Rak zabija po cichu

Profil moich studiów jest taki, że conieco o tym raku wiem. Rak, guz, nowotwór. Jakie białka, jakie geny, jak komórki migrują, jak wyglądają.
Przeciętna osoba nie jest tym zainteresowana. Przeciętna osoba chciałaby wiedzieć, jak przed tym rakiem uciec, jak się uchronić.
Mówi się, że to geny decydują i że nie mamy wpływu na to, czy zachorujemy. Że raka się dziedziczy. Że od dziecka jest się skazanym na nowotwory. Że w Polsce nie da się wyleczyć z raka. Nowotwory są podstępne, sieją spustoszenie i dokonują zniszczeń bez dźwięku trąb, bez werbli. Rak w nas żyje, a my nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Czasem rak nawet nie boli.

Profilaktyka - tak, można uchronić się przed rakiem! Można próbować walczyć z czymś, co jest genetyczne, ale w dużej mierze zależy także od nas! Czego dowiedziałam się na studiach? Że wpływ na to, czy zachorujemy, ma to, co jemy! To dlatego jedne nowotwory są popularne w tych rejonach świata, a inne raki atakują na drugiej półkuli. To wpływ środowiska i naszego trybu życia może pozwolić nam uniknąć zachorowania. To kilka prostych rad, co robić, żeby się ochronić. Nie wiem, czy podziała na każdego, nie wiem, cz każdego ochroni - ale czy nie warto spróbować?

1. Codzienna porcja warzyw i owoców - najlepiej surowych. Trochę jagód, truskawek, kapusty, marchewki, cytrusów. Odrobina jabłuszka, pięć maleńkich brukselek, deko pachnącej papryki.

2. Mięso - wystrzegajmy się mięsa grillowanego! Wystrzegajmy się zwęglania mięsa w piekarniku. toksyny uwalniane podczas takiej obróbki mięsa niszczą nasze DNA, wprowadzają mutacje - prowadząc do raka.

3. Stosunek mięso/warzywa - minimum 1:3 - powiedzmy, wagowo.

4. Jedzmy foliany! Kwas foliowy trudno jest zjeść w produktach naturalnych, bo temperatura go niszczy, możemy wspomóc się tabletkami.

5. Ruch! Zażywajmy ruchu! Pływanie, siłownia, spacery, ćwiczenia przed telewizorem, wchodzenie po schodach - to wszystko pozytywnie na nas wpływa. negatywnie zaś na raka.

6. Kwas linolowy i linolenowy - język na tych nazwach można połamać. A więc mówiąc prościej: ryby! Ryby pełne są tego, co chroni przed rakiem. Oliwa! Tłuszcze roślinne ponad zwierzęce!

Proste, prawda? Modulujmy wpływ genów, nie poddawajmy się w walce z wrogiem. Odsuńmy od siebie widmo chociaż kilku rodzajów z długiej listy raków:)

---