Na 艣wi臋tego Miko艂aja czeka dzieci ca艂a zgraja
Kto jest kochany przez wszystkie dzieci (i nie tylko dzieci!)???
Oto kr贸tka charakterystyka naszego bohatera:
imi臋: Miko艂aj
nazwisko: nieznane
pseudo: 艢wi臋ty
zaw贸d: roznosiciel zabawek
pochodzenie zabawek: nieznane
obywatelstwo: nieznane - niby z Laponii, ale czy ktokolwiek widzia艂 jego paszport?
znaki szczeg贸lne: gruby, w czerwonym wdzianku. Lata zaprz臋giem renifer贸w - to jest co艣!
znani wsp贸lnicy: elfy
znane sposoby dzia艂ania w terenie: wchodzi przez komin i "zostawia towar" w skarpetach
wszystkie dzieci go uwielbiaj膮
okres wzmo偶onej dzia艂alno艣ci: od 4 a偶 do 24 grudnia
聽
艢WI臉TY - nie tylko do prezent贸w
Dawno, dawno temu, daleko st膮d 偶y艂 duchowny, kt贸ry pragn膮艂 nade wszystko, by ludzie byli szcz臋艣liwi. Przez ca艂e 偶ycie pomaga艂 biednym, a czyni艂 to w spos贸b tak dyskretny, 偶e nikt z obdarowanych nie domy艣la艂 si臋 nawet, sk膮d pochodz膮 rzeczy znajdowane pod drzwiami lub wpadaj膮ce przez okno. I cho膰 w zamian dobroczy艅ca nie oczekiwa艂 nawet dobrego s艂owa, wie艣膰 o jego szlachetnych uczynkach rozesz艂a si臋 po 艣wiecie lotem b艂yskawicy.
Wkr贸tce duchowny zosta艂 biskupem, a gdy dope艂ni艂y si臋 jego dni na ziemskim padole - 艣wi臋tym. Jako 艣wi臋ty Miko艂aj sta艂 si臋 patronem wielu profesji, bo tak szczodrego opiekuna chcieli mie膰 wszyscy. Oczywi艣cie wiadomo, 偶e podarki najbardziej kochaj膮 dzieci, dlatego 艣w. Miko艂aj jest przede wszystkim ich patronem i 艣wi臋tym najbardziej przez nie ukochanym.
聽 |
Nie wiadomo, jak wygl膮da艂 ten prawdziwy 艣wi臋ty. By艂 biskupem, przedstawiany jest zatem w d艂ugiej, purpurowej szacie, z lask膮-pastora艂em i w wysokiej czapie, zwanej mitr膮. Zwykle d藕wiga艂 wypchany worek, a kto si臋 do Miko艂aja szczerze pomodli艂, otrzymywa艂 to, czego pragn膮艂... Ten dobrotliwy staruszek, jak wyobra偶amy go sobie najcz臋艣ciej, w rzeczywisto艣ci - je偶eli wymaga艂a tego sytuacja - potrafi艂 mocno uderzy膰 pi臋艣ci膮 w st贸艂. |
聽 |
Urodzi艂 si臋 prawdopodobnie w mie艣cie Patara w Licji (Ma艂a Azja) ok. 270 roku. By艂 jedynym dzieckiem zamo偶nych rodzic贸w, uproszonym ich gor膮cymi mod艂ami. Od m艂odo艣ci wyr贸偶nia艂 si臋 nie tylko pobo偶no艣ci膮, ale tak偶e wra偶liwo艣ci膮 na niedol臋 bli藕nich. Po 艣mierci rodzic贸w swoim znacznym maj膮tkiem ch臋tnie dzieli艂 si臋 z potrzebuj膮cymi. Tak np. u艂atwi艂 zam膮偶p贸j艣cie trzem c贸rkom zubo偶a艂ego szlachcica, podrzucaj膮c im skrycie pieni膮dze. Wybrany na biskupa miasta Miry (obecnie Demre) podbi艂 sobie serca wiernych nie tylko gorliwo艣ci膮 pastersk膮, ale tak偶e troskliwo艣ci膮 o ich potrzeby materialne. Cuda, kt贸re czyni艂, przysparza艂y mu jeszcze chwa艂y. Kiedy cesarz Konstantyn I Wielki skaza艂 trzech m艂odzie艅c贸w z Miry na kar臋 艣mierci za jakie艣 wykroczenie, nieproporcjonalne do a偶 tak surowego wyroku, 艣w. Miko艂aj uda艂 si臋 osobi艣cie do Konstantynopola, by uprosi膰 dla swoich wiernych u艂askawienie. Kiedy indziej mia艂 swoj膮 modlitw膮 uratowa膰 rybak贸w w czasie gwa艂townej burzy od niechybnego utoni臋cia. Dlatego odbiera cze艣膰 r贸wnie偶 jako patron marynarzy i rybak贸w. W czasie zarazy, jaka nawiedzi艂a tak偶e jego strony, us艂ugiwa艂 zara偶onym z nara偶eniem w艂asnego 偶ycia. Podanie g艂osi, 偶e 艣w. Miko艂aj wskrzesi艂 trzech ludzi, zamordowanych w z艂o艣ci przez hotelarza za to, 偶e mu nie mogli wyp艂aci膰 nale偶no艣ci. Do偶y艂 s臋dziwego wieku, ponad siedemdziesi臋ciu lat, i po d艂ugich latach b艂ogos艂awionych rz膮d贸w odszed艂 6 grudnia ok. 345 - 352 r. Cia艂o 艣wi臋tego zosta艂o pochowane ze czci膮 w Mirze. Dnia 9 maja 1087 roku w艂oscy kupcy i piraci, chroni膮c relikwie swego patrona przed muzu艂manami, wykradli je i wywie藕li do Bari we W艂oszech, gdzie Miko艂aj sta艂 si臋 patronem miasta.
Dwa razy w roku Bari urz膮dza uroczysto艣膰 ku czci 艣w. Miko艂aja: 9 maja i 6 grudnia. Pierwsza jest na pami膮tk臋 sprowadzenia z Miry jego relikwii, druga - w dzie艅 jego zgonu. Uroczysto艣膰 majowa ma szczeg贸lnie uroczysty charakter. Odtwarza si臋 bowiem w niej pami膮tk臋 sprowadzenia relikwii. Ca艂e miasto jest przystrojone galowo. Najwi臋kszy i najpi臋kniej ubrany statek wiezie z艂ocon膮, dwumetrow膮 figur臋 艢wi臋tego w asy艣cie mn贸stwa przystrojonych barwnie statk贸w, stateczk贸w i 艂odzi. Gdy statek przywiezie figur臋 艣w. Miko艂aja na brzeg, obwozi si臋 j膮 po mie艣cie na specjalnie przygotowanym powozie.
艢wi臋ty Miko艂aj to jeden z najpopularniejszych 艣wi臋tych. Za swojego patrona obrali go: piwowarzy, marynarze, rybacy, aptekarze, producenci perfum, flisacy, notariusze, a tak偶e uczeni, piekarze, z艂odzieje, mali ch艂opcy i lichwiarze. Opiekuje si臋 r贸wnie偶 wi臋藕niami, adwokatami, pannami na wydaniu oraz uczniami.
O Miko艂aju - ju偶 mniej powa偶nie
Wywiad z Miko艂ajem (Z Miko艂ajem rozmawia艂 w Laponii specjalny korespondent)
- 艢wi臋ty Miko艂aju, dlaczego wygl膮dasz tak, jak wygl膮dasz? - To d艂uga historia. Kiedy艣 przedstawiano mnie w szatach bardziej przypominaj膮cych str贸j biskupa. Teraz coraz bardziej przypominam wyro艣ni臋tego krasnala. Gdzie艣 straci艂em pastora艂, a na g艂owie zamiast mitry nosz臋 t臋 艣mieszn膮 czapk臋. 聽 |
|
- 艢wi臋ty Miko艂aj urodzi艂 si臋 podobno w Azji Mniejszej, sk膮d wi臋c te renifery i arktyczny krajobraz?
|
- To zas艂uga pewnego pisarza. Clement A. Moore, autor "Wizyty 艢wi臋tego Miko艂aja", opisa艂 mnie w 1823 roku jako mi艂ego dziadka, troch臋 grubawego, podr贸偶uj膮cego saniami zaprz臋gni臋tymi w osiem renifer贸w. I co艣 takiego si臋 przyj臋艂o! Kilkadziesi膮t lat p贸藕niej Amerykanin Thomas Nast na podstawie ksi膮偶ki Moore'a namalowa艂 mnie i tak ju偶 zosta艂o, chyba na wieki... Normalnie mieszkam daleko na p贸艂nocy w Rovaniemi. Tutaj mam tylko biura, gdzie spotykam si臋 z lud藕mi. |
- Ciekawi mnie spos贸b, w jaki zostawiasz prezenty. Czy wchodzisz kominem, czy te偶 masz inne sposoby?
- R贸偶nie to bywa. Kominy to niez艂y spos贸b, ale sprawdza si臋 raczej tylko w Anglii i w Stanach Zjednoczonych. W innych krajach jest to raczej niemo偶liwe, komink贸w jest coraz mniej, a projektanci przewod贸w wentylacyjnych w og贸le o mnie nie my艣l膮. Czasem po prostu pukam i wchodz臋 przez drzwi, czasem korzystam z otwartego okna.
|
|
- W okresie 艣wi膮t masz pewnie mn贸stwo pracy. Co robisz w pozosta艂e dni?
聽
|
- Nie jest a偶 tak 藕le, jak niekt贸rzy my艣l膮. Owszem, robota si臋 spi臋trza, ale nie jest jeszcze dramatycznie. Prosz臋 pami臋ta膰, 偶e odwiedzam tylko grzeczne dzieci. Sezon zaczyna si臋 6 grudnia i trwa a偶 do 6 stycznia, gdy Bo偶e Narodzenie obchodzone jest przez wschodnich chrze艣cijan. A p贸藕niej? P贸藕niej mam urlop. |
- Jedena艣cie miesi臋cy?
- Z moim sta偶em pracy to chyba nic dziwnego. Po takiej pracy mam prawo odpocz膮膰!
|
|
- Dlaczego dzieci nie zawsze dostaj膮 to, o co prosz膮 w listach?
聽
|
- Dzi臋ki swoim elfom i listom dzieci Miko艂aj zwykle wie, co chcia艂yby otrzyma膰, jednak zna realia i wie, 偶e dzieci czasem chc膮 dostawa膰 rzeczy, kt贸rymi rodzice nie byliby zachwyceni. Gdyby pan wiedzia艂, w jak wielu listach otrzymuj臋 pro艣by o konia albo prom kosmiczny... |
- Czy jeste艣 weso艂y i lubisz si臋 po艣mia膰? Co lubisz robi膰 w wolnych chwilach?
聽 |
- Bardzo lubi臋 si臋 艣mia膰. Jak mam wolne to gram na r贸偶nych instrumentach weso艂e i skoczne melodie. I bardzo lubi臋 je藕dzi膰 samochodem! Ale to po cichutku m贸wi臋, 偶eby renifery nie us艂ysza艂y, bo si臋 na mnie obra偶膮.
|
聽 |
Wsp贸艂czesny 艣wi臋ty Miko艂aj, ten, kt贸rego znamy z ilustracji w ksi膮偶kach dla dzieci, kresk贸wek i 艣wi膮tecznie przystrojonych ulic miast przed Bo偶ym Narodzeniem, mieszka w Laponii. Kraina tysi膮ca jezior i puszystego 艣niegu 艣wietnie nadaje si臋 na ojczyzn臋 dobrego 艣wi臋tego. Przyzwyczaili艣my si臋 ju偶, 偶e jego pe艂ne prezent贸w sanie ci膮gn膮 renifery - majestatyczne rogacze 偶yj膮ce w krajach dalekiej P贸艂nocy.
|
|
聽
|
|
Zar贸wno mieszka艅cy, jak i w艂adze ma艂ego miasteczka Rovaniemi, le偶膮cego na kole podbiegunowym, zapewniaj膮, 偶e 艣wi臋ty przebywa na sta艂e w艂a艣nie tam, bo regularnie odbiera mn贸stwo nadsy艂anych tu list贸w "z marzeniami" i wysy艂a paczki z prezentami.
List do 艣w. Miko艂aja napisa膰 mo偶e ka偶dy, bez wzgl臋du na wiek, zaw贸d, narodowo艣膰, p艂e膰 czy pozycj臋 spo艂eczn膮. Najcz臋艣ciej pisz膮 dzieci, kt贸re wyra偶aj膮 w ten spos贸b swoje marzenia. Wiara w to, 偶e tajemniczy 艣wi臋ty, obserwuj膮cy nas z oddali, w grudniow膮 noc po艂o偶y obok naszego 艂贸偶ka lub pod poduszk膮 co艣, co bardzo pragniemy mie膰, sta艂a si臋 z czasem synonimem dzieci臋cej beztroski. Wiele os贸b, tak偶e w starszym wieku, stara si臋 przez ca艂e 偶ycie podtrzymywa膰 pi臋kn膮 tradycj臋 pisania list贸w do 艣w. Miko艂aja. I chocia偶 nikt nie robi艂 specjalnych bada艅, to jednak wiadomo powszechnie, 偶e zwyczaj ten wyzwala w ludziach wiele ciep艂a i serdeczno艣ci - sprzyja zbli偶eniom rodzic贸w i dzieci, os贸b sobie bliskich, ale i takich, kt贸re czasem si臋 od siebie oddalaj膮.
Jak to z tymi skarpetami by艂o ...
|
Pewnego dnia spaceruj膮cy Miko艂aj spotka艂 biednego ch艂opa. Podczas rozmowy m臋偶czyzna po偶ali艂 si臋 Miko艂ajowi, 偶e ma trzy pi臋kne c贸rki, ale nie mo偶e ich wyda膰 za m膮偶, bo nie sta膰 go na wiano. Miko艂ajowi zrobi艂o si臋 go bardzo 偶al. Po powrocie do domu d艂ugo o tym my艣la艂 i postanowi艂 mu pom贸c. Przygotowa艂 trzy woreczki z pieni臋dzmi i wybra艂 si臋 do ch艂opa. Poniewa偶 by艂o ju偶 p贸藕no, wszyscy spali i drzwi by艂y zamkni臋te. Wszed艂 wi臋c na dach i przez otw贸r w kominie wrzuci艂 woreczki, kt贸re wpad艂y do susz膮cych si臋 w kominku dziewcz臋cych skarpet. Nazajutrz rano rado艣膰 by艂a ogromna, a 偶ycie ma艂偶e艅skie wszystkich c贸rek u艂o偶y艂o si臋 wspania艂e.
|
Tak w艂a艣nie na zachodzie powsta艂 zwyczaj wk艂adania prezent贸w do skarpet lub but贸w.
聽 |
|
|
Sze艣膰 dowod贸w na istnienie 艢wi臋tego Miko艂aja
Lataj膮ce renifery istniej膮, chocia偶 nie ma ich w艣r贸d znanych nam ssak贸w, tak samo jak w艣r贸d owych ssak贸w nie ma jednoro偶c贸w, elf贸w, krasnali i anio艂贸w czy wr贸偶ek - a ka偶de dziecko i tak wie, 偶e istniej膮.
Co do tego, 偶e 艣w. Miko艂aj nie by艂by w stanie odwiedzi膰 wszystkich pupili, to odpowied藕 jest r贸wnie prosta. 呕adne dziecko nigdy nie widzia艂o Miko艂aja, z tego zrozumia艂ego powodu, 偶e wej艣cie do domu, pod艂o偶enie prezent贸w pod choink臋 i krzykni臋cie "ho, ho, ho" przebiega tak szybko, i偶 nawet najbystrzejsze oko nie jest w stanie dostrzec 艣wi臋tego.
Sanie 艣w. Miko艂aja wcale nie poruszaj膮 si臋 szybko - nie musz膮. S膮 wyposa偶one w najnowsze zdobycze magicznej techniki. Miko艂aj przy podr贸偶owaniu saniami zakrzywia przestrze艅 i po prostu w niesko艅czenie kr贸tkiej chwili znajduje si臋 tam, gdzie jest potrzebny. Ten argument obala od razu wszelkie spekulacje na temat wydatk贸w energetycznych, przeci膮偶e艅, zm臋czenia renifer贸w, turbulencji i innych tajemniczych zjawisk.
Co do 艂adowno艣ci sa艅, to mo偶na odnie艣膰 wra偶enie, ze niedowiarkowie nigdy nie spotkali si臋 z workami bez dna, kt贸re nosz膮 naukow膮 nazw臋 wielowymiarowych przeno艣nych zasobnik贸w o niesko艅czonej 艂adowno艣ci. Prezent w艂o偶ony do takiego worka traci swoj膮 mas臋 i wymiary, przez co jest 艂atwy w transporcie i bardzo por臋czny (alternatywa dla toreb podr贸偶nych?)
Dzieci pisz膮c listy do 艣w. Miko艂aja otrzymuj膮 odpowied藕 albo prezent. Je偶eli 艣w. Miko艂aj nie istnia艂by, to kto odpowiada艂by na te listy?
Na koniec dow贸d niezbity i pewny: je艣li nie by艂oby 艣w. Miko艂aja, to sk膮d wzi臋艂yby si臋 te wszystkie prezenty pod choink膮? Przecie偶 od dawna wiadomo, ze rodzice nie maj膮 z tym nic wsp贸lnego, no bo sk膮d mogliby wiedzie膰, co ich dziecko chce dosta膰 na gwiazdk臋 - to wie tylko sam 艣w. Miko艂aj (z list贸w, kt贸re do niego przychodz膮, z marze艅 i ze sn贸w).
Kilka informacji o tej tradycji i zwyczajach w r贸偶nych krajach
聽
W艂oskim odpowiednikiem 艣w. Miko艂aja jest La Befana - wr贸偶ka o wygl膮dzie wied藕my, dosy膰 z艂o艣liwa. Straszy si臋 ni膮 niegrzeczne dzieci - Befana zamiast prezent贸w sypie im do po艅czoch popi贸艂. Odwiedza w艂oskie domy dopiero 6 stycznia, w 艢wi臋to Trzech Kr贸li. W臋druje pieszo, roznosz膮c grzecznym dzieciom prezenty, gdy k艂ad膮 si臋 do 艂贸偶ka.
Frau Berta (Pani Berta) stanowi niemieckie wcielenie 艣w. Miko艂aja. Dzia艂a podobnie jak w艂oska Befana - bezszelestnie zakrada si臋 do dziecinnego pokoju, aby uko艂ysa膰 je do snu, ale jest postrachem tych niegrzecznych. Ma wielkie stopy i 偶elazny nos. Najcz臋艣ciej prezenty wyk艂ada na parapety, schody lub kominem dostaje si臋 do domu wk艂adaj膮c prezenty do skarpet lub pod poduszk臋.
W krajach anglosaskich to w艂a艣nie Santa Claus przynosi dzieciom prezenty w wigili臋 Bo偶ego Narodzenia. Dzieci pisz膮 do niego listy, aby przypomnie膰, jakie s膮 ich 偶yczenia. Listy wrzuca si臋 do komink贸w, aby z dymem polecia艂y do nieba. Na kominkach i przy 艂贸偶kach wisz膮 ozdobne skarpety czekaj膮ce na prezenty. Dla niegrzecznych dzieci 艣w. Miko艂aj ma przygotowane r贸zgi zamiast prezent贸w. Nazwa Santa Claus pochodzi z j臋zyka holenderskiego (od s艂owa Sinterklaas - 艢wi臋ty Miko艂aj).
Dame Abonde to francuski odpowiednik 艣w. Miko艂aja; dobra wr贸偶ka, przynosz膮ca grzecznym dzieciom prezenty w czasie ich snu w noc sylwestrow膮. Prezenty przynosi te偶 Pere Noel z przyjacielem Pre Fouettard, kt贸ry wie, jak zachowywa艂o si臋 ka偶de dziecko i doradza jaki prezent powinno dosta膰.
Died Moroz (Dziadek Mr贸z) wyst臋puj膮cy zwykle w towarzystwie Snieguroczki (艢nie偶ynki) jest rosyjskim odpowiednikiem 艣w. Miko艂aja. Dziadek Mr贸z i 艢nie偶ynka przynosz膮 prezenty grzecznym dzieciom, kiedy te 艣pi膮 w noworoczn膮 noc.
W Szwecji odbywa si臋 13 grudnia troch臋 inne 艣wi臋to i po艣wi臋cone jest ono 艢wi臋tej 艁ucji z Syrakuz na Sycylii. Zwyczaj zosta艂 przywieziony do Szwecji przez 偶eglarzy. Mianowicie w ka偶dej rodzinie jedna kobieta wciela si臋 w posta膰 艣w. 艁ucji i podaje rodzicom lub dzieciom 艣niadanie do 艂贸偶ka. 艢wi臋to to jest traktowane jako rodzaj parady na ulicach miast.
Dzieci hiszpa艅skie na prezenty musz膮 czeka膰 a偶 do 6 stycznia a prezenty roznosz膮 Trzej Magowie (z hiszp. Los Reyes Magos): Kacper, Melchior, Baltazar czyli Trzej Kr贸lowie. Tutaj r贸wnie偶 to 艣wi臋to wi膮偶e si臋 z parad膮 - 5 grudnia. Wieczorem za艣 dzieci wystawiaj膮 trzy kieliszki sherry dla kr贸l贸w oraz marchewk臋 dla wielb艂膮d贸w.
W Belgii 艣w. Miko艂aj odwiedza ka偶dy dom dwa razy. Czwartego grudnia by sprawdzi膰 zachowanie dzieci, a sz贸stego grudnia z prezentami za dobre zachowanie lub r贸zgami za z艂e. Miko艂aj zostawia prezenty w bucikach, a dzieci, aby przypodoba膰 si臋 Miko艂ajowi, przygotowuj膮 marchewk臋 lub siano dla jego osio艂k贸w.
W Danii 艣wi臋ty przynosz膮cy prezenty, znany jako Julemanden, przyje偶d偶a w towarzystwie elf贸w, saniami zaprz臋偶onymi w renifery. Dzieci zostawiaj膮 dla elf贸w mleko oraz pudding i s膮 bardzo szcz臋艣liwe gdy rano jedzenia nie ma.
艢w. Miko艂aj w Holandii jest znany jako Sinterklass. Przybywa on statkiem w ostatni膮 sobot臋 listopada. Na swoim bia艂ym koniu paraduje przez miasto, odwiedza pa艂ac kr贸lewski, gdzie ksi膮偶臋 i ksi臋偶niczka musz膮 si臋 przyzna膰 czy byli grzeczni. Pi膮ty grudnia jest dniem szukania prezent贸w, kt贸re mog膮 by膰 ukryte w najrozmaitszych miejscach.
Czechy i S艂owacja - tu jako Mikulas pojawia si臋 6 grudnia. Sp艂ywa po z艂otej nitce rozci膮gni臋tej mi臋dzy niebem i ziemi膮. Towarzysz膮 mu anio艂 i czart - z艂y duch.
Na weso艂o o 艣w. Miko艂aju
聽
Na poczcie jedna z urz臋dniczek niechc膮cy przeczyta艂a poczt贸wk臋 Kuby. Zrobi艂o jej si臋 smutno, i pokaza艂a j膮 kolegom z pracy. Wszyscy postanowili zrobi膰 Kubie niespodziank臋. Z艂o偶yli si臋 na klocki Lego i wys艂ali mu je w paczce. |
聽
Piotru艣 pyta Krzysia:
Przed 艣wi臋tami 艣w. Miko艂aj rozdaje prezenty na ulicy. Jasio po otrzymaniu jednego z nich m贸wi:
Marcin pisze list do 艣w. Miko艂aja:
Rozmowa przedszkolak贸w:
聽 |
Troch臋 poezji
Miko艂aje - Hanna Zieli艅ska
Noc.
艢nieg.
Cisza...
Ksi臋偶yc wstaje.
Id膮 艣wi臋ci Miko艂aje
Po Ziemi.
A 艣wiat
Nie wie jeszcze o tym...
Drzemi膮
Drzewa, 艣cie偶ki, p艂oty,
Otulone ich brodami
Srebrnymi.
Nie 艣pij synku!
Gdy us艂yszysz "B贸g si臋 rodzi"
W nocnej ciszy
S膮 o krok.
Id膮.
艢cie偶k膮,
Drog膮,
Szos膮.
Najcenniejsze
Dary
Nios膮:
Mi艂o艣膰
I Dobro膰.
Prezent dla Miko艂aja - Dorota Gellner
Ja si臋 tak bardzo,
Bardzo postaram
I zrobi臋 prezent dla Miko艂aja.
Zrobi臋 mu szalik
Pi臋kny i nowy,
呕eby go nosi艂
W noce zimowe,
I 偶eby nie zmarz艂
W szyj臋 i w uszy,
Gdy z burej chmury
艢nieg zacznie pr贸szy膰.
Niech si臋 ucieszy Miko艂aj 艢wi臋ty -
Tak rzadko kto艣 mu daje prezenty!
呕yczymy wszystkim czarodziejskiej choinki, pod kt贸r膮 wyrosn膮 pi臋kne prezenty,
a Miko艂ajom, 偶eby nie poucieka艂y im renifery...
聽