Duma, jaką Nas okryli przodkowie
Silne i wielkie drzewa świętych gajów
posąg Boga co się Świętowid zowie
to piękne horyzonty naszych krajów
nagle nastał czas pustki i zniszczenia
czas bezsensownego palenia mostów
czas gdzie spalili zielone istnienia
czas w którym chcieli zniszczyć naszych Bogów
Na miejsce gajów kościoły postawiono
Zamordowano wielu w imię miłości
Naszą wielką dumę na wieki zraniono
świat pod władzą nienawiści i ciemności
My jednak wiemy, że lasy zawsze odrastają
Że bez mostu zobaczymy to co jest za rzeką
Że Nasi Bogowie nadal w Prawii Jawię mają
Że nasi wielcy Przodkowie z Nawii do Nas rzekną
Bo sława chwała i duma wciąż płynie Nam z przeszłości
Bo sławę chwałę i dumę My stworzymy w przyszłości