Cywilizacja Obcych najprawdopodobniej pochodzi z okolic mgławicy spiralnej M31 w gwiazdozbiorze Oriona, co oznacza, że dzieli nas od macierzystej planety około 143 lat świetlnych. Na szczęście dla ziemi, rozwój technologiczny Obcych nie jest na tyle rozwinięty, żeby bezpośrednio zagrozić naszej planecie. Tak więc kontakt z omawianą rasą następuje tylko i wyłącznie w wyniku ziemskiej eksploatacji galaktyki. Samo pochodzenie rasy nie jest do końca jasne, ale morfologia i budowa ciała wskazuje na białkową strukturę zbliżoną do dobrze poznanej rasy Predatorów.
Planeta matka LV-426 (wg katalogu Messnera) jest średniej wielkości
planetą o ciągłej aktywności wulkanicznej. Średnia temperatura roczna oscyluje w okolicach 2 stopni Celsjusza. Atmosfera amoniakalna z rozbudowaną dynamiką meteorologiczną
i częstymi wyładowaniami atmosferycznymi. Duża wilgotność amoniakalna wymusza powstawanie dość rozbudowanego systemu cieków wodnych z obszernymi zbiornikami.
Obcy, spośród wszystkich poznanych ras wyróżniają się niezwykłą inteligencją. Złożone zachowania społeczne, wykształcone techniki badawcze i obserwacyjne wskazują na wysoki poziom techniczny…. Każda jednostka społeczna i grupy społeczne tworzą i konsumują kulturę. Natomiast przypadek omawianej rasy Obcych jest zaprzeczeniem postawionej tezy. Mimo, że istnieją dowody na istnienie dość zaawansowanej twórczości (słynna płaskorzeźba „Arrat”) to jest to jedyny znany przypadek wytworzonego produktu nieużytkowego o cechach produktu kultury.
Socjolodzy SETI oraz kulturoznawcy nie potrafią do dnia dzisiejszego przedstawić logicznego wytłumaczenia takiego stanu rzeczy, chociaż jak się zdaje, najbliższe wyjaśnienie przedstawił dr. Nick Mason (Uniwersytet Westland-Yutani), który w jednej ze swoich prac wskazuje na kult śmierci
i wyniszczenia innych cywilizacji jako kulturowy cel rasy Obcych.
Nastawienie rasy na holokaust innych cywilizacji bez reszty pochłania działania społeczności obcych nie pozostawiając czasu na podejmowanie działań kulturowych. Co ciekawe, działania agresywne są skierowane także wobec własnego gatunku i społeczności.
Wiedza i technika obcych wbrew pozorom nie jest rozwinięta w sposób zagrażający planetom poza układem LV-426. Poziom inteligencji obcych wskazuje na wiedzę nt. kosmologii zbliżonej do ziemskiej, natomiast rozwój technologii odpowiada wiedzy ziemskiej z przełomów XIX/XX wieku przy czym rozwój nie jest progresywny, ale liniowy od ponad 50 lat badań. Przyczyny nie są znane, ale uważa się, że jest to wynik skupienia się cywilizacji na wewnętrznych przemianach społecznych.
Brak szczegółowych danych nie pozwala na określenie poziomu wiedzy z nauk ścisłych
i ciekawostką jest, że cywilizacja obcych nie rozwija technologii pozyskiwania energii poza klasycznym spalaniem metanu co ogranicza ich zdolności poznawcze. Istnieje teoria mówiąca o celowym działaniu określonych grup zbliżonych do kręgów wojskowych mające na celu zatrzymanie wiedzy tylko i wyłącznie do swoich celów.
Wiedza na temat kosmologii i funkcjonowania wszechświata jest ograniczona do układu planetarnego LV-426 i tu, od początku badań, nie zauważa się postępu.
Wierzenia omawianej cywilizacji są ograniczone do kultu jednostki podobnie jak to
w totalitarnych systemach politycznych.
W przekazach ustnych społeczności funkcjonuje wiara o nieomylności i prawnym usankcjonowaniu wszelkich dogmatów werbalizowanych przez Matkę.
Pochodzenie „namaszczenia” matki nosi znamiona religii i kultury Egiptu z górnego okresu, czyli dogmat i autorytet matki pochodzi od nieznanej siły zamieszkującej nie określone „niebiosa”.
Banałem jest powtarzanie o szczątkowych informacjach nt. cywilizacji Obcych, ale ograniczone możliwości poznawcze wskazują na pewne (w uproszczeniu) schematy funkcjonowania społeczności:
- skupienie energii społecznej wokół rozmnażania
- wychowanie i szkolenie „młodych” do z góry określonych zadań (żołnierze, robotnicy)
- podporządkowanie wszelkich działań na utrzymanie prawidłowego funkcjonowania „Matki”
i zaspokajanie jej potrzeb.
- wpajanie wiedzy i przekonań mających na celu usankcjonowanie nieomylności „Matki”
- szkolenia i treningi „żołnierzy” celem uzyskania karnych i lojalnych oddziałów
Jak wynika z powyższych obserwacji życie codzienne i zwyczaje podporządkowane są na dwóch aspektach:
- utrzymaniu kultu i podporządkowania „Matce”
- szkoleniu militarnym
Świadczy to o ubogim i ograniczonym działaniom dnia codziennego i bezwzględnemu podporządkowaniu społecznemu nastawionego na niszczenie innych cywilizacji.
Jak wynika z poprzednich slajdów struktura społeczna jest liniowa i należy do klasycznych struktur matriarchalnych jako żywo przypominająca układy rojów (mrówki, pszczoły)
Na czele społeczności stoi „Matka”, która prócz zadań reprodukcyjnych (jako jedyna składa jaja), podejmuje wszelkie decyzje polityczne i społeczne, tworząc i sankcjonując narzucone prawo. Warstwa społeczna wygląda następująco:
1. Matka – odpowiednik władzy ustawodawczej i wykonawczej. Funkcje reprodukcyjne.
2. Żołnierze – wyspecjalizowani w działaniach ofensywnych i szkoleniu.
3. Opiekunki – warstwa odpowiedzialna za obsługę reprodukcyjną Matki.
4. Robotnicy –utrzymują gniazdo i specjalizują się w logistycznej obsłudze społeczności.
5. Inżynierowie – odpowiedzialni za badania, rozwój i kontrolę pozostałych warstw.
Informacje uzyskane na podstawie raportów z walk z cywilizacją Obcych (patrz raport WY225/2) wskazują na pewne anomalie w funkcjonowaniu społeczności. Otóż podczas starcia na LV-426 oficerowie biorący bezpośredni udział w walce wskazywali na zachowania żołnierzy Obcych sabotujących narzucone im działania. Wskazuje to na albo silny instynkt samozachowawczy, albo świadome ignorowanie rozkazów Matki co byłoby dowodem na działania anarchistyczne. Jest to oczywiście jedynie hipoteza ale z taktycznego punktu widzenia takie działania mogą wskazywać wprost na ignorowanie rozkazów i podważanie autorytetu Matki co oznacza wprost działania anarchistyczne. Brak informacji nt. wyciągania wobec takich działań konsekwencji.
Język Obcych jest absolutną zagadką. Lingwiści i biolodzy forsują teorię, że brak wykształconych narządów mowy nie pozwala na artykułowanie zgłosek, a brak aparatu słuchu potwierdza teorię o niewerbalizowaniu mowy. Patomorfolodzy badając zwłoki, stwierdzili istnienie komory akustycznej w przedniej, górnej części czaszki, który mógłby być aparatem odbiorczym jednak przeważa pogląd, że jest to narząd spełniający funkcję echolokacyjną. Nie zmienia to faktu, że Obcy porozumiewają się w sposób biegły z pomocą telepatii, która z przyczyn czysto technicznych jest niepoznawalna.
Jedyne dźwięki zarejestrowane i przekazane w raportach z walk to (zapis fonetyczny):
- „ghrr” – co na podstawie obserwacji wskazuje na wulgaryzm,
- „ghhh” – interpretuje się jak „giń”,
- „stłumiony gwizd” – uważany za rodzaj hołdu Matce.
Jak widać, możliwości poznawcze są znikome i trudno o pełną interpretację języka i jego składni.
Sztuka w pojęciu świadomego wytworu nie mająca cech użytkowych w społeczności Obcych nie występuje. Jedyny znany artefakt – Arrat – jest interpretowany przez różne środowiska albo jako właśnie wytwór Obcych, albo jako pozyskany przez nich artefakt, który został stworzony przez inną, prawdopodobnie podbitą cywilizację.
Dotychczasowe badania i obserwację wskazują na drugą hipotezę. Ukierunkowanie społeczności na destrukcyjne działania i zadaniowe nakazy Matki, nie pozostawiają wątpliwości o braku poczuciu estetyki (podobnie jak braku moralności) wśród cywilizacji obcych.
Nie podlega dyskusji, że z pośród wszystkich dotychczas poznanych cywilizacji pozaziemskich, cywilizacja Obcych jest najmniej poznaną. Jednak doświadczenia astrobiologów i socjologów kultury pozaziemskiej mówi, że nawet najmniej rozwinięta, ale inteligentna rasa tworzy kulturę w jej ogólnym pojęciu. W tym świetle omawiana cywilizacja jest niezwykle cennym dla nauki wyjątkiem. Cywilizacja, która opiera się na kulcie śmierci
i nastawiona na podbój wszechświata nie wytwarza nawet prostej ornamentyki na swoim uzbrojeniu.
Miejmy tylko nadzieję, że w perspektywie niedalekiej przyszłości otrzymamy więcej danych, które pozwolą nam na bliższe poznanie pozbawionej elementów kultury społeczności.