ROZDZIAŁ IV
FUNDUSZE STRUKTURALNE JAKO SZANSE I ZAGROŻENIA DLA POLSKI
1.Bariery wykorzystania Funduszy Strukturalnych
Członkostwo Polski w Unii Europejskiej budzi w rolnikach i (w mniejszym stopniu) w mieszkańcach wsi wiele niepokoju. Obawy rolników są bardzo konkretne, wymierne i dotyczą na ogół ich podstawowych interesów ekonomicznych. Przewidywanych zagrożeń nie równoważą niepewne korzyści z integracji. Rolnicy kreślą zatem czarny scenariusz, na który składa się zalew polskiego rynku unijną żywnością, trudności ze sprzedażą rodzimych produktów, a w konsekwencji upadek wielu gospodarstw rolnych i wzrost bezrobocia na wsi. Do tego dochodzą obawy przed wykupem ziemi przez cudzoziemców i przed swoistą kolonizacją Polski. Rolnicy nisko oceniają konkurencyjność własnych produktów, mimo że jakością przewyższają one, ich zdaniem, towary unijne i są od nich bardziej atrakcyjne cenowo. Bardziej szczegółowo obawy rolników związane z integracją Polski z UE przedstawia tabela 4.
TABELA 4. Obawy rolników związane z integracją Polski z UE (w %)
CZY PAN OBAWIA SIĘ? |
TAK |
NIE |
TRUDNO POWIEDZIEĆ |
Upadku wielu gospodarstw rolnych |
93 |
3 |
4 |
Zalewu polskiego rynku unijną żywnością |
91 |
4 |
5 |
Wykupu ziemi przez cudzoziemców |
87 |
5 |
7 |
Wzrostu trudności ze zbytem polskich produktów |
84 |
8 |
9 |
Wzrostu bezrobocia na obszarach wiejskich |
83 |
8 |
9 |
Ograniczenia wielkości produkcji |
76 |
10 |
13 |
Zubożenia wsi |
78 |
12 |
10 |
Osłabienia patriotyzmu Polaków |
45 |
40 |
15 |
ŹRÓDŁO TABELI 4: Opracowanie własne na podstawie: Beata Roguska: Ludność wiejska o szansach i zagrożeniach związanych z integracją Polski z UE (w) Xymena Dolińska: Chłop, rolnik, farmer? Przystąpienie Polski do UE - nadzieje i obawy polskiej wsi, Warszawa 2000 r., s. 202.
Analizując dane zawarte w tabeli 4 można zauważyć, iż zdecydowanie największa liczba rolników obawia się upadku gospodarstw rolnych i zalewu polskiego rynku unijną żywnością, zaś mniejszym zagrożeniem jest osłabienie patriotyzmu Polaków.
Farmerzy w naszym kraju twierdzą, że polskie gospodarstwa przegrywają z zachodnimi z powodu mniejszej wydajności i efektywności oraz niższego zaawansowania technologicznego produkcji. Niestety polscy rolnicy przegrywają z zachodnimi z jeszcze jednego powodu - pesymizmu w ocenie własnych szans, niewiary w możliwości sprostania wyzwaniom jakie niesie za sobą integracja. Instrumentami, które w przyszłości mają pomóc polskiej wsi w sprostaniu tym właśnie wyzwaniom, są Fundusze Strukturalne. Jednak pomimo wielu możliwości, jakie stwarzają Fundusze, istnieją także bariery ich wykorzystania.
Przewidywane poszerzenie Unii Europejskiej na Wschód stawia pod znakiem zapytania przyszłość dwóch zakresów polityki europejskiej, które pochłaniają 80% jej budżetu (Wspólna Polityka Rolna i Fundusze Strukturalne). Mechaniczne narzucenie obecnie obowiązujących zasad, regulujących te dwie polityki, przyszłym członkom z Europy Środkowej i Wschodniej wymagałoby podwojenia unijnego budżetu. Różnice zdań w sprawie zwiększenia budżetu dowodzą, że próba poszerzenia obu programów na obecnie obowiązujących zasadach spotka się z dużym oporem.1
Członkostwo tylko czterech krajów spośród kandydatów do Unii Europejskiej: Polski, Węgier, Czech i Słowacji - krajów Grupy Wyszehradzkiej - powiększy całkowitą populację Unii o 64 mln. Stanowi to równowartość całkowitej liczby mieszkańców Irlandii, Grecji, Hiszpanii i Portugalii, krajów które obecnie w największym zakresie korzystają ze środków Funduszy Strukturalnych. Problemem dla Polski może być niechęć ze strony tychże krajów Unii do alokowania znacznie większych niż dotąd środków w krajach Europy Środkowej i Wschodniej. Wyrazem tego są z jednej strony dążenia ze strony krajów - płatników netto do budżetu UE - do zmniejszenia poziomu swoich kontrybucji, a z drugiej strony działania krajów będących największymi beneficjentami tych środków, służące opóźnieniu procesu akcesji krajów Europy Środkowej i Wschodniej.
Rozszerzenie polityki strukturalnej na przyszłych członków Unii podnosi szereg kwestii spornych. Przedstawiciele Unii Europejskiej przyznają, że ich wiedza na temat słabości strukturalnych oraz dysproporcji rozwojowych pomiędzy regionami w krajach Europy Środkowej i Wschodniej jest ograniczona. Zdają sobie sprawę, iż w tychże krajach istnieje wiele przeszkód utrudniających rozwój gospodarczy.2
W Polsce mogą wystąpić trudności w sprawnej absorpcji środków przeznaczanych przez Unię na politykę strukturalną, wynikające z wyjątkowo niekorzystnego rozkładu tych środków w czasie. Problem skali wzrostu ilości pieniędzy, połączony ze schodkowym wzrostem alokacji (zamiast płynnego z roku na rok w liniowej skali), który będzie miał miejsce w nadchodzących latach jest wyzwaniem, któremu będzie bardzo trudno sprostać.
Kolejnym problemem jest nieuporządkowanie systemu uprawiania polityki regionalnej na poziomie krajowym. Dotyczy to dwóch aspektów: wiodącego w zakresie polityki regionalnej podmiotu oraz systemu koordynacji międzyresortowej działań wszystkich zainteresowanych resortów. Brak decyzji w tym zakresie będzie oznaczał, że Komisja Europejska może narzucić Polsce model polityki regionalnej, który niekoniecznie będzie odpowiadał naszej specyfice i naszym interesom. W trakcie negocjacji dokumentów planistycznych i ich priorytetów, brak jednolitości dobrze umotywowanego stanowiska strony polskiej może prowadzić do narzucenia priorytetów, które są trudno realizowane. W skrajnym przypadku może to uniemożliwić pozyskanie i wykorzystanie środków Unii Europejskiej.
Polska nie ukształtowała nowoczesnego systemu polityki regionalnej na poziomie regionalnym. Reforma ustrojowa państwa, warunkuje powstanie warunków brzegowych, umożliwiających stworzenie takiego właśnie systemu. Podstawowe znaczenie ma przygotowanie strategii rozwoju regionalnego, uwzględniających najważniejsze priorytety danego regionu, oraz uruchomienie sprawnych mechanizmów identyfikacji i przygotowania projektów inwestycyjnych. Wymaga to kreowania odpowiedniej struktury instytucjonalnej w poszczególnych regionach Polski, oraz uruchomienia odpowiednich działań szkoleniowych zorientowanych na poziom województw, powiatów, miast i gmin.
Następną rzeczą są trudności opanowania nowoczesnych technik i metod programowania rozwoju regionalnego. Uruchomienie środków unijnych wymaga przygotowania wieloletnich planów rozwoju regionalnego oraz na ich podstawie wspólnych dokumentów planistycznych Komisji Europejskiej i kraju członkowskiego. Sukces w zakresie negocjowania, przygotowania i wprowadzania w życie programów, będzie w istotnym zakresie zależny od uruchomienia mechanizmów efektywnego partnerstwa, co pozwoli na osiągnięcie wspólnej wizji rozwoju. Niezbędnymi partnerami w tym procesie są aktorzy lokalni, których wiedza na temat zasad i procedur Unii Europejskiej w zakresie rozwoju regionalnego może być w początkowym okresie bardzo ograniczona.3
Problemem będą także trudności wprowadzenia w Polsce dwóch podstawowych Funduszy Strukturalnych: Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (ERDF) oraz Europejskiego Funduszu Socjalnego (ESF). Polska będzie musiała wykonać ogromny wysiłek, przechodząc od okresu przedakcesyjnego, w którym otrzymuje niemal wyłącznie pomoc techniczną, do okresu po akcesji, w którym z dnia na dzień otrzymuje olbrzymie środki (w przypadku ERDF około 2 mld EURO, a w przypadku ESF około 1 mld EURO). Tego rodzaju plan przygotowania do członkostwa wydaje się nieracjonalny i stwarza istotne zagrożenie dla absorpcji środków tych dwóch Funduszy przez Polskę. Zagrożenie to jest tym większe, że w odróżnieniu od projektów realizowanych w ramach ISPA czy SAPARD (infrastrukturalnych), projekty finansowane z ERDF i ESF cechują się wysokim stopniem skomplikowania organizacyjnego. Są one bardziej pracochłonne, stosunkowo nisko kapitałochłonne oraz wymagają zintegrowanego zaangażowania dużej liczby partnerów wywodzących się z różnych szczebli zarządzania, różnych instytucji oraz sektorów.
Istnieją także trudności w stworzeniu zdecentralizowanego mechanizmu operowania Funduszy Strukturalnych i Funduszu Spójności w Polsce. Doświadczenia państw członkowskich Unii Europejskiej pokazują, że w przypadku obejmowania pomocą strukturalną całego kraju, model operowania Funduszy Strukturalnych jest scentralizowany. Priorytety programu ISPA (w nieco mniejszym stopniu programu SAPARD) sprzyjają tworzeniu modelu, w którym układ centralny jest dominujący, zarówno w zakresie funkcji programujących jak też finansowych. Istotne znaczenie ma też wieloetapowe tworzenie tego systemu m.in. w Polsce, poczynając od układu administracji centralnej. Równocześnie istotne znaczenie ma fakt, że zdecentralizoway system operowania Funduszy Strukturalnych jest znacznie bardziej skomplikowany i trudniejszy do zaprojektowania.
Następną rzeczą jest niedostosowanie instrumentów polityki rozwoju regionalnego Unii Europejskiej do sytuacji naszego kraju. System polityki regionalnej UE rozwijał się w sposób ewolucyjny będąc systematycznie dostosowywany do warunków rozwiniętej gospodarki rynkowej. Niestety Polska, jak i inne kraje Europy Środkowej i Wschodniej, nie może liczyć na specjalny cel polityki regionalnej, ale muszą nauczyć się korzystać z już funkcjonującego systemu uprawiania tej polityki. Dlatego niektóre problemy rozwoju regionalnego Polski, będzie bardzo trudno podjąć stosując rozwiązania dostępne w ramach Unii Europejskiej.4
Reasumując, należy stwierdzić, iż aby dostęp do funduszy wspólnotowych przekształcił się w konkretne środki finansowe, rozwinięta musi być większa zdolność do ich absorpcji i efektywnego wykorzystania. W tym celu potrzebne jest m.in. opracowanie, analogicznie jak w krajach Unii Europejskiej, programów rozwoju regionalnego i akumulacji środków własnych. Oznacza to konieczność wypracowania nowych priorytetów rozwoju obszarów wiejskich dostosowanych do polskiej specjalizacji oraz zdefiniowania obszarów geograficznych o szczególnych potrzebach, a także przygotowania ogólnych i szczegółowych programów działań, opartych na diagnozie sytuacji rolnictwa i zatrudnienia, lokalnym zaangażowaniu i współpracy administracji rządowej i samorządowej. Niezbędna będzie także rozbudowa struktur instytucjonalnych na szczeblu centralnym oraz lokalnym, co wiąże się m.in. z wdrożeniem Zintegrowanego Systemu Zarządzania i Kontroli w Rolnictwie oraz rejestru zwierząt.5
2. Możliwości dla polskiego rolnictwa wynikające z perspektywy wykorzystania Funduszy Strukturalnych
Strategicznym celem naszego rolnictwa jest jego integracja z rolnictwem unijnym. W procesie tym nie można nie dostrzegać związanych z tym trudności wynikających przede wszystkim z różnic rozwojowych oraz zbyt wolno przebiegających zmian dostosowawczych do standardów unijnych. Mocne i słabe strony rolnictwa polskiego i unijnego przedstawiają tabele 5 i 6.
TABELA 5. Mocne strony rolnictwa polskiego i rolnictwa Unii Europejskiej
POLSKA |
UNIA EUROPEJSKA |
Niskie koszty produkcji |
Silne, dobrze zainwestowane gospodarstwa |
Niskie koszty handlowe |
Wysoki poziom technologii i efektywności produkcji rolniczej |
Rosnące spożycie żywności |
Wysoka jakość higieniczna produktów |
Wysoka jakość biologiczna surowców rolniczych i produkowanej żywności |
Dobrze rozwinięte nowoczesne przetwórstwo żywności |
Niskie obciążenie środowiska naturalnego |
Dobrze rozwinięty, efektywny rynek |
X |
Zróżnicowana oferta handlowa i dobrze zorganizowany marketing |
X |
Sprawna, nowoczesna sieć handlowa |
X |
Wzajemnie powiązane łańcuchy marketingowe |
X |
Sprawnie działające kanały dystrybucji |
X |
Dobrze zorganizowane i sprawnie działające lobby rolnicze |
X |
Rozwinięte i dobrze działające doradztwo specjalistyczne i finansowe |
X |
Wysoki poziom wsparcia |
ŹRODŁO TABELI 5: Opracowanie własne na podstawie: Jan Siekierski: Rolnictwo polskie wobec współczesnych wyzwań rozwojowych i integracyjnych (w) Stanisław Lis: Proces dostosowania gospodarki polskiej do kryteriów członkowskich Unii Europejskiej, Kraków 2000 r., s. 164.
TABELA 6. Słabe strony rolnictwa polskiego i rolnictwa Unii Europejskiej
POLSKA |
UNIA EUROPEJSKA |
Niska jakość higieniczna surowców |
Wysokie koszty produkcji |
Niski poziom technologii i rozdrobniona produkcja rolnicza |
Wysokie koszty handlowe |
Niska efektywność, ekstensywna produkcja, niska wydajność, duże wahania produkcji |
Malejące wydatki na żywność |
Słabo rozwinięte doradztwo |
Wysoka konkurencja |
Rozdrobnienie przetwórstwa, niski poziom technologii |
Stabilizacja spożycia żywności |
Brak powiązań poszczególnych ogniw łańcucha marketingowego |
Niska konkurencyjność cenowa |
Niska rentowność produkcji, niski poziom dochodów |
Ograniczona jakość biologiczna surowców |
Bierne, słabo zorganizowane środowisko zawodowe |
Wysokie obciążenie środowiska naturalnego intensywną produkcją rolniczą |
Słabo zorganizowany rynek żywnościowy, niesprawne instytucje rynkowe |
X |
Brak wzajemnych powiązań łańcuchów marketingowych |
X |
Mało sprawne kanały dystrybucji |
X |
ŹRÓDŁO: Opracowanie własne na podstawie: Jan Siekierski: Rolnictwo..op. cit. s. 164.
Analizując dane zawarte w tabeli 5 i 6 można zauważyć, iż polskie rolnictwo posiada zdecydowanie więcej słabych stron, a mniej stron mocnych niż rolnictwo Unii Europejskiej. Na podstawie danych można argumentować różnice na korzyść państw Unii Europejskiej w warunkach życia na wsi i poziomie życia rolników.
Spora część środowisk wiejskich i rolniczych w Polsce jest przekonana, że członkostwo Polski w Unii otworzy Polsce korzystniejsze perspektywy rozwojowe, zapewni awans cywilizacyjny. Przekonanie to nie zawsze opiera się na szczegółowych kalkulacjach kosztów i korzyści, a raczej wynika z tego, że doświadczenia poprzednich poszerzeń Unii wskazywały, że kraje uboższe, które przystępowały do Unii na tym zyskiwały. Często opiera się tę nadzieję na przekonaniu, że Unia Europejska nadal będzie kierowała się zasadą solidarności finansowej, zmierzając do zmniejszania różnic w poziomie rozwoju gospodarczego państw członkowskich.
Po stronie szans dla polskiego rolnictwa, wynikających z akcesji Polski do Unii Europejskiej, eksperci widzą:
- poprawę sytuacji dochodowej rolników,
- potencjalny wzrost eksportu rolnego,
- dodatkowy napływ środków finansowych i kapitałowych,
- dostęp do bogatego rynku europejskiego,
- wzrost cen niektórych produktów (np. mleka i wołowiny),
- możliwość objęcia polskich rolników bezpośrednim wsparciem z budżetu UE,
- możliwość wywierania wpływu na podejmowanie decyzji w UE,
- przyspieszenie tempa wzrostu gospodarczego,
- dostęp do Funduszy Strukturalnych.6
W opiniach o potencjalnych pozytywnych skutkach integracji rolnictwa polskiego i unijnego, sami mieszkańcy wsi i rolnicy byli zgodni przede wszystkim co do tego, że zwiększy się dostęp do nowoczesnych technologii oraz wzrośnie cena ziemi. Inne , najczęściej powtarzane korzyści, to dobra przyszłość dla dzieci, poprawa pozycji Polski i Polaków w Europie, dotacje dla polskich rolników, nowe rynki zbytu, poprawa bezpieczeństwa produkcji (gwarancje zbytu i umowy), poprawa opłacalności produkcji rolnej, czy możliwość znalezienia pracy poza rolnictwem.7
Możliwości dla polskiego rolnictwa wynikające z perspektywy wykorzystania Funduszy Strukturalnych, są istotnie duże. Objęcie polskiego rolnictwa Wspólną Polityką Rolną, oznacza zwiększenie środków finansowych trafiających do portfeli naszych farmerów. Zwiększenie puli środków finansowych trafiających do rolnictwa zmniejszy presję konkurencyjną towarów rolnych z USA, Australii czy Argentyny, lecz jednocześnie otworzy polskie gospodarstwa na konkurencję gospodarstw z Unii Europejskiej.
Po akcesji do UE, polscy rolnicy będą musieli konkurować na jednolitym rynku europejskim. Dla części polskich producentów będzie to szansa istotnego zwiększenia możliwości zbytu na atrakcyjnym rynku UE. Dotyczy to obszarów, w których tradycyjnie posiadamy przewagę komparatywną i jedynie wysokie bariery stosowane przez Unię, uniemożliwiły w przeszłości ekspansję eksportu z Polski.
Jednym z głównych problemów polskiego rolnictwa jest jego rozdrobniona struktura. Około 50% podmiotów gospodarczych, uznawanych przez Główny Urząd Statystyczny za gospodarstwa rolne, nie ma żadnych powiązań z rynkiem lub sprzedaje jedynie znikome ilości wyprodukowanych produktów. Celem działalności produkcyjnej tych gospodarstw jest zatem wyłącznie lub niemal wyłącznie zaspokojenie potrzeb żywnościowych własnej rodziny. Większości z nich nie będzie można przekształcić w pełnowartościowe gospodarstwa rolne. Dlatego niezbędna jest polityka umożliwiająca tym ludziom stopniowe odchodzenie z rolnictwa. Może ona polegać na łączeniu pracy w rolnictwie z pracą poza nim (tzw. migracja wahadłowa) bądź też na rezygnacji z pracy w rolnictwie i podjęciu działalności zarobkowej poza rolnictwem. Efekty tej polityki mogą być widoczne dopiero w długim okresie, zwłaszcza w warunkach wyżu demograficznego i racjonalizacji zatrudnienia w pozarolniczych działach gospodarki. Członkostwo w Unii Europejskiej i korzystanie z środków finansowych w postaci Funduszy Strukturalnych, ułatwi jej prowadzenie.8
Objęcie polskiego rolnictwa instrumentami polityki strukturalnej i Wspólnej Polityki Rolnej, zapewni rolnikom większą stabilność dochodów. Korzyści ze stabilizacji rynków rolnych odniosą także polscy konsumenci. Po akcesji do Unii Europejskiej, istotnie wzbogaci się oferta asortymentowa żywności dostępna na polskim rynku. Po zniesieniu istniejących obecnie barier celnych, szeroki asortyment żywności produkowanej w różnych regionach Unii, stanie się tańszy dla polskiego konsumenta.
Integracja naszego rodzimego rolnictwa z rolnictwem unijnym, przyczyniłoby się do zwiększenia, w ciągu pierwszych kilku lat członkostwa, wartości dodanej w rolnictwie o 2%. Po dziesięciu latach członkostwa, wartość dodana w rolnictwie Polski byłaby o 8% niższa niż w scenariuszu bez akcesji. Objęcie polskiego rolnictwa Wspólną Polityką Rolną i środkami z Funduszy Strukturalnych, nie zmieni pozycji Polski jako importera netto produktów żywnościowych.9
Reasumując kwestię Funduszy Strukturalnych jako szans i zagrożeń dla Polski, należy stwierdzić, iż doświadczenia krajów, które przystąpiły do Unii Europejskiej pokazują, że korzyści przeważają nad stratami. Warunkiem jednak jest właściwe podejście do procesów integracyjnych - umiejętne wykorzystanie tych szans i ograniczenie zagrożeń. Duży wpływ na to ma dobre przygotowanie do integracji i odpowiednio prowadzone negocjacje. Właściwe przygotowanie polega na lepszym zrozumieniu charakteru i funkcjonowania Unii Europejskiej. Dotyczy to także kształcenia ludzi, dostosowań prawnych i instytucjonalnych, poprawy struktur agrarnych i podnoszenia konkurencyjności całego sektora rolno - spożywczego.
Rolnicy należą do grup najsilniej sprzeciwiających się integracji Polski z Unią Europejską. Szczegółowy deklarowany sposób głosowania rolników w referendum na temat przystąpienia Polski do Unii Europejskiej przedstawia tabela 7.
TABELA 7. Deklarowany sposób głosowania rolników w referendum na temat przystąpienia Polski do Unii Europejskiej
CZY GŁOSOWAŁ(A)BY PAN(I) |
ROLNICY (W %) |
Za przystąpieniem do Unii Europejskiej |
23 |
Przeciw przystąpieniu do Unii Europejskiej |
46 |
Nie wziął(ęła)bym udziału w głosowaniu |
18 |
Trudno powiedzieć |
13 |
ŹRÓDŁO TABELI 7: Opracowanie własne na podstawie: Beata Roguska: Ludność..op. cit. s. 198.
Analizując dane zawarte w tabeli 7, można zauważyć, iż zamiar głosowania przeciw przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej, zadeklarowało dwukrotnie więcej rolników niż tych, którzy w ewentualnym referendum wypowiedzieliby się za integracją.
Zdaniem największego odsetka mieszkańców wsi i rolników, przyszłość polskiego rolnictwa będzie najtrudniejszą kwestią w toczących się negocjacjach. Ostateczny sukces integracji Polski z Unią Europejska zależeć będzie w dużym stopniu od postępu modernizacji rolnictwa. Olbrzymią rolę odegrają tutaj negocjatorzy, którzy muszą wywalczyć odpowiednie warunki (m.in dotyczące środków pochodzących z Funduszy Strukturalnych) naszego wejścia do Wspólnoty, uwzględnić specyfikę polskiego rolnictwa i polskiej wsi.
1 W kręgach Unii Europejskiej cały czas toczy się wewnętrzna i w znacznym stopniu nieoficjalna debata na temat, jakie nowe zasady funkcjonowania Funduszy będą w stanie sprostać wyzwaniom, które już się pojawiają. Zob. Ewa Piasecka: Pomoc strukturalna Unii Europejskiej w perspektywie przyszłego członkostwa krajów Europy Środkowej i Wschodniej (w) Stanisław Miklaszewski: Polska droga do Unii Europejskiej - doświadczenia i wyzwania, Kraków 1999 r., s. 208 - 212.
2 Przeszkody te są również charakterystyczne dla zacofanych regionów Unii Europejskiej: słabo rozwinięta infrastruktura fizyczna, niski poziom rozwoju technologicznego oraz badawczego, brak środków na wspieranie rozwoju małej i średniej przedsiębiorczości, upadające gałęzie przemysłu, długookresowe bezrobocie, duża społeczność rolnicza oraz zacofanie terenów rolniczych, zdecydowanie zaś pozytywnym aspektem jest istnienie dobrze wykształconych zasobów pracy. Zob. Janusz Rowiński: Wspólna Polityka Rolna Unii Europejskiej - dostosowania Polski (w) Urszula Płowiec: Polska i Unia Europejska - stan obecny i wyzwania na przyszłość, Warszawa 2000, s. 272 - 276.
3 Zob. Ewa Piasecka: Pomoc..op. cit. s. 214 - 218.
4 Przykładem tego mogą być problemy obszarów koncentracji uspołecznionego rolnictwa (post - PGR - owskie), które wymagają zestawu specyficznych instrumentów rozwoju regionalnego, niekoniecznie zgodnych z filozofią polityki regionalnej Unii Europejskiej. Zob. Jacek Szlachta: Polityka rozwoju regionalnego Polski w warunkach integracji europejskiej (w) Stefan Józef Pastuszka: Integracja Polski z Unia Europejską - wyzwania i dylematy, Zamość 1998 r., s. 94 - 98.
5 Zintegrowany System Zarządzania i Kontroli w Rolnictwie (System IACS), ma kontrolować całą produkcję rolną oraz określać wysokość pomocy z budżetu UE dla poszczególnych gospodarstw. System jest niezbędny, aby Polska jako członek Unii, mogła korzystać z dotacji rolniczych. IACS od 1992 roku działa we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Zob. Elżbieta Kawecka - Wyrzykowska: Polska..op. cit. s. 276 - 278; Janusz Justyński: Podstawy..op. cit. s. 160 - 170.
6 Według najnowszych ustaleń, 57.6% środków w ramach Funduszy Strukturalnych, które przyzna Unia Europejska ze wspólnego budżetu 10 nowym członkom od 2004 roku, będzie się należała Polsce. Zob. Magdalena Orska: Rolnictwo polskie a integracja z Unią Europejską, Piotrków Trybunalski 1998 r., s. 11; Maria Ciepielewska: Polskie rolnictwo a Wspólna Polityka Rolna Unii Europejskiej (w) Janusz Rowiński: Stowarzyszenie Polski z Unią Europejską, Warszawa 1997 r., s. 120 - 124.
7 Zob. Beata Roguska: Ludność..op. cit. s. 204.
8 Zob. Janusz Rowiński: Wspólna..op. cit. s. 276 - 278.
9 Zob.Władysław Piskorz: Szanse i wyzwania dla polskiej wsi i rolnictwa wynikające z akcesji Polski do Unii Europejskiej (w) Jan Szomburg: Rolnictwo i wieś. Wyzwania regionalne i integracyjne, Warszawa 2000 r., s. 76 - 79.
1
76