Dlaczego kursy walutowe zmieniają się?
Kurs walutowy jest to cena danej waluty wyrażona w innej walucie. Waluta, czyli jednostka monetarna danego kraju, na rynku walutowym funkcjonuje jako dobro i jej cena jest wypadkową popytu i podaży. Rynek ten ma swoje szczególne cechy. Zanim jednak dojdzie do charakterystyki rynku walutowego i analizy praw nim rządzących, należy omówić samo pojęcie pieniądza. Jest to dobro na tyle szczególne, rządzące umysłami ludzi, że warto zrozumieć czym jest, skąd się wzięło i jak kształtowała się jego historia.
Pieniądz jest zjawiskiem gospodarczym, które powstało wraz z intensyfikacją wymiany handlowej. Uwolnienie się od transakcji „towar za towar” spowodowało rewolucyjne zmiany. Otworzyły się nieograniczone możliwości wymiany, transakcje były szybsze i, przede wszystkim, zniknęła konieczność posiadania przez obie strony transakcji przedmiotów, którymi druga strona jest zainteresowana. Pieniądze, począwszy od tych pełnowartościowych jak srebro i złoto, przez coraz bardziej umowne „znaki pieniądza”, kończąc na binarnym zapisie na kontach bankowych, są pożądane przez wszystkich i przez wszystkich akceptowane.
Pieniądz to dobro o najwyższym stopniu płynności. Oznacza to, że umożliwia on najszybszą wymianę na coś innego. Aby tak było musi być powszechnie akceptowalny, czyli w naszych realiach – mieć podporę państwa i gwarancję bezpieczeństwa. Źle zarządzana waluta może wielokrotnie stracić na wartości, przestać być wymienialna na inne waluty, stracić wszystkie cechy które z niewiele nominalnie wartego dobra tworzą pieniądz. Pieniądz jest jednostką miary cen, wprowadza obiektywny i powszechny miernik wartości dóbr i usług. Pośredniczy we wszystkich transakcjach gospodarczych. Jest środkiem tezauryzacji – pozwala oszczędzać i jednocześnie mieć pewność że oszczędności będzie można wykorzystać w przyszłości.
Samo pojęcie pieniądza nie odpowiada na pytanie skąd biorą się kursy walutowe. Dlaczego państwa pozwalają sobie na ciągle zmieniające się proporcje wymiany ich jednostek monetarnych? Okazuje się że kraj, który chce brać udział w międzynarodowej wymianie handlowej nie może sobie pozwolić na ustalenie stałej ceny walut obcych. Ignorowanie prawa popytu i podaży, sztywne trzymanie się centralnie wyznaczonych kursów walut, często na absurdalnym poziomie, powoduje szybką utratę przez walutę krajową znamion międzynarodowego pieniądza.
Dyrektywna ingerencja państwa w system pieniężny może prowadzić, w skrajnym wypadku, do zlikwidowania pieniądza jako dobra płynnego. Stały, urzędowy kurs waluty, jest zwykle powiązany z zupełnym monopolem państwa na dysponowanie walutami obcymi, często zakazem wywozu rodzimej waluty za granicę oraz reglamentacją dewiz, czyli walut obcych. Nie ma możliwości ignorowania rynku walutowego, wiedzą to nawet właściciele najmocniejszych walut , w których państwa całego świata lokują swoje rezerwy.
Nie oznacza to, że pieniądz nie jest przez państwa kierowany. Na kursy walut starają się wpływać banki centralne i inne instytucje finansowe. Gra jest warta świeczki – od stabilności waluty krajowej zależy stabilność kraju. Kurs waluty wpływa na jego konkurencyjność oraz kształtuje równowagę bilansu płatniczego. Sama idea kierowania pieniądzem na szczeblu międzynarodowym – zarządzania kursami walutowymi zrodziła się po doświadczeniach kryzysu i II wojny światowej
Wcześniej systemy pieniężne regulowały się niejako samoistnie. Pełnowartościowy pieniądz kruszcowy regulował przepływy pieniężne pomiędzy krajami. Ilość złota w kraju był uzależniony od zapasów, wydobycia oraz przywozu. Wzrost podaży złotych monet powodował osłabienie siły nabywczej uncji złota i wzrost cen towarów. Jako, że złoto było powszechnie akceptowalną walutą w obrocie międzynarodowym nadmiar złotych monet odpływał za granicę. Było to związane z tym, że towary importowane taniały w stosunku do krajowych. Zwiększał się więc import, malał popyt na wyroby krajowe. Podaż złota w gospodarce malała. W przypadku sytuacji odwrotnej – zmniejszania się podaży złota w kraju – następował wzrost siły nabywczej uncji złota i, w rezultacie, spadek cen dóbr. Wtedy mechanizm samoregulacyjny powodował napływ złota z zagranicy, związany z większą konkurencyjnością gospodarki kraju, w którym podaż złota była mniejsza.
Główny zarzut wobec systemu pieniądza kruszcowego była niemożność dostosowania podaży pieniądza do rozmiaru gospodarki danego kraju. Równowaga pomiędzy krajami była zachowana, bilanse płatnicze zrównoważone, ale równowaga występowała na niskim poziomie efektywności gospodarki. Dlatego kolejnym krokiem rozwoju światowego systemu pieniężnego był system waluty złotej. Podstawą systemu było założenie, że jednostka monetarna każdego kraju ma urzędowo ustaloną wartość złota – tak zwany „parytet złota”. Kursy walut były płynne, wymiana walut swobodna. Każdy bank emisyjny zabezpieczał obieg banknotów zapasami złota, jako gwarant jego wymienialności. Dostosowywał emisję banknotów i pieniądza bezgotówkowego do wielkości rezerw złota. Dlatego też system ten, na takiej samej zasadzie jak pieniądz kruszcowy, był w stanie w dużej mierze sam się regulować. Przepływ złota pomiędzy krajami działał w kierunku wyrównania poziomów cen wyrażonych w złocie. Na tej samej zasadzie wyrównywały się bilanse płatnicze. Słabą cechą samoregulacji był fakt, że poszczególne kraje miały niewielki wpływ na sprawy walutowe. Nie sposób było się obronić przed wahaniami koniunktury. Niezbędny był międzynarodowy system finansowy posiadający narzędzia za pomocą których można go regulować
Pierwszą udaną próbą stworzenia światowego systemu pieniądza kierowanego było powołanie Systemu z Bretton Woods. Po II wojnie światowej ustalono współdziałanie państw w sferze wymienialności walut i stabilności światowego rynku pieniądza. Powołano Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Ustalał on reguły postępowania państw uczestniczących w kwestii kursów walutowych, jak również udostępniał środki finansowe członków, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji. System ten z jednej strony przyjmował zasadę swobodnej wymienialności walut krajów uczestniczących. Były również zobowiązane do interwencji dla utrzymania uzgodnionych kursów w przypadku, gdy na rynkach walutowych następowało odejście od uzgodnionego kursu o więcej, niż ustalony przedział. Kursy walut ustalono w relacji do USD, który był restytuowany jako pieniądz złoty z parytetem 35 USD za uncję złota. System imitował w działaniu walutę złotą. Niewątpliwie słabą stroną systemu jest fakt, że rygorystyczna obrona kursów sprzyjała przenoszeniu inflacji z kraju do kraju. System załamał się w 1971 roku. Jednym z powodów było wstrzymanie przez Stany Zjednoczone wymienialności dolara na złoto.
Drugim kierunkiem działań zmierzających do powołania światowego systemu pieniądza kierowanego, obok prób stworzenia systemu na wzór automatycznego regulatora systemu waluty złotej jest łączenie walut krajowych tworzenie faktycznej waluty międzynarodowej. Powoduje to rzeczywistą likwidację kursów walutowych w obrębie państw przyjmujących wspólną walutę. Z pewnością stymuluje to integrację stowarzyszenia, jak również poszerza rynki zbytu przedsiębiorstw w poszczególnych państwach. Eliminuje ryzyko kursowe. Z drugiej strony, co pokazał kryzys strefy euro, wspólna waluta rodzi wspólną odpowiedzialność za stan gospodarki poszczególnych państw posługujących się wspólną walutą.
Następnym krokiem jest krótka charakterystyka rynków walutowych. Rynek walutowy, w przeciwności do rynku pieniądza, składa się głównie z depozytów na żądanie zdenominowanych w walutach obcych. Największymi graczami na rynku są banki komercyjne. Ich transakcje stanowią 90% obrotów na rynku. Dolar USA nadal stanowi walutę o najmocniejszej pozycji na rynkach międzynarodowych. Specjalną rolę na rynku walutowym mają banki centralne – emitenci, czyli dostarczyciele waluty.
Transakcje na rynku walutowym są realizowane dzięki różnicy miedzy kursem zakupu a kursem sprzedaży. Tak zwani rynkotwórcy; zwykle duże instytucje finansowe, zawsze są gotowi do sprzedaży powyżej standardowego minimum i do pewnego maksimum. Transakcje odbywają się za pomocą nieformalnej sieci telefonicznej i systemu komputerowego. Konwencja kupna-sprzedaży umożliwia potencjalnym kontrahentom ukrycie swoich intencji przed rynkotwórcą. Podobnie jak na rynkach kapitałowych rynek walutowy można podzielić na rynek transakcji natychmiastowych oraz transakcji terminowych i futures. Kolejną analogia jest również możliwość tworzenia instrumentów pochodnych na bazie walut.
Tak jak wcześniej było wspomniane – współczesne państwa, chcące uczestniczyć w handlu międzynarodowym nie mogą sobie pozwolić na arbitralne kształtowanie kursów walut. Są one wypadkową wielu czynników; ekonomicznych, politycznych, wreszcie psychologicznych. Czasami państwo stara się ustalić optymalny poziom kursu waluty (zrównanie popytu i podaży) z uwzględnieniem potrzeb gospodarki wewnętrznej i bilansu płatniczego. Następnie bank centralny stara się utrzymać kurs w pobliżu pożądanego poziomu manewrując odpowiednio rezerwami walutowymi. Taką strategię nazywa się strategią sztywnego kursu wymiany. Innym sposobem działań banku centralnego jest strategia kursu płynnego. Stosując tę strategię bank nie określa żadnych pożądanych wartości ani przedziałów wahań, a kurs walutowy jest kształtowany przez rynek.