Proszek brązowy, pachnący, ale nie słodki, mama go daje do szarlotki. |
Wszyscy znamy biały pył, który wcześniej ziarnem był. |
Choć dziurek w nim sporo, łatać ich nie trzeba. Zjem go z apetytem razem z kromką chleba. |
Mieszkam w drewnianym płaszczyku, stawiam kresek bez liku. |
Po tablicy biega, robi białe znaki, zna ją każdy uczeń, czy wiesz, kto to taki? |
Mają dwoje uszu, lecz nie słyszą wcale, za to ciąć materiał umieją wspaniale. |
Cztery nogi, jeden blat, gdyby nie on, gdzie byś jadł? |
Pałace i chaty ogrzewa w chłody, a dziś traci pracę, bo wychodzi z mody. |
Mąka |
Cynamon |
Ołówek |
Ser |
Nożyczki |
Kreda |
Piec |
Stół |