ZAGADKI1

ZAGADKI - PORY ROKU, POGODA

WIOSNA

Gdy śnieg zginie, kwiaty rosną,

A tę porę zwiemy ....... .

W marcu się zaczyna.

Gdy się kończy zima,

Przyjdzie z wiatru ciepłym wiewem

Z pąkiem kwiatów, z ptaków śpiewem.

Nadchodzi po zimie.

Znasz dobrze jej imię.

Kroczy w kwiatów pąkach

I w promieniach słonka.

LATO

Czy wiesz jaka to pora roku zwie się pośród ludzi,

gdy słonko późno spać idzie a wcześnie się budzi?

Słońce piecze, lipa w kwiecie,

Dojrzewa śliwa, kiedy to bywa?

Gdy imię Tola podzielisz na połowę,

a potem przestawisz sylaby,

wnet uzyskasz czas laby.

JESIEŃ

Co to za pani, w złocie, w czerwieni,

Sady maluje, lasy przemieni,

A gdy odejdzie gdzieś w obce kraje,

Śnieżna zawieja po niej zostaje.

Przynoszę deszcze, szarugi.

Dzień krótki, a wieczór długi.

Bociany wysyłam za morze

I jeże usypiam w norze.

To łatwa zagadka, tak mi się wydaje.

Jaka po lecie pora nastaje?

Gdy przyjdzie do wioski z dala, skądś zza świata,

z pola sprząta plony – swojego brata – Lata.

ZIMA

Na rzekach lód, na polach śnieg,

Zamieć straszliwa. Kiedy to bywa?

Jaką porę roku mamy,

gdy za morzem są bociany?

„Ziemi” pierwsze dwie litery,

dwie litery słowa „mama”

dadzą nazwę pory roku.

Jaką? Pomyśl – zgadniesz sama.

NOWY ROK

O północy żegnamy,

po północy witamy.

STYCZEŃ

Noworocznych wiele życzeń

niesie dzieciom mroźny ............ .

Jak się nazywa miesiąc mroźny i ponury,

Który zawsze z ochotą gości u siebie Trzech Króli?

LUTY

Często w nim bywają jeszcze mrozy trzaskające.

Za to jest w calutkim roku, najkrótszym miesiącem.

Każdy na pewno odpowie mi,

który to miesiąc ma najmniej dni?

MARZEC

Mówią – że w nim jak w garncu, nieustanna zmiana.

Słońce grzeje w południe, mrozik szczypie z rana,

a do tego jeszcze przelatują deszcze.

KWIECIEŃ

Słońce mocniej już przygrzewa

w pierwsze listki stroi drzewa.

Więc weselej jest na świecie,

gdy króluje miesiąc ........... .

Imię swoje zdobi kwiatem.

Zawsze zimę z wiosną splata.

A w ogóle bystra sztuka

– bacz, by i ciebie nie oszukał.

MAJ

Chociaż to miesiąc długi,

to najkrócej się nazywa.

I co roku tym się chlubi,

że zielenią świat okrywa.

CZERWIEC

Jaki to miesiąc zamyka szkoły

i daje dzieciom urlop wesoły?

LIPIEC

Słońce mocno przygrzewa,

zboże szybko dojrzewa.

W lipach brzęk pszczół rozbrzmiewa.

W jakim miesiącu tak bywa?

SIERPIEŃ

W jakim miesiącu pod cięciem kosy

oraz żniwiarek padają kłosy?

WRZESIEŃ

Co to za miesiąc, który niesie:

grzyby i wrzosy liliowe w lesie,

w sadach soczyste jabłka czerwone,

a także pierwszy szkolny dzwonek?

PAŹDZIERNIK

On dziesiąty jest w kolejce,

gdzie stoi dwanaście miesięcy.

LISTOPAD

To miesiąc smutny taki,

bo odleciały już ptaki.

I liść ostatni już opadł.

Ten miesiąc zwie się .......... .

Przynoszę deszcze, szarugi,

Dzień krótki, a wieczór długi.

Ptaki wysyłam za morze i jeże usypiam w norze.

Drzewom odbieram liście,

Bo jestem .......... oczywiście!

GRUDZIEŃ

Choinkę przynoszę, więc lubią mnie ludzie.

Na wigilię proszę, nazywam się ............ .

BABIE LATO

Gdy się te niteczki snują po ścierniskach,

to znak nieomylny, ze jesień już bliska.

Biała niteczka,

co nic nie zszywa,

w modrym powietrzu

leciutko pływa.

Pośród gałązek

suchych się plącze,

wysunął ja z siebie

mały pajączek.

DESZCZ

Co to jest? Odgadnij! Leci tylko w dół

Jest tylko na dworze. Suchy być nie może.

Co to za ogrodnik? Konewki nie miewa,

A podlewa kwiaty, warzywa i drzewa.

MRÓZ

Wędruje polem, lasem wędruje.

Nocą nam srebrne listki maluje.

Siwą, skręconą z sopli ma brodę.

Wodę w strumyku skuł twardym lodem.

Co to za inżynier z zimą podróżuje

i na wszystkich rzekach mosty nam buduje?

Podszedł siwy staruszek do naszej chatki,

pomalował nam szybki w srebrzyste kwiatki.

Szczypie w uszy, nos czerwieni,

w szklaną taflę wodę zmieni.

Buduje mosty na rzekach,

na inżyniera nie czeka.

A w nos szczypie, szalik włóż

Wiemy dobrze – to jest .......... .

PRZERĘBLA

Co to za okienko

w dużej szybie szklanej

przez ludzi zrobione,

przez mróz zamykane?

SŁOŃCE

Złota, cieplana kula

ciepłem świat otula.

SOPEL

Kiedy przedwiośnie – ku ziemi rośnie.

Gdy słonko grzeje – kap... kap... łzy leje!

ŚNIEG

Co to są za gwiazdki, odpowiedzcie śmiało,

które stroją ziemię w sukieneczkę białą?

Co to są za gwiazdki, może odgadniecie,

które z wiatrem tańczą w czas zimy po świecie?

Niebo okryły chmury,

gwiazdeczki lecą z góry.

A chociaż takie małe,

zakryją pole całe.

Z nieba na ziemię pada,

rośnie pierzynka biała.

W mieście kłopot nie lada,

na wsi radość niemała.

Co za białe piórka

sypie zimą chmurka?

Co to za sukienka biała?

Zima ziemię w nią ubrała.

Gdy nastała już wiosenka,

wsiąkła w ziemię ta sukienka.

ŚNIEŻYNKA

Jestem gwiazdeczka biała, niewielka.

Chuchnij. Zostanie wody kropelka.

WAKACJE

Raz – litera w abecadle,

dwa – drzewa pachnące.

Całość zawsze bywa w lecie

i trwa dwa miesiące.

WIATR

Huczę, świszczę, lecę w pole,

czynię wokoło swawole,

zrywam ludziom kapelusze

lub wykręcam parasole.

Chociaż go nie widać, znać, że siłę ma.

Łamie w gniewie drzewa, chmury niebem gna.

Nie ma ust – a dmucha,

Nie ma skrzydeł – a leci.

Czasem mrozi, czasem chucha.

Co to? Czy odgadną dzieci?

ZAMIEĆ

Śnieg spadł i unosił się.

Unosił się i wirował.

To rozszalała się ....... .

ZAGADKI - ROŚLINY

BAZIE WIERZBOWE

Co to za ludki?

Na drzewach siedzą, myszy nie łowią,

Ptaszków nie jedzą.

Myszek nie łowią, ptaszków nie jedzą,

te kotki szare, co na drzewie siedzą.

BRATKI

Zgadnij, w jakich kwiatach

możesz znaleźć „brata”?

Dodaj dwie litery do wyrazu „brat”.

Zaraz kolorowy zakwitnie ci kwiat.

Są to bardzo miłe,

kolorowe kwiatki,

a zwą się rodzinnie,

po prostu .......... .

BRZOZA

Liście moje postrzępione, kora czarno-biała.

Z kwiatów leci żółty pyłek – to zagadka cała.

BURAK

Ma gruby brzuszek i ogonek mały.

Będzie z niego pewnie barszczyk doskonały.

Czegoś wstydzi się szalenie,

a więc chowa się pod ziemię.

I już taka w nim natura,

że czerwony jest jak ......... .

CEBULA

Taka jest z natury wścibska,

że nam z oczu łzy wyciska.

Jakie warzywo, chociaż niewielkie,

wyciśnie z oczu słoną kropelkę?

Więc gdy je pokroić się chce,

to chronić trzeba oczy swe.

Sto sukienek noszą wszędzie,

gdy je zdejmą, płakać będziesz!

Gdy ją obieramy,

łezki ocieramy.

Co to za pękata pani –

sukienki szeleszczą na niej.

Kto z sukienek ją rozdziewa,

to potokiem łzy wylewa.

Pączek otula bała koszula,

jedna, druga, trzecia... .

Złocistą zdjąłem z wierzchu,

płakałem do zmierzchu.

DĄB

Liście moje dawno temu diabły poszarpały.

A pień mój potężny, wielki i wspaniały.

DRZEWO

Zieloną nosi koronę,

Przed skwarem daje ochronę.

DYNIA

Dumna z powodu złocistego brzuszka,

pyszni się na zagonku w twoim warzywniku.

Z niej niegdyś wyczarowano dla Kopciuszka

złotą karetę ciągniętą przez konika.

Na ogonie złota głowa

smaczne ziarenka w sobie chowa.

FIOŁEK

W liściach płatki się ukryły, fioletowe, wesołe.

To ten najmilszy z miłych: kwiatek ...... .

GROCH

W zielonych łódeczkach – piłeczki malutkie.

Nocą nimi na zagonku gra skrzat z krasnoludkiem.

GRUSZKI

Jesień z pełnym koszem w bramie sadu staje.

I choć nic nie zbroiliśmy klapsy nam rozdaje.

Lecz nie drżyj ze strachu, jak na wierzbie listek!

Bardzo lubisz takie klapsy – słodkie i soczyste.

GRZYB

Ma nóżkę, nie ma buta.

Ma kapelusz nie ma głowy,

Czasem gorzki i trujący

Częściej smaczny jest i zdrowy.

Mam kapelusik nie do kłaniania,

mam zgrabną nóżkę nie do skakania.

HUBA

Jeśli w lesie bywasz i hasasz tam radośnie

Zwróć uwagę na grzyba co na drzewie rośnie.

JABŁKO

Czekała Marysia aż do jesieni

i widzi, że w liściach coś się rumieni.

Dojrzałe, okrągłe, błyszczy się ładnie.

Jesienny wiatr dmuchnie – na ziemię spadnie.

Różowo zakwitło wiosną,

przez lato pięknie urosło.

Jesienią w sadzie dojrzało;

rumiane, krągłe –zapachniało.

JARZĘBINA

Wiosną w zieleń wplotła białych kwiatów liście.

Teraz ma korale a zgubiła liście.

Mam listki zielone parami ułożone.

Z moich owoców korale robi każda dziewczyna.

Już wiecie, kto ja jestem?

KACZEŃCE

Na wilgotnych łąkach, niby żółte wieńce,

zakwitły na wiosnę wesołe.... .

Są żółte jak kaczuszki.

Myślicie, że mają nóżki?

Nie! One wczesną wiosną,

na mokrej łące rosną.

Imię dostały od kaczki,

płatki złoci im słońce.

W ogródku ich nie zobaczysz,

znajdziesz je za to na łące.

Zielone listki, zielone nóżki,

a kwiaty żółte, jak małe kaczuszki,

co z okrągłych jajek wyklują się wiosną.

Kwiatuszki – kaczuszki na łące rosną.

KAPUSTA

Okrągła głowa zielona

z soczystych liści złożona.

Jak się zwie ta główka?

Będzie z niej surówka.

Rośnie na grządce głowa przy główce.

Znajdziesz ją w zupie albo w surówce.

KASZTAN

Z kolczastego pancerzyka

lśniąca kula się wymyka.

Jak tych kul uzbierasz dużo,

do zabawy ci posłużą.

Upadł nagle z drzewa, leży na trawniku,

w brązowym ubranku, w kolczastym płaszczyku.

Wezmę go do domu, rozbiorę z płaszczyka,

dodam mu patyczek i zrobię konika.

KLON

Liść mój przybrał kształt dłoni,

jesienią barwami się płoni.

Nasionka w skrzydełkach schowane

lecą wiatrem porwane.

KONWALIA

Dobrze ją znamy z prześlicznej woni,

kwitnie dzwonkami, ale nie dzwoni.

Zdobi nam lasy, więc jej nie zrywaj.!

Za to odpowiedz jak się nazywa.

Dzbanuszki bielutkie kołyszą się z wdziękiem.

Las od nich się mieni gdzie może być piękniej?

Z dzbanuszków bielutkich, które właśnie mijasz,

może krasnoludek świeżą rosę spija.

KŁOSY ZBÓŻ

Miliony ich w polu letni wiatr kolebie.

Gdy dojrzeją będzie ziarno,

A z ziarna chleb dla ciebie.

KROKUS

Młody juhas w górach chwycił się za głowę,

gdy zobaczył w śniegu kwiaty fioletowe.

KWITNĄCE DRZEWO

Czy wróciła zima, z chmury śnieg rozsiewa,

Że się w naszym sadzie bielą wszystkie drzewa?

LESZCZYNA, WIATR

Jakie kwiaty rosną

Najwcześniejszą wiosną?

I kto je zapyli

Bez pszczół i motyli!

LEWKONIA

Obce tym kwiatkom i paszcza i kły,

a przecież w nazwie każdy ma "lwy".

LIPA

Robią z niej skrzypce,

ma związek z lipcem.

Mam listeczki sercowate

i pachnące żółte kwiaty.

Żeby zrobić z nich herbatę,

trzeba zmieszać wodę z kwiatem.

Zaparzyć wszystko dokładnie –

przeziębienie wnet odpadnie.

LIŚCIE

Spadają z drzewa żółte, czerwone,

wicher je niesie w tę i w te stronę.

Kiedy rośnie – to się zieleni.

Kiedy leci - złotem się mieni.

Wiosną zielono rosną.

Latem – gadają z wiatrem

Jesienią – barwy zmieniają

A zimą – śnią pod pierzyną.

MAK

Pośród pól rzucone

plamki czerwone,

lecz gdy w zbożu chcą zagościć,

to się rolnik na nie złości.

Rośnie na długich łodygach.

Parą do niego jest figa!

I każdy z was pewnie słyszał,

że gdy go posiać, jest cisza.

MAKÓWKA

Jakie to grzechotki zbieramy jesienią,

z kwiatków, co w ogrodzie pięknie się czerwienią?

MARCHEW

Dobra gotowana, dobra i surowa.

Choć nie pomarańcza lecz pomarańczowa.

Kiedy za zielony pochwycisz warkoczyk

i pociągniesz mocno, wnet z ziemi wyskoczy.

MODRZEW

Miękkie igliwie gubi w jesieni.

Na wiosnę znów się zazieleni.

MUCHOMOR

Mam kapelusz w groszki białe,

nie bierzcie mnie do kobiałek.

NIEZAPOMINAJKA

Kwitną koło rzeczki niebieskie kwiateczki.

Dobrą pamięć mają. Jak się nazywają?

Kolor mam niebieski, nazwę bardzo długą.

Szukajcie mnie dzieci na łące, nad strugą.

Rosną na łące różne kwiatki:

jaskry, stokrotki i polne bratki.

Rośnie też kwiatek o błękitnych płatkach

i tu się właśnie zaczyna zagadka.

OGÓREK

Latem w ogrodzie wyrósł zielony,

a zimą w beczce leży kiszony.

ORZECH

Spadają jesienią z drzewa w twardej skorupie.

Lubią je dzieci i wiewiórka chętnie je chrupie.

Mieszka w prawdziwej łupince,

w złotku wisi na choince.

Lubią mnie dzieciaki, szukają mnie wiewiórki.

Smaczny jestem w środku, na wierzchu mam skorupkę.

PIETRUSZKA

Każdy z was odgadnie łatwo tę zagadkę,

ma bielutki korzeń i zieloną natkę.

PORZECZKI

Wyrosły w ogródku na krzewach,

kuleczki małe, okrągłe.

Są czarne, czerwone lub białe.

Ze smakiem spożywasz dojrzałe.

PIERWIOSNKI

Przyszła wiosna do lasku

z kluczykami przy pasku.

A te klucze pachnące,

można znaleźć na łące.

POZIOMKI

Czerwone, pachnące, dojrzewają w lesie.

Pójdziesz po nie w czerwcu, pełen dzban przyniesiesz.

Pachnące, czerwone, słonkiem malowane,

przyniosłam ich z lasu pełen po brzeg dzbanek.

A pod tymi krzaczkami krasnoludki

miewają czasami domki malutkie.

PRZEBIŚNIEG

Nie zrywaj białego dzwoneczka!

Zbyt dużo upłynie czasu,

nim nowy kwiat wyrośnie,

co opowiada o wiośnie.

Przez śnieg się odważnie przebijam.

Mróz nawet mnie nie powstrzyma.

Mam listki zielone, tak jak wiosna,

a dzwonek bielutki jak zima.

Jeszcze śpi wszystko, co żyje,

jeszcze nic nie rośnie,

a on śmiało śnieg przebije

– powie nam o wiośnie!

Jaki kwiatek zakwitnie na śniegu?

SAŁATA

Różne na świecie istnieją „łaty”:

żółte, czerwone lub łaty w kraty.

Lecz nie ma na pewno smaczniejszej „łaty”,

niźli zielony listek .......... .

SASANKI

W krótkiej nazwie kwiatów

Mieszczą się „sanki”, a te kwiaty

Kwitną w marcu, w mroźne ranki.

ŚLIWKA

Skórka fioletowa, miąższ pod nią złoty.

Smakuje wybornie, wszyscy wiemy o tym.

WIŚNIA

Czerwieni się ze wstydu.

Dojrzewa na słonku.

Wśród zielonych listków

wisi na ogonku.

SŁONECZNIK

Rośnie pod płotem, ma płatki złote,

w kręgu go obsiada wróbli gromada.

STOKROTKA

Chociaż w nazwie kryję liczbę „sto”,

jednak na każdej łące,

jeśli tylko pójdziesz

tam napotkasz ich tysiące!

W jej nazwie jest „sto”.

I właśnie to pozwoli ci,

że ładnie nazwę kwiatu odgadniesz.

TULIPAN

Co to za kwiatek, ze szklanych rabatek,

w którym obok „pana” „lipa” jest schowana?

Jak ten kwiatek się nazywa,

co słowo „pan” w nazwie ukrywa?

ZAWILEC

Spadły w las białe gwiazdki.

Jest ich tyle... tyle...

Zgadnij jaki to kwiatek?

ZIEMNIAKI

Pod krzakiem w polu rośnie ich wiele,

dzieci je chętnie pieką w popiele.

ZBOŻE

Na jesień je zasiali.

W zimie śnieg je oblepił.

Wiosną szumi pod niebem.

Latem stanie się chlebem.

ZAGADKI - ZWIERZĘTA

BOCIAN

Na wysokiej topoli

Jest dom wielki jak koło.

Powrócił doń gospodarz

I klekoce wesoło.

W czerwonych chodzi kozaczkach

I w czarno – białym kaftanie.

Kiedy go spotkasz na łące,

Znak to, że wiosna nastanie.

W białym stroju na mokradłach spaceruje już od rana.

Uciekają przed nim żaby. Boją się pana ............. .

CHRZĄSZCZ

Czy znacie szkodnika

Co wśród liści bzyka?

Ma kapotkę grubą,

A cieniutką drugą.

Długo w głębi ziemi, podgryzał korzenie

Teraz chce się ukryć w gąszczu.

Nie uciekniesz nam ........... .

DZIĘCIOŁ

Co to za ptak na sośnie dziobem stuka i puka?

Czy może on szkodnika pod korą drzew szuka?

Kują w lesie młotki,

Lecą z drzewa wiórki,

Drwal wsparł się ogonem,

W drzewa wbił pazurki.

DZIK

Te zwierzęta, jak pługami,

przeorały las ryjkami.

On jest dziki, on jest zły,

on ma bardzo ostre kły.

A kto w lesie go spotyka

ten na drzewo szybko zmyka.

GAWRON

Krakanie – latanie – harmider szalony!

– To swoją kolonię budują ....... .

INDYK

Znasz takie stworzenie, co nosi korale?

Ty byś ich na szyję nie włożyła wcale.

JASKÓŁKA

Nie ma lepszej lotniczki,

Ogon niczym nożyczki.

W powietrzu toczy kółka, kto to taki?

Z gniazdka pod belką sterczy ogonek,

Frr ... ktoś wyleciał ... zatoczył kółko,

Jak strzała wraca tu, w naszą stronę.

Dzieci wołają: Witaj ..................!

Ulepiła za oknem swego gniazdka połowę

i już ćwierka wesoło, że mieszkanie gotowe.

JELEŃ

Zwierz ten nosi z rogów wieniec,

bo waleczny jest szalenie.

Gdyby miał laurowe liście,

to zjadłby je oczywiście.

JEŻ

Od kogo w borze,

choć sto igieł nosi,

żadnej kupić nie możesz,

choćbyś nie wiem jak prosił?

Jaki kolczasty zwierz

obudził się – czy wiesz?

Jestem zwierzątko nieduże,

mam ostre kolce na skórze.

Kolczasty zwierzaczek,

ma z igieł kubraczek.

Latem dreptał po borze,

teraz śpi w leśnej norze.

To zwierzątko w lesie żyje,

nosi igły, choć nie szyje.

KOGUT

Zdobny w barwne piórka, zawsze grzebień nosi,

jest panem podwórka i chlubą gosposi.

KOMAR

Kto mieszka nad stawem

nad błotnistą rzeczką,

koło uch trąbi

cienką piszczałeczką?

KOŃ

Jakie to zwierzę sobie pozwala

kupować buty u kowala?

Bywa siwy, gniady, kary,

wozi ludzi i ciężary.

KOT

Mogę stać na płocie i wesoło mrugać.

Znacie mnie i piosenkę, która jest niedługa.

Na świat przychodzi z taką naturą,

że rad czatuje nad mysią dziurą.

Znany jest z czystości, znany jest z urody.

Wciąż się łapką myje, chociaż nie ma wody.

KOZA

Ostre rogi, długa bródka,

nie wpuszczaj jej do ogródka.

Beczy i potrząsa bródką,

chce się dostać do ogródka,

gdzie kapusta i sałatka.

Oh, nietrudna to zagadka!

KROWA

Choć się zielonej trawy naje,

to jednak białe mleko daje.

Zimą znajdziesz je w oborze,

latem na swobodzie.

Od nich mamy mleko dobre,

czasem któraś bodzie.

Wybornego mleczka da nam do skopeczka.

Będzie miała Hania masło do śniadania,

będzie miał Kacperek doskonały serek.

KUKUŁKA

Każdy słyszy jej hukanie w wiosenny czas

Ona z gąsienic czyści cały las.

KURCZĘTA

Żółciutkie kuleczki za kurą się toczą,

kryją się pod skrzydła, kiedy wroga zoczą.

LIS

Ma puszyste, jasne futro,

zręcznie umie gąskę schwytać.

I umyka w las prędziutko,

tylko miga ruda kita.

Jak płomień rudy wśród drzew pomyka.

Chętnie by porwał gąskę z kurnika.

MOTYL

Co to za żółty listek,

Co ma trąbkę i pyszczek,

Co ma cieniutkie nóżki

I dwa sterczące różki?

Ale to najdziwniejsze

- przyznacie chyba dzieci,

ten liść uciekł z łodyżki

i sam do kwiatów leci!

NIEDŹWIEDŹ

Stary kudłacz na barłogu

Przespał smacznie zimę całą.

Trzeba wstawać! Śnieg topnieje,

Słońce ziemię ogrzało!

OWCA

Na jakim zwierzęciu wiosną

szaliki ciepłe rosną?

Tłuste mleko da nam na serek,

albo pięknej wełny na ciepły sweterek.

Tłustego mleka da nam na serek

i ciepłej wełny da na sweterek.

PĘDRAKI

Gawrony!... Gawrony!...

Tam orzą zagony,

tam dla was przysmaki

– tłuściutkie .......... .

PIES

Mieszka w małym domku, pilnuje dużego.

Miły jest dla swoich, nie znosi obcego.

PSZCZOŁA

Ile fruwania? Ile roboty!

Wierzba zaprasza na pyłek złoty.

Sasanka dzwoni: - nie traci czasu!

Przylaszczka woła: chodźcie do lasu!

Robotnice brzęczące w dzień pracują na łące.

Mają dużo roboty, bo zbierają miód złoty.

PTAKI

Ktoś tu pisał na śniegu,

zostawił dziwne znaki

– jakieś strzałki, kreseczki.

Zgadnijcie, kto to taki?

SARNA

Czarnooka, zgrabna i piękna,

puszcz ozdobą – jest ta panienka.

Cała brązowa, śliczne oczy, nóżki zgrabne cienkie

Czy widzieliście kiedyś w lesie płochliwą ...........?

SKOWRONEK

Jakie ptaszki już przyleciały

i głodują na przedwiośniu?

Mieszka przy ziemi,

Pod niebem śpiew.

Jego piosenka,

Wiosnę przywiewa.

Przeleciał szary ptaszek – nad polem zaśpiewa jak dzwonek.

Znają go dobrze dzieci – to jest ............ .

Śpiewam wysoko,

A mieszkam nisko,

trudno mnie dojrzeć choć jestem blisko.

Na szarej roli mnie nie ujrzycie.

Podnieście oczy: śpiewam w błękicie.

SZPAKI

Mały domek na drzewie

Zawiesiły już dzieci.

Doczekać się nie mogą:

Kto do domku przyleci?

Kto w tym domku zamieszka?

Kto w nim gniazdko uwije?

Czyje będzie mieszkanie?

No jak myślicie, czyje?

ŚLIMAK

Wolno, wolniutko chodzi po świecie.

Swój własny domek nosi na grzbiecie.

WIEWIÓRKA

Skacze z wierzchołka sosny

niby na spadochronie.

Czy jej skrzydła wyrosły?

Nie! Tylko ster ma w ogonie.

Spała w dziuplę wtulona

Pod kołderką z ogona.

Obudziła ją wiosna,

Teraz skacze po sosnach.

Choć przytulne ma mieszkanie,

na zimę futro zmienia.

Żaden orzech nie jest dla niej

trudny do zgryzienia.

WILK

Jakie zwierzę z bajek,

ma takie zwyczaje,

że chce połknął wnuczkę,

więc babcię udaje?

WRÓBEL

Sroga zima, sroga –

Śniegiem drogi ściele.

Kto za oknem ćwierka?

Szary nasz ............ .

ZAJĄC

Długie uszy – świetny słuch.

Kto nie wierzy –to „czuj duch”.

Na wrogów nie czeka – nogi za pas, ucieka.

– A jak chodzi? – Kicając!

Wiemy! Wiemy – to ........... .

ZASKRONIEC

On na wąskim łebku

Za skronią żółte znaki,

A po jej śliskim grzbiecie

Biegną same zygzaki.

ZEBRA

Zwierzę to ma coś wspólnego

z porządkiem ruchu ulicznego.

ŻABA

Gdy cię zobaczę nawet z daleka,

czym prędzej w wodę z pluskiem uciekam!

Nie chcę przekąską być na śniadanie!

Próżno mnie szukasz panie bocianie.

Nie chodzą, lecz skaczą, nad stawem mieszkają.

Gdy wieczór zapadnie, na głosy kumkają.

Kto składa na sadzawce skrzek?

Czarna kuleczka – czarny ogonek

kręci się w wodzie na wszystkie strony,

zanikł ogonek – wyrosły łapki,

z czarnych kuleczek – zielone ............ .

ZAGADKI - POLSKA

KRAKÓW

W dawnej stolicy, od wieków wielu

Wisła obmywa stopy Wawelu.

Jak ma na imię dawna stolica,

przez którą płynie błękitna Wisła?

POLSKA

Pytanie nietrudne, to każdy z was przyzna.

Jak się nazywa nasza Ojczyzna?

POZNAŃ

Co to za miasto, w którym, kiedy hejnał grają

na Ratuszu koziołki fikają?

ORZEŁ

W państwowym godle umieszczony –

głowa stworzona do korony.

Białopióry ptak,

naszej Polski znak.

Wzbija się wysoko w górę,

mówi, że jest ptaków królem.

W górach mieszka wielki ptak,

to jest Polski naszej znak.

Zobaczysz go kiedyś może.

To jest... .

WAWEL

Stoi w Krakowie na wzgórza szczycie.

Wisła kołysze jego odbicie.

WARSZAWA

Co to za miasto, w którym chmury

zawadzają o Pałac Kultury?

WARTA

Pewien chłopiec w Poznaniu miewał

dziwne pomysły – raz chciał piłkę wyrzucić,

prosto z domu do Wisły.

Kiedy trochę pomyślał,

zmienił szybko swe zdanie.

Lecz dlaczego to zrobił? – to już dla was pytanie.

WISŁA

Spod góry Baraniej wytrysła,

płynie przez Kraków, to ... .

Szeroko płynie po naszej krainie.

Pozdrawia Kraków i Warszawę w biegu.

Z Karpat szybko na dół zbiega,

pod Warszawą płynie

i przez Toruń mknie do Gdańska,

aż w Bałtyku zginie.

ZAGADKI - BAJKI

BIBLIOTEKA

Oto zagadka książkowa!

Dziesięć liter ma to słowo,

a na końcu jest w nim „teka”.

Książka tam na ciebie czeka,

coraz inna, coraz nowa.

BRZYDKIE KACZĄTKO

Na podwórku je tępiono, kto powie dlaczego?

Gdy dorosło, łabędzie przyjęły je jak swego.

CALINECZKA

Jak na imię miała panieneczka mała,

która dobrze jest znana z bajki pana Andersena?

Z płatka róży kołderka, a kołyska z orzeszka.

Taka mała drobinka, tyle przygód ją czeka.

CZERWONY KAPTUREK

Chociaż kłopoty z wilkiem miała,

wyszła z opresji zdrowa i cała.

JAŚ I MAŁGOSIA

Dwa łasuchy, tym się szczycą,

że wygrały z czarownicą.

Jakie imiona mają braciszek i siostrzyczka,

którzy w lesie spotykają chatkę zrobioną z pierniczka?

KACZKA DZIWACZKA

Kto listy pisać chciał drobnym maczkiem

i po to kupił raz maczku paczkę?

KOPCIUSZEK

Jaka to dziewczynka ma roboty wiele,

a na pięknym balu gubi pantofelek?

KOT W BUTACH

Łatwo mnie poznacie, gdy bajkę wspomnicie.

Chodziłem tam w butach, miałem lżejsze życie.

PINOKIO

Bardzo wiele przygód miała drewniana chłopczyna,

zanim z ojcem się spotkała w brzuszysku rekina.

KRÓLEWNA ŚNIEŻKA

W chatce krasnoludków mieszka

prześliczna królewna ............. .

ŚPIĄCA KRÓLEWNA

Każda królewna, a tym bardziej ona,

uważać winna na wrzeciona.

STEFEK BURCZYMUCHA

Mówił, że nikogo się nie boi,

gdy zechce da radę wszystkim.

Teraz smutny w kącie stoi,

bo wystraszył się maleńkiej myszki.

ZŁOTA RYBKA

Uwolniona zapluskała złocistym ogonem,

rybaka – uszczęśliwiła, lecz nie jego żonę.

Zgadnij, jeśli masz ochotę:

złota, chociaż nie ze złota,

dzieli ją od ciebie szybka.

Nazywa się ............... .

ZAGADKI - CZAS

PONIEDZIAŁEK

Po niedzieli, tym dniem

zaczynamy tydzień.

WTOREK

Dołóż jedną z liter do wyrazu „worek”.

Będzie dzień tygodnia, który zwie się ........ .

ŚRODA

Coś ze „środka” ma dzień ten.

Zaraz po nim idzie czwartek.

CZWARTEK

W kolejce dni, ten jest czwarty.

I dlatego chyba .......... się nazywa.

PIĄTEK

Kiedy tygodnia dni cztery minie,

nastaje piąty. Jakie ma imię?

Czy na świecie świeci słońce,

czy śnieg jest, czy błoto,

zawsze zjawia się po czwartku,

ale przed sobotą.

SOBOTA

Przed niedzielą. Tego dnia,

zwykle szkoła jest pusta.

NIEDZIELA

I wiosną, i zimą, w lecie i w jesieni,

ona w kalendarzu zawsze się czerwieni.

ZEGAR

Chodzi, tyka, wydzwania

i z oczu sen przegania.

Idzie, idzie... Dokąd zmierza?

Nie do celu! Czas odmierza.

Nikt go nie nakręca, bo nie ma sprężyny!

Kiedy słońce świeci wskazuje godziny.

Zna go każdy z was.

Odmierza nam czas.

Na ręku, na ścianie, na wieży.

Czas, który mija, mierzy.

Zna go każdy z was,

odmierza nam czas.

Idzie, idzie... Dokąd zmierza?

Nie do celu! Czas odmierza.

KALENDARZ

Na początku roku z wielu kartek się składa,

ale w ciągu roku co dzień jedna spada.

MIESIĄCE

Razem dwunastu jest braci,

idą kolejno rok cały,

lecz nigdy tak się nie zdarzy,

by się ich drogi spotkały.

ZAGADKI - MATEMATYKA

JEDEN

Tę cyfrę łatwo rozpoznać możesz:

ni to chorągiewka, ni to batożek.

Stoi sobie skromnie pomiędzy cyframi,

bardzo dumna, gdy stoi przed zerem.

DWA

Narysuj serduszko.

Potrzebna ci tylko połowa.

Do prawej połowy,

gdy ogonek wygięty dodasz,

przyjrzyj się uważnie,

bo cyferka już gotowa.

TRZY

Jaka to jest cyfra? Ptaki ją rysują,

gdy do ciepłych krajów od nas odlatują.

CZTERY

To odgadnąć łatwo: jest między cyframi

krzesło, które stoi do góry nogami.

PIĘĆ

Narysuj sierp do żęcia zbóż

i zamyśl się chwileczkę.

Do jakiej cyfry podobny jest,

gdy dodasz mu kreseczkę?

SZEŚĆ

Gdy linka się urwała, to cyferka powstała.

W dole brzuszek krągły ma.

Kto z was imię jej już zna?

SIEDEM

Kosił Franek trawę, kosa się zmęczyła.

Uciekła do szkoły, w cyfrę się zmieniła.

OSIEM

Jechał Grześ rowerem. Ojej! Co się stało?

Kraksa! Przednie koło mu się scentrowało.

Trzeba je naprawić! My nie potrafimy,

ale oba kółka złączymy i w cyferkach umieścimy.

DZIEWIĘĆ

Gdy szóstka stanie do góry nogami,

to jaka cyfra będzie przed nami?

DZIESIĘĆ

Pewna liczba dwucyfrowa,

dwie najmniejsze cyfry chowa.

Z nich dwu, ta większa

jest zawsze pierwsza.

ZERO

Ta cyferka bez wysiłku

może toczyć się jak piłka.

I choć sama nie znaczy nic,

w parze z inną dumna może być.

ZBIORY

Ta tablica flanelowa, wszystkim bardzo się podoba.

Wciąż jest na niej coś nowego, bywa trudne dla każdego.

Dziś są pętle, koła, a w nich warzywa, śliwki i gruszki dwie.

Czy już wiecie jak to się zwie?

KWADRAT

Zagadka zaczyna się stąd,

że jest w nim prosty każdy kąt.

No i zawsze, mój kolego,

równe boki w nim.

PROSTOKĄT

Mam cztery rogi,

dwa krótkie i dwa długie boki.

Kwadratem nie jestem,

choć mam kąty proste.

TRÓJKĄT

My wszystkiego mamy trzy.

Ach, jak wesoło mieć trzy boki i trzy kąty.

Trzy wierzchołki także mamy

i pracując na trzy fronty,

każdej pracy radę damy.

ZAGADKI - MUZYKA

DYRYGENT

Kto to jest? Odgadnie chyba każde dziecko!

Stoi przed orkiestrą, wywija pałeczką?

DŹWIĘK

Gdy struny gitary muzyk trąci ręką,

co struna wydaje? Kto odpowie prędko?

BĘBENEK

Okrągły, brzuchaty, wśród zabawek leży.

Zależy mu na tym, by w niego uderzyć.

HEJNAŁ

Dawnymi czasy tatarska strzała

jego melodię nagle przerwała.

KASTANIETY

Ten instrument zrobiono z drewna,

jestem tego zupełnie pewna.

Wygląda jak łapki drewniane,

które tańczą w rękach Hiszpanek.

MAZUREK

Tańczy się go żwawo parami lub w kole.

Inny, słodki – leży na świątecznym stole.

NUTY

Pięć linijek – klucz je łączy.

Na nich kółka z ogonkami.

W każdym kółku dźwięk się kryje.

Co to jest? Zgadnijcie sami.

Na pięciu wąskich linijkach

dużo różnych, czarnych znaków.

W nich zaklęta melodyjka

dla muzyków i śpiewaków.

Jest pięć linii, na nich kropki

rozrzucone są po piętrach.

Żadna z nich stąd nie ucieknie,

bo na kluczyk jest zamknięta.

OBEREK

Do samogłoski dodaj zabawę,

w której wygrywa,

kto w biegach ma wprawę.

Nad całością nie łam sobie długo głowy.

Jest to bowiem znany, nasz taniec ludowy.

PIĘCIOLINIA

Pięć linijek – klucz je łączy.

Na nich kółka z ogonkami.

W każdym kółku dźwięk się kryje.

Co to jest? Zgadnijcie sami.

Jest pięć linii, na nich kropki

rozrzucone są po piętrach.

Żadna z nich stąd nie ucieknie,

bo na kluczyk jest zamknięta.

PIOSENKA

Ma słowa i melodię.

A jak się nazywa przyjaciółka,

z którą czas milej upływa?

Choć jej nie widzisz,

ale ją słyszysz.

Żołnierzowi w marszu

często towarzyszy.

PŁYTA

Plastykowy krążek cienki,

a w nim kryją się piosenki?

Mieszkam w barwnej kopercie,

lecz wcale nie jestem skryta.

Głos lubię zabrać, jak wiecie.

Nazywam się krótko ........ .

To nie jest sztuka czarnoksiężnika –

W tym małym krążku drzemie muzyka.

POLONEZ

Ten sam wyraz bez kłopotów

znaczy – taniec i samochód.

SKRZYPCE

Zrobione są z drewna.

Cztery struny mają.

Gdy pociągniesz smyczkiem,

to pięknie zagrają.

Mają cztery struny,

gdy użyjesz smyka,

rozlegnie się wokół

wspaniała muzyka.

TRĄBKA

Może być w muzyka dłoniach,

albo należeć do słonia.

WALCZYK

Gdy za słowem „walczy” literka stanie,

nie ma żadnej walki, a jest ładny taniec.

ZAGADKI - NARZĘDZIA I URZĄDZENIA

ANTENA

Stoi na dachu, koło komina,

pewną literę – nam przypomina.

APARAT FOTOGRAFICZNY

Otwieram szybko swoje oko,

gdy uśmiechasz się szeroko.

Otwieram oko z przejęciem

pstryk! i zrobione zdjęcie.

AUTOMAT

Na dworcu wielka z nim wygoda.

Wrzucisz w szparkę pieniądz,

on ci bilet poda.

BATERIA

Dzięki niej latarka światłem błyska,

w kalkulatorze świeci się cyfra.

A po dywanie, budząc podziw

pędzi twój mały samochodzik.

CYRKIEL

Mam dwie zgrabne nóżki,

chodzę po papierze.

Chcesz nakreślić kółko?

Zaraz je wymierzę!

DROGOWSKAZ

Stoi przy szosie

na jednej nodze

i pokazuje podróżnym drogę.

KALKULATOR

On prędko odejmie,

pomnoży i doda,

a także podzieli

i wyniki poda.

LAMPA

Weź z „plamy” środek

i z „pasa” początek.

Całość oświetli

ciemny zakątek.

W krąg, po materiale,

ślizga się wspaniale.

Szybko się nagrzewa,

więc uważać trzeba.

LOKOMOTYWA

Jedna – elektryczna, druga jest parowa.

Pod jedną i drugą droga jest stalowa.

Gwiżdże i łomoce potwór rozpędzony!

Sieje złote iskry i ciągnie wagony.

MŁYN

Rozparł się nad rzeką (od nas niedaleko),

woda kręci ciężkie koło, żytko miele nam wesoło.

PIŁA

Czy pracuję czy też leżę

zawsze ostre zęby szczerzę.

A najbardziej boją mnie się,

duże drzewa w lesie.

Żyję zgodnie ze stolarzem,

tak pracuję, jak on każe.

Zęby mocne mam aż strach

i trę drzewo: trach, trach, trach.

SAMOLOT

Ptak z drewna i ze stali

w błękitnej płynie dali,

wozi towary, ludzi,

nigdy się nie utrudzi.

SEMAFOR

Stoję przy torze, mam jedno ramię,

gdy je opuszczę, to pociąg stanie.

TELEWIZOR

Czy to film, czy teatr, czy mecz

wszystko widzisz na szklanym ekranie.

Taki przedmiot dobrze jest mieć,

bo w nim każdy dla siebie program dostanie.

KALORYFER

Co to za żeberka przy ścianie wiszące,

co latem są zimne, a zimą gorące?

Ogrzewam mieszkanie we dnie i w nocy.

Potrzebuję tylko pary do pomocy.

Kto zgadnie, co to za szereg

metalowych żeberek,

które są w zimie gorące,

zimne zaś w letnie miesiące?

LAMPA NAFTOWA

Pije naftę, ogniem świeci,

więc zgadnijcie teraz dzieci:

płomyk świeci poprzez szkiełko

i uciechę daje wielką.

LATAWIEC

Trzymasz mocno za sznurek,

tę najdziwniejszą z zabawek.

Gdy wiatr wieje, leci w górę,

a w dzień cichy nie drgnie nawet!

LODÓWKA

Lśni od szronu i od śniegu

nasz kuchenny, mały biegun.

Na wszystkich piętrach zima mroźna.

Jak tam wytrzymać w końcu można?

Na samej górze mróz największy,

mama tam zawsze daje mięso.

MAGNES

Bardzo lubię towarzystwo metali,

bez trudu je chwytam nawet z oddali.

W zamknięciu lodówki i szafki pomagam.

Na waszą tablicę obrazki przykładam.

MAGNETOFON

Masz pożytek z niego duży:

co mu powiesz, to powtórzy.

Taśma się na szpulce kręci,

nie zabraknie jej pamięci!

MASZYNA DO PISANIA

Nie jest piórem ni ołówkiem,

ale pisze, to ci sztuka!

A do tego przy pisaniu

jeszcze głośno stuka.

MASZYNA DO SZYCIA

Różnie było w tym tygodniu:

cztery dziury na kolanach,

znów podarte nowe spodnie

i guzików pięć urwanych.

Mama ją na stole stawia,

aby wszystko ponaprawiać.

NOŻYCZKI

Mają dwoje uszu, lecz nie słyszą wcale.

Za to ciąć materiał umieją wspaniale.

Mają ostrza jak brzytewki

niklowane te siostrzyczki.

W każdym domu służą wiernie.

Nazywamy je ........ .

Giną zwykle tak nagle,

że trudno uwierzyć!

Tu jesteśmy zabrzęczą,

gdy krawiec w stół uderzy.

NÓŻ

Czym ukroisz sobie chleb,

kiedy będzie ci potrzeba?

Pół ze stali, a pół z drewna.

Kraje chlebek to rzecz pewna.

PRALKA

Postawiona w kąt

chętnie łyka prąd.

A jak wody nabierze,

to bieliznę nam pierze.

PRĄD ELEKTRYCZNY

Nie widać go, a płynie,

drutami leci, w żarówkach świeci.

Płynie do wsi i do miasta,

do kuchenki, do żelazka.

Jeśli płynie, to w przewodach,

lecz to wcale nie jest woda.

Co to jest?

Pstryczkiem pstryk

i światła w mig?

Chociaż jest on elektryczny,

to podobny do strumyka,

który drutem niby rurką

hen, za miasto aż pomyka.

RADIO

W wierszu pana Tuwima było ....... ptasie.

Wy go chętnie słuchacie i w domu i w klasie.

SOKOWIRÓWKA

Co to za maszyna,

odpowiedzcie dzieci,

wrzucisz doń marchewkę,

a soczek wyleci?

SPRĘŻYNA

Gdy nakręcona, obraca tryby i wrzeciona.

Gdy pęknie ruch ustaje, a ona na złom się nadaje.

TELEFON

Dziesięć okrągłych okienek w tarczy.

Z każdego zerka mała cyferka.

Nakręcić tylko kilka wystarczy,

a głos z daleka mknie do człowieka.

WAGA

Bardzo jest dokładna, stoi sobie w sklepie.

I co ile waży, pokaże najlepiej.

ŻELAZKO

Przedmiot niezbędny, chociaż nieduży,

do prasowania bielizny służy.

INNE ZAGADKI

AKT

Część sztuki między jedną a drugą przerwą.

BABCIA

Jaką nazwę damy,

mamie Twojej mamy?

BAŁWAN

Toczy kule Marcyś, toczy kule Hanka.

Ulepią z tych kul ............ .

Co to za panek,

na mrozie stoi

i wcale zimna się nie boi?

Lepi się go, lecz nie z gliny

ani z plasteliny.

Daje mu się miotłę w rękę,

żeby nam wyglądał piękniej

w czasie śnieżnej zimy.

Za domem przy płocie stoi gruby pan.

Zimy się nie boi, bo ze śniegu sam.

CIOCIA

Babci córka, siostra mamy.

Jak ją nazywamy?

CHOINKA

Z mroźnego lasu przywieziona,

w srebrzyste bombki ustrojona,

a kiedy płomień świec zaświeci,

cieszy dorosłych, cieszy dzieci.

Błyszczy od świateł, cacek, pierników,

pod nią zabawek znajdziesz bez liku.

Przynieśli ją z lasu, pięknie przystroili.

Teraz będzie z nami, by święta umilić.

DEZODORANT

O czym myślę – co to jest?

Pachnie pięknie i ty też.

Lecz nim użyjesz tego

– najpierw umyj się kolego!

DZIADZIO

Rozwiąż zagadkę taką:

Kto jest Twojego taty tatą?

GRZEBIEŃ

Chociaż mam zęby, to nic nie jadam,

tylko splątane włosy układam.

Kiedy do ręki mnie bierzesz,

wesoło zęby szczerzę,

bo nigdy nie mam dosyć!

Zębami dbam o włosy!

Choć to nie zwierzę,

zęby posiada.

Włosy na głowie

gładko układa.

W zęby uzbrojony...

Zęby w równym rządku,

pilnują, by twe włosy

były zawsze w porządku.

Na głowie robi porządek.

Powinien być zawsze czysty.

Chociaż zębów ma rządek,

nie bywa u dentysty.

GUMKA DO MAZANIA

Mała, płaska, gładka

niby czekoladka.

Nie ma ręki, ani nóżki.

Ołówkowe ściera dróżki.

GWIAZDY

Mrugają, mrugają, choć oczek nie mają.

Widać je na niebie, gdy czas spać na ciebie.

KALOSZE

Na słotę je na nogach noszę.

Nazywają się ...

Jakie obuwie, do tego służy,

żeby nóg nie moczyć nawet w kałuży?

KARMNIK

Jaki to domek, niepotrzebny latem,

zimą co dzień karmi zwierzęta skrzydlate?

KREDKI

Różnobarwni tancerze tańczą po papierze.

Obcasiki ostre mają, na pewno ich wszyscy znają.

KSIĘŻYC

Daje ta lampa srebrzyste światło,

a świeci nocą – odgadnąć łatwo.

Raz okrągły jest jak talerz,

kiedy indziej znów ma rogi.

Nocą niebem płynie stale

i wysrebrza lasy, drogi.

A co to za pan dobrodziej,

w dzień śpi, w noc po niebie chodzi?

To raz utyje, to znowu schudnie.

Gdy noc przychodzi, świeci nam cudnie.

KSIĄŻKA

Z niej w szkole i w domu nauczysz się wiele.

Szanuj ją i kochaj – jest twym przyjacielem.

Nie furtka – wszyscy ją otwierają.

Nie ogród - a piękna jak kwiat w maju.

Nie zamek – mieszkają w niej królowie.

Nie człowiek – a bajkę ci opowie.

Najpierw człowiek mnie wymyślił,

potem drukarz wydrukował.

Do księgarni po mnie przyszli,

by dla dzieci mnie kupować.

KUKIEŁKI

Powiedz, jakie lalki w teatrze spotykasz,

które mówią ludzkim głosem, tańczą na patykach.

LIST

Ząbkowany znaczek mam i cztery rogi,

z poczty mnie przynieśli w domu twego progi.

ŁYŻWY

Jakie to bliźniaczki muszą chodzić w zgodzie

gdy rysują szlaczki na zamarzniętej wodzie.

MAMA

Kto nas kocha tak jak nikt

i ochrania całym sercem?

I do kogo można przyjść

z każdym smutkiem jak najprędzej?

To „m” litera, to „a” litera.

Te dwie litery wyraz zawiera.

Słowo serdeczne, odgadniesz sama.

To jest na pewno słowo ......... .

MASKA

Aktor zasłania nią twarz.

MIKOŁAJ

Co to za kochany święty,

co przynosi nam prezenty?

MOST

Potrzebne tu były i ręce i głowa,

inżynier obliczał, robotnik budował.

Dzięki niemu ludzie mogą

przejść przez rzekę suchą nogą.

MYDŁO

Pienię się bardzo obficie,

uwielbiam pranie i mycie,

lecz chociaż pachnę przyjemnie,

niektórzy stronią ode mnie.

Rozpuszczam się w wodzie,

ubywa mnie co dzień.

Kto o czystość dba,

ten mnie dobrze zna.

Kolorowe, pachnące, obficie się pieni.

Wnet brudne rączki, w czyste zamieni.

Rozpuszczam się w wodzie,

ubywa mnie co dzień.

Kto o czystość dba,

ten mnie dobrze zna.

Pienię się – lecz nie ze złości,

przyjaźnię się z wodą.

Kto mnie lubi, ten się cieszy

zdrowiem i urodą.

Smutno mi szalenie.

Życie mi obrzydło.

Kiedyż się zapienię?

Opuszczone ........... .

NARTY

Służą do biegu po białym śniegu.

OGIEŃ

Jestem pożyteczny, lecz robię też szkody.

Daję ludziom ciepło i boję się wody.

OŁÓWEK

Kolorowe mam drewienko.

Chcesz mną pisać? Zaostrz cienko.

OŁÓWEK I GUMKA

Co to za para, zgadnijcie teraz:

co on napisze, ona wyciera.

PARASOL

Lecą z nieba deszczu krople,

lecz nie boję się, że zmoknę!

Barwny daszek trzymam w dłoni,

Który mnie przed deszczem chroni.

Jego rączkę bierzesz,

nad głową go niesiesz

i nie mokniesz na spacerze

nawet w słotną jesień.

Gdy na deszcz się zbliża,

chętnie go otwierasz.

PIŁKA

Nieżywa, bo nie je, nie chodzi, nie płacze,

a rzuć nią o ziemię, to jak żywa skacze.

POLE

Wiosną jest zielone,

potem w słońcu żółknie.

Jesienią szarzeje,

zimą jest bialutkie.

POŻAR

Nie smok żaden, nie ma pyska,

dymem zionie, iskry ciska,

w lesie pożre krzaki, drzewa,

popiół potem wiatr rozwiewa.

PRĄD

Płynie do wsi i do miasta,

do kuchenki i żelazka.

Jeśli płynie to w przewodach,

lecz to wcale nie jest woda.

SANKI

Nie mają kół, a jeżdżą w dół,

po śniegu białym, po torze wspaniałym.

Nie mają kół, a suną w dół.

Trochę tylko śniegu, a one już w biegu.

Wszystkie pojazdy na świecie

mają kółka jak wiecie.

A te nie mają wcale.

Lecz jednak zimą, nie w lecie

jeździ się na nich wspaniale.

Jak na motorze, po śnieżnym torze

jedziesz na nich w dół.

Stanęły. Pod górę ciągnij za sznurek

ten pojazd bez kół.

STÓŁ

Cztery nogi, cztery rogi,

a piąty jest blat.

Teraz usiadł przy nim Jurek,

smaczny obiad zjadł.

STRACH NA WRÓBLE

Stoi przy płocie w łatanej kapocie

i odstrasza ptaki. Wiecie, kto to taki?

SZAFA

Co to za chata,

odpowiedz mi,

nie ma okna

tylko drzwi.

W niej wiszą ubranka

mamy, taty i Janka.

SZCZOTECZKA DO ZĘBÓW

Buzia sama się otwiera,

Mycie zębów będzie teraz.

Nim minuty upłyną dwie

– zęby czyste – dzięki mnie.

SZCZOTKA DO UBRAŃ

Włosy ma na jeża równo przystrzyżone,

pracę przy ubraniu wciąż ma zapewnioną.

ŚLIZGAWKA

Mkną po wąskiej, długiej szybie

buty Jaśka, Zdziśka i Maryśki.

TABLICA

W każdej mieszka klasie,

czarne ma oblicze,

na niej często piszę,

rysuję lub liczę.

TEATR

Jak się nazywa taki budynek,

w którym zobaczysz scenę, kurtynę?

Krzesła tam stoją rząd za rzędem,

a ja tam bajkę oglądać będę.

ULE

Stoją sobie rzędem

pośrodku ogrodu

kolorowe domki

zawsze pełne miodu.

WANNA

Jak ten przedmiot się nazywa?

Jest za mały, by w nim pływać.

Lecz, gdy woda z kranu ciurka,

biorę kąpiel, daję nurka.

WODA

Z kranu srebrną strugą

biegła długo, długo.

Napełniła pół wanny,

będzie kąpiel dla Anny.

WUJEK

Jak się zwracamy

do brata swojej mamy?

WYCIERACZKA

Leżę sobie pod progiem, pilnuję z ochotą,

by do domu nie weszło na bucikach błoto.

ZNAKI

Stoją przy drodze, na długich nogach,

ale to nie ptaki.

Jak jeździć trzeba, nauczyć mogą

drogowe ............ .

PORY ROKU

WIOSNA

W marcu się zaczyna, gdy się

kończy zima .Przyjdzie z wiatru

ciepłym wiewem, z pięknem

kwiatów, z ptaków śpiewem.

(wiosna)

Mówią – że w nim jak w garncu, nieustanna zmiana. Słońce grzeje w południe, mrozek szczypie

z rana, a do tego jeszcze przelatują deszcze!

(marzec)

Po marcu przyjeżdża w kwiecistej karecie. Przed majem odjeżdża. Kto taki? Czy wiecie?

(kwiecień)

Chociaż to miesiąc długi, to najkrócej się nazywa. i co roku tym się chlubi, że zielenią świat okrywa.

(maj)

Zobaczysz je wiosną, gdy na wie-

rzbach rosną. Srebrne futra mają.

Jak się nazywają?

(bazie)

Powrócił do nas z dalekiej strony,

ma długie nogi i dziób czerwony.

Dzieci się śmiały, gdy go witały,

żabki płakały przez dzionek cały.

(bocian)

Co ona przekopie, to one wygładzą. W domowym ogródku bardzo się przydadzą.

(grabie)

Co buduje każdy ptak, by chować

pisklęta, a tylko kukułka,

o tym nie pamięta?

(gniazdo)

Są żółte jak kaczuszki. Myślicie, że mają nóżki. Nie wcześnie, chłodną wiosną na mokrej łące rosną.

(kaczeńce)

Gdy niebo wdzieje szary kubraczek, a potem rzewnie się rozpłacze ,gdzie spadnie łez tych liczba duża, tam z wody się zrobi wielka …

(kałuża

Nie listek, nie kwiatek, rośliny

zadatek. Ma go każde nasienie,

najpierw on wrasta w ziemię.

(kiełek)

Biała i twarda po rzece pływa.

Wrona ci powie, jak się nazywa.

(kra)

Kolorowe i pachnące, czy

w ogrodzie, czy na łące, zawsze

chętnie je zbieramy na bukiecik

dla swej mamy.

(kwiaty)

Wiosną na drzewie się zieleni, ale

opada na jesieni.

(liść)

W brązowych kapturka chowają

się listki wiosną, a potem będą

zielone, gdy trochę podrosną.

(pąki)

Przez śnieg się odważnie przebi-

jam. Mróz nawet mnie nie po-

wstrzyma. Mam listki zielone,

tak jak wiosna, a dzwonek bielu-

tki jak zima.

(przebiśnieg)

Kiedy jest zimno, kiedy deszcz

pada, gdy na dwór wychodzisz

na siebie wkładasz.

(płaszcz)

Przyszła wiosna od lasku z klu-

czykami przy pasku. a te klucze

pachnące, można znaleźć na łące.

(pierwiosnki)

Tam, w lesie cienistym, zakwita

niebiesko. Na łące na pewno

czułby się kiepsko. a gdy zakwi-

ta w marcu, to wtedy już wiecie, że nieodwołalnie jest wiosna na świecie.

(przylaszczka)

On pierwszy do nas z ciepłych krajów wrócił, i nad polami piosenkę zanucił

(skowronek)

LATO

Czy wiesz, jak ta pora roku zwie się pośród ludzi, gdy słonko późno spać idzie, a wcześnie się budzi?

(lato)

Jaki to miesiąc zamyka szkoły

i daje dzieciom urlop wesoły?

(czerwiec)

Daje nam dużo miodu, zapach sadu, ogrodu, czerwień, złoto, błękit i wakacyjne piosenki.

(lipiec)

Następuje po lipcu, ogrzewa wodę i plażę i odpoczywać każe.

(sierpień)

Czytaj od początku albo wspak, nic nie szkodzi. i tak się nie zmieni nazwa znanej łodzi.

(kajak)

Tak samo zwie się drobniutki deszcz, jak zupka, którą czasami jesz.

(kapuśniaczek)

Miliony ich w polu letni wiatr kolebie. Gdy dojrzeją, będzie ziarno, z ziarna chleb dla ciebie.

(kłosy zbóż)

Na polu dzwoni w żniwiarza dłoni.

(kosa)

Jest szufelka, jest wiaderko

i wilgotny piasek. Co też z tego

można zrobić? Czy nie wiecie czasem?

(babki z piasku)

Kiedy błyska, kiedy ulewa, kiedy

wicher łamie drzewa, to już znak,

że idzie duża, wielka, groźna,

straszna…

(burza)

Ni to kasza, ni to groch, spada

z nieba, że aż strach. Skacze,

tańczy, w szyby dzwoni, jedna

kulka drugą goni.

(grad)

Zimne, słodkie i pachnące jemy latem w dni gorące.

(lody)

Płócienny domek na polanie,

służy turystom za mieszkanie.

(namiot)

Gdy idziesz na wycieczkę, nosisz

w nim różne rzeczy, ale nie no-

sisz w rękach, zakładasz go na plecy.

(plecak)

Rankiem srebrzy się na łące.

Potem wysuszy ją słońce.

(rosa)

Z gór strumieniem spływa, przy

morzu ogromna bywa.

(rzeka)

Co to za lusterko na zielonej łące?

Przyglądają się w nim i chmurki

i słońce.

(staw)

Po burzy na niebie pięknie błyszczy w dali. Chciałbym mieć na własność taki piękny szalik.

(tęcza)

Trwają dwa miesiące. Lubią je uczniowie, bo mogą odpocząć

i stawać na głowie.

(wakacje)

Tej łopaty używacie, kiedy

kajakiem pływacie.

(wiosło)

Pływa po jeziorze. Opłynąć może świat! Stanie, gdy na nią nie dmucha wiatr!

(żaglówka)

JESIEŃ

Co to za pani w złocie, czerwieni, sady maluje, lasy przemieni?

A gdy odejdzie gdzieś w obce kraje, śnieżna zawieja po niej nastaje!

(jesień)

Co to za miesiąc, który niesie: grzyby i wrzosy liliowe w lesie,

w sadach soczyste jabłka czerwone, a także pierwszy szkolny dzwonek?

(wrzesień)

On dziesiąty jest w kolejce, gdzie stoi dwanaście miesięcy.

(październik)

To miesiąc smutny taki, bo odleciały już ptaki. i liść ostatni już opadł. Ten miesiąc zwie się…

(listopad)

Gdy się te niteczki snują po ścierniskach, to znak nieomylny, że jesień jest bliska.

(babie lato)

Płynie po niebie, znasz ją i wiesz,

że gdy jest ciemna, może być deszcz.

(chmura)

Co to za rycerz w słomianej zbroi,

różę otula, w ogrodzie stoi.

(chochoł)

Na jakim drzewie jesienią koraliki się czerwienią?

(jarzębina)

W lesie go spotkasz i dziwisz się srodze: bo on ma kapelusz, ale gdzie? Na nodze!

(grzyb)

Jakie obuwie, do tego służy, żeby nóg nie moczyć nawet w kałuży.

(kalosze)

Choć kolczaste jak jeże, każdy do rąk je bierze .Odziera z odzienia

i w koniki zamienia.

(kasztany)

Spadają z drzewa żółte, czerwone.

Wiatr je niesie w tę i tamtą stronę.

(liście)

Chociaż nie jest babcią, mówią na nią,, siwa”. Na ,,m” się zaczyna, zwykle rano bywa.

(mgła)

Gdy świeci słońce, stawiasz go

w kącie. Kiedy deszcz rosi, nad głową go nosisz.

(parasol)

Dom pszczół i Ewa, to będzie…

(ulewa)

Bez skrzydeł-a jednak lecę,

nie mam rąk, a jabłka zrywam.

Nie mam ust-a zgaszę świecę,

powiedz, jak ja się nazywam?

(wiatr)

Co jesienią z dębu spada?

Co ze smakiem dzik zajada?

(żołędzie)

ZIMA

Jaką porę roku mamy, gdy za morzem są bociany?

(zima)

Jest sroga pani na świecie, znasz ją dobrze miłe dziecię.

Ma trzech synów:

Pierwszy – ostry, w uszy szczypie.

Drugi – miękki, w białe płatki, chociaż dobry w oczy sypie.

Trzeci – twardy, jak szkło gładki.

Nazwij synów, nazwij matkę.

I już całą masz zagadkę.

(zima: mróz, śnieg, lód)

Wędruje tędy i owędy, roznosi życzenia, kolędy. o choinkach dla dzieci pamięta, o prezentach,

o głodnych zwierzętach.

(grudzień)

Noworocznych wiele życzeń niesie dzieciom mroźny……..

(styczeń)

Często w nim bywają jeszcze mrozy trzaskające. Za to jest w calutkim roku, najkrótszym miesiącem.

(luty)

Co to za woda, twarda jak kamień? Można na łyżwach ślizgać się na niej.

(lód)

Co to za rycerz w słomianej zbroi, różę otula, w ogrodzie stoi?

(chochoł)

O tym drzewku wiele mówić wam nie będę. Pod jego gałązkami zaśpiewacie kolędę.

(choinka)

Z lodowych klocków - dom nie wysoki. Jego lokator jadł mięso foki.

(igloo)

Co to za żeberka przy ścianie wiszące, co latem są zimne, a zimą gorące?

(kaloryfer)

W jakiej stołówce za każde danie, goście dziękują nam - ćwierkaniem?

(karmnik)

Wesoły dzwoneczek i sznur saneczek.

(kulig)

Latem było tu boisko, a gdy zimą mróz ścisnął, wylano wodę czystą, to już jest…

(lodowisko)

Ze śniegu zrobiony, kapelusz na głowie. Zgadnij, kto to taki. Ja wiem, lecz nie powiem!

(bałwan)

Szybko po lodzie niosą nas one, obie do butów są przyczepione.

(łyżwy)

Co to za kochany święty, co przynosi nam prezenty. Kiedy gwiazdka już zaświeci, on obdarza wszystkie dzieci.

(Mikołaj)

Kiedy w świat wyrusza, szczypie w nos i w uszy. Gdy przyjdzie nad wodę, to skuwa ją lodem.

(mróz)

On na pewno nie jest tchórzem, bo nie lęka się gór i skał. Staje na szczycie, na górze i po śnieżnym stoku w dół gna.

(narciarz)

Byś po śniegu jeździć mógł, musisz przypiąć je do nóg.

(narty)

Dwie siostry – na dole

para braci – z boku,

bez nich żaden narciarz nie zjedzie po stoku.

(narty i kije)

Żarłok z niego nie lada, drewno, papier, węgiel zjada. Jeść zaczyna już w jesieni, a co połknie

w ciepło zmieni.

(piec)

Nosi je na rękach nawet słaby malec. Mogą mieć pięć palców, albo jeden palec.

(rękawiczki)

Wszystkie pojazdy na świecie muszą mieć koła, jak wiecie. a te, nie mają ich wcale! i zimą jeździ się na nich wspaniale.

(sanki)

Kapie z dachu woda, lecą zimne krople, ale gdy mróz chwyci, zamieni je w…

(sople)

Podłoga z wody – twarda jak kamień. Tańce i zawody urządza się na niej.

(ślizgawka)

Co to za gwiazdeczki odpowiedzcie śmiało, które stroją ziemię w sukieneczkę białą?

(śnieg)

Jakie to są płatki:

nie gubią ich kwiatki,

nie owsiane,

nie mydlane,

dla nart dobre i dla sanek.

(śnieżynki)

Powieś jej na sznurku kawałek słoniny, a będzie ją dziobać

w czasie śnieżnej zimy.

(sikorka)

Jakie to węże na drutach rosną? Zimą są na szyi, w szafie zasną wiosną.

(szaliki)

Już słychać kolędy. Drzewka pachną wokół….Pora na kolację, najważniejszą w roku.

(wigilia)

ŚWIAT BAJEK

Gdy potarł lampę zakurzoną, od razu miał rzecz wymarzoną.

(Aladyn)

Choć uczciwym był człowiekiem,

wiecie o tym sami, jego imię zawsze łączy się z rozbójnikami.

(Alibaba)

Na podwórku je tępiono, kto powie dlaczego? Gdy podrosło łabędzie przyjęły je jak swego.

(Brzydkie kaczątko)

Z płatka róży kołderka, a kołyska z orzeszka. Taka mała drobinka, tyle przygód ją czeka.

(Calineczka)

Jaka osoba z dawnych bajek, na miotle w podróż się udaje?

(Czarownica)

Chociaż kłopoty z wilkiem miała, wyszła z opresji zdrowa i cała.

(Czerwony Kapturek)

Dwa łasuchy, tym się szczycą, że wygrały z czarownicą.

(Jaś i Małgosia)

Kto listy pisać chciał drobnym maczkiem i po to kupił raz maczku paczkę?

(Kaczka Dziwaczka)

Okruch lustra wpadł mu w serce i z tego powodu, było zimne i niemiłe, jak kawałek lodu.

(Kaj)

Miłość księcia i królestwo jej się należało, bo ogromne serce miała, chociaż stopkę małą.

(Kopciuszek)

Łatwo mnie poznacie, gdy bajkę wspomnicie. Chodziłem tam w butach, miałem lżejsze życie.

(Kot w butach)

Jakie to maluchy zawsze są brodate i ciężko pracują i zimą

i latem?

(Krasnale)

A tego kwiatka może wcale nie ma, chociaż się w wyobraźni naszej złoci. Przez jedną noc kwitnie cudny…

(Kwiat paproci)

W jakiej bajce spotkasz dziadka

z długą brodą, chałupinę starą

i sieci nad wodą?

(O rybaku i złotej rybce )

Chłopiec z bajki znany, z drewna wystrugany. Kiedy kłamał w głos strasznie rósł mu nos.

(Pinokio)

Co musi wróżka trzymać w paluszkach, by bez zmęczenia spełniać marzenia?

(Różdżka)

Rzadko komu tyle przygód niezwykłych się zdarza, więc na pewno znacie imię sławnego żeglarza.

(Sindbad)

Mówił, że nikogo się nie boi, gdy zechce da radę wszystkim. Teraz smutny w kącie stoi, bo wystra-

szył się maleńkiej myszki.

(Stefek Burczymucha)

W chatce krasnoludków mieszka prześliczna królewna…

(Śnieżka)

Każda królewna, a tym bardziej ona, uważać winna na wrzeciona.

(Śpiąca królewna)

Jaka postać mała, jak drobna część ciała, bardzo duże kroki bez trudu stawiała?

(Tomcio Paluszek)

Jacy to dwaj bracia z dziecięcej lektury? Jeden-dęby wyrywał, przewracał, a drugi-rozkruszał góry.

(Waligóra i Wyrwidąb)

Piękne szaty, w ręce-patyk. Choć to nie do wiary, uczyni nim czary!

(Wróżka)

Uwolniona, zapluskała złocistym ogonem, rybaka-uszczęśliwiła, lecz nie jego żonę.

(Złota rybka)

HIGIENA I ZDROWIE

Mydła i wody pilnie unika.

Co weźmie do rąk, wszystko poplami. a jak takiego nazwać chłopczyka Ja wiem, nie powiem. Nazwijcie go sami.

(brudas)

Kwadratowa, kolorowa albo biała bywa. W kieszeni ją nosisz, często ją używasz.

(chusteczka)

Dziurki w niej, jak w serze. Żyła w morzu na dnie. Do wanny ją bierzesz, bo umie myć ładnie.

(gąbka do mycia)

Używasz go często, wieczorem i rano. Przypomina przedmiot, którym grabią siano.

(grzebień)

Kiedy się rozlega, to pękają uszy. Spróbuj go uciszyć, nie próbuj zagłuszyć.

(hałas)

Bardzo proszę wszystkie dzieci, by rzucały do mnie śmieci.

(kosz)

Odkręcasz go w łazience, to wielka wygoda. Zaraz umyjesz ręce, już czysta leci woda.

(kran)

Bywa w ramach lub bez ramy, często w nim się przeglądamy. Ono zawsze powie szczerze, czy wyglądasz jak należy.

(lustro)

W małym pomieszczeniu jest wody najwięcej. Tutaj bierzesz prysznic i szorujesz ręce.

(łazienka)

Pilnuje porządku, wymiata kurz z kątków.

(miotła)

Przyjemnie pachnie, ładnie się pieni, a brudne ręce w czyste zamieni.

(mydło)

Warczę-choć nie jestem psem. Obiad-na podłodze jem. a gdy zniknie brud i kurz, z gniazdka sznur mnie puści już.

(odkurzacz)

Buty za nią wzdychają, szczotka o niej pamięta, a więc otwórz pudełko, bo w pudełku zamknięta.

(pasta do butów)

W mojej nazwie kryję zwierzę, mama myje w nim talerze.

(zlew)

Co to za złośnica, odpowiedzcie dzieci, poduszki, dywany bije, aż kurz leci.

(trzepaczka)

Schowała się w tubie- używać jej lubię, a i mała szczotka chętnie się z nią spotka.

(pasta do zębów)

Postawiona w kąt, chętnie łyka prąd. a gdy wody nabierze, to się kręci i pierze.

(pralka)

Spogląda z wysoka, na kurki, na wannę, gdy go używasz, udaje fontannę.

(prysznic)

Do suchej nitki moknie nieraz, gdy po kąpieli nim się wycierasz.

(ręcznik)

Pieni się płyn z butelki. Zamienia się w bąbelki. Nieraz głowę ci zmywa. Czy wiesz jak się nazywa?

(szampon)

Co to jest-na pewno wiesz, najeżona jest jak jeż. Lecz nikogo nie ukłuje, tylko zęby wyszoruje.

(szczoteczka)

Mała pomocnica porządnej gosposi: co gosposia sprzątnie, to ona odnosi.

(śmietniczka)

Nikt z nas nie zaprzeczy, że

w nim dużo zawsze rzeczy: obierki, odpadki, gruz i zwiędłe kwiatki.

(śmietnik)

Na dwóch nogach służę. Lubi mnie podwórze. Czasami mnie okrywa zakurzony dywan.

(trzepak)

Jest w łazience niby-miska, nad nią wisi ręcznik duży. o tym wie najmniejsze dziecko, że do mycia ona służy.

(umywalka)

Jak ten przedmiot się nazywa? Jest za mały, by w nim pływać, lecz, gdy woda z kranu leci, to w niej kąpiel biorą dzieci.

(wanna)

Służy do picia, służy do mycia, bez niej na ziemi nie byłoby życia.

(woda)

Przy drzwiach sobie leżę i proszę cię szczerze: -Wytrzyj buty, nie żałuj trudu, a do domu nie wniesiesz brudu.

(wycieraczka)

Gdy wyschnie pranie na sznurze, zaczynam gorące podróże. Daleko się nie posunę, bo mnie trzymają na sznurze.

(żelazko)

ZAWODY

Choć to nie rolnik, lecz rolę ma. Często w teatrze lub w filmie gra.

(aktor)

Kto w białym fartuchu przez dzień cały czeka, czy ktoś go poprosi

o sprzedanie lekarstw?

(aptekarz)

Kto ma na półkach książek bez liku? i dba o książki i czytelni-

ków?

(bibliotekarz)

Kto musi ściąć drzewo mechani-

czną piłą, żeby na meble, listwy, desek wystarczyło?

(drwal)

Kto to jest? Odgadnie chyba każde dziecko! Stoi przed orkiestrą. Wywija pałeczką.

(dyrygent)

W telewizji albo w radio wywiady, audycje prowadzi.

Z artykułem do gazety także świetnie sobie radzi.

(dziennikarz)

W mieszkaniu lament-zgasło światło, a żyć bez prądu nie jest łatwo. Przyszedł ,,czarodziej” więc do domu i oczywiście zaraz pomógł.

(elektryk)

Na stoliku mam nożyce, gdy je sprytnie w ręce chwycę, gdy przy pracy się uwinę, wnet ostrzygę ci czuprynę.

(fryzjer)

Pracuje głęboko, pod czarnym sufitem. Ludzie palą skarby przez niego zdobyte.

(górnik)

Z rudy wydartej wnętrzu ziemi, wytapia stal najtwardszą, stoi wśród żaru i płomieni, na roztopiony metal patrząc.

(hutnik)

Jaki zawód ma ten pan, co naprawi każdy kran?

(hydraulik)

Pisarz-książki pisze. Drukarz-

-książki drukuje. a wujek Ali książki oprawia. Powiedz, kim jest ten wujek?

(introligator)

Ten pan nam ozdobi książkę z obrazkami.

(ilustrator)

Kto w autobusie nie usiądzie w tyle i choć często jeździ, nie płaci za bilet?

(kierowca)

Nie jest kotem, a bez strachu, po spadzistym chodzi dachu. Czarne ręce ma i twarz i ty go na pewno znasz.

(kominiarz)

Kim jest mamusia Sławki? Chodzi od ławki do ławki, przechodzi z klasy do klasy, jadąc przez pola i lasy.

(konduktorka)

Gdy rozpali ogień suty, gdy młotem zadzwoni, wnet z żelaza zrobi buty. Dla kogo? Dla koni.

(kowal)

Mam dwie dzielne pomocnice, cienką igłę i nożyce. One kroją, ona zszywa. Powiedz, jak ja się nazywam?

(krawcowa)

Jak się nazywają panie, których zajęciem jest gotowanie?

(kucharki)

Nie mierzy, nie waży, a sprzedaje dużo wierszy, opowiadań i bajek.

(księgarz)

Jaka przychodzi wróżka, gdy chory idziesz do łóżka?

Co wróżka zapisze, połkniesz, nawet, gdy gorzkie okropnie!

(lekarka)

Z troską pochyla się nad tobą, bo wie, jak zmagać się z chorobą. Lek ci zapisze czasem gorzki, mierzy ci temperaturę i martwi się, gdy idzie w górę.

(lekarz)

W szkółce dba ciągle o sadzonki, aby posadzić nowy las, dba o sa-

renki i jelonki, zimą dokarmia je nie raz!

(leśnik)

Z wielką torbą chodzi co dzień, przy pogodzie, niepogodzie. Czekaj go, gdy listu chcesz, Kto to jest? Czy wiesz?

(listonosz)

Dosiada-nie konia, kieruje-nie lejcami. Na maszynie ciężkiej lata nad chmurami.

(lotnik)

Kto wonne pomarańcze dostarczył w ciężkich skrzyniach? Kto poznał ziemi krańce? Wiadomo…

(marynarz)

Kto najszybciej słowa pisze, kiedy palcami stuka w klawisze?

(maszynistka)

Jak się nazywa pan, co przewiduje pogodę. W niedziele powie wam, że padać będzie w środę.

(meteorolog)

Ciągle mąką pobielony nie żałuje swoich dłoni, ciężkie worki musi nosić, ale pracy nie ma dosyć.

(młynarz)

Jak wam się wydaje, jaką ja mam pracę: wciąż jeżdżę tramwajem, za bilet nie płacę.

(motorniczy)

Układa cegłę po cegle, układa sprawnie, układa biegle. Jak tort przekłada warstwą zaprawy i mur wysoki raz-dwa postawi.

(murarz)

Ktoś za zeszytem przegląda zeszyt, choć jest zmęczony-

jeszcze pracuje. Gdy stawia piątkę-bardzo się cieszy! Przykro mu bardzo-gdy stawia dwóje.

(nauczyciel)

Ma płetwy na nogach, na plecach-powietrze. Bez trudu pokona dużą, mokrą przestrzeń.

(nurek)

Ma biały czepek, białe ubranie, nocą zajmuje się wyrabianiem,

a co wyrobi, upiecze smacznie,

i odda ludziom, nim dzień się zacznie.

(piekarz)

Nosi biały czepek i biały fartuszek, a żebyś był zdrowy, czasem ukłuć musi.

(pielęgniarka)

Kto na skrzyżowaniu bez obawy staje, bo zatrzyma ręką auta

i tramwaje?

(policjant)

Nie leży na plaży, wypatruje oczy. Gdy potrzebna pomoc, szybko w wodę skoczy.

(ratownik)

Słońce go budzi, słońce żegna, gdy praca kończy się powszednia. Smak tego trudu czujesz w chle-

bie, ten trud dla wszystkich i dla ciebie.

(rolnik)

Kto pracuje wtedy, kiedy łodzią płynie i oczka ze sznura moczy

w głębinie?

(rybak)

Kto wie co odłupać z drzewa lub z kamieni, żeby je w filary lub pomniki zmienić.

(rzeźbiarz)

W szeregach wojska spotkasz nierzadko żołnierza, który chodzi z łopatką. Kiedy kra pęka, gdy wzbiera rzeka, on na ratunek spieszy z daleka.

(saper)

Jak nazwiesz takiego czarodzieja, który płomieniem żelazo skleja?

(spawacz)

Pani za sklepową ladą kupujących grzecznie wita. Tu odważy, tam domierzy towar dobry, tani, świeży.

(sprzedawczyni)

Deska, młotek, zręczne ręce zrobią mebli coraz więcej.

(stolarz)

Kto pracuje w hełmie, pnie się po drabinie, kiedy syczy ogień i gdy woda płynie?

(strażak)

Spędził dzionek przy warsztacie, reperował buty tacie. a dla siostry mej Adeli zrobił śliczne pantofelki.

(szewc)

Jak się nazywa taki lekarz, którego pacjent głośno szczeka?

(weterynarz)

Każde okno szyby ma, ale kto je tam wstawia?

(szklarz)

Halo halo woła: do kabiny 3-ciej, proszę głośno mówić, bo na linii Szczecin.

(telefonistka)

Klucz się zaciął w zamku, to się czasem zdarza. Sam nie zreperujesz, biegnij po …

(ślusarz)

Jak się zwie ten muzyk, który zagrać umie, gdy tylko dmuchnie w blaszany instrument.

(trębacz)

Kiedy wy już wyjdziecie, po szkole się krząta. Każdy kącik wymiecie, klasy pięknie posprząta!

(woźna)

Tramwaj prowadzi motorniczy, szofer autem ludzi wozi. a jak się ten ktoś nazywa, kto końmi powozi?

(woźnica)

Pełno w kuchni dymu, bo zepsuł się piec. Co robić? Po … trzeba zaraz biec!

(zdun)

Od rana co dzień siada, na oko lupę wkłada, rozbiera mechanizmy, na wszystko będzie rada.

(zegarmistrz)

WARZYWA

Czytaj wprost, czytaj wstecz, będzie to ta sama rzecz-roślina strączkowa, pożywna i zdrowa.

(bób)

Ma gruby brzuszek i ogonek mały. Będzie z niego pewnie barszczyk doskonały.

(burak)

Co to za pękata pani-sukienki szeleszczą na niej. Kto z sukienek ją rozbiera, to potokiem łzy wylewa.

(cebula)

Ma ząbki – nie gryzie w ogóle.

Ma zdrową ciotkę – cebulę.

(czosnek)

Kiedy go ucierasz, na płacz ci się zbiera.

(chrzan)

Dumna z powodu złocistego brzuszka, pyszni się na zagonku

w twoim warzywniku. z niej niegdyś wyczarowano dla Kopciuszka złotą karetę ciągniętą przez koniki.

(dynia)

Nie jest skoczkiem, ma tyczkę, przerośnie ogrodniczkę. Zdobi działki, ogródki, w nazwie ma trzy nutki.

(fasola)

Zielone łódeczki, w nich małe kuleczki. Ugotuję te kulki na obiad dla Julki.

(groch)

Jaka to jest głowa, co głąb w sobie chowa i w dobre gołąbki zmienić się gotowa?

(kapusta)

Głos kukułki +grzyb +a-rośnie na polu, żółte kolby ma.

(kukurydza)

Dobra gotowana, dobra i surowa. Choć nie pomarańcza a poma-

rańczowa. Kiedy za zielony pochwycisz warkoczyk i pocią-

gniesz mocno, wnet z ziemi wyskoczy.

(marchew)

Latem w ogrodzie wyrósł zielony.

A zimą w beczce leży kiszony.

(ogórek)

Każdy z was odgadnie łatwo tę zagadkę, ma bielutki korzeń i zieloną natkę.

(pietruszka)

Z wierzchu czerwona, a w środku biała. Kiedy ją jadłeś, w język cię szczypała.

(rzodkiewka)

W jesieni się rodzą, z jednego

wiele .Najsmaczniejsze są pieczone w popiele.

(ziemniaki)

Jak jednym słowem się nazywa, do zup wkładane różne warzywa.

(włoszczyzna)

Kwitnie w ogrodzie słoneczko złote, będą w nim smaczne nasionka potem.

(słonecznik)

Soczystych, zielonych tuzin ma spódniczek, chętnie ją chrupiemy, ja i mój króliczek.

(sałata)

Czerwone, pyzate, smakowite latem. a na długą zimę będą koncentratem.

(pomidory)

OWOCE

W mym ogródku rośnie krzak, który cierni wiele ma. Chyba nimi bronić chce zielone owoce swe.

(agrest)

To jest łobuz, jakich mało, lecz każde dziecko zjeść by go chciało.

(ananas)

Choć bardzo dojrzały, zielony jest cały. Olbrzymi jak głowa. Słodki miąższ czerwony w swoim wnętrzu chowa.

(arbuz)

Ładnie pachnie żółta skórka, kwaśny mają smak. Zawierają witaminy, każdy wie, że to…

(cytryny)

Choć to ,,klapsy”, to nie bolą. Ludzie raczej jeść je wolą. Zawsze są smaczne, soczyste, lecz pamiętaj-jedź je czyste!

(gruszki)

Niedaleko od drzewa pada, każdy je z ochotą zjada.

Okrąglutkie i rumiane, na słoneczku dojrzewanie!

(jabłko)

Czarne usta, czarne brody, gdy

w dzbanuszku są…

(jagody)

Soczyste, fioletowe, słoneczkiem złocone. Przynieśli je z lasu, na zimę zrobią smażone. Rosły na krzaczkach małych, były podobne do malin.

(jeżyny)

Pomarańczowa marchew jest. i ta, chociaż okrągła, też!

(pomarańcza)

Lubią mnie dzieciaki. Szuka mnie wiewiórka. Smaczny jestem w środku, twarda na mnie skórka.

(orzech)

Wyrosły w ogródku na krzewach, kuleczki małe, okrągłe. Są czarne, czerwone lub białe. Ze smakiem spożywasz dojrzałe.

(porzeczki)

Czerwone, pachnące, dojrzewają w lesie. Pójdziesz po nie w czer-

wcu, pełen dzban przyniesiesz.

(poziomki)

Kształtem przypomina poziomkę-

-olbrzyma. a w końcu jej nazwy ptaszek się zatrzymał.

(truskawka)

Dwie litery ,,radia” oraz ,,bar”

-dwa słowa, a z całości można kompot ugotować.

(rabarbar)

Mama je w sklepie kupuje, a ty je potem w cieście znajdujesz.

(rodzynki)

Skórka fioletowa, miąższ pod nią złoty. Smakuje wybornie, wszyscy wiemy o tym.

(śliwka)

Czerwieni się ze wstydu. Dojrzewa na słonku. Wśród zielonych listków wisi na ogonku.

(wiśnia)

DNI TYGODNIA

Mieszka w tej rodzinie aż siedmioro dzieci. Mówi się, gdy minie, że czas szybko leci.

(tydzień)

Po niedzieli, tym dniem zaczynamy tydzień.

(poniedziałek)

Dołóż jedną z liter do wyrazu

,,worek”. Będzie dzień tygodnia, który zwie się …

(wtorek)

Coś ze ,,środka” ma dzień ten. Zaraz po nim idzie czwartek.

(środa)

W kolejce dni, ten jest czwarty.

I dlatego chyba, … się nazywa.

(czwartek)

Kiedy tygodnia dni cztery minie, nastaje piąty. Jakie ma imię?

(piątek)

Przed niedzielą, tego dnia, zwykle szkoła jest pusta.

(sobota)

I wiosną, i zimą, w lecie

i w jesieni, ona w kalendarzu zawsze się czerwieni.

(niedziela)

POCZTA

Skąd wysyłamy listy i telegramy?

(poczta)

Co musi nadawca napisać dokładnie, żeby list nie błądził? Kto pierwszy odgadnie?

(adres)

Nie wypuści z poczty przesyłek i paczek, zanim nie zastuka w każdy czysty znaczek.

(datownik)

Papierowa torebka, na niej znaczek. Rozerwę ją prędko, list w środku zobaczę.

(koperta)

Przychodzi do nas z bliska lub

z daleka Często bardzo niecierpliwie ktoś na niego czeka.

(list)

Chodzi z dużą torbą i z tego jest znany, że roznosi listy, paczki, telegramy.

(listonosz)

W jakim to domku przed podróżą musi się spotkać listów dużo?

(skrzynka pocztowa)

Ma słuchawkę, nie dla lekarza. Nie jest papugą – słowa powtarza.

(telefon)

Większe, mniejsze z ząbeczkami, bardzo ładne są czasami. Gdy zabraknie ich na liście, list nie dojdzie oczywiście. (znaczki)

ZAGADKI RÓŻNE

,,Zet” ją kończy, ,,a” zaczyna

– bardzo liczna to rodzina.

Dzieci w niej dwadzieścia czworo, w tej zagadce też ich sporo.

(abecadło)

To nie guzik, to nie zamek

– a zapina. z jednej strony ostrą szpilkę przypomina.

(agrafka)

Szklany domek, piasek na dnie,

a mieszkańcy pływają ładnie.

(akwarium)

Gdzie są takie strony – jak wam się wydaje, po których palcami zwiedzam miasta, kraje?

(atlas)

Wiezie tłum podróżnych i wielkie bagaże, wszędzie, gdzie przewodnik jechać mu rozkaże.

(autokar)

Łatwą tu zagadkę mamy: kim jest dla was mama mamy?

(babcia)

Bywa drożdżowe, bywa tortowe,

z kremem, z serem, z makiem. Kupisz je w cukierni i zjesz ze smakiem.

(ciasto)

Każdy do nich grzecznie dzwoni, albo palcem stuka do nich.

(drzwi)

Kiedy z komina w górę się snuje, to znak, że mama obiad gotuje.

(dym)

Nadętą zabawkę chętnie trzymasz w rękach. Choć się z dumy nie nadyma, czasem z hukiem pęka.

(balonik)

To jest zagadka łatwa

i prosta: kim jest dla ciebie twej mamy siostra?

(ciocia)

Żeby dobry był, gnieciony co sił. Gdy urośnie – w cieple leży, a na świat wychodzi świeży.

(chleb)

Czasem taki mądry bywa, że kiedy w nim woda kipi, gwiżdże, jak lokomotywa.

(czajnik)

Kolejno po sobie przychodzą co tydzień. Bardzo się wydłużą, kiedy wiosna przyjdzie.

(dni)

U strażaka – duża, jeszcze się wydłuża. a malarz, dla wygody też ma dziurawe schody.

(drabina)

Nie dość, że go wszyscy depczą nogami, jeszcze go porządnie trzepią czasami!

(dywan)

Pilnie zacznij szkolny dzień, gdy zadzwonię: dzyń, dzyń, dzyń.

(dzwonek)

Największe ciężary podnosi on w mig. Ma stalowe ramię, nazywa się…

(dźwig)

Ciała nie ma wcale, a głos taki słaby, że powtarza tylko ostatnie sylaby.

(echo)

Jak się nazywa taka część świata, w której ty mieszkasz, mama i tata?

(Europa)

Na placach, podwórkach -

- niejedna komórka. Gdy auto się znuży, tu śpi po podróży.

(garaż)

Duże – świecą w górze.

Małe – przy mundurze.

A ta w święta – o prezentach pamięta.

(gwiazdka)

Ma nieduże ucho, jest cienka, stalowa, używa ją często do pracy krawcowa.

(igła)

Ma skorupkę, tak jak orzech, ale bardzo, bardzo cienką, na śniadanie zjeść je możesz, raz na twardo, raz na miękko.

(jajko)

Z waty bywa, z puchu bywa,

w nocy do snu nas okrywa.

(kołdra)

Każdy z nas ma jedno lub dwa. Zawsze nam bliskie, tkwi przed nazwiskiem.

(imię)

W tej małej książeczce mieszkają miesiące i tygodnie i dnie……

o czym mowa? – kto wie?

(kalendarz)

Biała – a nie mleko.

Rogata – nie krowa.

Ołówkiem lub kredką, chcesz ją zamalować.

(kartka)

Krzesła w rzędzie ustawione.

Wszyscy patrzą w jedną stronę.

A tam ściana – biała, płaska – pokazuje świat w obrazkach.

(kino)

Po tablicy ona skacze, kreśląc na niej białe znaki, proste, krzywe i koślawe.

- Czy zgadniesz, kto to taki?

(kreda)

Z niej w szkole i w domu nauczysz się wiele. Szanuj ją

i kochaj, jest twym przyjacielem.

(książka)

Może być mała albo duża, czasami szklane oczka zmruża, zawsze jest mile uśmiechnięta, dlatego lubią ją dziewczęta.

(lalka)

Zawsze ma poduszkę, kołdrę, prześcieradło, ale samo nigdy do snu się nie kładło.

(łóżko)

Każdy sportowiec marzy o tym, ażeby zdobyć srebrny lub złoty.

(medal)

Dzięki niemu ludzie mogą przejść przez rzekę suchą nogą.

(most)

Mają dwoje uszu, lecz nie słyszą wcale. Za to ciąć materiał umieją wspaniale.

(nożyce)

Na pięciu linijkach – dużo czarnych znaków. W nich ukryta melodyjka dla muzyków i śpiewaków.

(nuty)

W środku ma powietrze, nie ma żadnej dziury, gdy rzucisz na ziemię, to skacze do góry.

(piłka)

Co to jest: kolorowe, malowane,

i kraszone i pisane - na Wielkanoc darowane.

(pisanki)

Pytanie nietrudne – to każdy przyzna: jak się nazywa twoja Ojczyzna?

(Polska)

W każdej klasie mieszka. Ciemne ma oblicze. Często na niej piszę, rysuję lub liczę.

(tablica)

Śpiewa, mówi i gra, każdy

w domu je ma.

(radio)

W oknie tej skrzyneczki oglądasz bajeczki.

(telewizor)

Jak razem się nazywa: babcia

i prababcia siwa, dziadek szpakowaty i dzieci – obok mamy i taty?

(rodzina)

Ma ich - dwanaście,

w każdym - po cztery. a imię tworzą - trzy litery.

(rok)

Nie jest ptakiem, lecz ma skrzydła. Możesz się nim

w podróż wybrać.

(samolot)

We mnie, w tobie, w każdym

z nas puka równo – raz po raz.

(serce)

Po jednych chodzicie, drugie są

w zeszycie, a na termometrze trzecie zobaczycie.

(stopnie)

W jakim białym domu, kto pierwszy odpowie, ludzie leżą

w łóżkach, gdy walczą o zdrowie?

(szpital)

Choć jeden kłuje, a drugi kroi, to nikt przy stole ich się nie boi.

(widelec i nóż)


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
1 zagadki wiosenne
Gdzie sie podziala antymateria i inne zagadki
andmp proste zagadki dla dzieci
krzyżówki, rebusy, zagadki
Hieroglifowa zagadka, Język polski i szkoła podstawowa
zagadka psychiatry, Śmieszne prezentacje
Zagadka, smieszne teksty
CZ zagadki, LOGOPEDIA
ZAGADKI RÓŻNE, pomoce dydaktyczne
Seria zagadkowych śmierci i w Polsce i w Rosji, Film, dokument, publcystyka, Dokumenty dotyczące sp
hej mam bardzo fajna zagadke dla ciebie jak bedziesz miał chwile to sobie zobacz, ■RÓŻNOŚCI, MOŻNA S
Zagadka dla przedszkolakw, [ Materiały Przedszkolaka ]
zagadki-kwiaty, Dla dzieci ▀▀▀▀▀▀▀▀▀▀▀▀▀, Zbiór zagadek
Czystość, zabawy dla przedszkolaków, Zagadki
zagadkieuropa, Unia Europejska(2)
Zagadki(1), PRZEDSZKOLNE, zagadki
zagadki o zwierzętach, przedszkolne
zagadka12
zmiękczenia zagadki

więcej podobnych podstron