BAZAROWE TANGO.
Kiedy się dzionek zaczyna, ciasno się robi na rynku,
Każdy swój kramik rozwija, niektórzy nawet kilka.
Szlak trafił cała robotę, wiadomo pieniędzy nie ma,
Nie ma gdzie grosza dorobić, każdy za handel się ima.
Handel dobra rzecz, tylko trzeba chcieć,
Stać od rana do wieczora przy straganach.
Handel dobra rzecz i ty możesz mieć,
Kupę szmalu, interes jeśli chcesz.
Każdy wywala co przywiózł, szmaty, żelastwo, napoje,
Tu stragan jest z warzywami, tam dalej kupisz napoje.
Tu facet stoi z wędkami, a tam dalej mleko od krowy,
Tu cukier prosto z fabryki i garnitur wisi całkiem jak nowy.
Handel dobra rzecz..............................itd.
Z za Buga też są nie gorsi, też mają swoje sposoby,
Chcą odżyć od pieriestrojki, przyjeżdżają już na dwie doby.
Wania się sprzecza o cenę, tam facet złodzieja goni,
A ruski tawariszcz po piat, dawaj szestdziesiat do dłoni.
Handel dobra rzecz.....................................itd.
Kiedy się dzionek zaczyna, ciasno się robi na rynku,
Każdy swój kramik rozwija, niektórzy nawet kilka.
Szlak trafił całą robotę, wiadomo pieniędzy nie ma,
Nie ma gdzie grosz dorobić, każdy za handel się ima.
Handel dobra rzecz.................................itd.