Traktat w Lozannie
Opracowaniem traktatu zajęła się zwołana do Lozanny konferencja międzynarodowa obradująca między 21 listopada 1922 r. a 23 lipca 1923 r. W odróżnieniu od układów z pozostałymi państwami centralnymi Turcję potraktowano tym razem jako równorzędnego partnera. 30 stycznia 1923 r. zawarto grecko-turecką umowę o wymianie ludności, a główny traktat podpisano 24 lipca tego roku[1][2].
Postanowienia dotyczące granic oraz demilitaryzacji
Na mocy traktatu Turcja odzyskała pełne zwierzchnictwo nad Anatolią i Tracją Wschodnią oraz półwyspem Gallipoli, likwidacji uległa autonomia Kurdystanu, zrewidowano też granicę z Armenią. Ponadto Turcja zrzekła się roszczeń wobec terytoriów arabskich oraz potwierdziła uznanie wobec zawartych po 1878 r. traktatów dotyczących Cypru, Trypolitanii, Cyrenajki, Dodekanezu i Egiptu. Granice grecko-turecka i bułgarsko-turecka z obu stron podlegały demilitaryzacji. Tego samego dnia podpisano także konwencję w sprawie cieśnin, na mocy której zdemilitaryzowano brzegi Bosforu i Dardaneli oraz wyspy na Morzu Marmara, a żeglugę przez cieśniny uczyniono otwartą i podlegającą kontroli międzynarodowej. Wyjątek od tej reguły uzasadniać miało jedynie znalezienie się Turcji w stanie wojny[1][2].
Wymiana ludności
Bardzo istotnym elementem postanowień z Lozanny była zorganizowana pod auspicjami Ligi Narodów akcja wymiany ludności między Grecją i Turcją. W praktyce kryterium wyróżniającym ekspatriantów stała się religia: z Grecji do Turcji płynęli nie tylko Turcy, ale i osoby innych narodowości wyznania muzułmańskiego; z kolei z Turcji do Grecji obok Greków trafiali także inni wyznawcy prawosławia. Także mimo deklarowanej dobrowolności przesiedleń miały one w praktyce charakter przymusowy, a Grecy wyjeżdżający z Turcji na ogół musieli tam pozostawić swoje ruchomości wskutek nagłej realizacji wysiedlenia. Ogółem przesiedlenia objęły ok. 0,4 mln wysiedleńców z Grecji oraz ok. 1,3 mln wysiedleńców z Turcji (przy czym ok. 1 mln z tej liczby przybyło do Grecji jeszcze przed podpisaniem traktatu, uciekając przed skutkami wojny z Turcją) – mimo to w Turcji (szczególnie w Stambule) pozostała nadal bardzo liczna mniejszość greckaWiększość greckich przesiedleńców z Turcji trafiła do greckiej części Macedonii (tzw. Egejskiej), gdzie mogła liczyć na odszkodowanie finansowe lub materialne za pozostawione mienie – zajmowała ziemie i domostwa opuszczane przez ludność turecką i słowiańską oraz tereny przekazane uchodźcom w użytkowanie wieczyste przez Grecki Kościół Prawosławny. Ta niemal komfortowa sytuacja nie dotyczyła jednak uchodźców z Turcji sprzed Traktatu Lozańskiego. Ci, nie objęci Traktatem, z reguły tracąc wszystko bez odszkodowania w zamian uzyskiwali tylko szansę przeżycia w obozach dla uchodźców, z bardzo trudnymi warunkami bytowymi.
Wymiana ludności odbywała się stopniowo i trwała do 1930 r. Liga Narodów zorganizowała także aktywizację ekonomiczną okolic objętych wymianami ludności. W ten sposób dopomożono także ludności, która opuściła swe ojczyzny jeszcze w trakcie trwania wojen bałkańskich. Aktywizacją ekonomiczną łagodzono także napięcia, pomiędzy repatriantami, a ludnością miejscową. Urzędnicy Ligi Narodów, a za nimi greccy historycy mówią wręcz o przejściu części Bałkanów, objętej wymianami ludności, prosto z realiów XVII wieku, do szybkiego rozwoju i XX wieku[5].
Mimo oczywistego zła przesiedleń, ich realizacja w tej sytuacji pod kontrolą Ligi Narodów była najmniej szkodliwym wyjściem, które pozwoliło do pewnego stopnia uporządkować sytuację etniczną regionu zapobiegając rozwiązaniu tych problemów drogą rozlewu krwi[6]. Stała się wzorcem dla podobnych przemieszczeń ludności w Europie Środkowej po II wojnie światowej.
Obok wymiany ludności pomiędzy Grecją i Turcją powołana komisja Ligi Narodów, nadzorowała także inne przesiedlenia, w tym przewidzianą specjalną konwencją grecko-bułgarską z listopada 1919 r. (podpisaną przy okazji zawierania traktatu z Neuilly) wymianę ludności pomiędzy Bułgarią a Grecją. Nastąpiła wówczas masowa emigracja słowiańskich mieszkańców Macedonii Egejskiej (z jednej strony wobec wcześniejszych krwawych konfliktów, z drugiej w obawie Słowian przed wzmożoną hellenizacją, spowodowaną bardzo dużym napływem imigrantów greckich), przede wszystkim do Bułgarii (ok. 100 tys. osób), w drugą stronę zmierzali emigranci greccy z Bułgarii (ok. 50 tys. osób). Zwraca uwagę faktycznie dobrowolny charakter tych przesiedleń (w Grecji pozostało ok. 50 tys. Bułgarów)
Współczesne konsekwencje traktatu
Niektóre z rozwiązań wprowadzonych traktatem okazały się nieskuteczne we współczesnych czasach. Pojawiły się spory między Turcją a Grecją dotyczące granic wód terytorialnych i przynależności niezamieszkałych wysp Morza Egejskiego. Z kolei w 1974 r. Turcja obawiając się przyłączenia Cypru do Grecji dokonała inwazji na tę wyspę, w którego północnej części powołała nieuznawaną przez inne państwa turecką republikę Cypru Północnego. Istnieje także konflikt między Grecją a Macedonią (Grecja kwestionuje nazwę młodej republiki, obawiając się, iż jej uznanie może implikować roszczenia do greckiej części historycznej Macedonii)
Także sytuacja pozostałej w Turcji ludności greckiej z czasem się pogarszała. W latach 50. XX w. zamknięto prawosławne szkoły duchowne w Turcji, zmuszono także bardzo liczną ludność grecką do opuszczenia Stambułu (m.in. w 1955 r. miał miejsce pogrom w Stambule i innych tureckich miastach).