Winny jest System, a jego twórcy są genialni, niewinni – i niekaralni

Winny jest “System”, a jego twórcy są genialni, niewinni – i niekaralni

2011-03-11 Mała półtora-osobowa firma padła w ramach wzrostu gospodarczego ze dwa lata temu. Płaciła wszystkie podatki i zusy. O upadku zawiadomiłem ZUS. Milczenie.

Niedawno była właścicielka firmy musiała się zwrócić do ZUS o „zaświadczenie o niezaleganiu”. Dostała odpowiedź, że  …w 1999, 2001, 2003 w poszczególnych miesiącach nie w pełni płaciła zdrowotny (to dodatkowy podatek, bo inny zdrowotny płaciła na swym etacie). Podano, że niedopłaty wynosiły np. 10 groszy. Razem SYSTEM wykazał, że musimy zapłacić 261 zł i 26 gr oraz… ok. 290 zł karnych odsetek.

Przecież ja wszystkie zdrowotne płaciłem! Nawet pamiętam tę wpłatę 10 gr (bo absurdalna), którą mi Pani teraz wykazuje! -To nie ja, to SYSTEM – tłumaczy mi jak dziecku miła pani. -On przecież kolejnymi państwa wpłatami uzupełnia stare niedobory.

Miła Pani Ewa z ZUS, z którą żona już się zaprzyjaźniła, wyjaśnia, że to jest bardzo dla nas korzystne, bo gdybym musiał płacić odsetki od ’99 roku, to by było znacznie więcej. Ależ ja za ’99 zapłaciłem, tylko teraz trudno mi sięgnąć do tak dawnych sprawozdań (na szczęście leżą na strychu). Ale czemu ZUS nie informuje, że czegoś mu brak? Bym przecież w ’99-tym wyjaśnił, wskazał, na jakie konto wpłaciłem…  -Aaaa… to klient musi informować się sam… A kto ten piekielny SYSTEM wprowadził? -To nie ja – mówi pani Ewa – ja tylko wydrukowałam wyniki z SYSTEMU. Trzeba natychmiast zapłacić, a potem można się prawować, przedstawiać podania i dowody.

Więc ci wszyscy Balcerowicze, Buzki, czy jak tam zwą się twórcy SYSTEMU, są genialni. A klienci, byli przedsiębiorcy – są winni.

Gdy to z furią opowiedziałem przyjaciółce, przypomniała mi historię Krysi:

Krysia dmuchała bombki choinkowe w budzie czy garażu od lat 80-tych. Z ludźmi, których zatrudniała na jesieni. Wiadomo, towar sezonowy. Szedł dobrze. Krysia była królową Okonka.

Gdy nastała pierestrojka Balcerowicza, okazało się że opłaca się sprowadzać kontenery bombek z Chin. Przedsiębiorstwo Krysi szybko padło. Nie miała na chleb, co tu mówić o składkach na ZUS. Wraz ze swymi pracownikami ustawiła się w kolejce po zasiłki dla bezrobotnych.

Po pewnym czasie okazało się, że „jest winna ZUS-owi” 13 tysięcy. Odebrali jej, zgodnie z prawem, połowę emerytury, czyli 400 zł. miesięcznie. A dług wobec ZUS-u wynosi już 113 tysięcy złotych! I będzie rósł do końca życia Krysi. Przywykła.

A z czego teraz żyjesz, Krysiu? -No, w lesie na poligonie Borne Sulinowo, są maślaki, podgrzybki, prawdziwki.. Wystarczy krzakami ominąć wartowników, a ostre strzelanie bywa rzadko. W lecie przerobię trochę porzeczek, koło domu sadzę kartofle. Może mnie nie posadzą za długi? Nie zdążą?

I cóż tu moje 600 złotych, które jako haracz dziś wpłaciłem do ZUS.

Brawo anonimowy SYSTEM! I jego Twórcy!

Mirosław Dakowski


Wyszukiwarka