Procedury w gabinecie podologicznym
W jednym z moich artykułów, dotyczącym problematyki związanej z narażeniem na zranienie ostrymi narzędziami w gabinetach podologicznych pisałam o tym jak szczególne są to miejsca (z uwagi na specyfikę wykonywanych usług). Generalnie uważam, że dwa słowa: „bezpieczeństwo” i „świadomość” powinny towarzyszyć każdej osobie, która postanowi zająć się specjalistyczną pielęgnacją stóp.
Czemu tak bardzo zwracam Wam na to uwagę?
Pracowałam przez kilka ładnych lat w służbie zdrowia – w szpitalu. Czas tam spędzony pozostawił gdzieś w mojej świadomości swoiste piętno. Dla mnie stwierdzenie „przezorny zawsze ubezpieczony” ma poprzez to swój specyficzny wydźwięk. Zdaję sobie sprawę, że nasz polski podolog nie pracuje na otwartym sercu, że nasze gabinety to nie sala operacyjna i nie można popadać w paranoję, niemniej jednak to dziś, dzięki moim doświadczeniom zdobytym chociażby na oddziale ratunkowym wiem jak łatwo w swojej nieświadomości zrobić drugiemu człowiekowi krzywdę.
W prowadzonym przeze mnie portalu TwojaPodologia.pl znajdziecie już kilka artykułów dotykających problematyki bezpieczeństwa, zarówno klientów jak i personelu wykonującego zabiegi.
Poniżej udostępniamy Wam (oczywiście bezpłatnie), różne procedury higieniczne, do wykorzystania w Waszych gabinetach podologicznych. Zalecamy ze swej strony nie tylko ich posiadanie, ale również stosowanie.
Prezentowany zestaw procedur należy traktować jako ogólny wzór. W wielu przypadkach nie będzie pewnie nawet konieczności wprowadzenia jakichkolwiek zmian. Zalecamy jednak indywidualne dopasowanie ich do własnych potrzeb, np. ktoś kto ma lodówkę nieszroniącą lub tylko chłodziarkę musi, np. zmienić w procedurze jej mycia akapit o rozmrażaniu. Wiadomym jest również, że różne Sanepid-y, na swoim terenie mają różne, często zaskakujące lub wręcz nawet pozbawione podstaw prawnych „wymagania”. Niestety, należy wziąć poprawkę, że to co zaakceptują jedni, nie musi być akceptowane przez innych. W tym zakresie te procedury również wymagają dostosowania „terytorialnego”.
W procedurach higienicznych, w których są używane jakieś środki chemiczne został zawarty odnośnik do załączonej do nich informacji. Specjalnie nie jest to nazwane załącznikiem, który musiałby mieć jakiś konkretny wzór, bo zamysłem było by do niej dołączyć, np. ulotkę producenta preparatu w której są przecież zawarte wszystkie o nim informacje, może to być ksero lub np. nawet ksero z opakowania, w najgorszym wypadku trzeba to opisać samemu. Wygoda polega na tym, że przy zmianie preparatu wyrzucamy starą ulotkę, dołączmy nową i bez przepisywania całej procedury mamy ją nadal aktualną.
Poniższe procedury pobieracie, dostosowujecie do swoich indywidualnych potrzeb, pieczętujecie, podpisujecie, spinacie w jedną teczkę i … gotowe
Zapraszam jednocześnie do komentowania i dyskusji.