptowanie uczucia takiego, jakim jest
Empatyczne rozumienie- rozumienie reakcji ucznia niejako od wewnątrz, jak odbiera proces edukacji (nie oceniać i nie osądzać)
Trzeba mieć wiarę w ludzki organizm i jego możliwości by móc to osiągnąć. Pozwolić wybrać uczącemu jego własną drogę
Wykładowca zmienia się tak jak jego uczniowie- jak dziecko (infantylizacja)
Nauczanie = wspieranie uczenia się
Wykład 10: 19.12.2006
Uczeniu sprzyjają grupy spotkaniowe (kształci też tak administrację i biznesmenów)- nastawienie na klienta- w tym wypadku na ucznia. Sprzyjanie nowym zmianom i ułatwianie rozwoju.
Ważne jest wchodzenie w prywatny świat czyjejś percepcji- wchodzenie w przeżycia innej osoby. Oznacza to rezygnację z własnych poglądów i wartości psychoterapeuta rezygnuje z własnego „ja”, musi zatem być pewny siebie i umieć wrócić do swojego świata
Terapeuta ma być autentyczny = ma być w zgodzie z samym sobą, autentyczność zmniejsza bariery między ludźmi
Uczenie się polega na nauce podejmowania własnych decyzji i celów i odpowiedzialności za nie. Inteligentne zmierzanie do celów
Wolność powinna być obecna w klasie. Jest wewnętrzna- odwołanie do Frankla, który mimo że był w obozie koncentracyjnym zachował wewnętrzną, subiektywną wolność, mimo że jestem w obozie to żyję z własnego wyboru, nie popełniam samobójstwa wolność to uzupełnienie determinizmu
W czasie udanej terapii pacjenci nabierają zdolności do akceptowania realiów świata zewnętrznego i wewnętrznego oraz sami stają się jego cząstkami
Być wolnym to stawać się sobą (samorealizacja)
Relacje z terapeutą
- autentyczność terapeuty
- bezwzględna akceptacja
- empatia
Samoistny wzrost organizmu, a czym człowiek różni się od rośliny?
Człowiek w przeciwieństwie do rośliny musi żyć z innymi i powstaje sprzeczność, bo mój interes samorozwoju może być sprzeczny z rozwojem innej jednostki
Środowisko- społeczeństwo nie rozwija się harmonijnie jak środowisko
Jeżeli będziemy tylko stymulować to wychowamy egocentryków, a on się zemści w dorosłym życiu, wzmacniany jest przez bezwarunkową akceptację
Autentyczność- introspekcja nie daje nam autentycznej wiedzy bo mamy tendencję do idealizowania siebie
Człowiek skazany jest na walkę i cierpienie bo jest istotą duchową- wychowanie ma do tego przygotować.
Człowieka nie należy sprowadzać tylko do potrzeb. Osiąganie poziomu duchowego wymaga wysiłku i zaburza harmonijny rozwój. Dziecko nie będzie podejmować wysiłku, skoro wie, że i tak będzie akceptowane
Miłość to nie to samo co akceptacja ( ta teoria myli te dwa pojęcia)
Wczuwanie nie oznacza znalezienia się na miejscu, bo to ciągle moje wczuwanie
- sprzeczność między wychowaniem a uczeniem jako adaptacja do warunków
- sprzeczność między akceptacją a komunikacją własnych uczuć
- sprzeczność między rezygnacją z własnego „ja” a manifestacją uczuć
- z jednej strony akceptacja świata zewnętrznego a z drugiej aktualizacja organizmu
natura indywidualna stoi w sprzeczności z naturą innych ludzi
Mamy tu do czynienia z bezbolesnym konformizmem i unikamy walki i cierpienia a czerpiemy od innych
Jednostka jako obiekt oddziaływań jest gotowym przedmiotem - w pedagogice humanistycznej i behawioryzmie
Nikt nie może przewidzieć kim stanie się dziecko- nie jest gotowe
Świat się zmienia i dlatego człowiek się zmienia i nie są to zmiany harmonijne
PH- świat to środek do szczęścia jednostki
Wykład 11: 09.01.2007
Uspołecznienie
Możemy mówić o dwóch poglądach na uspołecznienie:
uspołecznienie jako konieczność historyczna (tradycja heglowska)
uspołecznienie czyli co się zmieniło od czasów polis greckich (H.Arendt)
Propozycja Arendt
Uspołecznienie odsyła do tego, co prywatne, określa relacje między tym co prywatne a publiczne. Odsyła do słowa społeczeństwo ( samo pojęcie pojawiło się dopiero w XVIII w, w literaturze z zakresu filozofii społecznej, wcześniej mówiło się o Kościele i Państwie)
Społeczeństwo odróżnia się od tego co nazywamy wspólnotą, mimo że oba tworzą to, co nazywamy sferą publiczną. Wspólnotę od społeczeństwa odróżnia jednak rodzaj relacji jaki zachodzi pomiędzy nią a sferą prywatną. W Starożytności wspólnota (polis) była oddzielona od sfery publicznej. Jeśli chodzi o społeczeństwo to pewne interesy prywatne, związane z potrzebami życiowymi nabierają znaczenia publicznego (wzajemna zależność w imię potrzeb życia)
Kryterium publiczne: coś co jest publiczne musi być widzialne i słyszalne przez każdego, obecność innych upewnia nas o realności świata i nas samych . Emocje, myśli czyli to co prywatne jest niepewne i mroczne. Może pojawić się w sferze publicznej ale wymaga to przekształceń a każde przekształcenie niszczy to, co prywatne. Arendt mówi: Miłość gaśnie w momencie jej upublicznienia.
Publiczny = świat (wspólny wszystkim, różny od prywatnego miejsca) związany z wytworami ludzkimi, ze sprawami między ludźmi
Żyć razem w świecie = żyjemy pośród rzeczy, które są wytworami ludzkich rąk, świat rozciąga się między nami jak stół wokół którego wszyscy siedzimy, z jednej strony nas łączy z drugiej można stwierdzić że nas dzieli.
Obecnie: świat utracił moc zbierania ludzi razem (łączenia/ dzielenia). Świat jest planowany jedynie dla żyjących (dla jednego pokolenia). To prowadzi do degradacji przestrzeni publicznej. Jeśli chcemy to zmienić to należy budować świat dla pokoleń przyszłych, wykroczyć poza śmiertelność ludzką. Świat istniał przed naszymi narodzinami i będzie istniał po naszej śmierci- dzielmy więc go z innymi pokoleniami (wcześniejszymi i późniejszymi)
Jeśli chcemy coś uchronić przed niszczącym wpływem czasu to musi wejść to w obszar publiczny. Musi być widzialne i słyszalne dla wszystkich. Tak robili starożytni w polis greckich i republice rzymskiej. Niepowtarzalność czynów czy słów jednostki przenoszono do nieśmiertelności pamięci. Dzielenie się tym pozwala przetrwać czynom i słowom i zyskać uznanie innych.
Dziś uznanie zdobywa się tylko po to, żeby je skonsumować. Skorzystać z niego od razu. Np.: status jednostki zaspokaja aktualne potrzeby, bez wybiegania w przyszłość (osobista próżność). Takie uznanie nie ustanawia przestrzeni publicznej. Pieniądz staje się wspólnym mianownikiem zaspokajania potrzeb.
Jednak nie można ustanawiać wspólnego mianownika dla świata bo charakteryzuje się on różnością perspektyw i aspektów w sferze publicznej. Ludzie/ rzeczy mają niezmienną tożsamość ale są widziani i słyszani z różnych perspektyw, niemożliwe staje się wiec ukazanie rzeczy w ich światowości.
Dziś nie można rozpoznać tożsamości podmiotu- następuje destrukcja wspólnego świata i nie może temu zapobiec ani rzekoma wspólna natura ludzi czy nienaturalny konformizm społeczeństwa masowego. Destrukcję poprzedza zniszczenie wieloaspektowości i uwiezienie w subiektywizmie własnego doświadczenia
Koniec wspólnego świata = patrzenie tylko z jednej perspektywy
Charakterystyczna więź między ludźmi, która jednocześnie łączy i dziel, jest jedyna która potrafi przekroczyć życie (trwalsza) zanika pojawia się zjawisko osamotnienia [D.Riesman „Samotny tłum” ]
- najskrajniejsza forma deprawacyjna pojęcia prywatny. Ludzie zostaną pozbawienie prywatności domu (który zawsze był uważany za miejsce bezpieczne), bo jego wejście w sferę publiczną niszczy go.
U Greków ważniejsza była sfera publiczna, Rzymianie już nie poświęcali jej tak dużo miejsca w swoim życiu. Uważali, że nie można tych dwóch sfer mieszać ale muszą one obok siebie egzystować.
Dziś sfera publiczna zanika a zastępuje ją bezosobowa sfera administracyjna (zarządzania), która weszła między to, co publiczne a to co prywatne.
Pojęcie społeczeństwa waloryzowane jest negatywnie.
Wykład 12: 16.01.2007
Uspołecznienie według Hegla
Hegel też pyta o pojęcie więzi, przedstawił on dzieje powszechne jako postęp w uświadamianiu sobie wolności.
Człowiek jest istotą duchową, istotą ducha jest wolność. Duch zdobywa samowiedzę o tym, że jest wolny. Zmiany w samowiedzy ducha ukazują się w instytucjach społecznych.
Ludzie wschodu nie wiedzą, że mogą być wolni, oni wiedzą że tylko jeden człowiek jest wolny- despota, który nimi rządzi. Jednak nie jest to wolna jednostka, to samowola.
Grecy i Rzymianie zaś wiedzieli, że tylko niektórzy ludzie są wolni. Dopiero w chrześcijaństwie pojawia się przekonanie o wolności ducha, a co za tym idzie wolności każdego człowieka.
Hegel pokazuje na czym polegało „uspołecznienie” w świecie greckim i na czym polega w świecie współczesnym. Arendt zgadza się z Heglem co do tego, że sfera publiczna i prywatna była oddzielona. W Grecji sferą prywatną było gospodarstwo domowe (ojkos). Grek jednak nie był wolny w sferze prywatnej gdyż jego byt zależał poniekąd od niewolników. W obszarze publicznym, wolnym od trosk związanym z zaspokajaniem potrzeb. Wolność od trosk materialnych pozwalało na większe zaangażowanie w życie publiczne. Na tym obszarze ludzie mogli się objawić, pokazać innym wolnym ludziom. Równość i wolność polegała na tym, że każdy miał prawo słuchać i wygłaszać mowy o państwie. Relacje między obywatelami były bezpośrednie- ważna rola żywego słowa. Grecy dążyli do nadania swojemu życiu charakteru duchowego. Działali tak jak myśleli. Jedność myśli i życia. To co spajało całe polis nazywało się etycznością (skierowane na dobro całości prawo obowiązujące bezpośrednio). Prawo opierało się na zwyczajach, chce się tego, co słuszne i czyni się to co słuszne. Nie ma subiektywności (indywidualnej konieczności) prawa. To, co subiektywne i obiektywne to jedność- etyczność bezpośrednia.
Niestety piękna etyczność Greków, była etycznością ograniczoną, gdyż brakowało tu świadomości tego, że coś ma być moim prawem to muszę je uznać i zaakceptować. Brak świadomego uznania praw za dobre lub niesłuszne jest ubytkiem tej etyczności.
Czynnikiem rozkładu społeczności okazała się myśl, refleksja na temat tego, co otacza człowieka. Początek temu refleksyjnemu sposobowi badania świata dali sofiści. Hegel nawiązuje do powiedzenia Protagorasa: „Człowiek jest miarą wszechrzeczy”- chodzi tu o człowieka, każdy subiektywnie ocenia różne rzeczy.
Hegel odróżnia moralność od etyczności. Moralność była wewnętrzna, etyczność to przestrzeganie praw.
To, co jest słuszne jest ogólne, zatem nie można się tu kierować subiektywnymi przeczuciami. Człowiek moralny wg Sokratesa jest świadomy swoich działań, a nie działa nieświadomy praw, które bezrefleksyjnie respektuje.
Rozum i przekonanie podstawą działania człowieka. Nie ojczyzna, nie obyczaj a podmiot moralny jest najważniejszy. Zasada sokratejska zapuściła korzenie wśród Ateńczyków więc powinni być albo skazani albo uniewinnieni. To wszystko doprowadziło do odwrotu wobec życia państwa. Grecy zaczęli żyć w świecie idealnym. Nastąpił rozdźwięk między myślą, a państwem. Wg Platona o tym, co ma być przedmiotem czci decyduje myśl.
W Sparcie też nastąpił rozkład, niemoralność przejawiła się w chciwości. Zwrot ku świadomości był także miarą postępu. Odkrycie racjonalności umożliwiało przejście do etyczności zapośredniczonej, która jest właściwa społeczeństwu nowoczesnemu. Proces uświadamiania sobie istoty człowieczeństwa jest uświadomieniem sobie wolności. Uniwersalizacja wolności w społeczeństwie nowoczesnym- wolni są wszyscy. Jednak taka sytuacja powoduje przeobrażenie wolności.
Trzy obszary wolności:
- moralności
- prawny
- ekonomiczny
Obszar ekonomiczny:
Nie ma przymusu pracy opartej na bezpośredniej przemocy, pojawia się dobrowolna umowa i wolność osobista. Praca służy zaspokajaniu potrzeb, Ta realizacja potrzeb jest zapośredniczona potrzebami innych jednostek; działalność ekonomiczna zależy od sytuacji na rynku-popyt i podaż.
W społeczeństwie nowoczesnym polityczność wkracza do obszaru prywatności. Nie ma wolności ekonomicznej bez zasad rynku.
Wykład 13: 20.02.2007
Filozofia Hegla c.d.
Człowiek nie wie o tym, że jest wolny, uświadamia sobie wolność przez życie- wolność się uniwersalizuje i różnicuje.
Wymiar prawny wolności:
- równość wszystkich wobec prawa, nie ważne pochodzenie i płeć (każde różnice)
- ma chronić interesy jednostki, postępowanie powinno być jawne
- etyczność jest zapośredniczona wolnością wszystkich innych (wolność możliwa kiedy inni uznają naszą wolność)
- moc prawa: nie tylko istnieje ale jest uznane przez intersubiektywne porozumienie jednostek (to, że prawo stanowi system reguł przejrzysty i jasny)
- porozumienie osiąga się przez procedury demokratyczne
Wolność moralna:
Dla Hegla etyka to nie to samo co moralność. Etyka to reguły obowiązujące wszystkich, natomiast moralność to subiektywna wolność jednostki ( to, co dobre/ złe dla jednostki)
Prawo gwarantuje wolność wiary (możliwość wyboru) i przekonań (nie poddają się one intersubiektywnej procedurze- dyskursowi i nie można w ich kwestii zawrzeć kompromisu)
Kompromis jest wtedy kiedy każda ze stron z czegoś rezygnuje- zaspokajamy potrzeby wszystkich, ale nie muszą być one zaspokojone w całości)
Moralne przekonania próbuje się wprowadzić do sfery publicznej- to powoduje że subiektywne przekonania narzuca się jednostkom (uznaje za obowiązujące) w ten sposób powstaje ideologia: ktoś (partia, jednostka) przypisuje sobie moc rozstrzygania co jest dobre i słuszne
Żeby możliwa była prywatność przekonań potrzebna jest gwarancja jaką może być intersubiektywna niezgoda na wprowadzenie tych wartości w sferę publiczną (podzielana niezgoda przez wszystkich)
Wzajemność uznania to warunek autonomii jednostki- wszystkie podmioty uznają się wzajemnie jako podmioty wolne (bez tego wolność nie będzie chroniona)
Wolność moja ograniczona wolnością innych.
Racjonalność przymusu (początek-panowali najsilniejsi)- Przymus racjonalności (teraz- panują już nie ludzie a normy, instytucje, prawa)- konieczny ogólny konsensus dzięki którym racje, normy mogą być powszechnie uznawalne.
Przymus zrozumienia i uznania że to, co dla każdego jest moje musi zostać urzeczywistnione za pomocą tego, co nasze (ważne dla wszystkich)i na odwrót to co jest nasze musi być potwierdzone przez to, co moje.
Polis- oddzielone to, co prywatne od tego co publiczne, bez rozróżnienia na Państwo i Społeczeństwo
Społeczeństwo nowoczesne- podstawą jest społeczeństwo obywatelskie, jego istnienie powoduje że sfera prywatna nie jest silnie oddzielona od sfery publicznej
Człowiek przez swoją pracę jest częścią społeczeństwa obywatelskiego, dzięki temu gromadzi środki zapewniające mu możliwość posiadania sfery prywatnej (rodzinnej). Społeczeństwo obywatelskie jest celem i sensem życia rodziny (odbiera rodzinie wychowane przez nią jednostki i nadaje im status wolnych i autonomicznych jednostek)
Wychowanie:
Dzieci mają prawo do utrzymania i wychowania na koszt rodziny
Rodzice mają prawo do korzystania z usług dzieci i krępowania arbitralnej woli dzieci (nie pozwalać na wszystko, dzieci mają mieć jakieś obowiązki)
Zadanie wychowania: podnieść dzieci ze szczebla etyczności bezpośredniej na szczebel samodzielności i wolnej osobowości- czynić dzieci zdolne do wystąpienia z naturalnej jednostki rodzinnej i dążyć do usamodzielnienia.
Dzieci same przeczuwają, że świat dorosłych jest czymś wyższym, dlatego chcą być dorosłe.
Pedagogika zabawowa (Hegel ją krytykuje)- dzieciństwo dobre samo w sobie, problem pojawia się wtedy kiedy degraduje się dorosłość do formy dziecięcej (degraduje się to, czego chcą dzieci, hamuje się w ten sposób przejście od świata natury do świata ducha)
Interesy partykularne (jednostkowe)- istota społeczeństwa obywatelskiego, przejawiają się w ramach norm, instytucji i procedur (= reguły gry), one pośredniczą w tworzeniu się tych interesów.
Respektowanie ładu społecznego wymaga postawy zaufania i poczucia przynależności do Państwa (instytucjonalnym źródłem tej postawy jest konstytucja= patriotyzm konstytucji. Konstytucja jest wynikiem społecznego konsensusu.
Całość nowoczesnego społeczeństwa oparta jest na racjonalnym i uznanym przez ogół ładzie prawnym- nie powstaje on obok różnic i separacji ale dzięki nim. Dobro wspólne zapośredniczone dobrem jednostki (indywidualnym)
Jednostki nie uczestniczą bezpośrednio w rządzeniu ale za pomocą organów- ochrona własnych podmiotowych wartości. Prawo jest tym, co daje autonomicznej jednostce i zarazem scala wszystkie jednostki (ona nie uświadamia sobie tej całości, tego że działa na jej rzecz)
Aktywność podzielona- każdy z nas ma jakąś część do wykonania. Etyczność nie jest bezpośrednia ale zapośredniczona uznaniem reguł (u podstaw uznania leży autonomiczna świadomość prawna, dzięki regułom prawnym możliwe jest istnienie wspólnoty jako całości)
Powstaje pytanie czy prawo to wystarczające spoiwo ?
- racjonalność ludzkich działań może przerodzić się w czysty formalizm
- ludzie mają skłonność do obchodzenia prawa a nawet łamania go
Porównanie Arendt/ Hegel:
Oboje przeciwstawiają sobie polis greckie i społeczeństwo nowoczesne, jednak inaczej widzą społeczeństwo nowoczesne:
Hegel: społ. obywatelskie
Arendt: społ. masowe
Dobro wspólne:
H: za pośrednictwem interesów jednostki,
A: poza interesem jednostki
Świat (sfera publiczna) vs życie (sfera prywatna):
H: dobro wspólne = interes jednostki,
A: dobro wspólne to nie to samo co interes jednostki
Społeczneństwo:
H: społeczeństwo obywatelskie pomiędzy rodziną a Państwem,
A: społeczeństwo służy zaspokajaniu potrzeb jednostki
Wykład 14: 27.02.2007
Teoria więzi społecznej według Durkheima.
Solidarność mechaniczna- funkcjonuje w społeczeństwie pierwotnym, podporządkowanie bezrefleksyjnej woli zbiorowej czyli systemu nakazów i zakazów tradycja, opinia publiczna. Podział pracy tu prawie nie istnieje = brak indywidualności, niezróżnicowanie społeczne
Solidarność organiczna- społeczeństwo nowoczesne, podział pracy- specjalizacja- indywidualizacja w życiu społecznym. Każda jednostka czuje się odpowiedzialna za to co robi. Wymiana usług tworzy społeczeństwo.
Społeczeństwo to całość harmonijna- wymiana + podobieństwo między jednostkami urzeczywistnianie wspólnego ideału.
Należy wychowaniem budzić wiarę we wspólny ideał. Zmienia się on historycznie np.: Ateny- umiar, harmonia; Rzym- sztuka wojenna; Średniowiecze- wychowanie chrześcijańskie; odrodzenie- wychowanie świeckie i literackie; XIX, XX w- nauka zajmuje miejsce sztuki.
Wychowanie zawsze było adekwatne do czasów i miejsca- fakty społeczne!
Trzeba się liczyć ze zwyczajami , które są wynikiem świadomości zbiorowej. Każdy system wychowawczy jest zarazem jeden i wieloraki (zależy od środowiska, pracy i miejsca zamieszkania). To ma miejsce od pewnego wieku, ideał jest jednak wspólny
Wychowanie to środek do sprawnego funkcjonowania społeczeństwa
Tak jak u Hegla oddajemy dzieci społeczeństwu, ale inaczej niż u Arendt- praca związana jest z indywidualnością
U Durkheima nie ma miejsca na prywatność bo jednostka jest zdeterminowana społecznie. Społeczeństwo jest jednością organiczną, nie ma sprzeczności interesów. U Hegla są.
Jurgen Habermas
Dał podwaliny pod pedagogikę krytyczną
Socjolog- naukowo chce wytworzyć doskonałe społeczeństwo, chce stworzyć teorię , która zmieni rzeczywistość społeczną ( o tyle nie jest filozofem)
Założenia:
Historia ludzkości = historia zaburzonej komunikacji
Rozwój społeczeństwa jest izomorficzny, paralelny do rozwoju indywidualnego
Poszukiwanie warunków niczym nie zaburzonej komunikacji- nauka może tego dokonać.
Nowa teoria nauki/ procesy badawcze zgodne z interesami poznawczymi gatunku ludzi:
Interes techniczny (nauki empiryczno- analityczne)- sens ze względu na techniczną kontrolę nad zobiektywizowanymi procesami hipotezy- empiryczne prawo umożliwiające przewidywanie, można je technicznie wykorzystać. Fakty- doświadczenia organizujemy tak by móc oddziaływać instrumentalnie. Ludzkie doświadczenie musi być poddane technicznej kontroli
Interes praktyczny (nauki historyczno-hermeneutyczne)- rozumienie znaczeń (teksty), sens ważności twierdzeń w odniesieniu do nauk o kulturze, rozszerzanie porozumienia poprzez dobra kultury- społeczny konsensus jako intersubiektywność. Ważne aby odwoływać się do tradycji.
Interes emancypacyjny- nauki krytyczne- każdy człowiek ma być autonomiczny i odpowiedzialny, nauki krytyczne mają pokazać że jesteśmy więźniami ideologii i „naturalnych” ograniczeń (nieświadomie). Dialog jest dławiony i zniekształcony. Sens ważności twierdzeń- filozofia krytyczna wie, że jest uzależniona od interesów emancypacji.
W każdym z tych procesów inny jest sens twierdzeń nauk.
Habermas nawiązuje do Kohlberga:
Teoria socjalizacji K/H:
- Centralną kategorią jest tożsamość jednostki
- Kompetencje w działaniu
- Działania kompetentne:
-- działania skuteczne z założonym celem
-- działania przebiegające z uznanymi normami i regułami (dyrektywami)- konwencje zachowań to sposoby działania zbiorowości
-- działania, które jest wyznaczone ogólnymi zasadami i wartościami (są wyżej niż normy i reguły bo je uzasadniają lub nie i wpływają na wybór celów działania)
Są to trzy poziomy tożsamości jednostki i tworzą logikę rozwojową dojrzałości jednostkowej.
Triada rozwojowa K/H:
K bada rozwój pojęć, sądów moralnych. W zależności od poziomu jednostka uważa co innego za słuszne. Bierze się pod uwagę Piageta. Każdy z tych poziomów obejmuje kompetencje w obszarze:
- struktur poznawczych
- normatywnym
- języka
Każdy z tych poziomów zawiera pojęcie tożsamości indywidualnej
Rozwój poznawczy jest niezbędny ale nie wystarczający do rozwoju moralnego. Konieczne jest przejście przez trzy etapy rozwój struktur działań komunikacyjnych.
Wykład 15: 06.03.2007
Poziomy:
Przedkonwencjonalny (K) i przedoperacyjny (P):
Jednostka rozumie świat w kategorii skutków - ważne jest osiągnięcie celów, w grę nie wchodzą żadne reguły, zasady. Podstawą działania jest osiąganie celów = skuteczność działania ( a nie wartości, normy). Skuteczność działania to osiąganie przyjemności, ograniczenie przykrości Wyróżnia się dwa stadia:
Orientacja na unikanie kar, kara związana bezpośrednio z fizycznymi konsekwencjami
Orientacja na wzajemność świadczeń (instrumentalno- hedonistyczne), za słuszne uznaje się te działania, które zaspokajają moje potrzeby i potrzeby innych. Relacje interpersonalne jako wzajemność świadczeń (coś za coś)
Na tym poziomie świat rozumiany jest jako coś oczywistego, jest dany i materialny. Wrastanie w świat ma charakter symbiotyczny, brak jest świadomości, możliwości wyboru jak ma być. Na tym poziomie wyróżniamy dwa stadia tożsamości indywidualnej:
Tożsamość naturalna-symbiotyczna: ścisłe połączenie z otoczeniem fizycznym
Tożsamość naturalna organizmu: postrzega się, rozumie i osądza wszelkie sytuacje wyłącznie w odniesieniu do potrzeb własnego organizmu
Poziom konwencjonalny (K)/ operacji konkretnych (P)- nie zgadza się do końca
Działania odnoszą się do dyrektyw, reguł funkcjonujących w danej zbiorowości, reguły są oczywiste, naturalne, nie są przedmiotem namysłu, nie neguje się ich, ale należy przestrzegać. Słuszne jest postępowanie odpowiadające na potrzeby, oczekiwania grupy np.: rodziny. Motywy działań rozdzielane niezależnie od skutków działania. Główne sankcje związane są ze wstydem, lękiem przed utratą miłości, uznanie ze strony osób znaczących (orientacja na innych). Akty mowy oddzielone od aktów działania, ale poza obszarem mowy leżą normy- nie dyskutuje się ich, przywoływane jako z góry narzucone (działam tak a nie inaczej, bo tak trzeba). Język ma charakter monologu, służy do tego aby się wytłumaczyć z działania. Stadia:
Orientacja na zgodę lub harmonię interpersonalną. Za dobre uważa się działanie sprawiające przyjemność i aprobowane przez innych. Zachowania zgodne z wyobrażeniem jak postępuje większość. Będzie aprobowany kiedy będzie dobry i miły. Ważna intencja działania (ważne że chciał dobrze, a nie że mu się nie udało)
Orientacja na prawo i porządek. Pojawia się poczucie obowiązku - dobre i słuszne działanie polega na respektowaniu prawa/ przepisów oraz na realizacji obowiązków. Wykazywanie się szacunkiem względem autorytetów. Sprawiedliwość to równość i ważne są intencje działań a nie ich treść
Na tym poziomie świat rozumiany jest jako najlepszy z możliwych. Świat zasługuje na akceptację i afirmację. Świadomość wyboru identyfikacji, z czym się identyfikujemy w ramach identyfikacji które są do dyspozycji. Dojrzałość rozumiana jako zaakceptowanie reguł/ norm, poddanie się dyscyplinie. Zaspokojenie potrzeb zależne od postrzegania i przestrzegania potrzeb innych ludzi, zaspokajanie potrzeb jest zapośredniczone z uznania w grupie rodzinnej i uznania z szerszych grup. Na tym poziomie występuje uczenie się nowych ról. Innych postrzega się jako anonimowych wykonawców ról (nauczycielem są inni ludzie, nie tylko konkretna osoba)
Tożsamość jednostki określana jako tożsamość w roli, chodzi o kompetentne uczestnictwo w rolach. Wyróżniana granica między chęciami a obowiązkiem
Poziom postkonwencjonalny (K)/ operacji formalnych (P)
System norm i reguł społecznych nie jest postrzegany jako oczywisty, wymaga uzasadnienia/ legitymizacji. Stadia:
Orientacja na legalistyczną umowę społeczną. Dobry czyn to uznany za dobry po porozumieniu pełnoprawnych jednostek, normy nie są naturalne, a są wynikiem umowy społecznej, prawo wynika też z umowy- może więc być zmienione
Orientacja na uniwersalne zasady etyczne. Te zasady uzasadniają prawodawstwo szczegółowe i konwencję społeczną (jeśli prawo gwałci te zasady, jednostka będzie działać wedle zasad a nie prawa). Imperatyw kategoryczny jako przykład! W grę wchodzą prawa człowieka, respektowanie bytu jako indywidualności. Zna zasady i według nich działa. Jednostka kieruje się racjonalnością, postrzega zasady jako naturalne, wobec tego podporządkuje się nim, Podważa słuszność instytucji np.: Kościoła
Poziom autonomii i odpowiedzialności. Tożsamość Ego- tożsamość Ja. Poziom ten jako powinność rozwojowa. Przeważają ludzie na poziomie 2
Co zrobić aby ludzie osiągali 3 poziom? Habermas: Etyka mowy
Wykład 16: 13.03.2007
Etyka mowy, której celem jest legitymizowanie zasad z trzeciego poziomu. Te zasady są przyjmowane monologicznie. Ludzie się powinni porozumieć co do tych zasad. Wg Habermasa zasady racjonalizują pewne potrzeby ludzkie. Habermas sprowadza wszystko do kategorii potrzeb, które należy ujawnić i przedyskutować. Interpretacja potrzeb tematem dyskursu, który ma prowadzić do porozumienia i zgody. Liczy się tylko silniejszy argument. Żeby mogła się pojawić komunikacja. Międzyludzka muszą zaistnieć cztery warunki wstępne, które są niezbędne. Warunki te odnoszą się do poszczególnych wypowiedzi:
Wypowiedź musi być zrozumiała
Wypowiedź musi być prawdziwa
Wypowiedź musi być właściwa (wspólne nastawienie normatywne partnerów rozmowy)
Wypowiedź musi być szczera ( szczerość nie daje się wyjaśnić przez dyskurs, tylko poprzez zachowanie)
Tożsamość zakłada opanowanie kompetencji komunikacyjnego działania, zdolności wyrażania i uzasadniania potrzeb.
Niższe stany rozwojowe są przezwyciężone ale zachowane. Nie chodzi o to aby jednostka nie wykonywała ról społecznych ale żeby miała do nich dystans, który może prowadzić do zmiany przepisów tej roli, które jednak wymagają porozumienia z innymi.
Człowiek dojrzały wg tej teorii jest autonomiczny, odpowiedzialny, kompetentny. Świat jest rozumiany nie jako dany ale zadany do tworzenia, którego reguły podlegają krytyce. Powstaje kwestia prawomocności świata. Świat otwarty. Otwartość przejawia się w otwartości na nowe reguły i zasady. Dojrzała osobowość jest zdolna do sprzeciwu i krytyki wobec tego, co jedynie dopuszczalne. Potrzebna więc zdolność do wejścia w konflikt, który wymaga umiejętności argumentacji.
Do triady Kolhberga, Habermasa nawiązała pedagogika krytyczna. Ogół instytucji, procesów, praktyk sprzyjających rozwojowi jako pojęcie EDUKACJI. Nacisk położony na instytucje. Zadaniem pedagogiki krytycznej wskazanie i znoszenie blokad rozwojowych istniejących w instytucjach. Pedagogika krytyczna pyta więc : jak wyglądają strategie edukacyjne. Strategia kolektywistyczna i indywidualistyczna.
Na pierwszym poziomie (przedkonwencjonalnym) dba się wyłącznie o własny interes (tożsamość naturalna). Strategia indywidualistyczna będzie wzmacniać te działania, które są na tym poziomie czyli blokowanie przejścia do stadium wyższego.
Na poziomie konwencjonalnym (tożsamość w roli), strategia indywidualistyczna uczy ustawicznego zabiegania o bycie najlepszym w skali, która jest już istnieje, maksimum dyscypliny wobec respektowania zasad i reguł. Gorliwość w afirmacji tych reguł. Ideałem będzie zmieszczenie się w ideale, horyzoncie oczekiwań społecznych ale zarazem bycie najlepszym. Znów blokada, jednostka konformizuję się jeszcze bardziej.
Strategia kolektywistyczna rozumiana jako wrażliwość na sygnały płynące od innych na poziomie 1 gdzie mamy sojusz z silniejszym, przy trosce o unikanie kar i zwycięstwo silniejszego z którym mamy umowę. Orientacja radarowa- wrażliwość na sygnały płynące od innych. Rezultatem tej strategii jest brak więzi ze słabszym ale zarazem ostrożność w swoim postępowaniu.
Na poziomie konwencjonalnym strategia indywidualistyczna doprowadzi do uczestnictwa w rytuałach zbiorowości ale przy minimum własnego uczestnictwa, inicjatywy. Uległość wobec dyscypliny grupowej.
Obie te strategie prowadzą do rezultatów sprzecznych z założonymi. Strategia indywidualistyczna blokuje rozwój indywidualności na obu stadiach. Strategia kolektywistyczna blokuje rozwój wrażliwości społecznej i prowadzi do uległości wobec grupy.
Według pedagogiki krytycznej te strategie są określonymi technikami oddziaływania pedagogicznego. Tożsamość instytucji socjalizujących decyduje o poziomie socjalizacji. Wszystko zależy od tożsamości szkoły jako instytucji. Tożsamość to pewien pułap dopuszczania innego świata działań, który stanowi kontekst otoczenia, które już jest założone.
Wykład 17 : 20.03.2007
Poziom 3- postkonwencjonalny: cele dają się osiągnąć, prospołeczność nie jest przeciwna indywidualizmowi, partnerskie i dialogowe zwrócenie się ku innym, prospołeczność jest możliwa kiedy uznamy, że każdy może przedstawić swoje potrzeby i roszczenia- uznanie możliwości wysuwania roszczeń do ważności swoich potrzeb.
Udany proces komunikacyjny musi zawierać szczególną relację między stronami- ZASADA MINIMUM AUTORYTETU KOMUNIKACYJNEGO tzn. stronie komunikacyjnej przypisuje się zdolności do przedłożenia akceptowanych racji (odbiorca ma otwarte nastawienie do nadawcy)- gotowość do interakcji.
Zasada ta nie jest spełniona kiedy odbiorca odrzuca (z góry) nadawcę np.: w relacji nauczyciel-uczeń. Odrzucenie przejawia się w :
Intencji: która u nauczyciela jest szczera ale dla ucznia mało wiarygodna.
Treści są prawdziwe ale uczeń tak ich nie traktuje i nie weryfikuje
Kodzie słownym który jest czytelny ale nie jest traktowany ze zrozumieniem przez ucznia
Nauczyciel i uczeń mają te same wartości- uczeń je wypiera bo są podzielane przez nauczyciela, tworzy się tożsamość negatywna, cyniczny stosunek do własnych wartości i zasad. Ich resztka (residum aksjologiczne) przejawia się w coraz mniejszym działaniu. Pojawia się agresja i przemoc- spadek na poziom przedkonwencjonalny (coś za coś). Przenosi się to na wszystko relacje i instytucje mające związek z tymi wartościami.
Rozszczepienie tożsamości- konflikt między dwoma kontekstami: kulturowymi i społecznymi: Kulturowymi: uczymy się prawdomówności, odwagi- reakcja na dostrzegane zło (kontekst aksjologiczny) Społecznymi: pochlebstwo, kłamstwo, służalczość- kontekst normatywny.
Osoba uznaje, że nie ma sensu zaspokajać potrzeb społecznych przy ujawnianiu kontekstu kulturowego. Struktura kultury wymaga działań, które społeczeństwo wyklucza i odwrotnie. Jeżeli ta niespójność jest trwała to następuje rozszczepienie - jednostka funkcjonuje osobno w tych dwóch planach. Poczucie tożsamości jest ale nie wynika ze spójności zachowań ale ze stałości i przejrzystości warunków w jakich działa- poczucie stałości to stan wtórnej anomii.
Może być tak, że człowiek nie umie żyć w tej niespójności- kryzys i TOŻSAMOŚĆ ROZCHWIANA. Jej wydłużenie prowadzi do utraty sensu działania. Nie działa ani za ani przeciw normom. Z punktu widzenia socjalizacji gorsze jest rozszczepienie.
Pedagogika krytyczna: niektórzy nawiązują do Kohlberga i Habermasa a inni do amerykańskiej pedagogiki postmodernistycznej (decentracja społeczna i tożsamości, nacisk na różnice, przesunięcie do centrum ruchów, które były na marginesie, ważne są mniejszości)
Habermas:
Stadiom indywidualnego rozwoju odpowiadają stadia rozwoju społecznego, Na którym etapie jest teraz nasze społeczeństwo? Nawet nie na konwencjonalnym chociaż wychowanie dopasowane jest do postkonwencjonalnego chociaż etapów nie da się przeskoczyć
H. kładzie nacisk na rozum, który może uchronić od cywilizacyjnych nieszczęść np.: fanatyzmów, uprzedzeń. Czy tym rozumem obdarzona jest tylko nauka? Nauka przyczynia się do nieszczęść, którym chce zapobiec (środowisko)
Wspólnota, którą chce zbudować H. już istnieje (wg Gadamera) ale on tego nie widzi i chce ją stworzyć na podstawach nauk krytycznych, które mają uwolnić człowieka przez emancypację człowieka. H. chce organizować społeczeństwo przez sprawność techniczną - inżynieria społeczna bez możliwości wyboru (Gadamer)
H. chce wytworzyć całość społeczną, nowoczesną ale tak się nie da bo ludzie sami się organizują. H. walczy ze zniewoleniem ale stosuje własną w postaci przemocy argumentu. Emancypacja jest tu inżynierem społeczeństwa. Inżynier panuje nad rzeczywistością w tym także społeczną.
Wykład 18: 27.03.2007
Krytyka Habermasa:
Odróżnienie techniki od praktyki, chce wprowadzić do praktyki społecznej technikę. Trudno jest wytworzyć idealne społeczeństwo, gdyż ludzie w historii sami się organizują. Emancypacja ze wszelkiego zniewolenia staje się inżynierią społeczeństwa, a inżynier nie może panować nad rzeczywistością, która jest nieprzewidywalna. Kompetencja ekspertów miałaby zastąpić rozum polityczny, którym się posługuje każdy z nas, ale nie zastąpi bo wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za wspólną rzeczywistość
Rozum socjologiczny jest wyższy, lepszy od tego, który ma każdy z nas. Można raz na zawsze wyeliminować wszelkie emocjonalne motywy, przesądy (założenia z których nie zdajemy sobie sprawy). Habermas walcząc z przesądami sam im nieświadomie podlega. Odwoływał się do hermeneutyki, kiedy mówi o praktyce społecznej, ale hermeneutyka nie jest nauką o regułach działań społecznych, jest zaś namysłem nad phronesis (nauką praktyczną), jest wiedzą bardziej krytyczną niż wytwórczą. Jego teoria jest teorią krytyczną, ale w rzeczywistości jest wiedzą wytwórczą bo chce wytworzyć społeczeństwo.
Żadna filozofia nie rości sobie pretensji, aby zastąpić rozum polityczny, ona ma odsłaniać rzeczywistość, ujmować w pojęcia. Co będzie jak będziemy wyemancypowani?
Nastąpi koniec historii bo społeczeństwo będzie racjonalnie rządzone. Jednakże nie możemy przewidzieć ciągle pojawiających się ograniczeń i zmian w historii. Gadamer mówi, że Habermas jest owładnięty krytyką ideologii.
Habermas- przedstawiciel drugiego pokolenia szkoły frankfurckiej (tam wszyscy walczyli z ideologią). Habermas nie bierze pod uwagę warunków ekonomicznych, relacji między rozumem ekonomicznym a społecznym. Jeżeli rozum społeczny przeważa nad ekonomicznym- państwo jest opiekuńcze jeśli jest odwrotnie to cały system nastawiony jest na wytwarzanie potrzeb a nie ich zaspokajanie.
W tym kontekście pojawia się pytanie o dobro, ale nie ma nauki, która by pokazała, co jest dobre, bo to kwestia polityczna- ludzie żyjąc pod określonym prawodawstwem muszą wyrazić na nie zgodę.
Paideia - pytania o jakość/ sens życia, nie można badać naukowo- pedagogika to myślenie o wychowaniu. Zawiera pytania o grecki ideał człowieka, osiągnąć go można przez kształcenie najwyższych celów, które stanowiłyby jedność ideału człowieka. Ideał wychowania: odpowiada niemieckiemu słowu: bildung- rodzaj budowania, kształtowania. To wszystko, co nie należy do konieczności życiowych, ale to co należy do jakości życia. KALON- pojęcie piękna, uniwersalne pojęcie metafizyczne. Rzeczy piękne nie są użytkowe, niczemu nie służą. Piękne obyczaje = dobre życie, piękno ściśle wiąże się z dobrem w tym kontekście.
AGATON- dobro, idea dobra i piękna przekraczała wszystko co jest względne. Dobro i piękno w sobie- byt ponad wszelkim bytem. Byt zorientowany na jedno dobro pokrywa się z ideą celowościowego porządku
Pitagorejsko-platońskie pojęcie „wiary” - piękne jest to, co jest proporcjonalne, na miarę
Arystoteles odnajduje piękno w porządku matematycznym, byt najdoskonalszy to byt czysto rozumowy. Kosmos- ład, porządek. Porządek matematyczny odpowiada porządkowi niebios. Piękno związane z miarą, symetrią i z tym co świeci, jest „jasne” (=prawdziwe). Ścisły związek między pięknem, dobrem a prawdą
Porządek kosmosu a porządek ziemski- jakość bycia człowiekiem (wewnętrzna postawa człowieka i odpowiadający tej postawie czyn, wewnętrzna postawa uwidacznia się w działaniu) Owo piękne działanie wymaga dla swojego przejawienie się przestrzeni- przestrzeń polityczna- wspólna przestrzeń ludzi wolnych i równych.
Paideia- grecka kultura, nazwa kultura pochodzi od rzymskiego słowa celere- związek człowieka z przyrodą - człowiek uprawia i pielęgnuje naturę tak długo, aż stanie się „domem”, miejscem zdatnym do życia. Kultura = kultura bogów, to do bogów należy ziemia i my. Chroniąc ją, oddajemy cześć bogom. Kultura - sprawy umysłu i ducha ludzkiego, kształtowanie/ naprawa duszy czyli kultura animi.
Cyceron: dusza jak i pole może być urodzajna bez uprawy. Uprawą duszy jest filozofia.
Kultura = agrokultura w Rzymie, darzono ją wielkim szacunkiem (= uprawa roli)
Agrotechnika = agrokultura dziś
Dla Greków uprawa natury do wydzielenia ziemi jej płodów (Hezjod)
Wykład 19: 03.04.2007
Grecy uważali, że należy wyrywać naturze jej owoce. Zaś Rzymianie uważali uprawę roli za coś naturalnego, łatwego. Grekom obce było pojęcie dziedzictwa o które należy dbać. Rzymianie uważali kulturę za dom człowieka oraz za troskę o dziedzictwo przeszłości, byli też bardzo wrażliwi na piękno, ale nie artyści a odbiorcy.
Kultura to cywilizacyjnie określona postawa do rzeczy które są może nie użyteczne ale światowe. Ten grecki aspekt kultury ma szczególny charakter, chodzi o tzw. umiłowanie piękna. Aktywność ta polegała na umiejętności właściwego osądu. Można przyjąć dwie postawy albo zachwycamy się wszystkim, albo kierujemy się własnym smakiem.
Paideia nie wiąże się z jakością życia ale oznacza poziom duchowy człowieka. My sami siebie rozumiemy będąc w świecie. Każdy z nas zdobywa doświadczenie życiowe. Kwestia rozumienia i doświadczenia nie stała się punktem rozważań filozofii hermeneutycznej.
Hermeneutyka stoi obok nauk empirycznych i krytycznych. Filozofia krytyczna nie jest nauką. Ona ma wymiar uniwersalny. Jest pytaniem o to co to znaczy rozumieć. Hermeneutykę interesowałoby wszelkie rozumienie, całość doświadczania świata. Rozumienie jest fundamentalnym elementem naszej egzystencji.
Rozumienie nie jest jednym ze sposobów zachowania się człowieka jest całościowym systemem bycia.
Samorozumienie uwikłane jest w dzieje, tradycję. Tradycja kształtuje nasze Samorozumienie. Musimy jednak mieć świadomość tego oddziaływania dzięki czemu możemy wejść w dialog z tradycją. Ten dialog jest myśleniem, a myślenie jest pewnym doświadczeniem.
Gadamer przedstawiciel współczesnej hermeneutyki czyli teorii rzeczywistego doświadczenia jakim jest myślenie.
Słowo : hermeneutyka pochodzi od Hermesa, który był posłańcem boskim, przekazywał i przekładał on rozkazy z języka bogów na język ludzki- chodziło o rozumienie i porozumienie między bogami a ludźmi. Praktyka działania hermeneutycznego jest przenoszeniem treści z jednego świata (boskiego) do naszego własnego.
Hermeneutyka miała też sens normatywny. Jej jądrem w starożytności był problem interpretacji starożytnej. W chrześcijaństwie- hermeneutyka teologiczna, która była sztuką wykładni Pisma Świętego. (dużą rolę odegrał Św Augustyn, który w dziele „Doctrina Christiana” wykorzystał pewne pojęcia neoplatońskie o tym, że umysł musi przekroczyć i wznieść się do sensu duchowego) .
W okresie reformacji hermeneutyka zyskała nowe znaczenie. Reformatorzy zaatakowali tradycyjny sposób interpretowania tekstów. Założyli powrót do źródła, powrót do samego Pisma Świętego. Uważali że można dokonać egzegezy Pisma (jednoznacznej wykładni). Poszukiwali więc metody obiektywnej- metoda ta uwikłała hermeneutykę w naukę.
W nowożytnej hermeneutyce teologicznej chodzi o właściwą wykładnię tekstów, szukano tego, co w danym tekście najważniejsze. należy odnaleźć zagubione źródło tradycji, chodzi o ponowne odkrycie i odnowienie ukrytego sensu tradycji.
Pojawiła się hermeneutyka humanistyczna. Scholastykę uznano za barbarzyństwo. Należy zwrócić się bezpośrednio do antyku, ciągłe nastawienie dążenia do nieskażonych źródeł. Praktyka do przełomu XVIII i XIX w była niejednorodna gdyż operowała na różnych obszarach. Hermeneutyka teologiczna, prawnicza, filologiczna. Jednak wszystkie hermeneutyki poszukiwały tego pierwotnego źródła. Należało dać jednoznaczną wykładnię tekstu filologicznego, prawa i słowa Bożego.
Wykład 20: 17.04.2007
Friedrich Schleiermacher (XVIII/ XIX)- filozof, romantyk niemiecki, ur. we Wrocławiu
Wszystkie hermeneutyki poszukiwały pewności źródła
Sch. dążył do zuniwersalizowania hermeneutyki = teoria sztuki rozumienia i wykładni (chciał połączyć wszystkie hermeneutyki w jedną.)
Poszerzał pole badawcze hermeneutyki- nie tylko teksty pisane ale też mowa, ogłoszenia, rozmowy podlegały rozumieniu.
Rozumienie staje się problemem hermeneutyki- co to znaczy rozumieć?
Gadamer :
rozumienie to wzajemne rozumienie się, rozumienie = porozumienie. Porozumienie w większości spraw istotnych w życiu lub w jednej konkretnej sprawie
naturalne życie wśród porozumienia może zostać:
zakłócone (nie możemy się porozumieć)- wtedy rozumienie staje się zadaniem i sztuką prowadzenia rozmowy, także dialog z tekstem, w dialogu chodzi o dojście do wspólnego sensu
rozumienie nie prowadzi do wspólnego sensu= nie możemy się porozumieć, pytamy wtedy: jak on do tego doszedł (geneza). Nie szukamy wspólnego sensu, ale ograniczamy się do psychologicznego/ socjologicznego interpretowania autora
dzieło jest niespójne: nie dochodzimy do porozumienia, wtedy cofamy się do genezy powstania tezy
Gadamer tak samo jak Sch. uważa, że jest jedna hermeneutyka i jedno rozumienie. Nie zgadza się , że to co powszechnie doświadczamy to niemożność porozumienie i obcość (Sch: punktem wyjścia jest możliwość nie porozumienia się)
Gadamer: doświadczamy swojskości a nie obcości świata (Sch: odwrotnie, chodziło o mowę pisaną, obcość dotyczącą tego, co pisane i tego, co mówione )
Schleiermacher:
Hermeneutyka to sztuka unikania nieporozumienia. Rozumienie zawsze wymaga cofnięcia się do genezy. Rozumienie nie tylko słów ale też indywidualności autora.
Język nie jest strukturą samą w sobie, ale czymś co się dzieje (gdy mówimy język dzieje się)
Znaczenie słowa= połączenie tego, co ogólne i tego co szczególne (psychologiczne), konkretne
Konkretyzacja języka nie odnosi się do sensu słowa, ale do myślenia tego, kto mówi
Rozumienie:
Interpretacja gramatyczna- rozważenie mowy w kontekście całości językowej
Interpretacja psychologiczna (techniczna)- rozważenie mowy w odniesieniu do myślenia twórcy
Rozumienie to jedność ogółu i szczegółu. Mowa dzieje się wg pewnych reguł, praw, trzeba też wziąć pod uwagę styl mowy
Język jako narzędzie, które da się ująć naukowo, ale nie da się tego zrobić bo jesteśmy zanurzeni (brak tekstu)
Mówienie to coś więcej niż reguły, nie można go sprowadzić do praw, struktury ani do psychologicznego znaczenia języka.
Potem skłania się Sch do psychologii, mowę odnosi do całości życia, które tą mowę wyraża. Interpretacja psychologiczna: poszczególna mowa wyraża całość życia.. Interpretator powinien wczuć się w położenie autora tekstu, by ten tekst zrozumiał (=ująć proces stworzenia dzieła, odtworzyć pierwotny aut (?) twórczy
Sch: nie istotne jest to, co tekst mówi, ważne uzmysłowienie wewnętrznego myślenia autora (akcent nie na sens a na myślenie autora)
Interpretator :
powinien lepiej rozumieć twórcę niż on sam (int w lepszej pozycji niż autor).
powinien wczuć się w autora i jego dzieło (równość duchowa)
Każdy człowiek ma w sobie minimum 2-go człowieka (jesteśmy dzięki temu równi)
Interpretacja psychologiczna przetrwała bardzo długo
Podsumowanie hermeneutyki Sch:
uniwersalna teoria sztuki rozumienia
na pierwszym planie język
normatywizm na dalszym planie
poszerza pole, nie tylko to, co napisane
rozumienie opiera się na rozmowie
rozmowa, porozumienie istotne
tekst jest źródłem obiektywnej prawdy- uwolnił hermeneutykę od momentów normatywnych
rozumienie odtwórczym powtórzeniem rozumienia autora
hermeneutyka podstawą wszystkich historycznych nauk humanistycznych.
Wykład 21: 24.04.2007
Wiek XIX- wiek scjentystów, poznanie naukowe jest jedyne, wszystkie obszary nie będące doświadczalne stoją pod znakiem zapytania. Nauka/ naukowość to gwarant obiektywności.
Wiek XIX- wiek świadomości historycznej- zmienność ludzkich dokonań i myślenia, stosuje się do całego doświadczenia ludzkiego oprócz nauki - nauka niby wolna od świadomości historycznej
Nauki humanistyczne- wg scjentystów to nauki historyczne i ich twierdzenia są nieobiektywne.
Neokantyzm badeński- odpowiedź humanistów:
Wilhelm Wildenband- nowa koncepcja nauk:
nauki nonoetyczne- zmierzają do ustanowienia praw (przyrodoznawstwo)
nauki idiograficzne- zmierzają do ustalania faktów (n. humanistyczne)
Henrich Rickert- ze względu na przedmiot nauk:
nauki o naturze =nonnetyczne
nauki o kulturze = idiograficzne; to, co je odróżnia to specyfika tworzenia pojęć, są one odnoszone do wartości
Wartość można rozumieć na dwa sposoby:
Nie są faktami danymi empirycznie, są tym co uznane za wartość w danej kulturze (obowiązujące), relatywizm/ subiektywizm
Ponad wartościami zrelatywizowanymi do kultury i historii rozciąga się królestwo wartości ponadhistorycznych (założenie ich istnienia)
Wartość- z klasycznej ekonomii politycznej (Rudolf Lotze XIX w), wiąże się z gospodarką rynkową, z pojęciem towaru (wymieniona na inną- może być to taka rzecz, zawiera się w tym pojęciu wymienialność), wartość ustala rynek: popyt i podaż. Nosicielem wartości jest społeczeństwo= sieć powiązań między ludźmi, nie pojedynczym człowiekiem, człowiek uspołeczniony to powiązany z innymi
Pojęcie wartości zastąpiło pojęcie idei. Idee są transcendentne, stałe, do jednego człowieka, idee w nowożytności są w stosunkach społecznych, są relatywne i następuje zmiana np.: dobro jeśli nie jest ideą a wartością można je wymienić na sukces, władzę
Wartości absolutne to pojęcie wewnętrznie sprzeczne!! ( są zawsze relatywne)
Nadanie wartości czemuś = odbieranie temu czemuś absolutności, degradacja do tego co zmienne i wymierzalne
Zmiana idei na wartości nie jest tylko kwestią terminologiczną: jest to zmiana w ludzkich doświadczeniach, bez powodu nie wymieniono by idei na wartość
Wartość zawiera ocenę pozytywną np.: coś ma dla mnie wartość, jest to wyraźnie subiektywna ocena
Heidegger: Mówić, że Bóg jest najwyższą wartością to poniżać Boga- my oceniamy istotę boską.
Poszukiwano wartości, która mogłaby mierzyć inne wartości- szczególnie w ekonomii (Marks twierdził że może to być czas pracy- w takim wypadku ziemia na której nikt nie pracuje jest bez wartości) początek nihilizmu (odrzucenie wszystkiego co jest nam dane)
Nietzsche- pierwszy mówił o tym, zaatakował wartości aktualne w społeczeństwie, zakwestionował ich obiektywność i transcendencję
Odwołuje się do tradycji
Sprowadził idee do wartości towarów
Atakował niemoc współczesnego społeczeństwa (moc, życie ludzkie)
Podkreślał godność życia, ludzką egzystencję
Wartość ma charakter społeczny, stwierdził że odkrył wyższe wartości (ponieważ godność określił mianem wartości to ją osłabił)
Nadać sens temu, co dane (sprowadzając do wartości to nic nie jest dane)
Nietzsche nie był nihilistą- chciał go przezwyciężyć, przewartościować istniejące wartości
Odkrył że to co zmysłowe bez odniesienia do tego, co poza zmysłowe traci rację bytu (wraz ze światem prawdziwym obaliliśmy świat pozorów)
Nie ma nic trwałego, wszystko można wymienić na co innego. Sprzedajemy naszą prywatność- rozpuszczamy sami siebie w relacjach (ludzie stają się towarem)
W naukach humanistycznych wartość nie może pełnić funkcji prawa, w naukach przyrodniczych - dogmatyzm, wartości absolutne
Wykład 22: 08.05.2007
Wilhelm Dilthey (1833-1911)
Jak możliwa jest obiektywna wiedza historyczna? Modelem rozważań jest poznanie naukowe.
Trzeba rozróżnić nauki humanistyczne od przyrodniczych. Nauki humanistyczne - świat historyczny- duchowy- przedmiotem humanistyki (metoda rozumienia)
W przyrodzie szukamy prawidłowości, wyjaśniamy a ducha się rozumie.
Dystans pomiędzy przedmiotem (co?) a podmiotem (kto?) poznania.
Nauki przyrodnicze: obcość natury
Nauki humanistyczne: obcość świata dziejów
Duchowe dzieła przeszłości nie wchodzą w skład współczesności ale stają się przedmiotem który trzeba naukowo zbadać, są rozumiane jako pewne dane, na których podstawie możemy przeszłość uobecnić.
D chce zniwelować obcość, wg niego dane w naukach przyrodniczych są inne od tych w naukach humanistycznych:
n.p: dane otrzymuje się za pomocą eksperymentu i pomiaru (przyrodnik)
n.h.: badacz otrzymuje wytwory sensowne. ale mimo to te wytwory jawią się jako obce i niezrozumiałe- te wytwory będzie się dopiero rozumiało jako wynik przeżycia, a to przeżycie nadaje im sens.
Świat wg D jest psychologiczny (ale nie psychologiczny empirycznie, nie odwołuje się do czegoś zewnętrznego: fizjologii, zjawisk)
Wg D przeżycia zaś stanowią jedność- obok przeżycia mamy pojęcie życia. Życie objawia się w przeżyciach- ani jedno ani drugie nie da się uchwycić pojęciowo. Przeżycie nie jest czymś ulotnym, konstytuuje się w przypomnieniu
Wszystko, co jest przeżyte jest przeżyte osobiście. Przeżycie jest czymś trwałym, swoistym i niepowtarzalnym. Życie jest niepowtarzalne. Znaczenie przeżycia nie da się do końca uchwycić, określić. Jedność życia jednostki kształtuje przeżycia, które są szczególnie znaczące.
Ważna jest biografia jednostki dla tych, co chcą zrozumieć przeszłość. Jest ważna ponieważ interpretując ją, odtwórczo przeżywamy czyjeś przeżycia i tym samym zrozumieć te przeżycia.
Życie odznacza się szczególną wartością, związana między całością z elementami, w każdej części wyraża się przez całość życia. Znaczenie części wyraża się przez całość.
Rozumienie polega na przejściu od części do całości i na odwrót, aż nastąpi pełne zrozumienie znaczenia.
Podstawą humanistyki dla D jest psychologia opisowa. (antropologia- psychologia rozumiejąca, przyroda- relacja przyczynowo-skutkowa)
W świecie duchowym chodzi o wyraz i rozumienie tego, co wyrażone. To co już wyrażone obecne w samym wyrazie odnosi się do psychicznej struktury i przejawów (?)
Życie przejawia się w ekspresjach , które stają się obiektywne (religia, prawo, moralność)- przejawy ducha
Wykładnią życia jest obiektywizacja. Samo życie jest zmienne, dzieje się w czasie
Obiektywizacje mają być stałe, pewne i mają taką samą strukturę hermeneutyczną jak życie (relacja część-całość). Życie ma być podstawą nauk humanistycznych, tak więc hermeneutyka wynika stąd, że D opiera całą filozofię na życiu, wyprowadza ją z życia. Żeby zrozumieć obiektywizacje trzeba sprowadzić je tam, skąd wyszły, zrozumiemy obcość i przezwyciężymy ją.
Trzeba przenieść się w przeszłość, ale trzeba ją uwolnić od własnej świadomości historycznej, która jest historycznym rozumem, który ma świadomość swojego uwarunkowania, ale to uwarunkowanie pokonuje. Tu chodzi o zmysł historyczny- wyróżniona postać świadomości, bo wie o własnym uwarunkowaniu i wie że może wyrwać się i że nauki historyczne mogą być obiektywne.
Świadomość jako bezpośredni wyraz życia- tradycję mierzy własną miarą i stosuje własną miarę naiwnie sobie przyswaja własną tradycję i tak ją przyswajając, dalej ją kształtuje
Świadomość jako możliwość postawy historycznej- zmysł historyczny zwraca się ku świadomości bezpośredniej i wie że jest ona naiwna i chce jej uniknąć i pokonać
Jak przejść z 1 do 2 świadomości? Nie ma takiej możliwości (niespójność myśli D)
D zmierzał do unaukowienia nauk humanistycznych, ale to nie łączy się z jego filozofią życia. Ta niespójność objawia się w dwóch ujęciach obiektywizacji życia. Wiedza znajduje się w życiu, czyli chodzi tu o refleksję życia nad samym sobą- to prowadzi do wątpienia
Poznanie jest ważne- to które jest pewne dzięki postawie wątpiącej. Obiektywizacje są samorzutne, spontaniczne bo są wyrazem życia, które jest przeżywane. Pewność i wątpienie które są w nich zawarte są bezpośrednie.
Wykład 23: 15.05.2007
Niespójność w myśleniu D pojawia się gdy D raz wychodzi od samego życia, innym zaś razem od obiektywizacji życia. W obiektywizacjach pewność i wątpienie są obecne, tak jak w życiu. Subiektywności łączą się w obiektywność społeczną.
Dogmaty należy poddać refleksji. Wątpienie metodyczne (naukowe) pochodzi od Kartezjusza. Wątpienie i pewność nauk musi być tego samego rodzaju co pewność w życiu. Jednak w D tak nie jest. Dogmaty trzeba odrzucić i przyjąć postawę wątpiącą wobec całej tradycji. Tradycja powinna być przedmiotem poznania.
Metodyczne wątpienie nie da się pogodzić z filozofią życia. Pewność można uzyskać przez odrzucenie autorytetów. O celach ludzkiej egzystencji nie nauczy nas nauka.
D nie udało się zadowalająco odpowiedzieć na pytanie o warunki poznania historycznego. D umetodycznił rozumienia w celu ukształtowania naukowej zdolności interpretacji. Rozumienie jest metodą, ale inną niż w naukach przyrodniczych.
Świadomość historyczna u D- historycyzm czyli taka świadomość która redukuje przekaz tradycji do czasu i miejsca jego powstania. Ważny jest kontekst powstania dzieła. Maleje znaczenie samego dzieła. Zamyka się dziełu „usta”. Zrozumieć dzieło to osadzić je w kontekście.
Rzeczywiste doświadczenie historyczne nie jest żadną metodą. D zdawał sobie sprawę z uwarunkowania twórcy dzieła kontekstem. Jednak wg niego można się wyrwać z tego uwarunkowania.
Hermeneutyka wg Gadamer nie mieści się w teorii interesów poznawczych Habermasa. Hermeneutyka nie jest nauką lecz filozofią a jej charakter jest uniwersalny. To, co mówi hermeneutyka stosuje się do nauki. H jest teorią myślenia co wywyższa ją ponad naukę. Nauka posługuje się metodycznością, w nauce rozumieją się za pomocą paradygmatów. W nauce pierwszeństwo ma sąd. Natomiast filozofia traktuje rozumienie jako twórcze myślenie, uwalniające się od schematów. Problematyzuje się to, co jest zwykłe, oczywiste. Pierwszeństwo więc zyskuje pytanie. Wiąże się to z pojęciem doświadczenia, który ma charakter pozytywny (powtarzalny)- w nauce. Jednak wg Gadamer takie doświadczenie nic nas nie uczy, dlatego prawdziwe i ważne doświadczenie ma charakter negatywny.
To, co było bezproblematyczne ukazuje się jako problematyczne. Dopiero w takiej sytuacji możemy zacząć pytać. Gadamer wyróżnia dwa obszary:
Rozumienie Innego (relacja Ja-Ty)- trzy znaczenia pojęcia rozumienia z trzema sposobami doświadczenia Ty przez Ja.
Rozumieć Innego oznacza znać go i móc przewidzieć jego zachowania. Ten inny staje się środkiem do naszych celów. W toku takiego doświadczenia Ty pada pytanie o prawidłowości zachowań ludzi. Jest to pytanie pozorne, gdyż nie jest otwarte tzn. zakładające możliwość różnych odpowiedzi. W naukach społecznych odpowiedź na to pytanie steruje innymi, ale sami się w to nie angażujemy. Ten kto steruje ludźmi pozostaje w odpowiedniej odległości od tych którymi steruje. Nadawcą pytania jest ktoś anonimowy, nie każdy z nas. Odpowiedź też skierowana jest do kogoś anonimowego, którym może być każdy albo nikt. Pytanie o reguły rządzące zachowaniem Gadamer nazywa niepedagogicznymi- ta wiedza nie wpływa na nasze bycie w świecie, na nas samych będących tu i teraz.
Wykład 24:22.05.2007
Doświadczenie Ty przez Ja: Rozumienie Innego jako osoby i wciągnięcie go w obszar własnej refleksji. Uważamy, że go lepiej rozumiemy niż on sam. Relacja ta ma charakter wzajemności tzn. przechwytujemy nawzajem swoje żądania. Jest nieuświadomiona ale obie osoby dążą do dominacji- okazywanie troskliwości jako jej przejaw. Pozornie odpowiadamy i nie dajemy powiedzieć. Uświadamiamy to sobie jako lepsze rozumienie Innego- autorytarna forma troskliwości.
Doświadczenie Ty: doświadczam Innego, który wysuwa swoje żądania
słuchamy go, wzajemna otwartość- więź łączy Ja i Ty
nie jest to przejrzenie ani wczucie ale słuchanie
wzajemność powoduje, że rozumienie Innego staje się rozmową, dialogiem- otwarcie na nowe doświadczenia
gotowość na nowe doświadczenia- pytanie i niejednoznaczność. Sens pytania wyznacza kierunek z którego nadejdzie odpowiedź (pytamy czy jest tak czy tak- odpowiedzi wykluczają się)
otwartość pytania nie jest bezgraniczna tzn. jest ono ograniczone przez swoje horyzonty
pytanie sensowne musi być otwarte i pod uwagę bierzemy różne racje i kontrargumenty
trudniej jest pytać, bo trafne pytanie musi osiągnąć obszar tego, co jest w równowadze- nie można się tego nauczyć
wiedza która prowadzi do zadania pytania to wiedza że się nie wie
Sokrates wywołuje zamęt u uczniów i pojawiają się pytania jako pomysły, na które się wpada
konieczne jest odłączenie się od utrwalonych opinii- doświadczenie negatywne bo gubimy rzeczywistość
zadawanie pytań to sztuka wspólnego dochodzenia do rozświetlenia, to nie to samo co walka na argumenty
sztuka pytania = myślenia = rozmowy- musi mieć strukturę pytanie odpowiedź bo to chroni partnerów rozmowy przed rozmijaniem się
W rozmowie nie chodzi o wygraną tylko o rozświetlenie tematu rozmowy. Rzeczywisty nauczyciel nie narzuca sądów ale czyni zamęt i obala oczywistości. Nie musi tak jak Sokrates powstrzymywać się od sądów. Ma je mieć ale nie traktować jako ostatecznych
Rozumienie tradycji:
ujęcie jej jako przedmiotu, który należy poznać aby mieć pewność co do jej zawartości. Zakładamy że stoimy poza nią wyposażeni w obiektywną metodę i ją poznajemy. Przeszłość usiłujemy ująć w prawidłowości i zapanować nad nią, szukanie tego, co typowe i regularne tak jak w 1.
historycyzm - akcent położony na niepowtarzalności przekazu historycznego. Rozumiemy autora lepiej od historii, wznosimy się ponad nią. Nie pozwalamy się wypowiedzieć tradycji. Nie mamy świadomości zakorzenienia w sytuacji historycznej. tak jak w 2.
rzeczywiste rozumienie tekstu i miejsca na pytanie „Ty” nie jest tu osobą ale tekstem, który zwraca się do mnie i stawia jakieś pytania. Tekst wchodzi w relacje z Ja i wypowiada prawdę (pozawalamy mu na to) Prawda ta może być też moją prawdą jeśli zrozumiem tekst. Interpretacja tekstu współokreśla prawdę.
Hermeneutyka zajmuje się rozumieniem tekstu. Dotychczasowe rozumienie nabiera nowego sensu. Zmiana perspektywy myślenia. Chodzi o teksty, które dała nam tradycja.
Rozumienie
tekst to całość sensowna, sens dotyczy tego o czym tekst mówi
aby zrozumieć musimy mieć z tą rzeczą jakiś związek- przedrozumienie, przesąd (konieczny warunek zrozumienia)
związek ten powoduje, że zanim zaczniemy myśleć to już jakoś rozumiemy dzięki cywilizacji i tradycji
przedrozumienie jest niejaki, ukryte przed nami samymi, ukierunkowuje nasze rozumienie
tekst czytamy z określonym nastawieniem i odpowiedzialne za to są przesądy
pojawienie się pierwszego sensu to wyobrażenie sensu całości
kołowy charakter rozumienia- rozumiemy to, co sami włożyliśmy w tekst- wstępny projekt, punkt wyjścia i dojścia
czy takie rozumienie kształci?
Wykład 25: 29.05.2007
Wykład 26: 05.06.2007
Hessen c.d :
Hessen pisze, że jednym z podstawowych pojęć pedagogiki jest zasada struktury. Powiada, że struktura, czyli całość nie daje się sprowadzić do sumy swoich części. Całość przejawiać się może jedynie w tym, co konkretne (całość - coś, co jest ogólne). Hessen pisze: „całość jest jakgdyby rozlana w częściach. Nie może być od nich wyodrębniona. Całość nie istnieje samodzielnie i oddzielnie od części, jako substancja".
To, co Hessen pisze o zasadzie struktury można odnieść też do idei, zwłaszcza idei dobra. Można powiedzieć, że dobro jest pewną ogólną całością, ale nie istnieje odrębnie od swoich części. Dobro przejawia się w swoich częściach, a ogólność przejawia się w swoich konkretyzacjach. Dobro przejawia się w życiu każdego z nas, jeśli życie ukierunkowane jest na dobro.
Co to jest dobro?
przedrozumienie dobra: źródłem: doświadczanie dobrego życia (bycie człowiekiem w jego istocie
Szukanie odpowiedzi w ludzkim życiu. Dwa wymiary życia: potrzeby, myślenie. Ważne jest połączenie potrzeb i myślenia - powstaje wtedy nowa jakość, dobro np.: połączenie pracy i zabawy
Wybór przejawia się w konkretnych działaniach człowieka. Miara i proporcje = istota piękna (u starożytnych dobro przejawia się w pięknych uczynkach)
Ludzkie życie = dziejąca się jedność, przejawia się w różnorodności działań (konkretności)
Wierność samemu sobie w trakcie życia np.: zmiana poglądów jest możliwa ale ma ona wypływać z nas a nie z nacisku otoczenia
Wiedzę może nam dostarczyć tylko phronesis (rozsądek), wytrwać przy tym słuszne (trzeba się oderwać od powszechnej konwencji zachowań, pójść własną drogą-linią życia)
Życie stawia nas w konieczności wyboru (takie samo działanie w jednej sytuacji słuszne w innej nie)
Wiedzy o tym co dobre trzeba szukać w sobie (nie można się tego nauczyć)
Hessen pisząc o roli nauczyciela odwołuje się do tego przedrozumienia dobra, odwołując się do Sokratesa. Chodzi o to, by młody człowiek formułował własny sąd, a nie odwoływał się do opinii narzucanej przez środowisko. Chodzi o to, by uczeń potrafił bronić tego sądu, źeby umiał go uzasadnić.
Nauczyciel ma za zadanie otworzyć światopogląd ucznia i nie uchylać się od własnego zdania
Wychowanie = ukierunkowane na dobre życie jako całość
Wychowanie moralne to nie odrębna część wychowania, jest wewnętrzną formą wychowania w ogóle (łączy różne postacie wychowania), zwracanie się przez naukę ku dobru (kształtowanie osobowości). Poszczególne teorie wychowania mają za zadanie uformować zachowania człowieka- wychowanie człowieka jako całości
Wytrwanie w myśleniu- to daje wychowanie przez naukę, przygotowanie do tego, co najważniejsze w życiu człowieka: odróżniania dobra od zła
Dobro nie jest a dzieje się: 2 momenty działania dobra: ogólność doświadczana w swoich zróżnicowanych konkretyzacjach (ogólność dobra doświadczana w konkretyzacji ludzkich czynów). Dobro scala obydwa elementy: to, co ogólne i zróżnicowane. Dobro przestaje wiec być powinnością moralną, wyprowadzone jest z dobrego życia, rozsądek jednoczy popędy i ducha.
46