W miesięczniku społeczno-pedagogicznym „Nowa Szkoła” z stycznia 2012 roku przeczytałam bardzo interesujący artykuł, zatytułowany „Komunikowanie w zarządzaniu szkołą”.
Artykuł doktora Marka Kazimierowicza z Polskiego Stowarzyszenia Nauczycieli Twórczych, ukazuje bardzo zróżnicowane funkcje komunikacji interpersonalnej, która jest podstawowym budulcem prawidłowych relacji w środowisku szkolnym. Autor podkreśla, że jakość pracy i życia zawodowego nauczyciela zależy głownie od „komunikowania się na poziomie: dyrektor – nauczyciel, nauczyciel – nauczyciel, nauczyciel – uczeń, nauczyciel – rodzic”. Odbywać się to może na różnych płaszczyznach, za pomocą: słowa mówionego, słowa pisanego, znaków, symboli i obrazów, zachowań poza werbalnych czy też różnego sposobu komunikacji poważnych form. Natomiast wybór komunikowania się z innymi zależy od nas i efektów danej rozmowy.
Autor, przytacza słowa A. Olsztyńskiej, która mówi, że celem komunikacji wewnętrznej, do której zaliczamy sprawność i jakość funkcjonowania szkoły, powinno być kreowanie odpowiedniego stanowiska pracy. Marek Kazimierowicz pisze, że odpowiedni system komunikacji zapewnia „wydolność układu krążenia” szkoły, a do tego buduje i dokształca wzajemną współzależność między dyrektorem, a nauczycielami. Podkreśla: „sprawna i efektywna komunikacja pozwala skutecznie kierować szkołą”.
W dalszej części artykułu przeczytamy co od współczesnego, nowoczesnego i kreatywnego dyrektora wymagamy. Podstawowym elementem jest odpowiednie komunikowanie się w sposób zrozumiały i efektowny, dopasowujący się do każdej sytuacji. Do jego obowiązków należy prawidłowe przekazywanie informacji, sentencji, zadań, poleceń nie tylko w kierunku nauczycieli czy też uczniów, ale również rodziców i pracowników organu prowadzącego nadzór pedagogiczny oraz mediami.
Autor zwraca uwagę, że zdolność do skutecznej komunikacji jest cechą, dzięki której możemy odróżnić efektywnego dyrektora od zwyczajnego pracownika administracji szkoły. M. Kazimierowicz, przytacza znaczenie słowa „komunikowanie” według J. Penca, który przestrzega przed skutkami komunikacji jednokierunkowej, gdyż ta może doprowadzić do zatracenia prawidłowo funkcjonującej placówki oświatowej. Odpowiednia i właściwa komunikacja to również „aktywne, skuteczne i efektywne słuchanie”, - które jest niezbędne w komunikowaniu się z ludźmi.
Autor, przytacza słowa R. Nestorowicza, który uważa, że to właśnie dzięki temu, że potrafimy słuchać uzyskujemy najwięcej koniecznych informacji. Słuchanie – to niezbędny warunek wykonywania wielu zawodów. Autor artykułu ukazuje, że tej umiejętności brakuje wielu współczesnym dyrektorom. Bardzo często zdarza się, że osoba stojąca wyżej w hierarchii zawodowej nie koncentruje się na treści przekazywanej, a wyłącznie na mówcy pod względem zewnętrznego wyglądu. Każdy dyrektor powinien stwarzać „atmosferę wzajemnej akceptacji”, czyli braku konfliktów w przestrzeniu komunikacyjnej. Efektywna komunikacja jest nieodłącznym elementem współistnienia przestrzeni szkolnej, a za tym idą umiejętności prezentacji wystąpień publicznych dyrektora. Komunikowanie dyrektora na wystąpieniach publicznych, powinno być umiejętnością, wyjścia naprzeciw słuchaczom i ukazania im odpowiednich informacji, których oczekują. Dyrektor powinien zwracać uwagę na potrzeby i cele nauczycieli, aby podczas wystąpienia nie doszło do „emigracji wewnętrznej nauczycieli”. W komunikacji interpersonalnej ważnym czynnikiem jest też kontakt wzrokowy. Autor opisuje jak prawidłowo koncentrować się na kilku punktach, aby wszyscy nauczyciele byli przekonani, że „to właśnie na nich spogląda”. M. Kazimierowicz zwraca uwagę, że w szkole pojawia się nie tylko komunikacja słowem, ale również pismem.
Przeczytany przeze mnie artykuł, Marka Kazimierowicza „Komunikowanie w zarządzaniu szkołą” jest bardzo interesujący oraz ukazujący jakie duże znaczenie ma komunikacja. Głównym motywem jest podkreślenie komunikowania się w szkole pomiędzy dyrektorem, a jednostkami. Artykuł posiada wiele wskazówek, które możemy odnieść do naszej codziennej komunikacji. Przytoczone przez autora zalecenia A. Wiszniewskiego uważam, za bardzo cenne i zgadzam się z nimi w zupełności, bo jeśli chcemy dobrze mówić – najpierw powinniśmy się nauczyć dobrze słuchać. Według mnie, ten artykuł jest warty poświęcenia czasu na jego przeczytanie, gdyż możemy się doszukać ciekawostek, które ułatwią nam komunikowanie się.