Fredrik Lindgren zrezygnuje ze startów w Polsce?
2011-11-14 17:49:53 Julian Golański speedwaygp.com
Fredrik Lindgren bronił w tym roku barw ekipy z Tarnowa. Jaskółki postanowiły jednak dokonać znacznych zmian w składzie na przyszły sezon. Do klubu sprowadzony ma zostać Greg Hancock, który tym samym wyprze ze składu Szweda, który również uczestniczy w cyklu Grand Prix. Wszystko z powodu przepisu, który zabrania startu dwóch zawodników z cyklu GP w jednym klubie.
Z tego powodu Szwed stoi przed trudnym zadaniem jakim jest znalezienie sobie nowej drużyny. Prawdopodobnie tylko kluby z Częstochowy, Wrocławia i Gdańska mogą jeszcze sprowadzić zawodnika startującego w cyklu GP. Z tego powodu kilku zawodników z Grand Prix musi szukać zatrudnienia w I lidze, albo startować zagranicą.
Fretka będzie startować w barwach Dackarny Malilla i najprawdopodobniej przedłuży kontrakt z zespołem Wilków z Wolverhampton. Niewiadomo jednak co będzie ze startami w Polsce. - Dalej nie wiem, co będzie z jazdą w polskiej lidze w przyszłym roku. Z powodu nowych zasad jestem w trudnej sytuacji, gdyż w klubie z Ekstraligi może być tylko jeden żużlowiec z cyklu Grand Prix. Moja przyszłość jest obecnie nie pewna. Muszę być gotowy na wszystko, nawet na rezygnacje ze startów w Polsce. Jednak dalej negocjuję z kilkoma klubami i zobaczymy co się wydarzy - przyznał 26-letni zawodnik na łamach oficjalnego portalu cyklu Grand Prix.
Brak startów w najwyższej klasie rozgrywkowej oznacza również mniejsze zarobki, co może utrudnić zawodnikowi starty w cyklu GP. - Pieniądze to nie wszystko. Myślę, że poradziłbym sobie, gdyby tak się zdarzyło, że przez rok nie startowałbym w Polsce. Ja jednak chciałbym tam jeździć. To ciężkie pytanie. Mam trzy opcje. Ekstraliga, I liga, albo rezygnacja ze startów w Polsce. Przez najbliższe dni muszę się nad tym poważnie zastanowić i zobaczymy co się wydarzy. Obecnie nie wiem jak to będzie - zakończył Fredrik Lindgren.