Zadanie Książka.
Oglądając pewien serial, był w nim ciekawy motyw listu do siebie, kiedy skończy się pracę. A więc poniżej zamieszczam do siebie list, który powinnam przeczytać za 10 lat.
Droga Weronika
Minęło 10 lat twojego życia. Kim teraz jesteś? Zapewne zrealizowawszy swoje marzenia pracujesz w jakimś tureckim przedszkolu dla dzieci, mówiąc kilkoma językami na raz. Twój mąż spełnia się na jakiejś wysoko płatnej posadzie w hotelu. Może nawet jest dyrektorem. A dzieci? Mała Ceren Klara ma 12 lat chodzi do 7 klasy ma wielu przyjaciół. A mały 10 letni Arda Christopher chodzi do 6 klasy i niezły z niego rozbójnik. Spełniliście swoje marzenie i macie mieszkanie w dobrej dzielnicy Istambułu, zapewne nie obyło się bez pomocy wujka. Ale też pewnie prowadzisz maleńki sklepik w Polsce, w którym sprzedaż prowadzi twoja mama. Cieszę się jeżeli się to spełniło.
Jak wyglądasz? Masz już zmarszczki? Przytyłaś? Myślę, że nie, nadal masz długie włosy i brak oznak starzenia się, tryskasz energią, bo dziesięć lat to niewiele. Nadal masz pewnie taki sam program. Rano pobudka, bo dzieciom trzeba zrobić jeść, potem praca, spacer z dziećmi – wizyta w parku – gotowanie obiadu i wspólny wieczór z jakimś kolejnym serialem a w dłoniach szklanka z nieodłączną ICE TEA. Wciąż też zapewne swoje myśli i czyny kierujesz w stronę rodziny – męża, dzieci. Może też przez kolejny przypadek wpadło jeszcze jedno małe niegrzeczne Czekiciątko do rodziny, która wciąż i niezmiennie jest dla ciebie ważna.