DZIADY WSTĘP BN

DZIADY WSTĘP BN

I) Dziady część II i IV wydane zostały w Wilnie w 1823 roku, a część I w Paryżu w 1860. Wydobyta została z papierów pośmiertnych w kształcie brulionowym i urwanym. Pozbawiona była zezwolenia na druk. Ballada Upiór i przedmowa do części II Dziadów to fragmenty powstałe w Kownie i Wilnie. Są to dzieła, których czas napisania znajduje odzwierciedlenie w korespondencji Mickiewicza. Dziadów część II od dawna uchodzi za najwcześniejszy człon tego dzieła, podobno powstała w 1820 roku. W tym czasie rodziły się folklorystyczne zainteresowania poety, które spowodowały w jego pisarstwie odwrót od inspiracji klasycystycznych w stronę wykorzystania przekazów ludowych. W 1822 Mickiewicz był już autorem IV część Dziadów i wtedy postanowił połączyć ją z częścią II poprzez scenę spotkania widma z pasterką. W ten sposób łączy wątek obrzędowy z miłosnym.

Dziady IV nie zmieniała tak kształtu jak część II. Według Maciejewskiego została ona napisana gwałtownie, wybuchowo. Według badacza Mickiewicz dał upust swoim emocjom, jakie towarzyszyły mu w trakcie jego potajemnych schadzek z Marylą Puttkamerową w Wilnie. Dramat powstawał między wrześniem 1821, a kwietniem 1822. Adam wprowadził kilka poprawek, na przykład na żądanie Joachima Lelewela (ówczesnego cenzora) musiał zrezygnować ze sceny pocałunkowej.

Dziady I czas powstania to kwestia kontrowersyjna. Nie wiadomo, czy ten zachowany w wersji brulionowej, nieukończony fragment został napisany przed czy po IV części.

II) Obrzęd Dziadów znany był Mickiewiczowi z autopsji, co pokazuje w przedmowie do część II. Nazwa ludowego obrzędu Dziadów wywodzi się jak wskazują Śniadecki i Łoziński od żebraków, starców, dziadów-jałmużników. Ale przyjmuje się także istnienie drugiego źródła – dziad jako przodek. Tak nazwę Dziady objaśnia Mickiewicz w przedmowie do część II. Dziady sprawowano pare razy do roku. Odprawiano (jak wskazują badacze) na Białorusi czy też Wołyniu. Ludowy obrzęd Dziadów stanowi podstawę tematyczną w różnym stopniu wszystkich części Dziadów.

Drugą podstawą tematyczną była miłość Mickiewicza do Maryli Wereszczakówny. Miłość ta rozpoczęła się najprawdopodobniej w trakcie jego wizyty w Tuhanowiczach w 1820. Równocześnie z miłością do Maryli rozwijał się jego romans z Karoliną Kowalską.

III) w Dziadach kowieńsko-wileńskich dokonuje się romantyczne poszerzenie perspektyw w widzeniu świata i człowieka. Dzieje się tak dzięki z jednej strony dopuszczeniu do głosu fantastyki i transcendencji, z drugiej – skupieniu się na egzystencji konkretnej i indywidualnej.

Dziady II przedstawiają ludowy obrzęd Dziadów poddany rozmaitym przekształceniom artystycznym. Dziady odbywają się wokół trumny w cmentarnej kaplicy. Duchy prezentują swoje życie ziemskie, los pośmiertny oraz wynikające z doświadczenia przestrogi. Główną przestrogą (która pochodzi od każdego ducha) jest – w życiu trzeba spróbować wszystkiego, i szczęścia i nieszczęścia, należy się zwrócić w stronę drugiego człowieka, być razem z nim i umieć mu współczuć.

Dziady IV to prawie w całości wystąpienie Pustelnika-Gustawa i Księdza. Pustelnik wypowiada się na temat swojej nieszczęśliwej miłości do Maryli. Przedstawiona jest polemika światopoglądowa. Gustaw ostentacyjnie obnosi się ze swoim miłosnym cierpieniem. Obwinia za swoje nieszczęście Księdza. Uważa, ze pod jego wpływem sięgnął po powieści Rousseau, Goethego. Z wystąpień Gustawa wyłania się obraz jego nieszczęśliwej miłosci. Demonstrowana przez niego historia klęski miłości jawi się jako dramat egzystencjalny oraz etyczny. Polemika światopoglądowa jaką prowadzi Gustaw z Księdzem odwołuję się do poglądów oświeceniowych w zakresie ontologii świata oraz poznania. W IV części autor wyróżnił 3 rodzaje śmierci. Pierwsza śmierć jest pospolita, druga to śmierć, która godzi w dwie osoby, ale zabija nadzieje tylko jednej z nich. Trzecia to śmierć wieczna, równoznaczna na potępienie piekielne.

IV) Widmo, bohater indywidualny II części, przybywa do cmentarnej kaplicy niespodziewanie, nie jest przywoływany. Jawi się jako upiór, duch, który swój byt po śmierci wiedzie w doczesnym ciele. Pozostaje jedynie groza jego twarzy, a dokładniej spojrzenia. Jest to duch-powrotnik w sentymentalnym przebraniu. Z Pasterką łączy ich metafizyczny związek, który przejawia się w tym, że on znajduje ją na obrzędzie Dziadów, a następnie jej nie odstępuje.

Gustaw z IV części. Może irytować jego nadmiar ekspresji w prezentowaniu miłości. Ujawnia także obsesyjne przekonanie, że wszyscy go podsłuchują: Ksiądz, inni ludzie, a nawet owady. Powstaje obraz człowieka obłąkanego, ale jak na człowieka obłąkanego za dobrze się wypowiada. Nawet jeżeli poddaje się tokowi skojarzeń, to szybko wraca do tematu głównego. Dzięki Dzieciom dowiadujemy się, ze jest on Upiorem.

Gustaw z I części. Bohater dramatu jest przed zamachem samobójczym, dopiero nosi w sobie przeczucie miłości. Wizerunek jego jest nacechowany negatywnie. Gustawa męczy samotność i nuda, jest to wynik rozczarowań, związanych z jego doczesnymi spotkaniami z kobietami, lalkami salonowymi.

V) II część Dziadów ze względu na Gustawa-mistagoga i jego czynności magicznych przyjmują kształt synkretycznego misterium magicznego.

IV część – Gustaw przedstawia swoją miłość do Maryli jako związek, który przekracza śmierć. Bohater rozumie swoją miłość w duchu schrystianizowanej wersji mitu andrygonicznego – rozciągniętego zarazem na obraz istnienia pośmiertnego jako „cienia” ukochanej. Gustaw nie udaje się do Maryli – tak jak Widmo (IIcz) postępowało wszędzie za Pasterką, a Upiór zapowiadał swoje obcowanie z ukochaną. Przybywa do Księdza, który był jego dawnym nauczycielem. Wchodzi w głąb swojej pamięci, czyli demonstruje kolejne etapy związku z ukochaną, pokazuje różne „materialne” pamiątki po tym związku. Przybywa do księdza nie tylko jako do nauczyciela, ale także jako do kapłana.

I część – Mickiewicz podejmuje dalej sentymentalno-romantyczną, indywidualistyczną wersje obrzędu Dziadów. Poeta uwzględnia fakt, że ludzie żywi mają przewagę nad zmarłymi, ponieważ mogą w swoim życiu otwierać się nie tylko na przeszłość, ale także na teraźniejszość i przyszłość na ziemi. Brak związku części I z Dziadami-magicznym misterium ujawnia się w świetle wystąpienia w dramacie Chóru Młodzieńców. Twierdzili oni, że otwieranie się ludzi żywych na umarłych jest zgubą dla świata.

VI) Część II – uzyskuje w zasadniczym swoim kształcie charakter operowy – odpowiednio niejako do anonsowanego w przedmowie do dramatu faktu nawiązywania przez Mickiewicza do aktu narodzin tragedii greckiej. Opera była gatunkiem, w którym po raz pierwszy w epoce nowożytnej podjęto próbę reaktywowania tragedii greckiej w kształcie oryginalnym. Mickiewicz był zainteresowany operą. Główną jego uwagę przyciągał stosunek słowa do muzyki. Chociaż opera wyrosła z klasycystycznego zwrotu ku antykowi, znalazła się w końcu poza orbitą oddziaływania „prawideł dramatycznych”, mówiąc dokładniej – rozsadzała je od środka. To jest podstawowy powód, dla którego Mickiewicz zwrócił się w kierunku opery. Lucylla Pszczołowska przybliżyła kształt operowy II części. Uważa, że ta część opiera się na obrzędowych inkantacjach i zaklęciach, rozwija się w śpiewach i recytacjach, apogeum swoje osiąga zaś w ariach, duetach i chórach ujętych w ramy stychicznego nieregularnego ośmiozgłoskowca – dotychczas powszechnego rozmiaru stylizacji ludowej. Ten gminny rozmiar wiersza nadaje ostatecznie dramatowi pieśniowy charakter. A przy tym wszystkim brak tu rozwoju akcji, całość rozgrywa się w ramach jednej sytuacji dramatycznej. O kształcie II części Dziadów stanowią dodatkowo odpowiednio podniesione i zmodyfikowane rozwiązania rodem z dramy gotyckiej. Nie tylko w scenie ze Złym Panem czy Chórem ptaków. Noc jest tutaj elementem, który buduje uczucie grozy, a zarazem jest integralnym składnikiem obrzędu Dziadów.

Część IV w swoim kształcie gatunkowym przypomina część II, tyle, że po stronie dramatu słowno-muzycznego w grę wchodzi teraz scena liryczna, a po stronie dramy-drama rodzinna, w mniejszym stopniu gotycka. W dziejach słowno-muzycznego dramatu scena liryczna sytuuje się dokładnie pośrodku między operą włoską a dramatem muzycznym Wagnera (wtf?) – jako jeszcze jedna próba reaktywowania tragedii greckiej w jej oryginalnym kształcie słowno-muzycznym. Nie ma w tej części partii muzycznych. Ale za ich ekwiwalent uznać można śpiewane przez Gustawa fragmenty piosenek ludowych. Ważny jest także zmienny rytm uczuć głównego bohatera. W tej części Mickiewicz poszerza cały czas konwencję sceny lirycznej. Bohater tej części wywodzi się z teatru dramy gotyckiej. Nawet można powiedzieć dokładniej – z przedstawienia Upiór, według opowieści Byrona.

Część I również zawiera partie śpiewane: wystąpienie Dziecięcia, które śpiewa balladę o zaklętym młodzieńcu, także arię Gustawa, występuje Chór wieśniaków oraz Chór młodzieńców. Całkowicie nowym elementem jest zamknięcie akcji w ramach dyptyku, dwusceny, gdzie strona prawa jest zarezerwowana dla Dziewicy, lewa zaś dla postaci, które zmierzają na obrzęd Dziadów oraz ich przeciwników w osobach Chóru młodzieży. Ta część ze względu na swoje koneksje z misteryjno-moralitetowym „teatrem cudów” stanowi zawiązek dramatu metafizycznego. Jego pierwszą realizacją będzie III część Dziadów, ale część I otwiera już na nią bezpośrednie perspektywy.

VII) w wypadku przedstawicieli klasycyzmu i romantyzmu odbiór Dziadów kowieńsko-wileńskich utrudnia nieciągła numeracja ich części, ich nowatorska, romantyczna kompozycja fragmentaryczna oraz rozbicie akcji. W najbliższym otoczeniu Mickiewicza doszła jeszcze jedna sprawa – Mickiewicz pomieścił w Dziadach wątki autobiograficzne, które były jasno rozpoznane w kręgu jego znajomych i przyjaciół.

Dla Mochnackiego IV część jest dokończeniem Goethego „Wertera”, jest przedstawieniem dziejów tamtego bohatera zza grobu, mówiąc ogólniej: jest stricte romantyczną w wizerunku postaci i poetyce kontynuacją tej słynnej powieści.


Wyszukiwarka