Obraźliwe słowa, poniżający krytycyzm mogą mieć dramatyczny wpływ na ich przyszłe życie. Dla dzieci rodzice są najważniejsi na świecie. to, co powiedzą musi być prawdą. Dziecko w efekcie uwierzy, „że jest głupie”, „że ma okropny charakter” Inny przykład mówi o chłopcu, dla którego rodzice nigdy nie mieli czasu, dla których wcale nie istniał. Pewnego razu chłopak ten ukradł koledze ojca pieniądze z portfela, mając nadzieje , że go złapią: „ nie obchodziło mnie, czy mnie skrzyczą, byle tylko zauważyli, ze jestem” Susan Forward podaje wiele przykładów ludzi dorosłych, których dramaty życiowe wywodzą się z dzieciństwa. Dziecko samotne często przywiązuje się do zabawki, zwierzątka. Dziewczynka w wielkiej tajemnicy zwierza się lalce ze swoich marzeń, kłopotów i radości. Janusz Korczak pisze, że „Samotność dziecka daje lalce duszę.
Socjalizacyjne, wychowawcze i opiekuńcze konsekwencje sieroctwa emocjonalnego dzieci przejawiają się w różnych postaciach. Możemy wyróżnić następujące negatywne konsekwencje rozwojowe dzieci z poczuciem sieroctwa emocjonalnego:
poważne trudności w przystosowaniu się do warunków szkolnych;
niska i średnia motywacja do nauki i osiągnięć szkolnych;
niska aktywność społeczna na terenie klasy i szkoły;
pozostawanie w nieprzychylnych relacjach z rówieśnikami oraz zajmowanie w grupie niekorzystnych pozycji społecznych;
pozostawanie w obojętnych lub złych stosunkach uczuciowych z nauczycielami;
uzyskiwanie słabych wyników szkolnych.1
J. Izdebka opisuje portrety dzieci osamotnionych, są one niejednolite, niezróżnicowane, ponieważ każde dziecko jest inne, wyjątkowe, niepowtarzalne i subiektywnie przeżywa różne sytuacje.
Dziecko wrażliwe- przeżywa długotrwałe stany lękowe, uczucia strachu, lęki nocne, koszmary senne, często płacze, nie skarży się, łatwo je urazić, cierpi w samotności. Życie dziecka w rodzinie dysfunkcyjnej np. z problemem alkoholowym wywołuje w nim silne stany lękowe, prowadzi to do zachwiania poczucia bezpieczeństwa, braku oparcia emocjonalnego. Silne stany lękowe, również lęki nocne przeżywają dzieci w rodzinach, w których są stale konflikty, a wobec dziecka stosowana jest przemoc fizyczna, psychiczna, wykorzystywanie, w tym seksualne, prowadzące do osłabienia lub zerwania więzi emocjonalnej. Wrażliwe dzieci osamotnione czują się niekochane przez rodziców i cierpią z tego powodu. Osamotnienie traktują one jako „najgorszą rzecz, jaka przydarza się ludziom, bycie niekochanym’, „najstraszniejsza rzecz na świecie”, „poczucie, że się nie ma nikogo, kto mógłby pocieszyć”, „to smutek, cierpienie”. Wrażliwe dziecko poszukuje źródeł osamotnienia, niejednokrotnie upatrując je w swoim zachowaniu. Cierpią one z powodu biedy w rodzinie, kłótni między rodzicami, doznawanej przemocy (głównie psychicznej). Uderzone przez rodziców dziecko bardzo silnie przeżywa, płacze, długo pamięta, rozmyśla, zastanawia się, często zadając pytanie „dlaczego”.
Dziecko stroniące od innych, unikające kontaktów społecznych, „zamknięte” w swoim „wewnętrznym” świecie- bezsilność dziecka wobec problemów rodzinnych; biedy, rozwodu, śmierci rodzica, ale także wobec przemocy stosowanej, konfliktów, pretensji wobec dziecka, okazywanemu mu odrzucenia, zaniedbania, braku opieki, zainteresowania, wyrozumiałości, prowadzą do silnie odczuwanego przez dziecko poczucia wyobcowania. Czuje się ono zagrożone, niechciane, nieakceptowane, niekochane. Bezradność dziecięca, świadomość, że nie potrafi ono zmienić nic w rodzinie na lepsze, prowadzi do tego, że zaczyna unikać kontaktów np. z rówieśnikami, ale także z osobami w rodzinie, rodzicami, którzy okazują mu nienawiść, antypatię, którzy go biją, wykorzystują. Dziecko izoluje się od świata zewnętrznego, zamyka się w świecie swoich spraw, przeżyć, bolesnych doświadczeń, wzrasta w poczuciu odrzucenia, odtrącenia przez najbliższe mu osoby, w świadomości smutnego dzieciństwa.
Dziecko fantazjujące (przyjmujące nowe "role")- dziecku z rodziny dysfunkcyjnej często towarzyszy uczucie wstydu wobec innych osób. Stara się ukryć przed innymi biedę w rodzinie, alkoholizm rodzica (lub rodziców), to, że jest bite, wyzywane, poniżane, ale również fakt bezrobocia rodzica, chorobę itp. Poczucie mniejszej wartości w grupie rówieśniczej, w środowisku lokalnym, niemożliwość zaimponowania kolegom, czy podzielenia się informacjami o podróżach realnych czy planowanych w rodzinie, o zakupach nowych urządzeń medialnych lub innych, o awansie zawodowym rodzica itp. prowadzi do ukrycia, zatuszowania rzeczywistej sytuacji dziecka. Zaczyna ono przyjmować nowe role, fantazjować, tworzyć, zmyślać nierealne sytuacje rodzinne, o których marzy, po to, aby stać się w grupie kimś ważnym, ażeby ukryć swój prawdziwą- ciężką dolę.
Mały buntownik- reakcją dziecka na zadany los, na warunki życia, zerwane więzi emocjonalne pomiędzy najbliższymi mu osobami jest często postawa agresywna, jaką przyjmuje w stosunku do rodziców (rodzica), rodzeństwa, rówieśników, nauczycieli, sąsiadów. Wyraża ona bunt przeciwko rzeczywistości, różnym zjawiskom, sytuacjom, które doświadcza dziecko. W ten sposób pokazuje ono swoje olbrzymie niezadowolenie, sprzeciw wobec tego co się dzieje, wobec odrzucenia, nie okazywania mu miłości, niezainteresowania. Mały buntownik to dziecko agresywne, starające się zwrócić na siebie uwagę wszędzie tam gdzie są inni. W sytuacji rodzinnych nieporozumień reaguje ono krzykiem, włącza się w kłótnię, ma dużą skłonność do bicia innych, jest szczególnie agresywny w stosunku do rówieśników, stara się być „twardy”, nie płacze, nie pokazuje tego, że jest mu smutno, przykro, bite przez rodziców reaguje także agresją w stosunku do nich. Zachowania tego rodzaju są pewnego rodzaju pancerzem, który pomaga im przeżyć. Wrażliwa jednak „dusza” małych buntowników ujawnia się w badaniach które na temat osamotnienia. W przekonaniu dzieci osamotnienie „to brak rodziców i przyjaciół”, „jak nikt nie zwraca uwagi na człowieka”, „brak bratniej duszy”. Pytając je, co można zrobić, aby nie czuły się one osamotnione odpowiedziały, że „trzeba dać im serce”, „bardzo mocno kochać”, „trzeba je przytulać”. Marzą one o tym, żeby „mieć lepszych rodziców”, „nowych rodziców”, co świadczyć może o poczuciu głębszego osamotnienia, jakie przeżywają w swoim domu rodzinnym.
Dziecko pogodzone z własnym losem- własne przeżycia, uczucia, opinie, skrywa pod „maską” obojętności. Kształtuje, na skutek swej bezradności wobec losu jaki go spotkał w rodzinie, postawę „pogodzenia się”, zaakceptowana rzeczywistości, w jakiej żyje, „nie przejmowania się”. Dziecko jest przekonane, że „tak musi być”, nie wierzą w
POMOC
J. Izdebska przeprowadzając badania uzyskała informację o tym, co dzieci chciałyby zmienić w rodzicach, aby zapobiec i nie dopuścić do poczucia osamotnienia. W opinii dzieci nie będą one się czuły osamotnione, wtedy, gdy:
rodzice będą z nimi rozmawiać;
będą spędzali ze swoimi dziećmi czas wolny,
będą zainteresowani sprawami dziecka;
okazywali troskę i miłość;
pocieszali;
zwracali uwagę i interesowali się dzieckiem;
wspierali;
dawali dużo ciepła;
często przytulali;
poświęcali więcej czasu dziecku;
rozumieli dziecko;
nie krzyczeli;
nie bili, nie wyzywali;
sami nie kłócili się;
nie pili alkoholu;
okazywali serce.
Tylko poprzez miłość, wzajemne jej okazywanie w rodzinie można przezwyciężyć osamotnienie.
Pomoc dziecku osamotnionemu w rodzinie ma na celu zlikwidowanie źródeł wywołujących to osamotnienie, np. alkoholizm, przemoc, inne nałogi, bieda, rozpad w sferze emocjonalnej.
Pomoc rodzinie dysfunkcyjnej, a tym samym dziecku może obejmować trzy podstawowe kierunki działania:
1) kompensację społeczną (wyrównanie braków środowiska rodzinnego, powinna neutralizować zagrożenia funkcjonowania rodziny),
2) profilaktykę wychowawczą wzbogacanie wiedzy rodziców o procesach i rozwoju dziecka, o budowaniu życzliwej atmosfery, wzajemnych relacjach, o wychowaniu)
3) ratownictwo (przy zagrożeniu życia członków rodziny).
J. Gajdę wymienia działania rodziców niezbędne ze względu na dobro dziecka:
pojęcie wysiłku odbudowania zaufania w rodzinie,
zwiększenie konsekwencji w postępowaniu,
panowanie nad sobą,
nawiązywanie współpracy ze szkołą,
korzystanie z poradni specjalistycznych służących rodzinie,
podjęcie wspólnych starań wszystkich członków rodziny w celu uzdrowienia sytuacji”.
Sytuacje kryzysowe, których doświadczają rodziny, zagrożenia dla ich wychowawczego funkcjonowania, to problem danej rodziny, ale ze względu na rolę, jaką rodzina pełni w społeczeństwie, rodzina jest ważnym problemem troski społecznej dla państwa, szkoły i Kościoła, jako, że rodzina jest „częścią składową” każdej z wymienionych instytucji.
Sprawą niezwykłej wagi wydaje się zorganizowanie właściwego wsparcia dla umożliwienia rodzinie funkcjonowania na odpowiednim poziomie i dla jej rozwoju zarówno poprzez możliwość szeroko pojętej edukacji jak i pracy zawodowej. Rodziny potrzebują bardziej wsparcia psychologiczno-pedagogicznego, zdrowotnego niż uzależniania ich od zasiłków, choć w poszczególnych przypadkach wydają się one być uzasadnione i moralne. Do ważnych instytucji polityki rodzinnej należą takie usługi społeczne, które pomagają obojgu rodzicom wypełniać obowiązki rodzinne i zawodowe, sprzyjają kształtowaniu się partnerskich stosunków wewnątrz rodziny i tworzą warunki do ich zaspokojenia.
Pomoc rodzinie w wypełnianiu zadań wychowawczych, właściwego przystosowania się społecznego wymaga zorganizowania kilku segmentów tworzących komplementarny zakres wspierania rodziny:
znacznego poszerzenia działalności instytucji opiekuńczo-wychowawczych, które podczas nieobecności rodziców (praca zawodowa) będą pełnić nie tylko opiekę nad dzieckiem, ale podejmować oddziaływania wychowawcze, w razie potrzeby i terapeutyczne,
rozszerzenia oferty działań profilaktycznych dla dzieci i młodzieży właściwych dla wieku i potrzeb,
rozwoju sieci szeroko rozumianego przygotowania do pełnienia ról rodzinnych i społecznych poprzez edukację szkolną,
profesjonalnego poradnictwa przedmałżeńskiego i rodzinnego,
zorganizowania Akademii dla Rodziców, w której mogliby zdobywać i pogłębiać wiedzę oraz potrzebne umiejętności dla prawidłowego funkcjonowania rodziny i pełnienia ról rodzicielskich. Konieczne są działania wspierające rodzinę z powodu zmieniającego się funkcjonowania i modelu rodziny w okresie globalizacji i gwałtownych przemian.2
Możemy również pomóc wykorzystując arteterapię, ponieważ tak jak pisałam we wstępie jest ona przydatna w przypadku osób z zaburzeniami emocjonalnymi. W rodzinach, w których pojawia się zagrożenie – ponadnormatywna praca rodziców, która pociąga za sobą brak czasu dla dzieci, osłabia więzi, kontakt, powoduje spadek poczucia bezpieczeństwa, poczucie opuszczenia lub poczucie braku kontroli, nadmiernej wolności i swobody. W perspektywie tych zagrożeń – zrozumiały jest rozwój wielu nowych kierunków terapii, wśród których arteterapia, jest jedną z najmłodszych, ale niezwykle obiecujących dziedzin. Odpowiada na niezaspokojone, ważne potrzeby młodych ludzi.3