Założenie jest proste - oto jest planeta, która raz na 3600 lat zbliża się do Ziemi. Na planecie żyją istoty zwane Annunakami, które wtedy przylatują i popychają do przodu naszą cywilizację. To jest powodem tego, że co 3600 lat ludzkość robi nieprawdopodobny skok cywilizacyjny (tak twierdzi autor książek o planecie Nibiru Zecharii Sitchina.
Podstawą tej teorii jest obecność w naszym układzie słonecznym dodatkowej, planety o elipsoidalnej wydłużonej orbicie której czas obiegu wokół słońca wynosi 3600 lat - Nibiru (Marduka). Jej orbita w punkcie najbliższym Ziemi zbliżą ją do pasa planetoid, a w najdalszym wybiega daleko poza znane granice układu słonecznego. Dzięki okresowemu zbliżeniu planet Nibiru i Ziemi podróże kosmiczne między tymi planetami są o wiele łatwiejsze i możliwe nawet w świetle obecnej technologii. Anunnaki wedle tej teorii odpowiedzialni są za stworzenie pierwszej ludzkiej cywilizacji (Sumerowie) oraz za stworzenie rodzaju ludzkiego.
Co wiemy na temat Nibiru?
Niburu (lub Nibiru) dla Babilończyków było ciałem niebieskim, powiązanym z bogiem Mardukiem (przez co niektórzy nazywają je mylnie "planetą Marduk"). Nazwa ma pochodzenie akadyjskie i oznacza "miejsce skrzyżowania" lub "planetę przejścia". W większości tekstów babilońskich jest identyfikowana z planetą Jowisz, a w 5. tablicy Enuma Elisz może być ona zidentyfikowana z gwiazdą Północy, którą w tamtym czasie był Thuban albo Kochab.
Dlaczego starożytne ludy wierzyły w istnienie tej "zapomnianej" planety?
Tabliczki sumeryjskie napomykają o istnieniu w systemie słonecznym jedenastej planety. Z badań, jakich dokonali Noah Kramer, George Smith (z British Museum), a później rosyjski archeolog Zecharia Sitchin, wynika, że Sumerowie ochrzcili ją Niburu. Planeta zakreślała szeroką orbitę w kształcie elipsy, a jej obieg wokół Słońca wynosił 3600 lat. Planeta obracała się w przeciwnym kierunku i na płaszczyźnie nachylonej w stosunku do pozostałych planet. Niburu miała przechodzić przez Układ Słoneczny i kiedyś zbliżyć się do Ziemi. Zdaniem Sumeryjczyków, Niburu zamieszkiwała pozaziemska cywilizacja: Annunaki (co oznacza w języku sumeryjskim "ci, którzy przybyli z nieba")
Anunnaki, Annunaki lub Anunaki (sum. z królewskiej krwi albo ci co przybyli z nieba na ziemię) - w mitologii sumeryjskiej grupa najwyższych w panteonie bóstw, będących dziećmi boga niebios, Anu oraz bogini ziemi, Ki m in. bóg mądrości Enki oraz bóg-władca świata Enlil. Zgodnie z mitem Enlil dokonał później rozdzielenia ziemi od nieba i objął władzę nad ziemią, niebo pozostawiając królestwem Anu. Mimo, iż nie zachował się pierwotny, sumeryjski mit o stworzeniu świata, opowieść ta zrekonsruowana została na podstawie pośrednich przekazów oraz babilońskiego poematu kosmo- i teogonicznego Enuma Elisz (Gdy na wysokościach).
W paleoastronautyce termin Annunaki odnosi się do istot pozaziemskich mających przed 450 tysiącami lat przybyć na Ziemię z planety Niburu i dokonać stworzenia człowieka, co jest pewien sposób inspirowane mitologią Mezopotamii. Głównym propagatorem tej teorii jest azerski pisarz i dziennikarz Zecharia Sitchin. Dzięki swojej interpretacji starożytnych tekstów cywilizacji Mezopotamii, stworzył alternatywną hipotezę o początku rodzaju ludzkiego oraz ludzkiej cywilizacji.
Kiedy zapytacie NASA o planetę "Nibiru" powiedzą, że to bzdura, a podają jedynie informacje o Eris. NASA odkryła bowiem planetę karłowatą o trajektorii częściowo podobnej do powyżej opisanej i nazwano ją Eris. Peryhelium jej orbity wynosi 38 j.a., a zatem nie przecina ona naszego układu planetarnego, którego najdalszy obiekt Neptun posiada aphelium równe 30 j.a. Także okres obiegu wokół Słońca nie odpowiada zapiskom sumeryjskim, gdyż wynosi 578 lat.
Burza w sieci www!
Na pokład Nautilusa co chwilę docierają alarmistyczne e-maile o tym, że NASA i światowe centra astrologiczne już odkryły planetę Nibiru. Dlaczego mają milczeć? Obawiają się paniki ludzi, reakcji wielkich przywódców religijnych itp.
Próbowaliśmy pytać zaprzyjaźnionych astronom, czy coś wiedzą, ale na razie spotyka nas jedynie wzruszenie ramion - nic im na ten temat nie wiadomo.
Tymczasem w internecie już pojawiły się zdjęcia Planety "X" (bo tak jest nazywana Nibiru).
Tekst: Fundacja NAUTILUS