Dawid Jankowski, zarządzanie niestacjonarne, przedmiot: makroekonomia, nr albumu: 374630
GLOBALNE PROBLEMY WSPÓŁCZESNEGO ŚWIATA
Sporo problemów, z uwagi na powiązania ekonomiczno-gospodarcze, rozmiar zachodzących zjawisk, stan techniczny rozwiązań, ma charakter globalny i przybiera rozmiary światowe.
Problemy współczesnego świata, odgrywają istotną rolę w życiu wszystkich współczesnych społeczeństw, decydując o szansach i zagrożeniach ich rozwoju.
Ogólnoświatowa skala problemów dotyczy bezpośrednio lub pośrednio całej ludzkości, a problemy olbrzymiej wagi stanowią zagrożenie dla egzystencji całej ludzkości, np. zanieczyszczenie środowiska, przeludnienie, ubytek lasów, zasobów naturalnych, gruntów ornych, zmiany klimatyczne, rosnąca przestępczość, terroryzm. Wzajemne zazębianie się problemów prowadzi do ich narastania, a rozwiązanie ich spotyka coraz większe trudności.
Przed opisaniem jednego z istotnych problemów globalnych na świecie jakim jest bezrobocie opisze jego pochodną – czyli rynek pracy.
Praca celowa działalności człowieka w której procesie przekształca on z pomocą narzędzi pracy ( maszyn, urządzeń, środków technicznych) przedmioty pracy i przystosowuje je do potrzeb oraz świadczy określone usługi materialne (tj. transport, usługi remontowe) i niematerialne ( teatr, telewizja, oświata) Praca odgrywa doniosłą rolę w życiu człowieka i społeczeństwa. Można powiedzieć, że spełnia ona trzy podstawowe współzależne funkcje:
- czynnik tworzenia produktu społecznego (funkcja ekonomiczna)
-środek uzyskiwania dochodów (funkcja dochodowa)
- środek zaspokojenia aspiracji zawodowych i społecznych (funkcja społeczna)
Rynek pracy jest miejscem, na którym spotykają się pracownicy oferujący świadczenie swojej pracy (gospodarstwa domowe) z przedsiębiorstwami, które poszukują pracowników, aby wytwarzać towary i usługi.
Rynek pracy ukształtował się w historycznym procesie rozwoju gospodarczego obok rynku towarowego, pieniężnego i kapitałowego i należy do podstawowych kategorii ekonomii. W literaturze przedmiotu rynek pracy analizowany jest w aspekcie relacji między podażą pracy (czyli osób zdolnych do pracy i poszukujących jej przy danym wynagrodzeniu za pracę) a popytem na pracę (innymi słowy ilościowym i jakościowym zapotrzebowaniem na ludzką zdolność do pracy – mierzonym liczbą
miejsc pracy)
Uczestnikami rynku pracy są podmioty (przedsiębiorstwa, instytucje, osoby fizyczne),
ww. podmioty występują w roli pracodawców, pracobiorców lub też pośredników między pracodawcami i pracobiorcami. Jednymi z podstawowych założeń rynku są: podaż zasobów pracy, popyt na pracę i pozostające z nimi w bliskiej relacji, wynagrodzenie za pracę . Pod wpływem popytu na pracę i podaży pracy powstaje obiektywna sytuacja na rynku pracy, oznaczająca poziom trudności w pozyskiwaniu pracowników różnego szczebla przez pracodawców lub też w uzyskaniu pracy przez poszukujących pracy. Brak równowagi na rynku pracy powoduje niedobór siły roboczej, bądź bezrobocie. Bezrobocie stanowi jeden z najtrudniejszych problemów społeczno-gospodarczych współczesnego świata. Według standardowych klasyfikacji, aby być uznanym za bezrobotnego, osoba musi spełnić 3 warunki, czyli:
-pozostawać bez pracy
- być zdolną pracy
- aktywnie poszukiwać pracy
Bezrobocie jest niemożnością znalezienia pracy zarobkowej przez ludzi w wieku produkcyjnym , zdolnych, chętnych do pracy oraz aktywnie jej poszukujących. Ludzi w wieku produkcyjnym można podzielić na: aktywnych zawodowo i biernych zawodowo. Do aktywnych zawodowo przypisujemy osoby w wieku produkcyjnym, które pracują oraz te, które są gotowe podjąć prace (zarejestrowani szukający pracy) Pozostałe osoby w wieku produkcyjnym tworzą grupę zawodowo biernych. Zasób siły roboczej stanowią wszyscy pracujący oraz bezrobotni.
Bezrobocie z reguły jest większe na peryferyjnych obszarach wielkich miast, w rejonach słabo rozwiniętych , na obszarach poddanych restrukturyzacji w przemysłach przetwórczych i surowcowych. Im dłużej ktoś pozostaje bez pracy , tym mniej staje się interesujący dla potencjalnych pracodawców, gdyż jego umiejętności i doświadczenie stopniowo zanikają. Wynika to m.in. z uprzedzenia pracodawców do osób żyjących z zasiłku i zapomogi społecznej.
Przy dłuższym okresie pozostawania bez pracy rozpoczyna się proces destrukcji. Wyraża się on brakiem kontaktu z kolegami, izolacją społeczną, brakiem zaufania do samego siebie, niskimi dochodami, stresem w rodzinie, spadkiem kondycji fizycznej i psychicznej.
Bezrobocie w krajach wysoko rozwiniętych jest klasycznym problemem globalnym który rozpoczął w raz z nadejściem zmian technologicznych w produkcji. Tym nowym technologiom towarzyszyła komputeryzacja i automatyzacja, miało to wpływ na znaczną redukcje zatrudnienia, stąd też w wielu rozwiniętych krajach zachodnich tworzy się różnorodne programy dot. rynku pracy. Mają one na celu umożliwienie uzyskiwania okresowych umów o pracę dla bezrobotnych, pomoc w skuteczniejszym ubieganiu się o istniejące miejsca pracy przez szczególne formy
przekwalifikowania się, zwiększenie liczby miejsc pracy, zalecanie wcześniejszego przechodzenia na emeryturę, tworzenie miejsc pracy w niepełnym wymiarze godzin… Inicjatywy lokalne sprzyjają powstawaniu różnych instytucji i organizacji społecznych, które są nastawione na różnorodną pomoc w znalezieniu nawet doraźnej pracy.
Natomiast jednymi z największych powodów bezrobocia w krajach słabo rozwiniętych jest wysoki przyrost naturalny, który zaostrza wszelakie problemy ekonomiczne i społeczne. W tych krajach powoduje to, że dochód narodowy na jednego mieszkańca wzrasta na ogół o wiele wolniej niż w krajach wysoko rozwiniętych. Kolejną przyczyną wysokiego bezrobocia jest niski poziom wiedzy, znaczna część ludności dorosłej nie potrafi pisać ani czytać. Analfabetę można zatrudnić jedynie do prac najprostszych. Robotnicy z podstawowym wykształceniem, zatrudnieni przy nowoczesnych maszynach nie są w stanie osiągnąć odpowiednio wysokiej wydajności i jakości produkcji. mierne kwalifikacje zawodowe, słaba organizacja państwa, nieefektywne przedsiębiorstwa dlatego te kraje mają zdecydowanie mniejsze szanse na sukces w dzisiejszej konkurencyjnej gospodarce światowej.
Między najuboższymi krajami świata – Etiopią i Nigerią a najbogatszymi państwami świata są niewyobrażalnie wysokie różnice poziomu rozwoju przeciętnych warunków bytu ludności. Statystyki pokazują, iż równocześnie w krajach słabiej rozwiniętych podział dochodu pomiędzy różnorakie grupy ludności jest zdecydowanie nierównomierne niż w krajach wysoko rozwiniętych. Tzw. klasa średnia w krajach najbiedniejszych praktycznie nie istnieje, wskutek tego uwidacznia się ogromna przepaść między bogactwem bardzo nielicznej części społeczeństwaa trudno wyobrażalną nędzą szerokich mas żyjących na granicy głodu lub niedożywienia.
Eksplozją demograficzną od wielu lat straszą nas statystycy. Nagły wzrost populacji świata będący stałą już tendencją krajów słabo rozwiniętych gospodarczo skutkuje szeregiem negatywnych skutków nie tylko na terenie państw objętych eksplozją demograficzną. Skutki te są i będą odczuwane również w innych regionach świata. Kraje słabo rozwinięte zamieszkuje ¾ ludności świata. W tych krajach przeludnienie stanowi główną przeszkodę w rozwoju gospodarczym. Z czasem może to być główny problem krajów wysoko rozwiniętych, co ma związek z migracją z przeludnionego i biednego świata do świata stabilizacji i bogactwa. Są wprowadzane ograniczenia z obawy, że niedostatek miejsc pracy może wywoływać problemy społeczne, np. wzrost przestępczości czy marginalizację społeczną. Już teraz mamy do czynienia z drastycznymi metodami jakie są kontrole urodzeń, a to w niedalekiej przyszłości może doprowadzić do konfliktów społecznych i
politycznych, np. w Chinach doprowadziło to do nadmiaru liczby mężczyzn w stosunku do liczby kobiet.
Coraz większa liczba ludności świata zwiększa popyt na żywność. Głównie chodzi tu o kraje tzw. Trzeciego świata. Rolnictwo w tych krajach jest bardzo zacofane, dominują prymitywne narzędzia/maszyny, praca jest mało wydajna. Ameryka Północna, Australia, Europa Zachodnia, w tych regionach mamy do czynienia z równowagą żywnościową. A należy podkreślić, że mimo istnienia nadprodukcji żywności w tych częściach globu, głód panuje na obszarze 50-70% naszego świata.
Pomoc żywnościowa, jaką świadczą kraje wysoko rozwinięte na rzecz krajów najbiedniejszych, jest duża, ale niewystarczająca. Szansą na wyżywienie tych narodów są głębokie reformy rolne (przydział ziemi chłopom) oraz wielokierunkowa produkcja rolnicza. Jest to abstrakcją że kraje Trzeciego świata gdzie znaczna część ludności głoduje , eksportują artykuły żywnościowe do krajów mających nadwyżki żywności.
Środki z eksportu żywności są przeznaczane nie tylko na potrzeby importu żywności i dóbr inwestycyjnych, ale także na zbrojenia. Mimo międzynarodowej pomocy finansowej krajom najbiedniejszym, degradacja i nędza ludzka w świecie postępuje. Wzrasta liczba głodujących i analfabetów, rosną wydatki na zbrojenia, konflikty lokalne są tam na porządku dziennym. Wg danych OZN wynika, że najwyższe tempo wzrostu nakładów na zbrojenia wykazują kraje Azji i Afryki, które mają największe problemy gospodarcze.
Demografowie uważają, że w 2030 r. na Ziemi będzie żyło około 10,7 mld osób. Co roku przybywa na świecie około 91 mln osób. Już od kilku lat obserwujemy wolniejszy wzrost produkcji żywności od produkcji ludności w skali światowej. W bardzo szybkim tempie kurczą się obszary łąk, pastwisk i ziem uprawnych. Nawożenie gleb drastycznie spada i pogłębia się deficyt wody pitnej. Potrzeby żywnościowe, przynajmniej częściowo, trzeba zaspokajać kosztem dotychczasowej populacji. Wszystko to tworzy wybuchową mieszankę i nieodwracalną degradację środowiska naturalnego. Wg ekonomisty Thomasa Malthusa ludność będzie rosła w postępie geometrycznym, a środki żywności w postępie arytmetycznym. Będzie to źródłem napięć społecznych i politycznych w różnych regionach świata. Czynnikami hamującymi nadmierny przyrost ludności będą wojny, choroby, epidemie, nędza i głód.
Niewątpliwie fizyczna skończoność naszej planety i jej zasobów , także ziemi uprawnej , stanowi wielki problem dla perspektywy wzrostu gospodarczego świata. Beztroskie korzystanie z różnych surowców i energii powoli zmierza ku końcowi. Energia i surowce będą drożeć w miarę ich wyczerpania się. Wśród globalnych problemów współczesnego świata problemy ochrony środowiska urosły do rangi kryzysu światowego, obejmującego zarówno kraje rozwinięte , jak i kraje rozwijające się. Ingerencja człowieka w środowisko naturalne bez dwóch zdań
przyczynia się do zanieczyszczeń i przekształceń. Skutkiem zanieczyszczenia wód
jest głównie przemysł, stosowane w rolnictwie środki chemiczne uprawy roślin, a
także ścieki komunalne. Jakość i przydatność do celów konsumpcyjnych, przemysłowych czy rekreacyjnych jest diametralnie obniżona. Poziom zanieczyszczenia środowiska rośnie szybciej niż rozmiary produkcji społecznej.
Coraz częściej mówi się o efekcie cieplarnianym, który jest skutkiem gromadzenia i ulatniania do atmosfery gazów przemysłowych (dwutlenku węgla, metanu, freonu i nadtlenku azotu) Przyczynia się to do wzrostu temperatury Ziemi. Głównym efektem wzrostu temperatury będzie podniesienie się poziomu mórz i oceanów (topnienie lodów, np. na Antarktyce) średnio ok. 50 cm do 2070r. Oznacza to zalanie 500 mln ha lądu w skali światowej, co stanowi aż 30% najbardziej produktywnych obszarów rolnych. W strefie tej żyje ok. 1 mld ludzi, często w wielkich aglomeracjach miejskich. Efekt cieplarniany wywoła kolejne skutki, takie jak zmiany warunków wegetacji roślin, wzrost liczby powodzi, tajfunów itp.
Ponadto ważnym problemem ostatnio rozważanym przez ekologów jest zanikanie ozonu w atmosferze. Z analiz wynika że na przełomie lat 1996 i 1997 nad półkulą północną ilość ozonu była prawie 40 % niższa niż 15 lat wcześniej. Śmiało można stwierdzić, że nastąpiło osłabienie warstwy ozonowej Ziemi. Znajdujący się w stratosferze ozon stanowi jedyny filtr zatrzymujący szkodliwe dla życia promieniowanie ultrafioletowe. Do dzisiaj trudno stwierdzić o przyczynach tego zjawiska, czy jest to skutek gromadzenia się w atmosferze gazów przemysłowych, czy jest to czasowa fluktuacja niezależna od działalności produkcyjnej człowieka.
Zgoda co do tego, że jedynie wspólne działania wszystkich państw są w stanie zapobiec degradacji środowiska. Do rozwiązania tego problemu dużo wnosi program międzynarodowych działań na rzecz ochrony środowiska, określający Deklarację Konferencji ONZ w sprawie ochrony środowiska, uchwaloną w 1972r. w Sztokholmie.
Do problemów globalnych zaliczamy ponadto konflikty lokalne, do których zaliczamy wojny domowe, konflikty zbrojne. Wśród najczęstszych przyczyn wojen i zbrojnych konfliktów występujących w ostatnich latach wymienia się: nierozwiązane problemy narodowościowe i etniczne, spory religijne, spory terytorialne, a także zagrożenia ekologiczne. Konflikty lokalne powodują destabilizację polityczną w poszczególnych regionach i niosą ze sobą ogromne cierpienia ludzi, głód i epidemie. Ponadto istnieje niebezpieczeństwo wykorzystania w tych konfliktach broni atomowej.
Rozwiązaniem tego problemu jest kształtująca się nowa strategia likwidacji konfliktów lokalnych. Obok tradycyjnych środków, takich jak mediacje i sankcje ekonomiczne, możliwa jest interwencja zbrojna.
System funkcjonowania gospodarki światowej, lekceważące współzależności gospodarki i środowiska naturalnego, prowadzi prostą drogą do samounicestwienia. Potrzebna jest współpraca międzynarodowa i myślenie kategoriami globalnymi. Globalne problemy rozwiązywać należy przez globalne instytucje. Charakterystyczne jest to, że w zakres globalnych problemów są włączane coraz to nowe kwestie. Jest to wynik narastających współzależności w świecie i komplikowania się stosunków międzynarodowych.