Jak właściwie wybrać kosmetyk?
Tekst: mgr Magdalena Seremak
Źródło: Fotolia.com
Dodane: 19. grudnia, 2013
Wybór kosmetyku nie powinien być przypadkowy. Dobrze jest przed zakupem środka pielęgnacyjnego poznać potrzeby i typ własnej skóry. Innym ważnym kryterium zakupu kosmetyku powinien być jego skład. W drogeriach warto dokładnie czytać etykiety, by upewnić się, że środek nie zawiera choćby substancji szkodliwych.
AUTOR
mgr Magdalena Seremak certyfikowana stylistka
SPIS TREŚCI:
Wybór kosmetyków a potrzeby skóry
Receptura a sukces pielęgnacji skóry
Czego unikać kupując kosmetyki?
Wybór kosmetyków a potrzeby skóry
Zdrowa, doskonała kondycja skóry, lśniące, gęste włosy, mocne paznokcie są efektem nie tylko odpowiedniej diety i trybu życia, ale w dużej mierze właściwej pielęgnacji. Bez odpowiednio dobranych kosmetyków nie jest ona możliwa. Problem w tym wypadku nie tkwi w braku dostępności do tych produktów, od których dzisiejszy rynek pęka w szwach. Problemem jest ocena potrzeb, od których jako konsumenci powinniśmy rozpocząć zapełnianie kosmetycznego niezbędnika.
Skóra to część ludzkiego ciała, która jak żadna inna, nie jest tak narażona na czynniki zewnętrzne. Jej zły stan są częstym odbiciem:
stylu życia,
nawyków,
stresu,
braku odpowiedniej higieny,
braku świadomości własnego ciała, w tym typu cery względem której należy odnieść dobór każdego preparatu kosmetycznego.
Określenie potrzeb skóry nie zawsze jest proste i jednoznaczne. Często pojawiające się problemy wymagają dermokonsultacji. Porada tego typu to doskonały start, umożliwiający dokonanie odpowiedniego wyboru kosmetyków:
fachową ocenę stanu skóry,
określenie jej rodzaju,
omówienie zasad pielęgnacji,
Konsumenci często nie są zadowoleni ze stanu swojej skóry, jednak nie są w stanie w samodzielny sposób sprecyzować, co chcieliby w niej zmienić.
Receptura a sukces pielęgnacji skóry
Skład produktów
Niestety, nie wystarczy wiedza dotycząca samej skóry i świadomość jej podstawowych potrzeb, aby zakupy kosmetyczne okazały się w pełni udane. Ważne, aby z czasem nabyć umiejętność zachowania równowagi między zapotrzebowaniem na konkretne składniki a znalezieniem odpowiednich produktów.
Konsumenci dobierając kosmetyki, często spoglądają na niewłaściwą część etykiety. Silnie przyciąga wzrok miejsce, które daje nadzieję na szybką i efektywną przemianę. Najważniejsza jest jednak informacja najmniej widoczna. Na odwrocie znaleźć można ledwo zauważalny drobny druk, często w języku angielskim, lub co gorsza po łacinie, utrudniający w znaczny sposób rozszyfrowanie receptury produktowej.
Kosmetyki typu Eko
Ogromnie dużą popularność zyskują ostatnimi czasy kosmetyki ekologiczne oraz kosmetyki naturalne. Serie takich preparatów są niezwykle łatwo dostępne, jednak bardzo często ich receptura znacznie odbiega od faktycznych założeń produktów typu Eko. Należy pamiętać, że muszą one być odpowiednio oznakowane oraz posiadać odpowiednie, zgodne z wymogami ustalonymi przez międzynarodowe, niezależne jednostki certyfikujące. Należy także zachować czujność dokonując zakupów przez Internet, w tym przypadku ciągle ryzyko nabycia przysłowiowego „kota w worku” jest najwyższe.
W wyborze kosmetyku równie ważnym elementem, co zrozumienie potrzeb skóry, jest znalezienie odpowiedniego preparatu dla danego typu skóry. Bez znajomości receptury kosmetyków nie będzie to możliwe. Zdarza się, że trudniejsze jest rozszyfrowanie drobnego druku, jakim posługuje się producent wymieniając poszczególne składniki, niż określenie w jaki sposób oddziałują one na skórę człowieka. Skład (INCI) ułożony jest od największej – do najmniejszej ilości udziału procentowego danego elementu. Jeżeli jako pierwsza wymieniana jest woda, oznacza to, że dany preparat zawiera jej najwięcej, w odniesieniu do pozostałych składników.
Czego unikać kupując kosmetyki?
Istnieje szereg substancji uznanych za niebezpieczne, a jednak dopuszczonych do użytku ze względu na niewielkie ich stężenia lub ilości dozwolone występujące w kosmetyku. Istnieje jednak bardzo wiele sytuacji, kiedy w przeciągu kilku dekad stosowania kontrowersyjnego związku nowe wyniki badań poddawały w wątpliwość wcześniejsze tezy. Taka sytuacja dotyczy chociażby parabenów, których ilości w przeciągu kilkunastu lat zostały w znaczny sposób zmniejszone, co może świadczyć o tym, że wcześniejsze preparaty z ich zastosowaniem mogły okazać się szkodliwe.
Względność, jaką obciążone są wyniki badań, dotyczy także innych substancji, chociażby triclosanu, który może zostać związkiem całkowicie wypartym z rynku wskutek wykrywanych nieustannie nowych działań niepożądanych względem ludzkiego zdrowia, a także zagrożeń dla środowiska naturalnego.
Kolejna sprawa, to wspomniane ilości substancji niebezpiecznych w kosmetykach. Zwykle odnoszą się one do użytkowania konkretnego preparatu, nie uwzględniając, że dany związek może występować także w innych kosmetykach codziennego użytku, powodując, że konsument do pewnego stopnia nieświadomie przekracza tę potencjalną, dozwoloną dawkę. Najbezpieczniej jest wybierać produkty, które zawierają:
stosunkowo krótki, czytelny skład,
pozbawione są sztucznych barwników,
konserwantów,
innych składników budzących kontrowersje czy posiadających statut substancji niebezpiecznych.
Jednocześnie, należy zachować zdrowy rozsądek. Zdarza się, że informacje związane z konkretnymi substancjami są w znaczny sposób przesadzone, budząc niepotrzebny niepokój. Aby móc dokonać racjonalnego wyboru, należy poznać kilka opinii pochodzących z różnych, jednak budzących zaufanie źródeł lub skonfrontować swoje obawy z wiedzą odpowiedniej instytucji konsumenckiej, która zobowiązana jest pomóc w rozwianiu wątpliwości.
Wybór kosmetyków może być kwestią przypadku, choć "metoda prób i błędów" nie zawsze przynosi pozytywne rezultaty. Świadome zakupy są natomiast podstawą odpowiedniej pielęgnacji oraz jedną z bardziej skutecznych metod oszczędzania.
Autor: mgr Magdalena Seremak