WYRZYKOWSKA Izabela WZiD,
gr. L, III rok, V sem.
Zarządzanie
„Zaczął się proces biskupa Piotra J. oskarżonego o prowadzenie auta w stanie nietrzeźwym”
Artykuł z 23.01.2013 r., zamieszczony na WP.PL.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019393,title,Zaczal-sie-proces-biskupa-Piotra-J-oskarzonego-o-prowadzenie-auta-w-stanie-nietrzezwym,wid,15277310,wiadomosc.html
20 października 57-letni biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej w dn. 20.10.2012 r. stracił panowanie nad autem i uderzył w latarnię w Warszawie. Przeprowadzone później badanie na zawartość alkoholu w organizmie, wykazało ponad 2,5 promila w ciele sprawcy wypadku.
22.10.2013 r., czyli dwa dni później, duchowny wydał oświadczenie, w którym przyznał się do prowadzenia auta pod wpływem alkoholu i oddał się do dyspozycji papieża. Napisał: „Nie powinienem kierować samochodem pod wpływem alkoholu. (…) To jednak się stało, dlatego też oddaję do dyspozycji Ojca Świętego moją posługę biskupa pomocniczego archidiecezji warszawskie". Przeprosił także wszystkich, których zgorszył swoim czynem, w szczególności wiernych archidiecezji, których zaufanie zawiódł Zapewnił też, że chce jak najszybciej skorzystać ze specjalistycznej pomocy.
Biskup został przesłuchany i złożył wyjaśnienia. Przedstawiono mu zarzut prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości. Biskup przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.
Ostatniego dnia października Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ skierowała do sądu akt oskarżenia wobec biskupa, wraz z wnioskiem o skazanie bez przeprowadzenia rozprawy.
Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieście, w którym rozgrywała się sprawa bp. Piotra J. nie zgodził się na dobrowolne poddanie się karze przez oskarżonego o prowadzenia auta pod wpływem alkoholu. Postanowienie ów sądu w tej sprawie, dotyczyło decyzji, iż sama sprawa będzie toczyła się w normalnym trybie. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat dwóch. Sąd postanowił odroczyć wydanie wyroku do 25 stycznia.
Oskarżony biskup, wnosił o karę ograniczenia wolności w wysokości 8 miesięcy oraz o 4 lata zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów. Podczas skazania w trybie dobrowolnym przez okres ograniczenia wolności miał wykonywać prace społeczne. Jednak, podczas jednej z niejawnych środowych rozpraw, biskup przedłożył nową propozycję kary. On sam mówi: „Kryzys, który przeżywam ma konsekwencje prawne i właśnie je ponoszę. Oby ten kryzys był dla mnie okresem wzrostu w człowieczeństwie kapłaństwie i biskupstwie”
Prokuratorem w tej sprawie był Tomasz Dems, który zwrócił uwagę na konieczność, aby kara była adekwatna do wszystkich przesłanek kodeksowych. Podkreśla, że: „Stopień społecznej szkodliwości czynu był znaczny. Oskarżony przyznał, że odcinek drogi, jaki przejechał tego dnia, był długi.”
Prokurator swój wywód konturuje słowami: „Przypadek, los czy opatrzność boska - w zależności od światopoglądu - spowodował, że na drodze oskarżonego stanęła latarnia, a nie człowiek (…). Jak każdy obywatel miał świadomość zakazu jazdy po alkoholu i rażąco naruszył te reguły". W swojej wypowiedzi zważa na fakt, iż oskarżonym jest duchowny.
Dodatkowo jest zdania: „Wydaje się, że oskarżony w pełni zrozumiał naganność swego czynu. Wydaje się, że poniósł karę - całkowicie lub w części stracił zaufanie społeczne. Długi przed nim okres i ciężka praca, aby to zaufanie odzyskać”
Natomiast adwokat biskupa J. Piotr Skwarzyński mówił w sądzie, że rolą mediów nie powinno być wydawanie wyroków, ale informowanie. Wypowiedział się o biskupie słowami: „Zachował się jak nikt nigdy dotąd - złożył oświadczenie z publicznymi przeprosinami i wyraził wolę poddania się karze - a taki czyn popełniali i posłowie, i inne osoby publiczne. Nikt się tak nie zachował, a media tego nie doceniły”.
Biskup Piotr J. oskarżony o prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym, wraz z prokuratorem uzgodnili karę w postaci: 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, 2,4 tys. Zł grzywny i 4 tys. Na Fundusz Pomocy Postpenitencjarnej oraz 4-letni, całkowity zakaz prowadzenia pojazdów. Sąd ma ogłosić wyrok w piątek 25.01.2013 r.