Wytwarzanie wysokiego napięcia udarowego
Izolacja urządzeń elektroenergetycznych narażona jest na działanie bardzo dużych napięć będących wynikiem uderzenia piorunu w linię napowietrzną lub w jej pobliżu. Napięcia te mają charakter unipolarny i charakteryzują się dużymi „stromościami” narastania, bardzo dużymi wartościami szczytowymi i bardzo krótkimi czasami trwania, rzędu kilkudziesięciu mikrosekund.
Wytrzymałość izolacji urządzeń elektroenergetycznych zależy od wartości szczytowej i od stromości narastania napięcia udarowego, przy czym w ostatnim przypadku zagrożona jest ta część izolacji, na której przy napięciu wolnozmiennym praktycznie naprężenia nie występują (np. izolacja podłużna w transformatorze). Z tego względu izolacja urządzeń elektroenergetycznych pod-dawana jest próbom udarowym. Istnieje zatem konieczność wytwarzania w laboratoriach wysokich napięć udarowych, które by dość wiernie imitowały fale wędrowne pochodzenia atmosferycznego.
Dla jednoznacznej oceny odporności izolacji na przepięcia atmosferyczne udary napięciowe, którymi bada się izolację, zostały znormalizowane.
Według [N1] udarem napięciowym nazywa się krótkotrwały przebieg napięcia kierunkowego, które wzrasta praktycznie bez oscylacji od zera do wartości szczytowej, a następnie maleje do zera (rys. 7).
W celu określenia parametrów czasowych udaru napięciowego na podstawie oscylogramu wyznaczamy trzy punkty o współrzędnych 0,3 U i 0,9 U na czole oraz 0,5 U na grzbiecie. Przez punkty A i B przeprowadzamy prostą do przecięcia się z prostymi poziomymi U = 0 i U = 1,0, wyznaczając w ten sposób punkty A’ i B’. Punkt A’ nazywamy umownym początkiem udaru, zaś różnica odciętych punktów A’ i B’ jest umownym czasem trwania czoła. Różnica odciętych punktów A’ C’ jest umownym czasem do półszczytu.
W Polsce udarem znormalizowanym zgodnym z przepisami IEC, jest udar o parametrach
T1 = 1,2 μs ± 30% i T2 = 50 μs ± 20%, zapisywany w skrócie 1,2/50. Udar o takim kształcie nazywany jest udarem napięciowym normalnym. Opisany wyżej udar napięciowy wytwarza się w laboratorium za pomocą generatora udarów napięciowych.
Jednostopniowy generator udarów napięciowych
Zasadniczymi elementami generatora udarów napięciowych są kondensatory wysokonapięciowe pracujące w cyklu ładowania - rozładowania, oraz układ zasilający, złożony z transformatora, prostownika i rezystora ładującego. Zasadę działania generatora rozpatrzymy posługując się schematem zastępczym.
Kondensator główny generatora C2 jest ładowany poprzez rezystor R3 napięciem stałym o wartości U0 odpowiadającej napięciu przeskoku iskiernika I. Po przekroczeniu wytrzymałości iskiernika I nastąpi przeskok i ładowanie kondensatora C1 poprzez rezystor R1 (rys. 9, krzywa a). W tej fazie procesu następuje formowanie czoła udaru. Ze względu na R2>>R1, czas trwania czoła T1 zależy głównie od wartości R1 i C1. Jednocześnie kondensator C2, a także po naładowaniu do wartości szczytowej Um również kondensator C1 rozładowują się przez rezystor R2 (rys. 9, krzywa b). W tej fazie formowany jest grzbiet udaru. Czas do półszczytu T2 zależy przede wszystkim od wartości R2 i C2, gdyż C2 >> C1.
Łatwo uzasadnić, że przebieg zmian napięcia u(t) można wyrazić wzorem:
$$u\left( t \right) = U_{0} \bullet \eta_{0} \bullet (e^{\frac{- t}{\tau_{2}}} - e^{\frac{- t}{\tau_{1}}})$$
gdzie: τ1, τ2 - stałe czasu, zależne od C1, C2, R1, R2,
η0 - sprawność generatora, którą można przedstawić zależnością:
$\eta_{0} = \frac{1}{1 + \frac{R_{1}}{R_{2}} + \frac{C_{1}}{C_{2}}}$
$T_{1} = k_{1} \bullet \frac{R_{1} \bullet R_{2}}{R_{1} + R_{2}} \bullet \frac{C_{1} \bullet C_{2}}{C_{1} + C_{2}}$ , gdzie k1≈3,0
$T_{2} = k_{2} \bullet \frac{R_{2} \bullet C_{2}}{\eta_{0}}\ \ \ ,\ $gdzie k2 ≈ 0,73
Natomiast wartość szczytową udaru można oszacować jako Um ≈ U0η0
W dotychczasowych rozważaniach pominięto indukcyjność obwodu. Jej obecność w obwodzie rozładowania ma wpływ na kształt udaru. Rezystor R1 ma za zadanie nie tylko kształtować czoło udaru, ale także wytłumiać drgania zniekształcające udar, wywołane obecnością indukcyjności. Zwykle tak dobiera się wartość tej rezystancji dla uzyskania udaru aperiodycznego, aby była spełniana zależność:
$$\mathbf{R}_{\mathbf{1}}\mathbf{\geq}\mathbf{2}\mathbf{\bullet}\sqrt{\frac{\frac{\mathbf{L}}{C_{1} \bullet C_{21}}}{C_{1} \bullet C_{2}}}\mathbf{\approx}\mathbf{2}\mathbf{\bullet}\sqrt{\frac{\mathbf{L}}{\mathbf{C}_{\mathbf{1}}}}$$
Z powyższego opisu zasady działania generatora jednostopniowego wynika, że możemy uzyskać interesujący nas kształt udaru napięciowego przez odpowiednie dobranie parametrów generatora C1, C2, R1, i R2. Natomiast wartość szczytową udaru napięciowego możemy zmienić przez zmianę odstępu elektrod iskiernika I.
Wielostopniowy generator udarów napięciowych
W praktyce zastosowanie generatorów jednostopniowych jest ograniczone ze względu na niewielkie napięcia, jakie można za ich pomocą uzyskać (nie większe niż 400 kV). Ponieważ jednak do celów badawczych wymagane są wartości szczytowe udarów rzędu kilku megawoltów, zachodzi konieczność budowy generatorów wielostopniowych, zwielokrotniających napięcie. Działanie generatora wielostopniowego oparte jest na zasadzie jednoczesnego ładowania kondensatorów w połączeniu równoległym i rozładowaniu ich w połączeniu szeregowym. Przełączenie z układu równoległego na szeregowy realizowane jest samoczynnie poprzez zapłon iskierników międzystopniowych. Typowy schemat zastępczy wielostopniowego generatora udarów napięciowych przedstawiony jest na rys. 10.
Proces wytwarzania udaru napięciowego rozpoczyna się od ładowania równolegle połączonych kondensatorów głównych C21, C22.... poprzez rezystor R30 i rezystory międzystopniowe R31, R32..., przy czym dla zapewnienia równomierności ładowania wszystkich stopni generatora dobiera się R31, R32,...<< R30. Po zakończeniu procesu ładowania potencjały punktów A, B, C, D są równe zero, natomiast punkty A’, B’, C’, D’ uzyskują potencjały równe wartości napięcia zasilającego U. Proces rozładowania rozpoczyna się z chwilą zapłonu iskiernika I1. Przyjmując, że R31, R32,...>> R11, R12,..., potencjał punktu B po przeskoku na I1 wzrasta do U0, natomiast potencjał punktu B’ do 2U0. Napięcie na iskierniku I2 wzrasta do 2U0, powodując jego zapłon i wzrost potencjału punktu C do 2U0, a punktu C’ do 3U0. Proces zapłonu pozostałych iskierników międzystopniowych i przenoszenia się potencjałów jest analogiczny, a potencjał punktu D’ podnosi się do 4U0 (w ogólnym przypadku przy n stopniach do nU0). Po zapłonie iskierników powstaje szeregowe połączenie kondensatorów C i zsumowanie napięć na tych kondensatorach.
Dalszy proces kształtowania udaru napięciowego przebiega analogicznie jak w generatorze jednostopniowym, ale z tą różnicą, że jako pojemność główna generatora występują teraz szeregowo połączone pojemności C21, C22,... wszystkich stopni, czyli
$$C_{2} = \frac{1}{\sum_{}^{}\frac{1}{C_{2k}}}$$