Witamina E i jej naturalne źródła
Natalia Martuzalska | 2015-10-15
Tagi: Profesor dr hab. Józef Kula, witamina E, Przemysł Kosmetyczny
Witamina E jest niezwykle ważna dla prawidłowego funkcjonowania człowieka. Decyduje o wielu czynnościach organizmu, ma również wpływ na nasz wygląd zewnętrzny-stąd jej rosnące znaczenie w przemyśle kosmetycznym. Coraz szersze zastosowanie witaminy E wymaga pozyskiwania jej nowych źródeł, o czym podczas Konferencji Przemysł Kosmetyczny opowiedział Profesor dr hab. Józef Kula z Politechniki Łódzkiej.
Witamina E jest jednym z najbardziej fascynujących produktów naturalnych, który posiada potencjał do wpływania na szereg mechanizmów leżących u podstaw naszego zdrowia-tymi słowami Profesor Józef Kula rozpoczął swoje wystąpienie. Aby potwierdzić mnogość procesów z którymi jest związana, przytoczył szereg chorób, które są następstwem niedoboru witaminy E. Należą do nich między innymi osłabienie układu odpornościowego, cukrzyca, udar mózgu, zwyrodnienie plamki żółtej, zaćma, padaczka, dysplazja piersi, czy choroba Parkinsona.
To co decyduje o wykorzystaniu witaminy E w przemyśle kosmetycznym to jej właściwości antyoksydacyjne. Zapobiega ona peroksydacji fosfolipidów znajdujących się w błonie komórkowej, dzięki czemu komórki skóry ulegają degradacji w mniejszym stopniu, w wyniku czego wolniej się starzeją.
Organizm ludzki nie jest w stanie sam syntetyzować witaminy E, stąd też niezwykle istotne jest zapewnienie jej wystarczających ilości ze źródeł zewnętrznych. Z przytoczonych przez profesora badań przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych wynika, że pomimo poszerzającego się stanu wiedzy nadal stanowi to duży problem. Blisko 90% Amerykanów i 96% Amerykanek nie dostarcza organizmowi dziennego zapotrzebowania na witaminę E, które stanowi około 15 mg (przy czym 12 mg powinna stanowić frakcja α-tokoferolu).
Witamina ta jest naturalnie produkowana przez rośliny fotosyntetyzujące, które magazynują ją w swoich tkankach-zarówno generatywnych, jak i wegetatywnych. Dobrze znane źródła to olej z kiełków pszenicy, olej rzepakowy, orzechy laskowe, migdały, czy olej słonecznikowy.
Jak zauważył Profesor Józef Kula-Choć witamina E znana jest od niemal stu lat to ciągle posiadamy zaskakująco niewiele informacji o jej naturalnych źródłach. Postanowił on zająć się badaniem nowych, potencjalnych źródeł tej substancji. O swoich poszukiwaniach opowiedział podczas Konferencji Przemysł Kosmetyczny, która odbyła się w Łodzi w dniach 6 i 7 października 2015 roku. Profesor Józef Kula przedstawił wyniki swoich badań z których wynikało, że nowe, bogate źródła witaminy E to: ziele szałwi lekarskiej, nasiona czarnej porzeczki, ekstrakt z pokrzywy, nasiona truskawki, ekstrakt z mieszanki jeżyny dzikiej i ogrodowej oraz kwiaty nagietka. Jak podkreśla Profesor Józef Kula-Są to niezwykle nowatorskie źródła tej substancji, bowiem do tej pory witamina E zawsze poszukiwana była jedynie w nasionach roślin oleistych. Za najbardziej obiecujący surowiec został uznany ekstrakt z jeżyny, który odznaczał się najbogatszą zawartością witaminy E. W 100 g ekstraktu tej substancji znajdowało się aż 9429,8 mg różnych frakcji witaminy A, najwięcej było β-tokoferolu. Za szczególnie wart uwagi został również uznany ekstrakt szałwi lekarskiej, a to ze względu na najbogatszą zawartość α-tokoferolu, który to stanowił 94% wszystkich tokoferoli w tym ekstrakcie. Frakcja α-tokoferolu znana jest z najsilniejszych właściwości antyoksydacyjnych, w związku z czym chroni ona przed stresem oksydacyjnym w największym stopniu.
Po wystąpieniu Profesora Józefa Kuli miejsce miała dyskusja, w której to zwrócono uwagę, że witamina E była również badana w odniesieniu do jej funkcji podczas zapaleń i zatruć toksycznymi i rakotwórczymi dioksynami. Okazało się, że witamina ta ma zdolność do niwelacji ich negatywnych skutków, jakimi są działanie prozapalne i generowanie stresu oksydacyjnego, a także wzrost stężenia czynnika martwicy guza, który działa wyniszczająco na organizm. Witamina E została uznana za substancję, która ma zdolność częściowego blokowania receptorów przez które działają dioksyny. Na koniec zwrócono uwagę na to, że Polska leży w strefie deficytu witaminy E, dlatego też szczególnie istotna powinna być dla nas jej suplementacja. Za szczególnie bogatą w tą substancje uznawana jest dieta śródziemnomorska, co powinno stanowić wskazówkę dla osób zmagających się z niedoborami witaminy E.
Na tropie bogatych źródeł naturalnej witaminy E
prof.dr hab.Józef Kula, Wydział Biotechnologii i Nauk o Żywności, Politechnika Łódzka
(IV Międzynarodowa Konferencja Naukowo-Techniczna:Przemysł Kosmetyczny 2015, 7 października 2015)