Niewiele jest takich dzieł w literaturze polskiej, które by ukazywały piękno i niezwykłość świata orientu. Jednym z dzieł, które najobficiej przedstawia to, co dalekie, co tajemnicze dla europejczyka jest cykl „Sonetów krymskich” Adama Mickiewicza. W zbiorze tym autor zdaje relacje z podróży, jaką odbył wraz z rosyjskimi przyjaciółmi, którzy napełnieni romantycznym „duchem wiecznej rewolucji”, tak jak on, pragnęli przemienić swoją ojczyznę – Rosję. Mickiewicz prezentuje w „Sonetach” dwie postacie, z których jedną można utożsamiać z samym autorem, a drugą, jako głos ujawniającego się zwątpienia, w entuzjazm idei romantycznych. Tymi bohaterami są pielgrzym i Mirza. Właśnie pielgrzym jest tą osobą, z, którą można utożsamiać literata w „Sonetach krymskich”, którą należy poznać, aby odkryć wielkość i wartość tych utworów.
Zamiary bohatera „Sonetów” wyjawiane są w dużej mierze w utworze „Stepy akermańskie”, gdzie zostaje ukazany stan bolejącej duszy, która poprzez wędrówkę po nieznanej ziemi, pragnie dojść do utraconej ojczyzny. Samotność, bezsilność wobec ogromu przyrody oraz poszukiwanie na „suchym przestworze oceanu” punktu odniesienia, „ przewodniczek łodzi”, potęguje wewnętrzny chaos, zatraconej w poszukiwaniach duszy bohatera. Wędrowiec fascynuje się tajemniczością, mrocznością czy grozą. Takich doznań dostarczały wyprawy górskie i wspomniane wędrówki po nieznanych krainach, niedotkniętych cywilizacyjną skazą. Dlatego też, pojawia się on w miejscach takich jak stepy, szczyty górskie czy Bakczysaraj. Nie bez przyczyny podmiot nazywa siebie pielgrzymem. Określenie to, od razu obciąża go dużym bagażem wymuszającym na nim ciągłą przemianę, ciągłe odkrywanie siebie i otoczenia na nowo, nawiązując tym samym do idei faustowskiej. Motyw pielgrzyma wielokrotnie już w literaturze był wykorzystywany i nie jednokrotnie stanowił fundamentalny topos danej epoki. Jednak wędrowiec często jawi się czytelnikowi w sytuacjach odbiegających od ramowego motywu podróży, pragnie pogłębić tą wędrówkę prezentując elementy marinistyczne i dynamizm, którym rządzi się natura. Taki „nowy” topos wędrówki ukazany został w utworze „Burza”, potwierdzający jednocześnie prezentowany prędzej stan duszy wędrowca. Znajduje się on na okręcie, smaganym sztormem, powoli zanurzającym się w odmęt morza. Jest wokół niego wielu ludzi, a mimo to czuje się samotny, reaguje spokojem na rodzącą się panikę i rozpacz. Pielgrzym jest indywidualistą, odmiennie reaguje na rzeczywistość niż pozostali pasażerowie okrętu, przez co jeszcze bardziej cierpi. O drodze romantycznego postępowania i konsekwencjach takiego życia uświadamia pielgrzyma, wzywany w pierwszym utworze przewodnik, Mirza. Swoje stanowisko, co do sensowności ciągłego narażania życia dla celów poznawczych przedstawia w utworze „Droga nad przepaścią w Czufur – Kale”. Ukazana tam sytuacja gdzie wędrowiec mknący na koniu, staje przed ryzykownym zadaniem, przeskoczeniem wielkiej przepaści. Mistrz poucza pielgrzyma, aby nie ryzykował, aby nie próbował robić czegoś wbrew swojej natury. Wędrowiec właśnie w tym odnajduje sens życia, to w jego mniemaniu stanowi o wartości ludzkich dziejów. Wyznaje zasadę, że nie ważna jest cena za jaką ową „granicę przepaści” się przekracza.
Bohater ten jest typowym bohaterem romantycznym. Przedstawione powyżej elementy jego osobowości, ukazują człowieka samotnego, zdezorientowanego na ogromnej przestrzeni stepu, indywidualisty cierpiącego z powodu niezrozumienia, ale jednocześnie dumnego z tego, że jest zdolny przekraczać wszelkie granice, nawet wbrew zdrowemu rozsądkowi. Pielgrzym ulega ciągłej przemianie, która następuje pod wpływam świata który odkrywa, odsuwając kurtynę tajemnicy.