Mam problem z zamocowaniem rusztu sufitu podwieszanego do stropu wykonanego w systemie teriva. W niektórych miejscach, podczas wiercenia otworów, wiertło wpada w pustkę, a kołki rozprężne po prostu "nie trzymają" w cienkiej warstwie stropu. Jakiego rodzaju mocowań należy użyć w takim przypadku?
Odpowiedź eksperta: Montaż sufitu podwieszanego tak w wersji kasetonowej, jak i z pokryciem płytami gipsowo-kartonowymi wymaga zamocowania licznych wieszaków, na których montowana jest konstrukcja nośna. Ponieważ rozstaw wieszaków nie zawsze pokrywa się z przebiegiem belek nośnych stropu teriva, zawiesia mogą wypadać w miejscach, gdzie w stropie znajdują się pustaki wypełniające o dużych otworach.
W takich miejscach należy do mocowania użyć kotew skrzydełkowych przeznaczonych głównie do stropów z wypełnieniem pustakami o dużych otworach, stropów kanałowych oraz wszędzie tam, gdzie mała grubość ścianki nie pozwala na zastosowanie elementów rozprężnych, a za nią znajduje się wolna przestrzeń (np. pokrycia z płyt g-k).
Kotwa składa się z jednego lub dwóch przegubowo połączonych metalowych skrzydełek oraz gwintowanego zawiesia zakończonego hakiem i nakrętką. Po wywierceniu otworu kotwę ze złożonymi skrzydełkami wkłada się do jego wnętrza. Pod działaniem sprężyny lub na skutek zaczepienia, skrzydełka rozchylają się i opierają na wewnętrznej powierzchni ścianki.
Ten rodzaj zamocowania wymaga wywiercenia otworu o stosunkowo dużej średnicy 12-15 mm, ale gwarantuje pewne zamocowanie ograniczone jedynie wytrzymałością ścianki. Dostępne są również kotwy skrzydełkowe, których element mocujący wprowadza się za pomocą przymocowanego druciku. Po ustawieniu we właściwej pozycji wkręca się zawiesie gwintowane, a drucik odcina.