Scenariusz uroczystości z okazji Święta Niepodległości
– przerobiony, zmodyfikowany Marcin Orel
Witamy wszystkich na uroczystości z okazji Święta Niepodległości
Proszę wszystkich o powstanie Sztandar zespołu szkół imienia Bronisława Koraszewskiego wprowadzić
Do hymnu…..
Proszę o zajecie miejsc…
- Spotykamy się dzisiaj z okazji 97 rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
Często słyszymy słowa Polska, ojczyzna, jesteśmy Polakami. Na co dzień nie myślimy jednak o tym, co to jest wspólne dobro, poczucie tożsamości, nasza kultura. Może tylko podczas sukcesów naszych sportowców jesteśmy zadowoleni lub niezadowoleni, zaczynamy się denerwować i dobrze że tylko w ten sposób dbamy dziś o honor ojczyzny, że możemy żyć w spokoju zabiegając o lepszy byt. W przeszłości nie zawsze tak było. Polacy musieli bronić swojej wolności i godności. Bywało, że ryzykowali życiem.
.
Julia 1
Wiersz Heleny Bocheńskiej „Modlitwa za Polskę”
Do Ciebie Panie w dziejowej godzinie
Głos twego ludu z ziemi polskiej płynie
Wróć nam BOŻE! Ojczyznę kochaną.
W troje rozdartą i w morzu krwi skąpaną
Sto lat znieśliśmy w pokorze.
Wyzuci z ziemi, pogardą kamieni
Twa sprawiedliwość wszystko zwrócić może.
Twoja Opaczność złe w dobre przemieni
Wojna się sroży, lud polski znękany;
Biedny i głodny – kiedy koniec pyta?
Kiedy nam przyszłość jaśniejsza zaświta!
Daj nam wytrwałość, wspomóż nasze siły,
Niech jedność, stale wśród nas gości,
Daj, by się nasze pragnienia spełniły,
Ty sam rządź nami – Boże z wysokości!
Niech nasza Polska wśród narodów stanie
Dzielna i mądra, jednością złączona,
O to Cię prosim z głębi duszy Panie
Ojcowskie ku nam wyciągnij ramiona!
2 Viki
W te pamiętne dni listopadowe 1918 r. gdy rozpadła się władza niemieckich, austriackich
i rosyjskich okupantów, w jednej z ówczesnych polskich gazet czytamy;
Po 123 latach niewoli wielu Polakom na pewno wydać się to mogło czymś niezwykłym, może nawet i nierzeczywistym. A jednak Polska odradzała się naprawdę. Józef Piłsudski po rocznym pobycie w twierdzy magdeburskiej, przybył do Warszawy. 11 listopada 1918 r, przekazano Józefowi Piłsudskiemu naczelne dowództwo nad wojskiem i powierzono misję utworzenia Rządu.
Melania 1
wiersz Juliusza Słowackiego O nieszczesliwa o uciemiezona
Wydarzenia pierwszej wojny światowej stały się punktem wyjścia wielkiego obrachunku narodowych sił, dzięki którym Polska przetrwała okres niewoli i skupiła się na jeszcze jednej w tym stuleciu zwycięskiej walce o wolność.
W tym obrachunku literatura i sztuki piękne zyskały niezwykłą wdzięczność narodu, to również dzięki nim, odrodzić się mogła Rzeczpospolita prawdziwa!
W sztuce polskiej okresu niewoli dokonała się przemiana większa niż kiedykolwiek w jakimkolwiek innym kraju..
O nieszczęśliwa, o uciemiężona
Ojczyzno moja – raz jeszcze ku tobie
Otworzę moje krzyżowe ramiona,
Wszakże spokojny, bo wiem, że masz w sobie
Słońce żywota.
Ale „Słońce żywota” zabłysło w pełni dopiero w dobie nowej niepodległości. Powstawała Rzeczpospolita rzeczywista. Przejmowała ona władzę i opiekę: nad polską ziemią i polską historią.
Magda x
Wiersz Marii Bogusławskiej „Wejście wojsk polskich do Torunia”
Dzień trochę dżdżysty; zimny i ponury
A miasto nasze dzisiaj takie rojne,
Wesoły rozgwar uderza o mury,
Biegną mężczyźni i kobiety strojne.
Lud stawia wszędzie triumfalne bramy,
Domy przystraja kwieciem i zielenią,
Biało – czerwone chorągwie się mienią!
Radość ogólna! Że wróg odszedł we wstydzie
Każdy chce stwierdzić oczyma własnymi,
Wszędzie krzyk jeden; Wojsko nasze idzie
Wróg uszedł w hańbie! Jesteśmy wolni!
Muzyka idzie! Dumnym wzrokiem toczy.
Wkoło dyrygent, gdy hymn grać poczyna,
I rozrzewnienia łzy zachodzą oczy
Ojca, co wiedzie młodziutkiego syna!
Komenda pada: w stronę Rynku śpieszcie!
Cudne chorągwie mienią się barwami;
Świadomość szczęścia z trudem mózg przenika,
Marsz Dąbrowskiego gra muzyka raźna ,
Niech żyje Polska! Zewsząd brzmią okrzyki.
Otworzyć wszystkie okna! Niech ludzie zobaczą!
Wielkimi ulicami morze głów urasta,
I czujesz, że rozpękną ulice się miasta,
Że Bogu się jak groźba położą przed tronem
I krzykną wielką ciszą...: lub głosów milionem,
A teraz tylko czasem kobieta zapłacze
Aż nagle na katedrze zagrali trębacze!
Mariackim zrazu cicho śpiewają kurantem,
A później, później bielą i krwią i szaleństwem,
I dławią się wzruszeniem o płakać nie mogą,
I nie chrypią, lecz sypią w tłum radosną trwogę,
A ranek, mroźny ranek sypie w oczy świtem,
A konie? Konie walą o ziemię kopytem.
Konnica na rabaty pełne galanterii,
Lansjery – bohatery! Czołem kawalerii!
Hej, kwiaty na armaty! Żołnierze broń z dłoni!
Katedra oszalała! Ze wszystkich sił dzwoni!
Białe kwiaty padają pod stopy piechocie,
Szeregi za szeregiem! Sztandary! Sztandary!
Julia 2
Józef Piłsudski był człowiekiem niezwykle skromnym, dużą wagę przykładał do takich wartości jak honor, ojczyzna, wolność.
Oto jego słowa:
„Dano mi wszystko do rąk. Dla upiększenia mojej pracy, dla upiększenia moich wspomnień, dla honoru swoich dzieci dano mi miano, które u nas dziecko nieledwie, gdy wymawiać słowa polskie zaczyna, wspomina je z czcią – dano mi nazwisko „Naczelnika”, imię, które łzy wyciska, imię człowieka, który, pomimo, że zmarł, żyje zawsze.
To imię Naczelnika nowo tworzącego się państwa. Naczelnika, który w jednym ręku władzę cywilną i władzę wojskową ma piastować, któremu wyjątkowe prawo nadano, ażeby mógł w wyjątkowej sytuacji wyjątkową pracę dawać, to imię zostało mnie ofiarowane”.
Daria . 1
Serca nam biją, łzy radości płyną,
Lud zjednoczony tę matkę jedyną
Wita i upaść więcej nie pozwoli,
Jak wierne syny, jak dzieci rodzone,
By po wiek wieków cześć Polski zachować,
By nie wydarło, co dziś połączone.
Więc, kto dla Polski krew i życie daje
Cześć mu i sława, niech w narodzie słynie
W zwartym szeregu do obrony staje
Tego niech imię nigdy nie zaginie.
Polski żołnierzu, polski bohaterze,
Znasz twą powinność, twoje powołanie,
Twój sztandar czysty, bo wiernie i szczerze
Trwasz w obowiązku przy twoim hetmanie.
Zgoda i jedność w szeregach panuje
Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego,
To mi wojsko, co Honor czuje,
Polski żołnierzu nie ma ci równego!
Viki 3
Ach jakże mi nie mówić o tych dniach radości
O tej chmurnej jesieni, gdy w szumiącym wietrze
szedł nad miastem rodzinnym pierwszy powiew wolności
Kiedyśmy pełną piersią pili to powietrze,
nocą w ciemnych alejach stłoczeni .
czekając, aż zapłonie świt nad Belwederem.
Jakże ciebie przywitać radosna swobodo!
I czym uczcić najpiękniej? Chyba tym uśmiechem,
I młodzieńczej poezji burzliwą urodą,
Mija lat siedemdziesiąt pięć
Gdy nam wolność wrócił Bóg.
Czytać tylko o tym mógł:
Jaką byliśmy potęgą,
Jak nam wolne serca biły
Na dowód niezłomnej siły.
Aż Bóg nasze więzły rozciął,
Obdarzając nas wolnością
A dzisiejszy dzień uświetni
Wojsko wielką defiladą.
Już Ojczyzna jest szczęśliwa,
Mamy wojsko. Przez czyn śmiały,
Przez swój trud i znój nadludzki
Dźwignął Polskę Wódz wspaniały
Komendant Józef Piłsudski,
A znów drugi walczył słowem
Państwa zyskując odnowę.
Toczył wśród nocy bezsennych
Bój bezkrwawy a zwycięski,
Człowiek jasny i promienny
Ignacy Jan Paderewski.
Wiersz „11 listopada” Na 20tą rocznicę odzyskania niepodległości 1938 roku
Zerwałeś Orle nasz Biały, kajdany
I już swobodny wzleciałeś w przestworza.
Wzrok Twój ogarnia i bory i łany
Od Tatr śnieżystych do polskiego morza.
Pośród proporców poszumu, wśród pieśni,
Od których wszystkie rozbrzmiewają miasta,
W mej duszy i tych, co są mi rówieśni,
Pytanie wielkie i dumne wyrasta:
Cóż ja uczynić mam, Polsko dla Ciebie,
Ja, com nie walczył przeciwko niewoli
Com się wychował na wolnych zbóż chlebie
Dziś, gdy Twe skronie blask chwały okolił?
Już wiem! Przestrzennie pierś moją rozszerzę
By Cię objęła, i umysł poświęcę
Dla Twego dobra – i te słabe ręce
dla Ciebie, Polsko, składam dziś w ofierze.
Magda x
Leć orle biały nad polska ziemią,
Chroń twemi skrzydłami prastare plemię
I ponad szare Giewontu skały
I ponad Bałtyk leć orle biały.
Leć orle biały nad bujne łany,
Które uprawia nasz lud kochany,
Leć ponad Wisłę, leć ponad Wartę
Skrzydła twe białe trzymaj rozwarte.
Szarpały ciebie trzy orły czarne,
Chciały cię wtrącić w groby cmentarne.
Potęgi wrogów dziś się rozchwiały,
Ale ty żyjesz, nasz orle biały.
O! My cierpliwi przez lat szeregi,
Myśmy krwią słali Sybiru śniegi.
Dziś, gdy cierpienia nasze ustały,
Nad wolną ziemią wzleć orle biały.
Dzisiaj zniknęły wrogie nam trony,
Powiewa sztandar biało – czerwony.
Powiewa sztandar ten pełen chwały
W polu czerwonym nasz orzeł biały.
Orle nasz biały, nasz lud Ci śpiewa
Niech pieśń do śmiałych lotów cię wzywa.
Orły, sokoły dziś się zleciały
Aby cześć polskiej ziemi oddały.
Proszę wszystkich o powstanie Sztandar zespołu szkół imienia Bronisława Koraszewskiego wprowadzić
Dziękujemy wszystkim za uwagę…