G Orwell Rok84

G. ORWELL – ROK 1984.

Str. 37-38 Sen Winstona – matka i siostra, zielona woda.
str. 39 - ciemnowłosa dziewczyna zrzuca z siebie ubranie – podziw ; zrzucenie tabu kulturowego., wolność, odwaga „Winston obudził się ze słowem >>Shakespeare<< na ustach”
str. 43 dwójmyślenie – „mieć poczucie absolutnej prawdomówności, a jednocześnie wygłaszać umiejętnie skonstruowane kłamstwa” „Nawet samo rozumienie słowa >>dwójmyśl<< wymagało dwój myślenia” – świat schizofreniczny
str. 44 – pamięć jako tarcza prawdy „bo jak można ustalić choćby najprostszy fakt, skoro nie istnieje żadne świadectwo, oprócz własnej pamięci?” Winston nie jest pewny, który jest rok!
str. 45 ćwiczenia z laska z telewizora, mowa pozornie zależna : „Nigdy nie zdradzaj lęku! Nigdy nie okazuj złości! Nawet jedno drgnienie powiek może cię zdradzić!”
str. 46 luki pamięci, „prostowanie”, uaktualnianie przeszłości , przemienianie historii na palimpsest,
str. 50 potrójne kłamstwo – „Choć właściwie trudno to nazwać kłamstwem (…) Po prostu zastępuje się jedne bzdury innymi. Większość materiałów, która przechodziła przez jego ręce, nie miała żadnego związku z rzeczywistością, nawet takiego, jakie ma na ogół zwykłe kłamstwo”. „Wszystko rozmazywało się w świecie ułudy i w końcu nawet to, który jest rok, nie było już pewne
str. 55 kłamstwo, które przechodzi do historii, jest prawdą
str. 56 – obywatel Ogilvy
str. 63-64 nowomowa. Syme „ Czy nie rozumiesz, że nadrzędnym celem nowomowy jest zawężenie zakresu myślenia? W końcu doprowadzimy do tego, że myślozbrodnia stanie się fizycznie niemożliwa, bo braknie słów, aby ją popełnić” „Z roku na rok będzie coraz mniej słów i coraz mniejszy zakres świadomości” „Ortodoksyjność oznacza niemyślenie” Oświecenie – samo myślenie jest rewolucyjne
str. 64 – Syme – Słuchając jego wywodu, Winston nabrał głębokiego przekonania, że Syme’a czeka ewaporacja. Jest zbyt inteligentny”
kwakomowa – w stosunku do wroga obelga, do przyjaciela komplement
str. 70 – pamięć „Czyżby tylko on jeden, Winston, obdarzony był pamięcią?”
str. 73-74 – szczegóły, gębozbrodnia – świat schizofreniczny – wszystko ma znaczenie, bo wszystko dotyczy chorego.
str. 76 – seks – partia aprobuje tłumienie rozwiązłości, aczkolwiek po cichu wspiera prostytucję, bo umożliwa wyładowanie popędu, którego nie da się całkowicie stłumić – tłumienie seksualności – schizofrenia. Partia dąży do odarcia seksu z przyjemności.
Winston odarty z godności – z jednej strony Katherine – żona, seks z obowiązku – obrzydliwy. Z drugiej – prostytutka, seks ohydny, wyłącznie zaspokojenie potrzeby fizjologicznej – obrzydliwy
PAMIĘTNIK – TERAPIA – JAK U SCHIZOFRENIKÓW!!
str. 84 – bunt proli „Dopóki nie połączy ich świadomość, nigdy się nie zbuntują ; dopóki się nie zbuntują, nie staną się świadomi”
str. 93 namacalny dowód fałszerstwa – zniszczony 10-11 lat temu.
str. 94 „Niegdyś oznaką szaleństwa było upieranie się, że Ziemia obraca się wokół Słońca; dziś wiara, że przeszłość jest niezmienna. Może tylko on jeden wierzył w niezmienność przeszłości; jeśli tak, był wariatem”
str. 96 bunt „Należy bronić tego co oczywiste i prawdziwe, mniejsza, że naiwne. Truizmy nie kłamią, na nich należy się opierać! Realny świat istnieje, jego prawa się nie zmieniają. Kamienie są twarde, woda jest mokra, przedmiot niepodtrzymywany spada w kierunku środka ciężkości ziemi. (…) Wolność oznacza do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery. Z niego wynika reszta
str. 109 - starzec, nie pamięta dobrze : skutki braku świadomości. Brak świadomości – brak pamięci
str. 119 – „Uderzyła go myśl, że w chwilach kryzysu nigdy nie walczy się z wrogiem zewnętrznym, ale zawsze z własnym ciałem. Nawet teraz, pomimo wypitego dżinu, tępe kłucie w żołądku uniemożliwiało mu koncentrację. Podejrzewał, że tak samo dzieje się we wszystkich groźnych lub tragicznych sytuacjach. Na polu bitwy, w Sali tortur, na tonącym okręcie zapomina się o najwznioślejszych ideałach, gdyż ciało pęcznieje, aż wypełnia sobą cały wszechświat; lecz przecież nawet wówczas, kiedy człowiek nie jest sparaliżowany strachem albo nie wyje z bólu, Zycie stanowi nieprzerwane pasmo zmagań z głodem, chłodem, bezsennością, ze zgagą lub rwącym zębem”
str. 126 – zero prywatności „Gdzie jak gdzie, ale w toaletach teleekrany nastawiono na ciągły podgląd”
Julia - młoda, żyje chwilą, nie da się pokonać partii, więc trzeba łamać przepisy i dążyć do szczęścia. „Zdawała sobie sprawę, e prędzej, czy później Policja Myśli złapie ich i zabije, ale równocześnie jakaś cząstka jej umysłu wierzyła w szansę stworzenia sobie tajemniczego świata, w którym można żyć, jak się tylko zapragnie. Wystarczyło mieć szczęście, przebiegłość i odwagę. Nie rozumiała, że szczęście po prostu nie istnieje, że zwycięstwo jest możliwe jedynie w odległej przyszłości, długo po ich śmierci, że od chwili wypowiedzenia wojny Partii najlepiej myśleć o sobie jako o trupie”
str. 168 szczury
PRZYCISK – str. 169 „Jak myślisz, do czego to służy? – spytała Julia.
-Do niczego; chyba nigdy nie miało żadnego zastosowania. I właśnie dlatego tak mi się podoba. To kawałek dawnej historii, który zapomnieli zmienić. Przesłanie sprzed stu lat; gdybyśmy tylko umieli je odczytać!”
str. 181 Julia, nic jej nie interesuje, jest „buntownikiem od pasa w dół”, nie interesują ją przyszłe pokolenia – liczy się tu i teraz. „I rzeczywiście partyjny światopogląd najłatwiej dawał się wpoić ludziom o zbyt ograniczonej inteligencji, aby mogli go pojąć. Bez protestu akceptowali nawet najjaskrawsze wypaczenia rzeczywistości, bo nie rozumieli w pełni potworności tego, czego od nich żądano, a ponadto zbyt mało interesowali się aktualnymi wydarzeniami, aby zdawać sobie sprawę z grozy sytuacji. Niewiedza pozwalała im zachować zdrowe zmysły. Przełykali wszystkie kłamstwa i to bez najmniejszego dla siebie uszczerbku, bo przelatywały przez nich – niestrawione – niczym kamyki przez układ pokarmowy ptaka. – ZŁO WYNIKA Z NIEWIEDZY. Manipuluje się łatwiej nieświadomymi.
myśl ->słowo -> czyn
str. 192 – tłumienie ludzkich odruchów (objęcie matki dziecka w obliczu spadającej bomby – nic to nie pomogło, ale GEST) „Najstraszniejszą krzywdą, jaką ludziom wyrządziła Partia, było wmówienie im – przy równoczesnym pozbawieniu ich jakiegokolwiek wpływu na bieg wypadków – że odruchy i uczucia nic nie znaczą”
Można zmusić kogoś do tego, by coś powiedział, ale nie do tego, by w to uwierzył – jeżeli tak się stanie, to traci się człowieczeństwo. KLĘSKA I ZDRADA.
str. 219-220 – Wojna „Istotą wojny jest niszczenie – niekoniecznie zabijanie ludzi, lecz niszczenie wytworów ich rąk. Wojna to sposób na obracanie w pył, wysadzanie w stratosferę lub zatapianie na dni oceanów materiałów, które można by zużytkować inaczej, niepotrzebnie przyczyniając się do podwyższenia poziomu życia szerokich mas społeczeństwa, a co za tym idzie, do ich edukacji. (…) Sytuacja społeczna przypomina tę, jaka istnieje w oblężonym mieście, kiedy to marny ochłap koniny stanowi różnicę między bogactwem a nędzą. Jednocześnie świadomość toczącej się wojny i ciągłego zagrożenia powoduje, iż przekazanie całej władzy w ręce nielicznej kasty wydaje się naturalnym i koniecznym warunkiem przetrwania ”
str. 226 „Aby iść naprzód, trzeba umieć korzystać z doświadczeń przeszłości, a chcąc to czynić, należy mieć o niej dokładne pojęcie.”
str. 227 wojna to pokój „Sam termin >>wojna<< stał się więc mylący. Właściwie można rzec, nie mijając się z prawdą, iż z chwilą przeobrażenia się w ciągłą, wojna przestała istnieć. Nacisk, jaki jej groźba wywierała na społeczność ludzką pomiędzy neolitem a początkiem dwudziestego wieku, znikł; obecnie mamy do czynienia z czymś zupełnie innym. Skutek byłby identyczny, gdyby zamiast ze sobą walczyć, trzy mocarstwa zgodziły się zawrzeć wieczny pokój i zagwarantować sobie nienaruszalność granic. W tym wypadku każde z nich nadal byłoby zamkniętym światem, wolnym od jakiegokolwiek otrzeźwiającego zagrożenia z zewnątrz. Trwały pokój niczym by się nie różnił od ciągłej wojny. Taki właśnie – choć ogromna większość członków partii uświadamia sobie tylko jego powierzchowne znaczenie – jest ukryty sens partyjnego hasła Wojna to Pokój
str. 238 „Większość poglądów i sądów, których się od niego [członka partii] oczekuje, nie została nigdzie jasno sformułowana , gdyż nie sposób ich spisać bez obnażenia sprzeczności angsocu”
str. 238- 239. Zbrodnioszlaban -„ Oznacza to zdolność do niemal odruchowego zatrzymania i zmiany toku myśli, gdy tylko przybierają potencjalnie niebezpieczny kierunek. Pod pojęciem tym zawarta jest także umiejętność niewyciągania wniosków i zamykania oczu na błędy logiczne oraz nierozumienia najprostszych argumentów wrogich wobec angsocu, a ponadto automatyczne uczucie nudy i wstrętu do rozważań, które mogłyby prowadzić do nieprawomyślnych wniosków. Zbrodnioszlaban, innymi słowy, oznacza głupotę ochronną.
str. 239 – Czarnobiał – „Użyty wobec przeciwnika piętnuje jego zwyczaj bezczelnego upierania się, że coś jest białe, podczas gdy faktycznie jest czarne. Natomiast w stosunku do członka Partii wyróżnia jego lojalność dla dyscypliny partyjnej, szczerą chęć, by się jej podporządkować i twierdzić, iż czarne jest białe”
str. 244 „Normalność nie jest kwestią statystyki”
kiczowate piosenki otumaniają proli
str. 245 piękno grubej prolki – symbol płodności, normalnego życia, rodziny, stałości, pierwotnych praw – z Julią nigdy nie będzie mógł mieć dzieci. W prolach leży przyszłość „Prole są nieśmiertelni – patrząc na dzielną kobietę na podwórzu nie sposób było w to wątpić”
str. 249 „Rozległ się kolejny huk. Ktoś podniósł ze stolika szklany przycisk i roztrzaskał o płytę kominka. Niewielki, pofałdowany koral, podobny do cukrowej różyczki zdobiącej tort, potoczył się po dywanie. Jakiś jest maleńki, pomyślał Winston, jakiś maleńki był zawsze!”
str. 270 „Nigdy, z najwznioślejszego powodu, nie można pragnąć zwiększenia bólu. Chce się tylko jednego: by ból zelżał. Nic na świecie nie jest tak straszne jak ból fizyczny. W obliczu bólu nie ma bohaterów, w obliczu bólu nie ma bohaterów”
Ministerstwo Miłości – spotkamy się tam, gdzie nie ma mroku – jasne lampy
Solipsyzm (łac. solus ipse, ja sam) – pogląd filozoficzny głoszący, że istnieje tylko jednostkowy podmiot poznający, cała zaś rzeczywistość jest jedynie zbiorem jego subiektywnych wrażeń – wszystkie obiekty, ludzie, etc., których doświadcza jednostka, są tylko częściami jej umysłu. Za twórcę owego poglądu uważany jest sofista Gorgiasz (ok. 480-385 p.n.e.), który utrzymywał, że:

  1. Nic nie istnieje.

  2. Nawet jeśli coś by istniało, nikt nie mógłby o tym wiedzieć.

  3. Nawet jeśli ktoś by o tym wiedział, nie mógłby tego nikomu zakomunikować.

Podobnym poglądem jest materialistyczny agnostycyzm, mówiący, że nic poza umysłem jednostki nie może być absolutnie udowodnione; wszystko inne może być po prostu iluzją, wyobraźnią lub czymkolwiek mającym miejsce (egzystującym) w obrębie umysłu danej osoby.
krytyka solipsyzmu
1. Solipsysta (zwolennik solipsyzmu) nie może całkowicie zabrać autonomiczności postrzeganym obiektom (tzn. nie potrafi nimi dowolnie sterować – np. Rysy są stale w Tatrach, bez względu na wolę solipsysty).
2. Uznawanie solipsyzmu jest mnożeniem bytów filozoficznych ponad ich niezbędną liczbę i sprowadza się np. do dawnych teorii metafizycznych o świecie-umyśle jako inteligentnym bycie (por. plotyńska Jednia), wtedy jedno z pojęć "świat" i "umysł-świat" oraz pojęcie "solipsyzm" są pojęciami nadmiarowymi.

Mniej formalnie można dodać, że „autentyczny solipsysta":

Str. 302 władza „Posłuszeństwo nie wystarczy. Bo dopóki ktoś nie cierpi, czy można mieć pewność, że jest posłuszny twojej woli, a nie własnej? Władza polega na poniżaniu i na zadawaniu bólu. Władza oznacza rozrywanie umysłów na strzępy i składanie ich ponownie według obranego przez siebie modelu”
str. 236. „Odniósł zwycięstwo nad samym sobą. Kochał Wielkiego Brata.”
------
Oprac. Magdalena Mateja-Furmanik
G. Orwell, Rok 1984, Warszawa 2006.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IV ROK 84
G Orwell Rok 1984
PROJEKT CHEOPS -SESJE LUCYNY 70-84, Rok 2012 i Projekt Cheops
Rok 1984 G Orwell
Orwell George Rok 1984 (SCAN dal 755)
Lekcja kliniczna 2 VI rok WL
Inwolucja połogowa i opieka poporodowa studenci V rok wam 5
download Prawo PrawoAW Prawo A W sem I rok akadem 2008 2009 Prezentacja prawo europejskie, A W ppt
download Finanse międzynarodowe FINANSE MIĘDZYNARODOWE WSZiM ROK III SPEC ZF
V rok seminariumt ppt
w 13 III rok VI sem
Ćwiczenia i seminarium 1 IV rok 2014 15 druk
Radioterapia VI rok (nowa wersja2)

więcej podobnych podstron